• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Baby na Kilimandżaro

8 marca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
11 kobiet z Trójmiasta postanowiło pojechać do Afryki i zdobyć Kilimandżaro. Na pierwszy rzut oka prosta i sympatyczna wycieczka. One nigdy tak nie myślały. Kiedy usłyszały o Afryce, nie znały się osobiście, czasami rozmawiały przez Internet. Powoli zarażały się ideą wspólnego wyjazdu, aż doszło do pierwszego spotkania. Ustaliły konkretny termin, plan przygotowań, wtedy też skonfrontowały swoje wyobrażenia o Afryce i Kilimandżaro z opowieściami Iwony Grabowskiej, pomysłodawczyni wyprawy, doświadczonej miłośniczki Afryki.

Tylko 3 z nich były w górach większych niż Tatry. Niektóre nie były w żadnych, ale w wyprawie na Kilimandżaro nie chodzi tylko o wspinaczkę. Przede wszystkim chcą przekonać siebie i innych, że warto mieć i realizować marzenia. Nie trzeba odkładać niczego na później, nie bać się zrobić pierwszego kroku.

Marzą o wielu rzeczach, są bardzo odmienne, dzieli je odległość, praca, wiek, stan rodzinny. To jednak nie może być żadną przeszkodą. Chcą aby inne kobiety poszły ich śladem, by uwierzyły, że realizacja marzeń nie jest kosztowna, że kobieta sama może zdobywać szczyty. Kilimandżaro jest trudną górą, choć nie wymaga użycia specjalistycznego sprzętu wspinaczkowego. Różnica wysokości, temperatur i ciśnienia jest trudna do pokonania. Każdemu zagraża choroba wysokościowa, mogąca uniemożliwić wejście na szczyt nawet tym, którzy mają kondycję i doświadczenie.

Jeżeli dziewczyny czegoś się boją, to właśnie tej choroby, która może im odebrać szansę na realizację marzenia. Nie boją się rozczarowania Afryką, bo wiele już się o niej dowiedziały, wiedzą, czego mogą się spodziewać.

Ponieważ o Kilimandżaro mówi się, że zmienia pogląd na życie, że kształtuje człowieka , wierzą, że Afryka będzie dla nich czymś szczególnym. Nie chcą jednak tylko czerpać korzyści ze swojej wyprawy. 20 kwietnia organizują koncert na rzecz szkoły masajskiej, aby dać młodym Afrykańczykom trochę więcej nadziei na edukację, bez której trudno szukać przyszłości w ich kraju. Na koncert zapraszają miłośników muzyki i sztuki Afryki, wraz z Pomorskim Towarzystwem Integracji z Kulturą i Sztuką Afryki "Jeden Świat".

Po kilkudniowej wspinaczce zamierzają odwiedzić masajską wioskę Terat, wręczyć zebrane pieniądze radzie starszych. Jeżeli będą miały szczęście, być może wódz pozwoli im zanocować w wiosce. Podobno rzadko można tego doświadczyć. Na razie mozolnie trenują, zbierają pieniądze na wyjazd. Szukają sponsorów nie tylko dla swojej sprawy.

Wyprawę "Bab na Kilimandżaro" objęli patronatem prezydenci Gdańska i Gdyni. Wszystko o wyprawie i jej uczestniczkach: www.babynakilimanjaro.prv.pl
Głos Wybrzeża

Opinie (25)

  • Rada

    Drogie Panie. Zabierzcie Misia w teczkę!

    przy okazji: w tych butach to daleko nie zajdziecie :-(

    • 0 0

  • MadziaK - jedna z bab

    Misiu! to prowokacja - wizja Wojtka z Kosycarza. Z tymi butami oczywiscie.

    • 0 0

  • Girl power

    Na prosze: polska kobieta potrafi zorganizowac sobie sama prezent na Dzien Kobiet i wycieczke. Mezczyzni juz nie potrzebni do towarzystwa???

    • 0 0

  • Czy będą je pokazywać w TVN? :))))))))))))

    • 0 0

  • "Laski"

    Dwie uczestniczki to "laski" z naszej sieci ;-)

    • 0 0

  • hmmm

    ja jestem tylko ciekaw czy ktos bedzie im nosil ich plecaczki i suszarki a nimi a co z kosmetykami a na szczyt wjada kolejka gorka i o co takie hola :(

    • 0 0

  • hmmm

    nie jestem dzisiaj "świeży"
    ale 11 uczestniczek to na tym zdjęciu nie widzę

    • 0 0

  • Rz -- ten co pisal artykuł tez byl nieświeży 11 czy 7.Czy to wazne ??

    • 0 0

  • No i fajnie...

    ...że ten link działa.....

    • 0 0

  • Baba na Kilimanjaro

    no dziala!!! cos pomieszali w trojmiasto.pl wklep www.babynakilimanjaro.prv.pl i zadziala!:)

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane