Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Bałtyckie foki wywołują emocje

Maciej Naskręt
6 czerwca 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Opinie (542)
Najnowszy artykuł na ten temat Widzisz fokę? Nie podchodź
Foki z polskiego Bałtyku psują połowy rybakom. Czy po latach odbudowy populacji morskiego ssaka trzeba będzie ją ograniczać? Foki z polskiego Bałtyku psują połowy rybakom. Czy po latach odbudowy populacji morskiego ssaka trzeba będzie ją ograniczać?

Foki z polskiego Bałtyku psują połowy rybakom. Czy po latach odbudowy populacji morskiego ssaka trzeba będzie ją ograniczać?

fot. Milena Nieścior / Gdańsk z Kajaka

Sprawa kilku martwych fok znalezionych w ciągu ostatnich dwóch tygodni nie oddaje problemu, który narasta od dawna. Rybacy narzekają, że ssaki dziesiątkują ich połowy, a odszkodowania nie pokrywają wyrządzonych przez nie strat. Ekolodzy przypominają, że w naszej części Bałtyku fok wciąż jest ich niewiele, a odbudowa ich populacji zajęła wiele lat.



W ostatnich dwóch tygodniach pojawiły się informacje o czterech martwych fokach znalezionych na polskich brzegach Bałtyku. Wszystkie posiadały ślady świadczące o tym, że nie zdechły z przyczyn naturalnych.

  • Pierwsze dwie martwe foki znaleziono 28 maja na plaży w Oksywiu. Ssaki miały zawiązaną na szyi pętlę, a na drugim końcu sznura była cegła.
  • Kolejna martwa foka została znaleziona 29 maja. Zwierzę miało rozbitą czaszkę. Jak się okazało, była to foka Helenka, która kilka miesięcy wcześniej trafiła na rehabilitację do miejscowego fokarium.
  • Ostatnia martwa foka została odnaleziona 2 czerwca w Zatoce Puckiej. Jej ciało dryfowało na Ryfie Mew. Zwierzę miało rozcięty brzuch.


W środę odnaleziono piątą martwą fokę, tym razem w Jastrzębiej Górze. Po wstępnych oględzinach u zwierzęcia nie stwierdzono obrażeń, które mogłyby wskazywać na działania człowieka.

Jednak według ekologów obecnie bardzo trudno jest ocenić, kiedy martwe foki miały kontakt z człowiekiem - przed czy dopiero po śmierci.

- Mogło dojść do znęcania się nad jeszcze żywymi zwierzętami za co grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Foki mogły też zaplątać się w sieci i udusić z powodu braku tlenu. W tej sytuacji przywiązanie cegłówki, czy rozprucie brzucha przez kogokolwiek to jest jakaś dewiacja - mówi Michał Krause, lider błękitnego patrolu WWF Polska.
Rybakom nie grożą żadne konsekwencje, jeśli foka zaplącze się w ich sieci i się udusi. Muszą to jednak zgłosić do Instytutu Rybackiego.

Ciała dwóch fok znalezione 28 maja na plaży w Oksywiu. Ciała dwóch fok znalezione 28 maja na plaży w Oksywiu.

Ciała dwóch fok znalezione 28 maja na plaży w Oksywiu.

fot. czytelnik/Trojmiasto.pl

Policja: trudno wykryć sprawcę



Policjanci z Gdyni, którzy zajmują się sprawą martwych ssaków tłumaczą, że sprawa jest nierozwojowa.

- Przepytaliśmy świadków, cały czas prowadzimy postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności i dotarcie do sprawców - zapewnia podkreśla Krzysztof Kuśmierczyk z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni. - Nic jednak nowego w tej sprawie się nie pojawiło.
Nieoficjalnie policjanci przyznają, że w celu wykrycia sprawcy funkcjonariusze musieliby pojawić się na każdym kutrze, co z uwagi na liczebność jednostek jest praktycznie niemożliwe.

Fundacja Świat Zwierzętom wyznaczyła nagrodę w wysokości 30 tys. zł , za wskazanie osoby lub osób, które w ostatnim czasie dopuściły się zabijania fok pływających w Bałtyku.

TV Foki na filmach naszych czytelników

3951

Foczki widziane z punktu widokowego w rezerwacie Mewia Łacha na Wyspie Sobieszewskiej (1)

1232

Foka w porcie jachtowym w Pucku

18682

Foka w jednostce wojskowej w Gdyni (82)

więcej

Rybak z Jastarni: gdy foka wpadnie w sieć, to nie wypuszczę jej żywej



Wydarzenie wywołało ogromne poruszenie. Fala krytyki spadła na rybaków. Ci jednak się nie przejmują opinią publiczną i mają zamiar tępić foki.

- Jeszcze 1987 r. trafiła mi się w sieci foka. Uwolniłem ją. Teraz bym już tego nie zrobił, nie wypuściłbym jej żywej - przyznaje bez ogródek Grzegorz Szomborg, rybak z Jastarni. - Jest ich za dużo. Podgryzają nam ryby w sieciach, a trzeba jakoś żyć - tłumaczy.
Z rozporządzenia Ministra Gospodarki Morskiej wynika, że za obgryzione ryby rybacy mogą dostać odszkodowanie.

- Jakie odszkodowania? Ja, ani żaden z moich kolegów rybaków, nie dostaliśmy dotychczas pół złotówki za obgryzione ryby przez foki - argumentuje Grzegorz Szomborg.
Od 2014 r. resort dysponuje 4 mln euro, które może przeznaczać na odszkodowania dla rybaków za straty spowodowane przez foki. Problem w tym, że od stycznia 2016 r. do maja 2018 r. nie wpłynął żaden wniosek o rekompensatę. Jeśli pieniądze nie zostaną uruchomione przed 2020 r., trzeba będzie je zwrócić do budżetu Unii Europejskiej.

Problemem w tym, że za jednego świeżego i wypatroszonego łososia bałtyckiego można dostać nawet 300 zł (za 5-kilogramową tuszę). Tymczasem odszkodowanie za jedną sztukę łososia zjedzonego przez fokę wynosi 150 zł. Rybakom to się nie opłaca. Dodatkowo do rozliczeń za zjedzone ryby zniechęca ich fakt, że można to zrobić zaledwie dwa razy w roku, a także należy przeprowadzić z urzędnikiem oględziny ryb.

Ryby morskie obgryzione przez foki. Ryby morskie obgryzione przez foki.

Ryby morskie obgryzione przez foki.

mat. prasowe

Ministerstwo: 1,1 tys. sztuk dorsza zjedzonych przez foki



W celu zbadania skali problemu, w 2014 r. rybacy zostali poproszeni przez Ministerstwo Gospodarki Morskiej o zgłaszanie strat powodowanych przez foki w połowach, w dziennikach połowowych i raportach miesięcznych.

W 2014 r. wpłynęło 149 zgłoszeń o stratach w połowach (716 sztuk ryb łososiowatych). Natomiast tylko do maja 2015 r. było ich już 207 (łącznie 757 sztuk ryb łososiowatych).

Ze zgłoszeń za okres od stycznia do października 2016 r. kierowanych do Centrum Monitorowania Rybołówstwa wynika, że w tym czasie foki nadgryzły 386 sztuk ryb łososiowatych i znacznie więcej, bo 1110 sztuk dorsza.

Politycy: foki zagrażają połowom



- Nie może być tak, że szkodnik otaczany jest większą opieką, niż rybacy - mówiła na łamach Dziennika Bałtyckiego, Dorota Arciszewska-Mielewczyk, gdyńska posłanka Prawa i Sprawiedliwości. - Powinno być zawarte porozumienie ministerstwa środowiska z kołami łowieckimi w sprawie odstrzałów.
W rozmowie z nami posłanka stwierdziła, że jej wypowiedź została poprzekręcana i nie ma nic wspólnego z faktami. Sprawa ostrzałów miała dotyczyć innego szkodnika, czyli kormorana, a nie fok.

Dziś posłanka przekonuje, że w sprawie ssaków morskich potrzebna jest merytoryczna dyskusja.

- Uważam, że w pierwszej kolejności powinno powstać gremium naukowców, ekologów, rybaków, które stworzy pole do merytorycznej dyskusji nad obecnością fok w Bałtyku. Powinna zostać określona optymalna liczba populacji tych ssaków. Dzisiaj rozmawianie w mediach na ten temat potęguje jedynie emocje. Cała historia krzywdzi w obecnej chwili rybaków, a w konsekwencji może obrócić się przeciw tym symatycznym ssakom - przekonuje posłanka.
W podobnym tonie wypowiada się eurodeputowany z Pomorza Jarosław Wałęsa, który jest wiceprzewodniczącym Komisji Rybołówstwa Parlamentu Europejskiego.

- To prawda, że foki wpływają negatywnie na połowy ryb. Potrzebne są regulacje na płaszczyźnie Unii Europejskiej, które ograniczą namnażanie się tego gatunku. Rozwiązania wprowadzane wyłącznie na poziomie naszego kraju niewiele tutaj zmienią - mówi europoseł.

Fokarium: odbudowaliśmy populację fok, by ją zlikwidować?



Na zabijanie fok nie godzą się władze Stacji Morskiej Instytutu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.

- Nie ma żadnych podstaw do zmniejszania liczby tych ssaków. Przy wybrzeżach Finlandii, Szwecji i Estonii żyje niemalże cała obecna populacja foki szarej licząca ok. 30 tys. osobników. To człowiek powinien szukać takich metod korzystania z zasobów naturalnych, które nie szkodzą przyrodzie, a już na pewno takich, które nie powodują śmierci gatunków chronionych. Foki na naszym wybrzeżu były obecne zdecydowanie wcześniej niż osiedlił się na nim człowiek. Rybacy korzystają z dobrodziejstwa natury, które jest własnością nas wszystkich i powinni o tym pamiętać - podkreśla Iwona Pawliczka vel Pawlik, kierownik Stacji Morskiej im. Prof. Krzysztofa Skóry Instytututu Oceanografii Uniwersytetu Gdańskiego w Helu.
Na foki w przeszłości polowano u naszych brzegów. Przypomnijmy, że w latach 1912-1919 tylko w Zatoce Gdańskiej zabito 520 fok szarych. Ich zabicie, podobnie jak zabicie morświna - jedynego bałtyckiego gatunku waleni krytycznie zagrożonego wyginięciem - było premiowane pieniężnie. Morski Urząd Rybacki płacił za fokę premię. Jako dowód, zgłaszający musiał dostarczyć szczękę zwierzęcia. Były to ostatnie polowania na foki w tym regionie. Po II wojnie światowej zwierzęta te zniknęły z naszych wód.

Padają też pomysły odstrzału fok. Rybacy powołują się przy tym na działania Szwedów, którzy podjęli taką decyzję w związku ze zniszczonymi przez foki sieciami rybackimi i wyjadaniem złowionych ryb.

- Odstrzał zwierząt nie rozwiązuje problemu konfliktu z rybołówstwem, o czym wiedzą dobrze dużo bardziej doświadczeni Skandynawowie, a potwierdza Komisja Ochrony Środowiska Morskiego Bałtyku. To zdecydowanie zły kierunek - komentuje pomysł Iwona Pawliczka vel Pawlik.
Fokarium w Helu monitoruje ruch niektórych fok na Bałtyku. Ssaki poruszały się głównie na wysokości Łeby. Fokarium w Helu monitoruje ruch niektórych fok na Bałtyku. Ssaki poruszały się głównie na wysokości Łeby.

Fokarium w Helu monitoruje ruch niektórych fok na Bałtyku. Ssaki poruszały się głównie na wysokości Łeby.

mat. fokarium.com

Foki nosicielem niebezpiecznych pasożytów?



Rybacy podkreślają, że ssaki morskie, w tym foki, stają się nosicielami larwy pn. Anisakis, czyli nicienia. Trafiają one do ciała ssaków morskich, gdzie bytują i namnażają larwy, które przenoszą się do mięsa dorszy.

- Jeśli nie byłoby ssaków morskich w Bałtyku, nie byłoby też i Anisakis. Ich pojawienie zwiększa ryzyko, że człowiek może stać się przypadkowym żywicielem pasożytów - mówi Grzegorz Szomborg.
Rybacy powołują się tu na pracę naukową profesora Kurta Buchmanna z Uniwersytetu w Kopenhadze, duńskiego patobiologa wodnego, który od lat zajmuje się badaniami chorób występujących u ryb.

Władze stacji w Helu przekonują, że historia z pasożytami zrodziła się w środowisku samych rybaków. Pasożyty zawsze towarzyszyły organizmom i trzeba się przed nimi zabezpieczać, m.in. badając mięso, tak jak jest to w przypadku mięsa dzika.

Zobacz także

Helskie fokarium (7)

Opinie (542) ponad 20 zablokowanych

  • 2018-06-06 16:09

    zmniejszyc populacje rybakow (1)

    nie sieją, nie orzą a zbierają - kto tu jest szkodnikiem?

    6 lat

    • 120 4

    • 2018-06-07 21:56

      Genialnie to ująłeś/ujęłaś. Dybaja na ryby za darmo pływające i jeszcze pretensje maja.

      6 lat

      • 2 0

  • 2018-06-06 16:09

    Prawda, foki wywołują moje pozytywne emocje a rybacy to mordercy. (5)

    Niech poczytają, foka jest pod ścisłą ochroną a morze to ich naturalne środowisko, które człowiek rabuje ponad miarę. I co z tego że pokazali obgryzione ryby? Foki też coś muszą jeść. Rubakiwi łatwiej otworzyć niewinnemu stworzeniu brzuch czy przywiązać cegły do szyi albo zatłuc jakimś narzędziem, dziwne jest tylko to, że u wybrzeży Szwecji mają jeszcze więcej fok i jakoś nikomu nie przeszkadzają i nikt ich nie morduje. Wybrzeża Kaliforni to samo i jeszcze więcej fok, tyle że na świecie ludzie zamiast z przyjemnością mordować te niewinne stworzenia, mają urządzenia elektroniczne do ich odstraszania podczas połowu. Polski rybak woli zabić z uśmiechem na twarzy, za rybę która i tak jest nażarta komunalnymi odchodami. To jest Polska właśnie.

    TB

    6 lat

    • 154 9

    • 2018-06-06 16:15

      Polski rybak tak wyeksploatował nasze łowiska, że teraz będzie się bił o such patyk pływający (2)

      po wodzie. Pazerota ich przerosła a kasa z UE się skończyła. Dali się kupić a później okpić jak małe dzieci przez unijnych urzędników. Dalej łowią niewymiarową rybę ale ktoś się za to weźmie. Zrobili z naszej części Bałtyku pustynię i wyżywają się na forach. Przez ich zachowanie, nie kupię już od polskiego rybaka. Kupię droższą z morza Północnego ale rzadziej byle nie tą splamioną bestialstwem.

      6 lat

      • 35 1

      • 2018-06-06 16:29

        Polskie łowiska są wyeksploatowane. Jest mało szprota i śledzia. Łosoś nie jest naturalnym pożywieniem fok ale z braku ryb atakują te na hakach i w sieciach.

        6 lat

        • 17 2

      • 2018-06-07 13:46

        kup chińską pangę,jest pyszna

        6 lat

        • 1 0

    • 2018-06-06 16:39

      Słusznie tylko czy to dotrze do tych zwyrodnialców? Wątpię.

      Anna

      6 lat

      • 18 0

    • 2018-06-06 19:50

      Polscy rybacy sprzedali się za kilka marnych euro. Kase przezarli a teraz wielkie larum, bo nie

      mogą łowić tam gdzie łowią rybacy z UE. Tamci łowią a wy szarpiecie się z bogu ducha winnym fokami o rybkę. Przypomnę że foka jest pod ścisłą ochroną i zadziwiające, że nasi sąsiedzi z północy, z Zatoki Botnickiej, gdzie jest ich duuuużo duuuużo wiecej, jakoś z nimi problemu nie mają!

      6 lat

      • 15 0

  • 2018-06-06 16:09

    Ciała dwóch fok znalezione 28 maja na plaży w Oksywiu (9)

    Ciała? WTF? To nie są ludzie!

    6 lat

    • 20 131

    • 2018-06-06 16:11

      moze to bedzie dla ciebie zaskoczenie (1)

      ale zwierzeta takze posiadaja ciala

      6 lat

      • 65 1

      • 2018-06-06 22:07

        Truchła fok

        6 lat

        • 2 7

    • 2018-06-06 16:12

      ciała niebieskie

      to też nie ludzie

      6 lat

      • 36 2

    • 2018-06-06 16:28

      Wypad z forum trollu. WTF?? Gdzie się tego nauczyłeś g*wniarzu?! Jesteś w Polsce.

      6 lat

      • 16 3

    • 2018-06-06 21:51

      Baranie

      Ciała,zwierzęta i ptaki to nasi bracia na tej planecie.Ale bezrozumna ekologia prowadzi do tragedii.Mężczyźni nie mają wyobraźni w tym jak widać ekonaukowcy.Rybak też jest poszkodowany.Zawsze przez głupotę uruchamia się zniszczenie

      Zosia

      6 lat

      • 6 0

    • 2018-06-06 22:16

      Zwierzęta

      są istotami żywimi, więc mają ciało

      KH

      6 lat

      • 7 0

    • 2018-06-06 23:46

      A co rośliny?

      Każde zwierzę ma ciało jełopie.

      Joj

      6 lat

      • 5 0

    • 2018-06-07 15:32

      a co? roboty?

      kornik morski

      6 lat

      • 0 1

    • 2018-06-07 19:42

      Tak, zwierzęta a konkretnie ssaki mają ciała. Ludzie, psy, jelenie, jak i foki. Polecam cofnąć się do podstawówki i podszkolić się z wiedzy biologicznej.

      6 lat

      • 1 0

  • 2018-06-06 16:10

    nie zgadzam się na zabije fok

    agan

    6 lat

    • 85 3

  • 2018-06-06 16:10

    foki szkodnikami??? (3)

    A nie człowiek który zagarnia wszystko w swej CHCIWOŚCI??? Czy Bałtyk i w ogóle morza i oceany należą tylko do ludzi ( rybaków ) ??? Gdzie szacunek dla natury, kto się pojawił jako ostatni na ziemi? Człowiek. I zaczął niszczyć wszystko. Człowiek myśli, że jest panem świata i może sobie ot tak zabierać bo to za darmo i sterować przyrodą jak mu wygodnie. Wszystko to się zemści.
    A ty rybaku, zabijający foki dla kilogramów dorsza czy innej ryby...zapłacisz za to swoim marnym losem. Tak będzie.

    gdańszczanka

    6 lat

    • 141 8

    • 2018-06-06 17:01

      ludzie z natury sa dobrzy, ale rzadzi nimi garstka popier.... chorych porąbow (1)

      Taka jest przyczyna wiekszosci problemow

      6 lat

      • 4 0

      • 2018-06-06 18:11

        walący w łeb foczkę człowiek z natury jest zły

        6 lat

        • 3 0

    • 2018-06-08 10:07

      Realista

      Trzeba było być na lekcjach jak było o łańcuchach pokarmowych! Pewnie jesteś weganką i ryb nie jadasz!

      6 lat

      • 0 0

  • 2018-06-06 16:12

    praca (16)

    to jest ich praca od małego, od dziada pradziada, mieszkamy nad morzem, tutaj rybołówstwo jest we krwi i kościach od wczesnego XV wieku, wioski, osady rybackie, tutaj tylko z tego żyli ludzie kiedyś, a teraz trzeba wszystkie tradycje i rodzinne interesy pozamykać bo ktoś kiedyś chciał sobie od tak zwiększyć populację szarych fok, nie jestem za wybijaniem, ale za znalezieniem rozwiązania, tyle.

    władysławowo

    6 lat

    • 26 133

    • 2018-06-06 16:31

      "ot tak zwiekszyc"?!

      *przywrócić* - wybitą przez człowieka
      zeby znalezc rozwiazanie trzeba zniwelowac pieprzenie rybakow

      6 lat

      • 37 1

    • 2018-06-06 16:34

      Za dużo zajęcy :D (1)

      Jak to czytam to skojarzył mi się skecz Abelarda pt. Myśliwi.

      X

      6 lat

      • 22 0

      • 2018-06-06 17:15

        Dokładnie w punkt:)

        6 lat

        • 13 0

    • 2018-06-06 16:59

      to nie trzeba bylo przelawiac lowisk i do tego lowic malutkie dorsze niewymiarowe tepa choloto ...nawet jak wybijecie foki to ryb nie bedzie bo je rabunkowo wylowiliscie ..

      6 lat

      • 38 0

    • 2018-06-06 17:02

      obudz sie

      czas sie przebranzowic. jak sie nie opalca uprawa buraka to moze ziemniaka? a odlawianie ryb musi byc prawnie zagwarantowane? nie bedzie ryb nie bedzie rybakow i tak 99% z nich zyje z najmu kwater

      inwestor

      6 lat

      • 37 0

    • 2018-06-06 17:13

      Co z tego że od dziada pradziada. Czasy się zmieniają, przystosuj się albo giń.
      Dziad łapał ryby, Ty się naucz programowania, otwórz hodowlę ryb, kop bitcoiny...

      6 lat

      • 32 2

    • 2018-06-06 17:39

      i co kowali też będziemy na siłe utrzymywać? bo tradycja? (1)

      puknij sie w mózg, trzeba zlikwidować te kutry, na złom wreszcie! a rybacy do prawdziwej pracy niech się biorą! dosyć mordowania fok!

      6 lat

      • 31 1

      • 2018-06-06 20:07

        Rybacy do korpo?

        6 lat

        • 6 0

    • 2018-06-06 17:52

      a kogo to obchodzi? żyjesz też jak twój niepiśmienny, bezzębny praszczur z XV wieku?

      6 lat

      • 18 2

    • 2018-06-06 20:08

      Logika typu "dajmy gwarancje zatrudnienia gornikom bo nic innego nie potrafią"

      6 lat

      • 16 1

    • 2018-06-07 00:47

      :)

      Buraki na pole,a nie w morze!!!! Wioski= pole.

      6 lat

      • 4 0

    • 2018-06-07 09:37

      rybacy

      kiedyś rybaków było dziesięciu na jeden akwen, a teraz jest milion pięćset sto dziewięćset.

      ko

      6 lat

      • 6 0

    • 2018-06-07 10:50

      Kopalnie ,cukrownie też pozamykali pracowałem 30 lat w cukrowni i sobie poradziłem a taki sk rybak opierdala się i kradnie z morza ryby niech idzie zasuwać do biedry na kase .Powinni was wystrzelać 1 za jedną fokę

      6 lat

      • 7 0

    • 2018-06-07 15:30

      popieram

      ryb coraz mniej a jeszcze folki ....

      ddd

      6 lat

      • 0 0

    • 2018-06-07 23:21

      haha w krwi i kościach.? Jasne. Kiedyś prawda całe rodziny zajmowały się połowem ryb bo to się oołacało a innej pracy nie było. Sory ale teraz? Z tego co wiem to nie foki a rybacy przyczyniają się również do zmniejszenia populacji ryb. Jest ich coraz mniej m.in. przez połowy w okresach ochronnych. Ale tak to wszystko wina fok. Idioci.

      6 lat

      • 4 0

    • 2018-06-08 08:18

      I dlatego jakiś cymbał ma prawo zaijać foki? Nawet jeśli bycie rybakiem jest tradycją w jego rodzinie? Nie trafia to do mnie. Rybak jest zawodem, jakich wiele. W różnych zawodach zdarza się, że koniungtura nie sprzyja i trzeba np zmienić zawód. I nie ma taryfy ulgowej, po prostu człowiek musi ruszyć tyłek i nauczyć się czegoś innego. No ale sa tacy, co wolą mordować w bestialski sposób niewinne foki.

      6 lat

      • 1 0

  • 2018-06-06 16:13

    Rozumiem (2)

    Rozumiem że człowiek zabija bo jest głodny niestety taki instynkt pierwotny.... ale zabijać z prostych pobudek?! Dla kasy!!!

    6 lat

    • 62 4

    • 2018-06-06 16:32

      Foka też zabija bo jest głodna. Przełowienie łowisk doprowadziło do tego, że foki polują na ryby w sieciach.

      6 lat

      • 12 2

    • 2018-06-06 16:35

      A za kasę jedzenia nie kupisz? No tak...

      6 lat

      • 5 0

  • 2018-06-06 16:15

    (5)

    Czy fokę można grillować. Znacie jakieś ciekawe przepisy? Słyszałem, że z tłuszczu eskimosi robią lody, a oczy są przysmakiem, zarezerwowanym dla gospodyni domu, która zajmuje się filetowaniem futrzaka.

    Czesio

    6 lat

    • 11 72

    • 2018-06-06 18:12

      grilowany rybak prawdopodobnie smaczniejszy, trzeba Papuasów przepytać (1)

      6 lat

      • 12 2

      • 2018-06-06 21:31

        równie otłuszczony jak foczka a dodatkowo dobrze nasączony alkoholem

        6 lat

        • 7 1

    • 2018-06-06 21:36

      (2)

      Tobie słońce twój mózg zgrilowało i potem z pustym baniakiem sadzisz takie pierdoły na forum.

      6 lat

      • 7 2

      • 2018-06-07 09:40

        (1)

        Ty możesz jeść zimą suchą trawę i korzenie. Możesz również przykryć się liśćmi i gałęziami. Ja wybieram mięso, tłuszcz, podroby, a z futer zrobię buty, płaszcz i rękawiczki.

        Czesio

        6 lat

        • 0 3

        • 2018-06-07 09:45

          Zapomniałeś o twoim pustym łbie , z niego zrób sobie wazon na kwiaty.

          6 lat

          • 2 0

  • 2018-06-06 16:17

    (2)

    Sami dla siebie sa konkurencją skoro policja nie daje rady obejść wszystkich kutrow,czas na przekwalifikowanie

    Gdańszczanka

    6 lat

    • 52 2

    • 2018-06-06 22:09

      (1)

      Cóż nie lubię fok , ale żeby zabijać , niepotrzebnie Skóra je wprowadził w nasz ekosystem

      6 lat

      • 0 3

      • 2018-06-07 09:49

        One zostały wytrzebione ze swojego naturalnego środowiska

        Tetaz ponownie je wprowadzono

        6 lat

        • 4 1

  • 2018-06-06 16:20

    Pani posłanka najwiekszym szkodnkiem. (2)

    Ani foka, ani kormoran nie sa jest szkodnikiem...

    6 lat

    • 84 5

    • 2018-06-06 17:01

      ta k..to wyjatkowy szkodnik zagrzybiony przenoszacy zarazki glupoty

      6 lat

      • 11 0

    • 2018-06-07 14:04

      niech tyłek posadzi na swoim pierzu i puchu... a nie za morze zabiera

      6 lat

      • 0 0

1
2
3
4
5

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (7)

Najczęściej komentowane

Twórca Amber Gold napisał list do mediów. Co było w kopercie?

Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy

700 stoisk i 1 mln gości. Za tydzień rusza Jarmark św. Dominika.

700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku

więcej

Najczęściej czytane