• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bankomaty dla kierowców w Trójmieście. Miałyby sens?

Maciej Naskręt
10 listopada 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Wypłacanie pieniędzy z przydrożnych bankomatów i z wnętrza samochodu jest bardzo popularne za oceanem. Wypłacanie pieniędzy z przydrożnych bankomatów i z wnętrza samochodu jest bardzo popularne za oceanem.

Czy kierowcy w Trójmieście potrzebują bankomatów, z których mogliby wybrać pieniądze nie wysiadając z samochodu? Wielu jest za, ale realizacja tego projektu jest wyjątkowo trudna. Powód? Procedury urzędnicze.



Bankomaty dla kierowców w 2008 r. zaczęły pojawiać się w Chinach. Bankomaty dla kierowców w 2008 r. zaczęły pojawiać się w Chinach.
Od wielu lat funkcjonują w Trójmieście sieciowe restauracje, w których z okna samochodu można zamówić jedzenie lub napoje. Cieszą się one sporą popularnością, głównie z powodu krótkiego czasu realizacji zamówienia - trzeba czekać mniej niż pięć minut. Odczucia smakowe to już kwestia gustu.

Wielu kierowcom spodobały się też stacje paliw, w których za zatankowane paliwo możemy płacić w okienku. Przykład? Stacja paliw Statoil na Chełmie lub należąca do Auchan stacja przy ul. Szczęśliwej. Samoobsługa w tych miejscach umożliwiła właścicielom zmniejszyć koszty zatrudnienia i przez to nieco obniżyć cenę paliwa względem stacji z pełną obsługą. Tankowanie odbywa się też szybciej.

Przeczytaj: Nowe sygnalizacje w Trójmieście.

Teraz pozostaje czekać, aż właściciele marki Starbucks, Coffee Heaven lub Costa Cafe rozpoczną swoją ofensywę w Trójmieście - budowę kawiarni wyłącznie dla kierowców. Takie projekty cieszą się ogromnym powodzeniem za oceanem - w Stanach Zjednoczonych. Oprócz zamawiania jedzenia, tankowania i kupowania kawy można także... wypłacać pieniądze z bankomatu.

Czy również w Trójmieście mogłyby powstać bankomaty dla kierowców?

Jeśli w Trójmieście powstałby bankomat dla kierowców, korzystałbyś z nich?

Za tym pomysłem przemawia wygoda. Każdy, kto był za oceanem i miał okazję wypłacać pieniądze w bankomacie siedząc w aucie, bardzo chwali sobie to rozwiązanie. Po pierwsze - nie trzeba szukać wolnego, często płatnego, miejsca postojowego wokół bankomatu, po drugie - kierowcom nie straszna jest wówczas aura - temperatury ujemne, opady deszczu lub śniegu. Po trzecie - oszczędzamy też czas.

Władze polskich banków podchodzą do pomysłu ustawiania urządzeń płatniczych z dystansem. - Bankomaty dla kierowców są w naszej opinii ciekawym rozwiązaniem, świetnie sprawdzają się w Stanach Zjednoczonych. Jednakże ich wprowadzenie byłoby niezwykle kosztowne. Niezbędne są bowiem odpowiednie lokalizacje oraz dostosowanie infrastruktury do tego typu bankomatu - mówi Sławomir Gawinowski, zastępca dyrektora departamentu produktów bankowych w Nordea Bank Polska SA.

- Obecnie w Nordea Bank Polska nie planujemy rozszerzenia sieci bankomatów oraz wprowadzenia tego typu rozwiązań - dodaje.

Zobacz także: Automaty do kawy i herbaty na przystankach.

Sceptycznie pomysł oceniają też drogowcy. - Pomijając już kwestie związane z usytuowaniem takiego bankomatu, czyli uzyskaniem wszelkich pozwoleń od władz miasta na usytuowanie takiego urządzenia na miejskim gruncie, czy zawieraniem umów z gestorami sieci podziemnych, ogromnym wyzwaniem byłoby poradzenie sobie z kolejkami samochodów, jakie mogłyby ustawiać się do tych urządzeń - mówi Roman Witowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.

- Inwestorzy bankomatów musieliby składać wnioski o zmiany w organizacji ruchu drogowego i współfinansować je - dodaje dyrektor gdyńskiego Zarządu Dróg i Zieleni. Wiązałoby się to z rozbudową infrastruktury drogowej - wykonywaniem dodatkowych pasów do zjazdu, może i nawet z realizacją sygnalizacji świetlnych, gdyby okazało się, że urządzenie do wypłaty pieniędzy potęguje ruch w sąsiedztwie.

Drogowcy przyznają, że lepiej byłoby gdyby inwestorzy bankomatów dla kierowców najpierw, w ramach testów, ustawiali je na parkingach w obrębie hipermarketów.

- Nie wyobrażam sobie umieszczania urządzenia do wypłaty pieniędzy w centrum Gdyni przy drogach przelotowych - ul. Ślaskiej czy ul. Władysława IV. Tego typu maszyny powinny pojawiać się na bocznych drogach - mówi Roman Witowski.

Miejsca

Opinie (168) 2 zablokowane

  • a jak zasłonię moment wciskania pinu ?

    • 4 0

  • SUPER POMYSL JESTEM ZA!!!

    • 1 2

  • ale to juz było ...

    autor artykułu nie pamięta prawdopodobnie, że taki bankomat był już kiedyś w Gdańsku ! :) kto pamięta na krzyżówce kołobrzeskiej i grunwaldzkiej takie rozwiązanie?? ... był to chyba bank milllenium (wtedy jeszcze bank gdański się nazywał) ... :)

    • 1 0

  • jeżdżę codziennie autem ale sorry żeby się nie chciało ruszyć d... do bankomatu...cywilizacja europejska musi upaść

    • 0 0

  • niektórzy powinni obejrzeć czasem filmy dla dzieci

    "Wall-e" pasuje tu jak ulał

    • 0 0

  • niedługo ludzie o własnych siłach

    w swoim mieszkaniu nie będą potrafili się poruszać-tylko wszystko będzie do nich podjeżdżało albo sami na wózkach
    będą wszędzie jeździć...a co dopiero wyjść z domu,pojęcie "na piechotę/pieszo" powoli traci rację bytu...

    • 0 0

  • A te bankomaty nie beda szpecily miasta?

    • 1 0

  • dla kierowców

    sex biznes juz dawno swiadczy usługi dla kierowców bez konieczności wysiadania

    • 1 0

  • Świetny pomysł!

    Szkoda że nikt nie wpadł na pomysł założenia gabinetu kosmetycznego "drive", na pewno przejazdem wpadałabym na manicure i układanie wloskow:) No i jakieś smakołyki sprzedawane wprost do mojej terenówki dla mojej słodkiej yorczki:)

    • 1 0

  • Wybrałem opcje, że był korzystał

    Jednak wszystko zależy co to byłby za bankomat i czy jak w innych byłby dla mnie darmowy.

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane