• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bardzo udana próba

on
1 lutego 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Jeszcze nie ruszył, a już się sprawdził - mowa o nowym monitoringu w Gdańsku - Oliwie. Podczas jego próbnego uruchomienia strażnik miejski zauważył - jak przypuszcza Policja - dilerów narkotykowych.

O monitoring ulic dopominają się mieszkańcy większości dzielnic Gdańska. Najgłośniej walczą o niego mieszkańcy Dolnego Miasta, a od niedawna cieszyć się nim mogą mieszkańcy Oliwy. O tym jak bardzo to przydatna instalacja przekonano się już pierwszego dnia.

- Podczas fazy próbnej uruchomienia monitoringu w Oliwie, strażnik miejski zauważył na monitorze Forda Mondeo, zaparkowanego przy ul. Cystersów, a w nim kilkoro pasazerów, dziwnie się zachowujących. Kilka minut później na miejscu byli policjanci z Oliwy, którzy skontrolowali siedzących w aucie. Jak się okazało palili oni narkotyki- informuje rzeczniczka KWP w Gdańsku Gabriela Sikora.

Zatrzymani to Adrian Cz., lat 24 i Edyta Cz., lat 28, oboje z Giżycka oraz Janusz J., lat 33 z Gdyni.

W samochodzie policjanci znaleźli 26 zawiniątek folii aluminiowej z narkotykami, trzy dowody osobiste wystawione na różne nazwiska, prawdopodobnie brane pod zastaw za narkotyki i 14 kołpaków od Opla, Forda i Audi, być może kradzionych.

Wszyscy są w izbie zatrzymań. Policjanci starają się ustalić ich pozycję na trójmiejskim rynku handlu narkotykami.
on

Opinie (56) 1 zablokowana

  • Monitoring dobra rzecz!

    Popieram, im wiecej kamer tym lepiej. Ochrona zdrowia, zycia i mienia mieszkancow jest wazniejsza niz lekko cierpiąca na tym prywatnosc.

    • 0 0

  • Filmy z Bronsonem to seria pt.Zyczenia amierci.
    A teraz do sedna.Dobry i pouczjacy jest przyklad gdy w ramach obroby uzywasz piesci i lamiesz napastnikowi nos szczeka bo taka Masz sile i napastnik musi zie z tym liczyc ze ofiara bedzie sie skutecznmie bronic..
    Natomiast gdy napastnik zostaje bezwzglednie i z zimna krwia odstrzelony bo takie masz prawo jest to przekroczenia obrony koniecznej i za to ktos powinien odpowiedziec.
    szczesliwie powoli sady stosuja zasade ze ofiara ma prawo do obrony i to skitecz\nej jednak preferowane tutaj kilka postow wczesniej rozwiazania w stylu odstzrelic gada i dobra dla mnie sa absolutnie nie do przyjecia.
    Dlatego zxabralem glos w tej sprawie.

    • 0 0

  • siole problem w tym, że ja się nie broniłem tylko "napadłem" uciekającego złodzieja. co wedle filozofii "adekwatności" środków jest czynem nagannym - powinienembył pozwolić mu uciec, zaczekać na policję i tej złożyć obszerny raport - jak wyglądał i gdzie pobiegł, a wtedy policja być może poszłabny w tamta stronę. a jak już musiałem działać to trzeba było łagodnie gnojka chwycić za ramię i wyperswadować ucieczkę.

    niestety ale naturalną konsekwencją niezgody na powyższe jest pogląd, ze obrona konieczna - czyli działanie obronne w poczuciu zagrożenia - nie ma granic. poczucie zagrożenia jest poczuciem subiektywnym i nie może być mowy o "adekwatności" środków. słowem więc, jeżeli ktoś włamuje się do domu, w którym jestem i ja czuję się zagrożony to mogę się przed napastnikiem bronić wszelkimi dostępnymi środkami, z odstrzeleniem gada włącznie (a w moim mniemaniu przede wszystkim). zważ, że to nie jest strzelanie do gościa z dwustu metrów karabinkiem snajperskim, a sytuacja bezposredniego zagrożenia życia i mienia. wszelkie dywagacje, że mógłbym tylko lekko bejsbolem w łeb zamiast strzelać bo on tylko ukraść chciał a nie krzywdę zrobić są tu odwracaniem kota ogonem.

    • 0 0

  • strażnik bez matury

    znam kilka osob ze straży miejskiej które nawet nie mają matury
    może dla niektórych nie jest to problem, ale czy takie miasto jak gdańsk nie ma prawa mieć strażników z prawdziwego zdarzenia - zmotywowanych i myślących
    było mi wstyd kiedy zobaczyłem jak para Anglików podeszla na starówce do dwoch strażników (kobiety i męzczyzny)i probowali dowiedzieć się o drogę
    wstyd powiedzieć co było dalej.......jąkanie się i jakieś bzdury
    przy takim bezrobociu wśród absolwentów uniwersytetów, czy nie nadszedł czas przemyśleń i nowego naboru, np osób z dobrą znajomością dwoch języków
    chyba, że się woli wydawać pieniądze podatników zamiast na bezpieczeństwo to na szkolenia

    • 0 0

  • dać im na zloty strzał i po

    krzyku...

    • 0 0

  • Do akamod

    Sprawa zatrzymania zlodzieja jest traktowana jako wypalnienia czynu obywatelskiego.
    Dzialanie te jest godne pochwaly w najwyzszym stopniu.
    Podjales ryzyko zwiazane z poscigiem i zatrzymaniem .Zdawales sobie tez sprawe,ze uciekajacy nie bedzie do Ciebie strzelal( przynajmniej teoretycznie) albowiem w przeciwnym wypadku zaniechalbys poscigu.
    Dlatego draznia mnie wypowiedzi,ze sprawcow na miejscu odstrzelic, bedzie spokoj, albo jednego gada mniej.
    Zreszta widac czsami wyraznie jak niektorzy feruja najwyzsze wyroki podczas gdy szmo umieszczenie w pierdlu nawet na krotki czas dla kazdego z nas byloby koszmarnym przezyciem.
    Pozdrawiam i jeszcze raz gratuluje odwagi ideterminacji w ujeciu zlodzieja.

    • 0 0

  • do Luźnej Gumy

    Ty już jak coś powiesz to nie nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.
    mam prywatne pytanie- czy tak ci zmalał, ze masz luźną gumę?

    • 0 0

  • brawo

    gratuluje tak szybkiej i skutecznej akcji - oby tak dalej
    Z kolei warto zainteresowac sie oponentami i tymi niby
    głupawymi uwagami pojawiającymi się zawsze w takich sytuacjach - bo być może to klientela dilerów lub po prostu
    -to dilerzy ten defetyzm szerzą ?

    • 0 0

  • Siole, a jednak....

    "załapałam się" na kawałek programu "Uwaga" na TVNie. Chłopak zadźgał nożem swojego wuja, który maltretował rodzinę od 20 lat i nie było na niego rady (dostał wyrok w zawieszeniu i wrócił do chałupy, by dalej maltretować matkę, babkę i pozostałych). Z reportażu wynika, że gdyby zadał 2-3 ciosy ukatrupiające, to pewnie nie byłoby tak źle, ale on w furii zrobił sieczkę z wuja...i grozi mu 25 lat. Uważam, że to chore. Chyba też bym strzelała "do oporu" w chwili zagrożenia, choćby nawet moja ocena była subiektywna i przesadna do sytuacji.
    Póki co...nie mam z czego strzelać, wrrrrrrrrrrrr!

    • 0 0

  • Do baja

    Szczesciem dostep do broni palnej jest na tyle jeszcze ograniczony,ze strzelaniny nam nie groza.
    Coz powiedziec o tym chlopaku tylko to,ze zkmulowala sie zlosc i z obrony koniecznej zrobilo sie maltretowanie i sadyzm.tak odreagowal na dlugotrwaly stres.
    Szkoda ,ze dla niego nie bedzie okolicznosci lagodzacych.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane