Kierowca, którego policjanci zatrzymali w niedzielę przy Armii Krajowej w Gdańsku, miał prawie promil alkoholu we krwi. Otarł się o śmierć. Kierowaną przez niego hondę zatrzymała bariera energochłonna. Wyszedł ze zdarzenia bez obrażeń, ale za takie zachowanie grożą mu surowe konsekwencje.
samochód uderzył w barierę energochłonną, odebrali w niedzielę o godz. 17:30. Na miejscu oprócz rozbitej hondy nikogo nie zastali. Z odległości kilkudziesięciu metrów zauważyli jednak idącego mężczyznę, który nerwowo się rozglądał. 
2022-05-31 09:56
2022-05-31 10:40
Dla sztuki coś musieli zrobić przecież nie pogłaskają po głowie
2022-05-31 14:08
Więc gdy kolejny raz wsiadł za kółko mimo zakazu, a przy kontroli wydmuchał kolejne promile, to sąd go zapuszkował na 2 lata. Od roku sobie "wypoczywa". I dobrze, przynajmniej ma przymusowy odwyk.
2022-05-31 10:02
Przepadek pojazdu
2022-05-31 10:07
2022-05-31 10:14
Po co się oglądał, mógł szybciej się schować i było by po krzyku.
2022-05-31 10:25
Za coś tą barierę trzeba odbudować.
2022-05-31 10:57
Z tymi jakoby surowymi konsekwencjami nie przesadzajcie! Gdyby takie rzeczywiście były, to pijusów byłoby o wiele mniej. Kary są mało dotkliwe, no i chyba niezbyt kosztowne. Zamykanie do więzień nic nie da. Pijacy za kółkiem powinni być obciążani wszelkimi możliwymi kosztami (akcja służb, pokrycie szkód itp), nie mówiąc już o odbieraniu samochodów i w postępie geometrycznym wzrostu składki OC, a wizerunki takich typów powinny być publikowane. No, ale w Polsce, państwie ogólnej niemocy nic nie można. Przykład? Aby ruskim agresorom w Polsce odebrać majątki, trzeba zmieniać konstytucję. Inne państwa sobie z tym radzą, a my nie! dlaczego??? Bo politycy zadbali oto, że nawet kiedy ich złapią za przekręty, to ich mienie (nawet to ukradzione) jest nietykalne. Śmiech i hucpa!
2022-05-31 11:35
my nie pijemy, nie kradniemy, nie gwałcimy...... to wszystko pomówienia ruskich.
2022-05-31 12:50
Czemu nie broni swojego kraju tylko tu jezdzi po pijaku
2022-05-31 13:53
i właściwie możnaby po zdjęciu go z bariery nim odjechać na kołach. Także prędkość musiała być za duża, bo wyleciał z tego łuku, ale niewielka stosunkowo.
Widziałem na takich barierach bardziej uszkodzone auta.
Paradoksalnie to tak składająca się bariera była dla niego groźniejsza niż ryzyko wpadnięcia w auto na jezdni w przeciwległym kierunku. Zdarzają się wypadki, gdzie bariera energochłonna poważnie rani kierowcę albo zabija, jak w przypadku Kubicy na przykład.
2022-05-31 20:57
Trójmiasto.pl proszę napisać jakiej narodowości był pan od bariery. Czemu piszecie tylko o jednym, skoro obydwa przypadki dotyczą obywateli tego samego kraju
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
