- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (417 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (254 opinie)
- 3 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (42 opinie)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (155 opinii)
- 6 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (59 opinii)
Barierki nad Motławą: potrzebne czy nie?
Pomysł radnych dzielnicowych ze Śródmieścia, dotyczący ustawienia barierek na nabrzeżu Motławy, wywołał lawinę komentarzy. Urzędnicy mają teraz sprawdzić, jak to wygląda w innych europejskich miastach. Z kolei urbaniści przekonują, że barierki nie wpływają na poprawę bezpieczeństwa, a jedynie na pogorszenie estetyki miejsca.
Pomysł, który obecnie analizuje Gdański Zarząd Dróg i Zieleni, wzbudził gorącą dyskusję. W ankiecie przy artykule, który ukazał się w portalu, czytelnicy oddali ponad 2,3 tys. głosów. Te rozłożyły się niemal równomiernie między zwolennikami nieingerencji w linię nabrzeża (42 proc.), a osobami, którym pomysł radnych dzielnicowych się spodobał (48 proc.).
Barierki dają złudne poczucie bezpieczeństwa
Wśród przeciwników ustawienia kolejnych barierek na nabrzeżu znaleźli się m.in. przedstawiciele Forum Rozwoju Aglomeracji Gdańska, którzy przekonują, że nie ma żadnych wiarygodnych danych potwierdzających pozytywny wpływ barierek na bezpieczeństwo.
- A nawet wręcz przeciwnie: dość często mówi się, że dają one złudne poczucie bezpieczeństwa i negatywnie wpływają na naszą naturalną ostrożność. Zdarza się, że ludzie przechodzą za barierki, siadają na nie czy wychylają się. Wówczas może dojść do wypadku - twierdzi Karol Spieglanin, prezes FRAG.
Z barierkami czy bez - jak wyglądają nabrzeża w innych miastach?
W znalezieniu konsensusu mogą pomóc inspiracje spoza Gdańska. Z podobnego założenia wyszli urzędnicy GZDiZ, którzy zadeklarowali, że zrobią rozpoznanie na temat tego, jak takie nabrzeża wyglądają w innych miastach i krajach.
Jednak zdaniem prezesa FRAG odpowiedź jest jednoznaczna. Podkreśla on, że wystarczy przejść się nadrzecznymi nabrzeżami każdego europejskiego miasta, żeby zobaczyć, że "mamy zdecydowanie za dużo barierek wzdłuż naszych nabrzeży i działania powinniśmy skupiać raczej na demontażu istniejących niż stawianiu nowych".
- O ile barierki od strony Długiego Pobrzeża mają uzasadnienie - spaceruje tam bowiem wiele osób i mogłoby dojść np. do przypadkowego zepchnięcia do wody, o tyle na wysokości Szafarni w tej chwili takiego problemu nie ma - podsumowuje Karol Spieglanin.
Miejsca
Opinie (251) 8 zablokowanych
-
2020-02-04 10:38
Tark
Powiem krótko po imprezie a bywa ich bardzo dużo w sezonie bywa różnie w zachowaniu się pod wpływem alkoholu i nie tylko
- 1 0
-
2020-02-04 18:17
Brednie
Zrobic jeden pas tylko dla aut GD i zbudować estakadę ale tego nie zrobi nikt z PO bo oni mieszkaja w Oliwie centrum albo w Pruszczu.
- 0 0
-
2020-02-04 19:09
Jasne ze tak
Moim zdaniem są potrzebne , ilu ludzi juz tam zginęło , i to nie koniecznie ludzie którzy wracali z imprez tylko normalni starsi ludzie , czekać tylko aż utopi się jakieś male dziecko , może wtedy otworzą się oczy ! Jakoś po drugiej stronie są barierki i nikomu to nie przeszkadza ..
- 0 0
-
2020-02-04 19:28
Ławki
Postawić dużo ławek wzdłuż nabrzeża
- 0 0
-
2020-02-05 12:33
Karol Spieglanin
Jeśli tak bardzo podoba Ci się Kopenhaga to sobie tam jedź a nie próbujesz nam tu bezmyślnie wciskać inne trendy,. inne rozwiązania.
- 0 0
-
2020-02-09 18:04
Chyba żart
Barierki to chyba jakiś żart..... Szczyt głupoty. Ktoś chyba nie ma pojęcia jak w cywilizowanym świecie urządza się takie przestrzenie...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.