• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bartosz Piotrusiewicz nowym wiceprezydentem Sopotu

Piotr Weltrowski, Michał Stąporek
10 maja 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
aktualizacja: godz. 13:07 (11 maja 2010)
Bartosz Piotrusiewicz (w środku) zastąpi Pawła Orłowskiego (po lewej stronie) na stanowisku zastępcy prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego (po prawej). Bartosz Piotrusiewicz (w środku) zastąpi Pawła Orłowskiego (po lewej stronie) na stanowisku zastępcy prezydenta Sopotu Jacka Karnowskiego (po prawej).

Młody prawnik, który kilka lat temu reprezentował hiszpańską firmę, pragnącą zabudować Wyspę Spichrzów, najprawdopodobniej zostanie we wtorek przedstawiony jako nowy wiceprezydent Sopotu. Chodzi o byłego szefa Młodych Konserwatystów, byłego radnego Sopotu i członka Platformy Obywatelskiej - Bartosza Piotrusiewicza.



Bartosz Piotrusiewicz w 2006 roku, gdy kierował jeszcze firmą Iberdevelopment, planującą zabudowę Wyspy Spichrzów w Gdańsku. Bartosz Piotrusiewicz w 2006 roku, gdy kierował jeszcze firmą Iberdevelopment, planującą zabudowę Wyspy Spichrzów w Gdańsku.
Aktualizacja 13:05 Potwierdziły się nasze informacje: Bartosz Piotrusiewicz został przedstawiony jako wiceprezydent Sopotu.

Na stanowisku zastąpi on Pawła Orłowskiego, który w zeszłym tygodniu przeniósł się z sopockiego magistratu do Sejmu, gdzie zajął miejsce tragicznie zmarłego Arkadiusza Rybickiego.

Początkowo drugim wiceprezydentem Sopotu (pierwszym jest Wojciech Fułek) do czasu jesiennych wyborów samorządowych miał zostać sopocki radny PO, Grzegorz Wendykowski. W ostatniej chwili jednak zrezygnował, tłumacząc się "względami osobistymi".

Kiedy w poniedziałek po południu zapytaliśmy Jacka Karnowskiego, prezydenta Sopotu, o nowego zastępcę, nie chciał odpowiedzieć wprost. - Trwają rozmowy, jest wielu dobrych kandydatów, do tej pory rozmawiałem z dwoma - mówił. Przyznał, że jednym z nich jest Bartosz Piotrusiewicz.

Jednak jak ustaliliśmy, decyzja już zapadła i to właśnie on przejmie od przyszłego poniedziałku obowiązki Pawła Orłowskiego. Piotrusiewicz odmówił skomentowania naszych informacji, przynajmniej do wtorku, do godz. 13. Właśnie o tej godzinie odbędzie się konferencja prasowa, na której Jacek Karnowski przedstawi nowego wiceprezydenta.

Kim jest Bartosz Piotrusiewicz? Ten trzydziestoparoletni prawnik, z pochodzenia gdańszczanin, był już radnym Sopotu oraz szefem stowarzyszenia Młodzi Konserwatyści.

Dokładnie rok temu, 11 maja 2009 r., grupa sopockich radnych, zarówno poprzednich, jak i obecnej kadencji, opublikowała list, w którym sprzeciwiano się odwołaniu Jacka Karnowskiego z funkcji Prezydenta Miasta Sopotu. Piotrusiewicz był jednym z sygnatariuszy tego listu.

Na pierwsze strony gazet trafił, gdy przed kilkoma laty został prokurentem kilku zarejestrowanych w Sopocie firm z przedrostkiem "iber": Iberdevelopment, Iberinvest, Ibereolica. Reprezentowały one w Polsce hiszpański kapitał (Piotrusiewicz doskonale włada tym językiem) i inwestowały m.in. w budowę farm wiatrowych oraz nieruchomości. Najbardziej spektakularną inwestycją było kupno działki na północnym cyplu Wyspy Spichrzów w Gdańsku. Z zapowiadanej szumnie inwestycji jednak nic nie wyszyło.

- Nie mam do niego o to pretensji, bo choć w polskiej strukturze tych firm był wysoko, to jednak wszystkie decyzje zapadały w Madrycie - powiedział nam w poniedziałek prezydent Gdańska, Paweł Adamowicz. - Inwestycje nie wypaliły przede wszystkim ze względu na kryzys w Hiszpanii.

Opinie (266) ponad 20 zablokowanych

  • Trzeba usunac wreszcie PIS ze sceny politycznej. (1)

    Ten wybór to krok w dobrym kierunku. Czas skończyć z katolicką wizją naszego kraju.

    • 9 15

    • .......i tak po tobie zostanie tylko marny popiół.....ha, ha

      • 5 3

  • GENIUSZ (1)

    To geniusz - mieszał przy wyspie, w efekcie fiasko, a i tak na tym dobrze zarobił a teraz jeszcze takie intratne stanowisko. Ten to umie się ustawić. Ja bym tak nie potrafił (co nawiasem mówiąc mnie nie martwi).
    Głupi nie jest, więc pewnie widział że nic z wyspy nie będzie, ale stratny na tym nie był, straciła społecznośc lokalna. Teraz w nagrodę będzie jej zarządcą. Ale z drugiej strony człowiek niewątpiwie ma potencjał i jesli go moralnie spożytkuje może być bardzo dobrym samorządowcem.

    • 13 10

    • Takich geniuszy to na pęczki

      Weź sobie wyobraź że masz do opchnięcia firmę, teren, działkę, zakład, logo czy cokolwiek innego co ma jakąkolwiek wartość. Wycena jest załóżmy na 20 mln złotych, masz bezkarne prawo do podjęcia decyzji. dajesz w łapę gawędziarzom z GW czy portalu trojmiasto.pl, Ci piszą o strategicznych celach prywatyzacji czy sprzedaży dla dobra (jakiegoś tam), następnie mając deal informacyjny, zwany z razwiedkowej doktryny chaosem informacyjnym i walisz do kontrahenta że sprzedaż Mu to coś za np. 5 mln przy 20% prowizji. Ty masz bańkę - koszty dla dziennikarzy a Oni całe 15 baniek do przodu. Jest interes, jest !.

      • 1 4

  • O!

    W firmie w której pracuję, a jest to Spółka Akcyjna Skarbu Państwa, ani za czasów władzy w zarządzie " komuchów" , ani " pisowców " nie przyjeto tylu swojaków co za Po. Charakteryzują się ci ludzie tym, że za zwyczaj mają wiele do powiedzenia przy minimalnym zaangażowaniu w pracę, krótko mówiąc "fachowcy"

    • 18 5

  • czyli w Sopocie nic się nie zmieni. Nadal będzie łapówkarstwo i kolesiostwo. Ten gość to kolejny cień i echo Karnowskiego. Na szczęście to tylko 3 mies. może jakoś przetrzymamy. Reszta zależy od nas.

    • 14 7

  • Jest tylko jeden dzień , kiedy można mieć rzeczywisty wpływ na otaczającą nas patologię samorządową

    Jest to dzień wyborów .
    Przez pozostałe dni skazani jesteśmy na bełkot mediów z władzą , który w wydaniu trójmiejskim trudny jest do "strawienia".

    • 15 3

  • Każda władza to nieszczęście (1)

    Pomyślcie o tym

    • 9 5

    • władza deprawuje, zawsze i wszędzie

      a najgorsze przypadki, to jak do władzy dorywają się ludzie już zdeprawowani

      • 3 2

  • jaki radca prawny? (2)

    Radcą prawnym zostaje się po zdaniu egzaminu radcowskiego, a nie po wyrzuceniu z aplikacji!

    • 15 4

    • bredzisz

      naprawde bredzisz

      • 2 2

    • nigdy nie był wyrzucony

      • 2 0

  • to w koncu prawnik...

    czy radca prawny- bo to roznica

    • 7 1

  • Młodzi Konserwatysci - to młode wilki mafii !!!!!!!!!!!!!!!!!!!! (1)

    POra wsadzić kilku młodych, bo starzy się już skompromitowali.
    Czemu nikt nie zrobi POrządku z tą mafią ??

    • 12 4

    • DLA INFO

      Młodzi Konserwatyści, niezależne stowarzyszenie afiliowane przy Stronnictwie Konserwatywno-Ludowym, ma najdłuższy, dziewięcioletni staż i ok. 2,5 tys. członków. Słabsi od Ruchu Młodych w stanowiskach rządowych i samorządowych – 120 radnych – są prawdziwą potęgą na arenie międzynarodowej. Jacek Bendykowski jest jednym z czterech europejskich wiceprzewodniczących Światowej Międzynarodówki IYDU. Bartosz Piotrusiewicz – wiceprezesem Europejskich Młodych Konserwatystów EYC. Poseł Adam Bielan – wiceprzewodniczącym na Europę Środkowo-Wschodnią studenckiego europejskiego stowarzyszenia EDS.

      • 1 0

  • on taki ładny

    i POdobny do Misiaka...taki nasz trójmiejski misiaczek

    • 8 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane