- 1 Niepełnosprawny: zostałem na lotnisku (183 opinie)
- 2 Coraz więcej psów na plaży. To problem? (567 opinii)
- 3 50 lat pracuje w jednym zakładzie (194 opinie)
- 4 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (201 opinii)
- 5 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (211 opinii)
- 6 Mieszkam nad morzem i co mi zrobisz? (365 opinii)
Basenowa złodziejka wpadła na gorącym uczynku
Włamała się do szafek na basenie w Sopocie i je okradła. Wpadła, gdy wróciła w to samo miejsce na kolejny włam. Śledczy przedstawili już mieszkance Gdyni zarzuty, a sama sprawa jest rozwojowa, bo policjanci podejrzewają 29-latkę o to, że weszła już w konflikt z prawem.
- Policjanci obserwowali kobietę na kamerach monitoringu i rozpoznali, że jest to sprawczyni, która pod koniec marca włamała się na tym obiekcie do szafki zamykanej na klucz magnetyczny i okradła dwóch mężczyzna zabierając im telefon oraz portfel z pieniędzmi i dokumentami - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Dodaje, że mundurowi podejrzewali też, że kobieta przyszła po to, by dokonać kolejnego włamu.
- I nie mylili się. W chwili zatrzymania 29-latki z Gdyni funkcjonariusze znaleźli przy niej torbę z zawartością m.in. pieniędzy, dokumentów, kart płatniczych i telefonu, która należała do innej poszkodowanej. Kobieta od razu przyznała się policjantom, że ma ją z szafki, do której włamała się, ponadto chciała też cofnąć się i zwrócić torbę. Mundurowi zabezpieczyli skradziony łup oraz inne przedmioty, które 29-latka miała przy sobie, w tym m.in. śrubokręty, kombinerki i nożyce, a zatrzymaną mieszkankę Gdyni doprowadzili do komendy i osadzili w policyjnej celi - opowiada sopocka policjantka.
Przyznała się do zarzutów
Na podstawie zebranych dowodów policjanci przedstawili zatrzymanej 29-latce dwa zarzuty kradzieży z włamaniem, do których przyznała się.
Po przesłuchaniu prokurator zastosował wobec niej dozór policyjny polegający na obowiązkowym stawiennictwie na policji oraz zakaz opuszczania kraju połączony z zakazem wydania paszportu.
Mundurowi podkreślają, że sprawa jest rozwojowa. Policjanci podejrzewają kobietę o podobne przestępstwa na terenie Trójmiasta i niewykluczone, że wkrótce usłyszy ona kolejne zarzuty.
- 29-latka była już notowana za przestępstwa przeciwko mieniu. W przeszłości funkcjonariusze z Gdańska pod nadzorem prokuratury prowadzili przeciwko niej postępowania dotyczące kradzieży i włamań, m.in. na terenie szpitala - podsumowuje Lucyna Rekowska.
Opinie (57) 7 zablokowanych
-
2022-04-08 13:46
I co dalej?
Rok w zawiasach i nadzór? Polskie prawo jest ułomne.
- 0 0
-
2022-04-08 15:22
Nie wypuszczać z celi a zrobić z niej wolontariuszkę. Może się poprawi.
- 0 0
-
2022-04-08 16:33
Policjanci obserwowali kobiete na kamerach monitoringu basenowego???a co oni tam robili w godzinach sluzby???Mam nadzieje ze nie doszlo hipotetycznie do naruszenia prywatnosci.Ciekawe kto im go udostepnił,czy prawnie...
- 0 0
-
2022-04-08 17:00
Z Gdyni?
Wszystko jasne..
- 0 0
-
2022-04-09 13:04
ktoś
Marta S. z oksywia?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.