• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bat na cwaniaków za kierownicą

Michał Sielski
5 lutego 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Problemy z parkowaniem na Karwinach
Dzięki nowelizacji ustawy o ruchu drogowym łatwiej będzie walczyć z kierowcami, szalejącymi na osiedlowych uliczkach i parkingach hipermarketów. Dzięki nowelizacji ustawy o ruchu drogowym łatwiej będzie walczyć z kierowcami, szalejącymi na osiedlowych uliczkach i parkingach hipermarketów.

Koniec z anarchią na osiedlowych drogach i parkingach oraz przed hipermarketami. Do tej pory tarasującym wyjazdy z parkingów czy rozjeżdżającym trawniki nic nie można było zrobić, ale już niebawem będą mogli interweniować policjanci i strażnicy miejscy.



Wprowadzenie przepisów o ruchu drogowym na prywatnych drogach i parkingach to:

Parkujący niezgodnie z przepisami byli dotąd zmorą mieszkańców strefy płatnego parkowania w Gdyni. Niektórzy kierowcy wjeżdżali na parkingi wspólnot, parkowali przed wjazdami do garaży i na trawnikach. Robili wszystko, by nie zapłacić za parkowanie w centrum. Po zgłoszeniu sprawy policji czy straży miejskiej odpowiedź zawsze była jednak taka sama: "nic nie możemy zrobić, to teren spółdzielni lub wspólnoty mieszkaniowej".

Podobny problem był również przed gdańskim dworcem PKP. Tam udało się go rozwiązać, stawiając znak zakazu dłuższego postoju. Sytuację kontrolują teraz kamery i strażnicy miejscy.

Jednak nie wszyscy mogą sobie pozwolić na monitoring czy co chwilę wzywać funkcjonariuszy. Dlatego mieszkańcy Gdyni radzili sobie sami: stawiali słupki, malowali zakazy parkowania na bramach parkingów, dochodziło również do samosądów, przebijania opon czy rysowania lakieru. Wreszcie rząd postanowił sprawę ucywilizować.

Wszystkie osiedlowe uliczki i parkingi, także te na prywatnym terenie firm zarządzających dużymi sklepami, będą objęte przepisami drogowymi, jak drogi publiczne. Taką nowelizację ustawy o ruchu drogowym przyjął właśnie rząd.

- Wreszcie będzie u nas jak na całym świecie - cieszy się kierownik Strefy Płatnego Parkowania w Gdyni, Tomasz Wojaczek. - To uporządkuje sytuację parkingową i pomoże mieszkańcom, którzy mieli uzasadnione pretensje, że kierowcy, próbujący uniknąć opłaty parkingowej, tarasowali im wyjazdy z garaży i podwórek, a często po prostu zajmowali miejsca przed domem, mimo zakazu wjazdu. Taki znak z adnotacją "nie dotyczy mieszkańców" nie miał do tej pory de facto żadnej mocy prawnej. Nareszcie się to zmieni.

Policjanci i strażnicy będą mogli nie tylko karać "sprytnych" kierowców mandatami, ale także decydować o odholowaniu pojazdu - na koszt właściciela. Zyskają także niepełnosprawni, którym zdrowi kierowcy często zupełnie bezkarnie zajmują specjalnie oznaczone miejsca przed hipermarketami. Na sklepowych parkingach również będzie obowiązywało prawo, jak na drogach publicznych. Wystarczy, że zarządca terenu oznaczy drogę wewnętrzną jako strefę ruchu.

Nowelizacja ustawy wejdzie w życie po przegłosowaniu jej przez posłów, co ma stać się jeszcze w tym roku. To tylko formalność, bowiem projekty rządowe zazwyczaj szybko i sprawnie przechodzą procedurę legislacyjną.

Opinie (326) 8 zablokowanych

  • a ja lubie se zapalic bata

    zapominam wtedy o problemach z parkowaniem

    • 1 2

  • Kierowcy z

    banda nieudaczników i niedzielnych kierowców - zawsze to samo, w godzinach pracy blokują swoimi autami drogę (prostopadłą) wewnętrzną pomiędzy "ich" budynkiem a azjatycką restauracją, zwłaszcza środkowe zwężenie - w efekcie droga ta staje się nie przejezdna co baaaardzo utrudnia życie nie tylko okolicznym mieszkańcom teraz KONIEC Z WAMI !!!

    • 6 0

  • więcej parkingów!!!

    To niech wybudują więcej parkingów! Nikt wtedy nie będzie parkował na trawnikach, czy blokował wjazdy. Budują pełno bloków na osiedlach ale o parkingach nie myślą wcale!

    • 3 2

  • gdzie są parkingi

    najpierw wybudujcie parkingi a potem stawiajcie zaostrzenia zaopatrzenie lub klienci gdzie maja parkować jak zazwyczaj wjeżdżają na chwile

    • 5 3

  • wiecej bezpłatnych parkingów (1)

    • 4 1

    • mogą być płatne parkingi tylko żeby były jakie kol wiek

      • 0 0

  • wiecej parkingów???? (8)

    poki nie ma obowiązku posiadania samochodu ....miejsce dla niego jest problemem jego własciciela....zwłaszcza, że statystycznie kazdy samochod 90% swojego "zycia" stoi parkując i zajmuje miejsce...mniej blachosmrodów....przesiasc sie na transport zbiorowy....jako podatnik nie chce płacic za wiecej parkingów i nic wiecej..wole na lepsze autobusy....

    • 5 6

    • Właściciele aut płacą dużo więcej podatków i jakiś kolo jeżdżący autobusem czy rowerem....więc z całą pewnością nie dokładasz się do tych parkingów....zwłaszcza że jest ich tak mało.

      • 2 1

    • (6)

      Tak, jasne - myślisz, że zapłacisz 2zł za bilet i jesteś panem świata? Nie rozśmieszaj mnie. Przeciętny użytkownik samochodu płaci w miesiąc więcej podatków zawartych chociażby w cenie paliwa niż ty przez cały rok. Póki co to autobusy są blachosmrodami - ja wolę jeździć swoim autem, w którym mam ciepło, wygodnie i słucham muzyki z dobrego zestawu audio i dojadę tam gdzie chcę i kiedy chcę. Do tego nie muszę czekać na przystanku aż jaśnie pan kierowca łaskawie przyjedzie (a może nie przyjedzie, bo autobusik się zepsuł?). Nie przekonasz mnie, że jazda na stojąco w zimnym autobusie, do środka którego wlatują spaliny, nie raz w towarzystwie nieciekawego, śmierdzącego "elementu" jest bardziej komfortowa. Poza tym dopóki nie zwiększy się bezpieczeństwo na ulicach, to nikt mnie nie przekona do jazdy komunikacja miejską - wolę samochodem od garażu domu do parkingu w pracy. Może ty masz do stracenia tylko telefon za 500zł ale niektórzy noszą teczkę lub plecak, którego zawartość to kilkadziesiąt tysięcy złotych. Nie wspomnę już o problemach z powodu utraty dokumentów czy kart płatniczych/kredytowych.

      • 1 1

      • no to korzystaj... (5)

        i płac za to jesli chcesz.....wolny kraj....ale nie wymagaj z tego powodu jakiegos specjalnego traktowania...chcesz płacic wieksze podatki to se płac....Twoj wybór....
        ale cała zbiorowosc czyli podatnicy nie maja obowiazku z tego powodu budowac Ci parkingów...Twoje auto Twoj problem....

        posiadanie samochodu nie jest obowiazkowe!!!!!

        • 1 1

        • ps (2)

          a telefon mam za 2 tys..i taki strachliwy nie jestem , zebym sie bał po ulichach chodzic....;)

          gratuluje teczki i plecaka.....może włóż je do sejfu??

          • 0 0

          • (1)

            A miej sobie i telefon i za 10 tys. Niektórzy tyle wydają na drewno do kominka albo na utrzymanie basenu ale nie mam czasu już się z tobą licytować, bo to i tak do niczego nie prowadzi. Nie chodzi o strachliwość, tylko po pierwsze życie to nie amerykański film akcji i jeden gość raczej nie ma szans w starciu z 3 bandytami a po drugie nawet jak jednego uszkodzisz, to potem będziesz za takiego odpowiadał jak za człowieka a jak na dodatek się dowie, że śmierdzisz groszem, to jeszcze zażąda wysokiego odszkodowania.

            • 0 0

            • ps --> ja

              matko boska...to gdzie Ty mieszkasz?? w środku wojny domowej w afganistanie??
              zatrudnij ochrone.....

              • 0 0

        • (1)

          Oczywiście, że posiadanie samochodu nie jest obowiązkowe, podobnie jak jazda komunikacją miejską a jednak część podatków (w tym moich) idzie na ten cel a autobusem czy tramwajem jechałem ostatnio pewnie z 10 lat temu!!! Myślę, że sporo osób by zapłaciło, aby mieć gdzie parkować ale nie wszędzie jest to możliwe i w tym właśnie tkwi problem. Jak masz kasę, to sobie budujesz garaż albo kupujesz miejsce w hali garażowej, jak zmieniasz pracę, to też jednym z punktów umowy może być zagwarantowane miejsce postojowe ale gdzie parkować jak musisz iść np. do urzędu miasta?? O tym jakoś nikt nie myśli. Podobnie część nowych osiedli powstaje bez hal garażowych i wystarczającej ilości miejsc postojowych...

          • 0 0

          • ps2

            wszystkie nowe inwestycje w gdyni....osiedla handel usługi maja obowiazek budowania na swoim terenie miejsc postojowych....
            i to powiinno byc juz oczywiste.....kosztem posiadania samochodu jest tez koszt jego parkowania.....
            a do um można pojechac autobusem do którego ten um całkiem sporo dopłaca....
            za duzo aut...skonczył sie dyktat producentów samochodów bo juz brakuje na nie miejsca....
            byle auto mozna juz miec za 2 tys....

            • 0 0

  • Zniesc znaki!!! (2)

    Zrobic zolte i czerwone linie wzdluz kraweznikow zamiast znakow Wtedy nie ma wymowki ze nie widzialem znaku! W UK pomysl sprawdza sie idealnie!

    • 5 1

    • Skoro policja i straż nie może nic zrobić na terenach spółdzielni i wspólnot, to znaczy, że po wielkich osiedlach np. Zaspa można jeździć po pijaku, bo skoro nie można wlepić mandatu za złe parkowanie, to dlaczego można za inne przekroczenia w ruchu drogowym???

      • 0 0

    • Życzę powodzenia przy takiej pogodzie jaka jest zimą.

      • 0 0

  • Macie jakiś kompleks? Podsumowywaliście swoje życie i stwierdziliście (4)

    że niewiele osiągnęliście? Ale ci co mają samochód, przynajmniej to mogą o sobie powiedzieć? Uznaliście, że Was to nigdy nie czeka, więc zawiść każe tępić?

    Opłata za parkowanie w miejscu publicznym jest niemoralna. Kierowca jest rabowany na każdym kroku i guzik z tego ma. Może postawić siedziometr przy publicznej ławce?

    • 2 2

    • niee to dyskusja... (3)

      niemoralne to jest bezwzgledne parkowanie na chama....na chodniku bez zostawienie 1,5 m i trawnikach.....

      kierowca ma juz samochód...i nic wiecej z tego powodu juz mu sie nie należy...
      bo niby dlaczego???

      jak kupie telefon mam żądac darmowych rozmów do konca życia??

      • 0 2

      • Rozmowy to jest usługa. Ktoś kto Ci ją użycza, ponosi pewne koszty. (2)

        I zarabia uczciwie. Nie na haraczach. To co? Stawiamy siedziometry przy ławkach publicznych?

        • 0 2

        • -->błekitny (1)

          np budowa ogolnodostepnych miejsc postojowych na drodze publicznej to tez jest usługa....jej koszty ponoszą podatnicy...
          drobna oplata w centach miast w strefach płatnego parkowania jest tylko drobna rekompensatą...do tego wymuszająca rotacje na miejscach, z których wielu chciałoby skorzystac.....

          • 0 1

          • Na pożyteczne rzeczy idzie garstka podatków. Cała reszta idzie do kieszeni

            legalnych gangsterów.

            • 0 0

  • (1)

    "Nie przekonasz mnie, że jazda na stojąco w zimnym autobusie, do środka którego wlatują spaliny, nie raz w towarzystwie nieciekawego, śmierdzącego "elementu" jest bardziej komfortowa"

    Nie nie przekonam Cię, bo czegoś takiego zwyczajnie nie ma. Ale widzę, że jak wielu Tobie podobnych musisz się tak podbudować. Zawsze możesz też twierdzić, że banda pedziów Cie zgwałci bo takie z Ciebie ciacho i musisz jeździć samochodem przez to, biedactwo.

    • 2 3

    • kosztem posiadania samochodu jest tez koszt jego parkowania.....

      skoro o telefonach...
      nikogo nie dziwi, ze majac telefon powinno sie go utrzymac płacic abonament luz za karte...i za rozmowy....ładowac baterie i płacic za prad do tegi zuzyty....

      ale majac samochod ..za benzyne ubezpieczenie podatki itd itp sie płaci ale juz wielkie zdziwienie , że za jego magazynowanie czyli parkowanie tez trzeba płacic...dlaczego ma byc za darmo skoro 90% swojego "zycia" stoi pusty przed domem ...a w miastach miejsca mało....
      moze zniwelujmy wszystkie parki pod parkingi??? ( to było retoryczne pytanie...;p)

      • 0 1

  • kosztem posiadania samochodu jest tez koszt jego parkowania.....

    kosztem posiadania samochodu jest tez koszt jego parkowania.....

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane