• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bazar na Trakcie Królewskim w Gdańsku

Marzena Klimowicz-Sikorska
30 czerwca 2010 (artykuł sprzed 14 lat) 
Tak Gdańsk wita turystów: początek Traktu Królewskiego nawiązuje do dawnych, handlowych tradycji miasta. Tak Gdańsk wita turystów: początek Traktu Królewskiego nawiązuje do dawnych, handlowych tradycji miasta.

Biustonosze i fikuśne majteczki dla pań, spodnie w dowolnej długości dla panów - to oferta bazaru, który działa przy Bramie Wyżynnej w Gdańsku. Urzędnicy: handlarze łamią prawo! Sprzedający: możemy wystawiać towar, gdzie chcemy. Straż miejska: nie możemy nikogo ukarać.



Informacja o zakazie handlu nikogo nie odstrasza. Informacja o zakazie handlu nikogo nie odstrasza.
Zobacz też: prezerwatywy w puszce z rybkami, czyli pamiątki z wakacji w Trójmieście.

8 czerwca weszła w życie nowelizacja kodeksu wykroczeń, która odebrała straży miejskiej możliwość karania za zajmowanie bez zezwolenia m.in. drogi publicznej i pasa drogowego. Dzięki tej luce prawnej, drobni handlowcy mogą rozstawiać swoje stragany, gdzie tylko chcą.

Skutki zmiany przepisów widać między budynkiem LOT-u a Bramą Wyżynną, czyli w miejscu, z którego rusza większość wycieczek po historycznym śródmieściu Gdańska. Każdego dnia przybywa łóżek polowych, uginających się pod ciężarem chińskiej odzieży. Co odważniejsi potrafią rozłożyć swój stragan niemal pod wiatą przystankową. I wszystko w majestacie prawa bez żadnych sankcji, choć w tym rejonie teoretycznie można handlować jedynie... kwiatami.

Straż miejska rozkłada ręce, gdańscy urzędnicy obiecują interwencję, a handlarze liczą zyski.

Czy przeszkadzają ci stragany na Trakcie Królewskim?

- Mam sklep z ciuchami w tunelu, po zmianie przepisów postanowiłam przenieść część rzeczy na zewnątrz - mówi pani, handlująca dziecięcą konfekcją. - Od początku czerwca każdy, kto ma działalność handlową, może rozłożyć stragan, gdzie chce. A straż miejska już nas nie goni - odpowiada zdziwiona naszym pytaniem o mandaty.

- To pierwszy raz, kiedy rozkładamy tu nasze rzeczy - mówi inna, sprzedająca kuse bluzeczki w jaskrawych kolorach.- Dowiedziałyśmy się, że można, to handlujemy. Żadnego mandatu jeszcze nie dostałyśmy.

Rzeczywiście, straż miejska interweniować nie może. - Zmiana przepisów odebrała nam oręż w walce z nielegalnym handlem. Nie możemy już wystawiać mandatów z artykułu 99 kodeksu wykroczeń - przyznaje Miłosz Jurgielewicz, rzecznik Straży Miejskiej w Gdańsku. - Od początku roku do czerwca wystawiliśmy na postawie tego przepisu aż 1287 mandatów, głównie w rejonie Traktu Królewskiego. Najniższy mandat wynosił 20 zł, najwyższy 500 zł. Teraz nie możemy zrobić nic. Liczymy w tej sprawie na pomoc miasta.

Urzędnicy o problemie już wiedzą i obiecują lukę w prawie załatać przepisami prawa miejscowego. - Nasi prawnicy szykują się do uregulowania tej kwestii przepisami prawa miejscowego. Dołożymy wszelkich starań, by tak się stało, a handel mógł się odbywać tylko za odpowiednim pozwoleniem i w miejscach do tego przeznaczonych - zapewnia Barbara Starkiewicz, kierownik referatu handlu Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

Niestety, są wakacje, niewykluczone więc, że tą sprawą urzędnicy zajmą się dopiero po nich, a więc i po sezonie straganowego szału.

Opinie (151) ponad 10 zablokowanych

  • Powstaje drugi Jarmark Europa

    do końca tygodnia nie bedzie mozna przejsc... bedzie jak na stadionie w Wawie tragedia

    • 1 2

  • przecież te starganiki w niczym nie przeszkadzaja !

    zgłoś do moderacji opinię 1684496 2010-06-30 21:29 2010-06-30 21:29 przecież te stragaby nie sa jakieś brzydkie

    Przecież te stragany nie śa jakieś brzydkie. W sumie nie można nawet tego nazwac "straganem" to tylko stół z wyłożonym towarem. Według mnie nie ma w tym nic ostraszającego. obejrzałam zdjęcia, i wcale jakos bardzo nie zasłaniają tych PIEKNIE ZREWIATLIZOWANYCH MUROW (hahahahahahhahahaha)
    Przynajmniej jest gdzie kupić ubrania w normalnej cenie. Sorry nie kązdego turyste stac by kupić rajstopu w Medisoniej po 20 zł za parę ...

    • 4 1

  • Zlikwidowali rynek przy 3 Maja

    to sa skutki.

    • 5 0

  • Pluliście strażnikom w twarz jak karali za nielegalny handel!!!To teraz macie!

    Teraz pozostaje tylko wysłać Tadeusza P z Mirosławem Sz do boju i rozpierdzielą towarzycho przy Locie bo już na prawne metody już jest za póżno;))))))))))

    • 4 3

  • Gdansk sie specjalizuje w super straganach-jarmark wielkanocny,bozonarodzeniowy...

    nic mnie nie zdziwi dopoki rzadzi swita Budynia,to miasto dla mnie jest wsia,zasciankowa popierdulka,wstyd

    • 0 4

  • wieś (1)

    wieś tańczy i śpiewa wstyd wstyd wstyd

    • 1 4

    • dam jesteś wieś psycholu

      • 0 0

  • gdańsk oknem na świat

    Wszak Gdańsk zawsze słynął z handlu :)

    • 4 0

  • Ci ludzie zyja z takiego zajecia

    Karanie ich mandatami to sk....synstwo !
    Niech wiec w takim razie zlodzieje z rm i inne budyniowate ze swojej pensji na zycie im daja.

    • 4 1

  • Może zaiteresować

    Uchylenie § 1 w art. 99 k.w., podyktowane zostało faktem, że odpowiedzialność za zachowanie wyczerpujące znamiona określone w tym przepisie została wprowadzona
    w art. 40 ust. 12 ustawy z dnia 21 marca 1985 r. o drogach publicznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 204, poz. 2086, ze zm.). Zgodnie z przywołanym przepisem, za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia zarządcy drogi, z przekroczeniem terminu zajęcia określonego w zezwoleniu zarządcy drogi, czy o powierzchni większej niż określona w zezwoleniu zarządcy drogi - zarządca drogi wymierza, w drodze decyzji administracyjnej, karę pieniężną w wysokości 10-krotności opłaty ustalanej zgodnie z ust. 4-6.

    • 0 0

  • jakie wakacje?

    Wakacje to są w szkole dla uczniów. Urzędnicy powinni pracować cały rok. Nie po to wybieramy radę miasta, żeby leżała brzuchem do góry dwa miesiące.

    • 3 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane