• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą kolejne ekrany na obwodnicy Trójmiasta

Patryk Szczerba
20 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Szansa na odcinkowy pomiar prędkości na obwodnicy
Ochrona ekranami akustycznymi przy Wielkim Kacku i Dąbrowie na razie będzie zapewniona na odcinku 650 metrów. Na więcej trzeba będzie poczekać do momentu budowy Trasy Kaszubskiej. Ochrona ekranami akustycznymi przy Wielkim Kacku i Dąbrowie na razie będzie zapewniona na odcinku 650 metrów. Na więcej trzeba będzie poczekać do momentu budowy Trasy Kaszubskiej.

Ustawione w tym roku na odcinku 650 metrów po obydwu stronach obwodnicy ekrany zabezpieczą przed hałasem przede wszystkim mieszkańców części Wielkiego Kacka zobacz na mapie Gdyni. Zaplanowane na trzy miesiące prace utrudnią jazdę na obwodnicy, ale prawdopodobnie w mniejszym stopniu niż zazwyczaj. Jezdnia będzie zwężona, ale przejezdne mają być dwa pasy po obu stronach.



Czy montaż ekranów akustycznych na obwodnicy jest zasadny?

O tym, że kolejne inwestycje na gdyńskim odcinku obwodnicy to kwestia kilku miesięcy, pisaliśmy w październiku zeszłego roku, gdy zamontowano ekrany na 200-metrowym odcinku w okolicach węzła Chwarzno. Inwestycja natychmiast wywołała lawinę komentarzy i zapytań od mieszkańców osiedli w Wielkim Kacku i na Dąbrowie - także zlokalizowanych przy obwodnicy - dotyczących tego, kiedy urzędnicy zdecydują się na podobny krok na najbliższym im odcinku ekspresowej trasy.

Presja mieszkańców pomogła

Trudno się dziwić, bowiem spór mieszkańców wymienionych dzielnic z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad trwał od kilku lat. W jego pierwszym etapie przedstawiciele GDDKiA przekonywali, że Obwodnica Trójmiejska jest starsza niż osiedla wokół nich, dlatego obowiązek ich budowy powinien spoczywać na inwestorze.

Presja była tak duża, że decyzją marszałka województwa pomorskiego wykonano przegląd ekologiczny w tym miejscu. Po odwołaniu gdańskiego oddziału GDDKiA, sprawa trafiła do Ministerstwa Środowiska, które w lipcu 2012 uchyliło wniosek drogowców, żądając jego uszczegółowienia, bowiem obejmował zbyt duży zakres. Ostatecznie, po kolejnych badaniach, marszałek województwa pomorskiego nakazał w 2013 roku montaż ekranów na odcinku obwodnicy Trójmiasta oznaczonym w kilometrażu jako 319 + 350 zobacz na mapie Gdyni do 319 + 725 zobacz na mapie Gdyni oraz 321 + 150 zobacz na mapie Gdyni do 322 + 285 zobacz na mapie Gdyni.

Na całej wymaganej długości staną jednak dopiero, gdy powstanie Trasa Kaszubka, bowiem marszałek przychylił się do próśb GDDKiA, by poczekać z montażem jeszcze kilka lat.

- Po wybudowaniu Trasy Kaszubskiej ekrany musielibyśmy demontować i stawiać później raz jeszcze. Byłoby to marnotrawienie pieniędzy publicznych, a na to nie możemy sobie pozwolić - argumentował kilka miesięcy temu Waldemar Chejmanowski, zastępca dyrektora gdańskiego oddziału GDDKiA.
Część Wielkiego Kacka już teraz

Tam, gdzie ekrany nie będą kolidowały z planowaną drogą, zdecydowano się ustawić je już w tym roku. Zabezpieczą przede wszystkim mieszkańców osiedli o niskiej zabudowie w okolicach ulic Ornej i Źródła Marii zobacz na mapie Gdyni. Drogowcy rozpoczęli poszukiwania wykonawcy inwestycji. Koperty zostaną otwarte 4 maja.

Montaż ekranów nie potrwa dłużej niż 3 miesiące, więc jesienią prawdopodobnie inwestycja zakończy się. Szczegółowy harmonogram będzie znany dopiero po rozstrzygnięciu przetargu, ale już teraz wiadomo, że z powodu prowadzonych prac nie zabraknie zatorów na obwodnicy.

- Będą one jednak mniejsze niż podczas ostatnich inwestycji. Zakładamy, że podczas prowadzonych prac obydwa pasy po stronie, gdzie będą montowane ekrany, będą zwężone, ale przejezdne - mówi Piotr Michalski, rzecznik gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Dokładny koszt montażu będzie znany po wyłonieniu wykonawcy. Szacowany trzy lata temu koszt montażu ekranów po obydwu stronach obwodnicy to 2,7 mln zł.

Miejsca

Opinie (134) 1 zablokowana

  • Szaleństwo! (1)

    Jeśli w wakacje zwęzicie obwodnicę do jednego pasa to wszyscy zginiemy

    • 18 4

    • Szaleńcu ! ! Przeczytaj, a komentuj po przeczytaniu !

      Będą przejezdne po dwa pasy w obu kierunkach. A tak dodatkowo, to powinni wydawać przepustki dla mieszkańców, a dla przyjezdnych wprowadzić wysokie opłaty za wjazd na obwodnicę. Może w stolicy by to w końcu zrozumieli, że planowana dodatkowa obwodnica jest koniecznością, a nie fanaberią mieszkańców trójmiasta i okolic.

      • 2 0

  • Gonić złodziei z Popisu (2)

    Jesienią 2012 roku gazeta pisała, że w 2007 roku resort środowiska wprowadził w Polsce normy hałasu, które należą do najbardziej restrykcyjnych w Europie. W opinii GDDKiA, gdyby normy zostały zmienione przed drogowym boomem, wtedy okazałby się, że nawet 40 proc. ekranów jest zbędnych.

    Po publikacji "Rz", podczas sejmowego expose (12 października 2012 roku) premier Donald Tusk powiedział - Ktoś wprowadził takie normy ekologiczne tak wyśrubowane, że konsekwencją tego była konieczność budowania ekranów nie tam, gdzie to jest rzeczywiście konieczne.

    Tusk zaznaczył wtedy, że normy ekologiczne, które wymuszały stawianie ekranów wprowadzono 14 czerwca 2007 roku (za rządów PiS).

    Zgadzam się z tymi, którzy uważają, że okoliczności wprowadzenia tej normy powinna zbadać prokuratura. Powiem więcej, zbada to prokuratura - powiedział wtedy szef rządu.

    Biznes się kręci

    • 17 0

    • Ten co krzyczy łapać złodzieja zazwyczaj sam najwięcej kradnie

      • 4 2

    • Ale gdyby ktoś

      chciał te normy zmienić to przecież można było - nawet w 2008 - nie obowiązują przecież do roku 3050 bez możliwości zmiany.

      • 3 0

  • (1)

    Nie lubię ekranów akustycznych. Bo szpecą

    • 21 8

    • nie lubie autostrad - szpeca krajobraz.

      • 1 1

  • Idioci

    • 6 2

  • Bardzo proszę .......

    o ekrany akustyczne przy ul.Kołobrzeskiej (odcinek Od Auchan do wiaduktu kolej.)tylko do kogo się zwrócić z taką prośbą.I tak każdy ch.... na swój strój ;(

    • 10 1

  • Ekrany!!! (3)

    Nasuwa się pytanie! Czy ekrany te nie powinny być w kwestii dewelorepa ? Kupując działkę pod zabudowę ,wiedział doskonale jaki hałas dobiega do mieszkań! Postawił domy i to za ogromne pieniądze i umył ręce, resztę niech miasto zrobi /czyli my wszyscy/. Proponuję ,niech miasto zrobi i zamontuje a kosztami obciążyć cwaniaków deweloperów!!!

    • 24 2

    • Zgadzam sie...

      Ekrany tylko w terenach,gdzie byly budynki przed budowa obwodnicy.Co ciekawe,nawet dzialkowicze w Owczarni powinni otrzymac sfinansowanie ekranow.Ale nie cwaniaki,ktorzy doskonale wiedzieli co i gdzie sprzedaja/kupuja-liczac ze podatnicy zrzuca sie im na ekrany.Jesli deweloper chce sprzedac blokasy w poblizu obwodnicy,musi ponosic koszty wyciszenia.

      • 7 0

    • Co za głupie myślenie, każdy ma prawo kupić działki wybudować na nich domy i sprzedać, jak ktoś to kupi to jego problem. Deweloper robi tylko interes, gdyby obciążać ich kosztami za ekrany byśmy mieli Koreę północną

      • 0 0

    • Jak deweloper stawiał tam bloki, to nie było problemu, bo normy hałasu nie były przekroczone. Później zmieniono prawo i zrobił się problem. Gdyby obowiązywała zasada, że prawo nie działa wstecz, to ekranów nie trzeba by było stawiać.

      • 0 0

  • ekrany pod reklamy

    Proponuję wynajmować ekrany reklamodawcom. Inwestycja szybko się zwróci. No i będzie kolorowo

    • 2 7

  • Ekrany bardziej szpecą niż reklamy.

    A tak poza tym, to za ich stawianie powinni płacić mieszkańcy. Skoro pobudowali się przy obwodnicy, to jeśli chcą mieć ekrany, to powinni za nie zapłacić.

    • 6 7

  • ekrany na ul.Myśliwską (3)

    Od czasu kiedy otworzyli połączenie z obwodnicą wszyscy z wiszących ogrodów. Kartuz i tym podobnych ( bez urazy dla nich to duży skrót ) jeżdżą myśliwską .
    ludzie którzy mieszkają blisko ulicy od rana do wieczora oddychają oparami i słuchają szumu opon oraz trzasku przejeżdżających z ogromną szybkością autobusów i ciężarówek.
    postawić na myśliwskiej ekrany !!!!

    • 5 5

    • Na Myśliwskiej jest hałas, bo jest tam dużo progów zwalniających. Jak samochody co chwilę hamują i ruszają, to zwyczajnie musi być hałas. A jeśli chodzi o ekrany - nie ma tam nie nawet miejsca. Na Myśliwskiej kiedyś zrobili ścieżkę rowerową. Okazało, się jednak, że chodnik jest zbyt wąski, więc ścieżkę przenieśli na jezdnię. Jeśli chodzi o autobusy, to jeździ tam 127 i 130, każdy średnio raz na 20 min, czasem w szczycie jeździ też 129. Zatem autobus przejedzie tą drogą, może raz na 5 min (uwzględniając oba kierunki). Ciężarówki tą ulicą w ogóle nie jeżdżą, chyba, że do pobliskich budów albo należące do miasta.

      • 3 1

    • Ja mam już letnie opony więc hałas jest mniejszy

      • 0 0

    • Z myśliwska to akurat było do przewidzenia że tak się stanie. Ekranów nie zrobią bo nie jest to droga szybkiego ruchu tylko jakaś zwykła osiedlowka

      • 0 0

  • i niech te ekrany...

    ...połączą daszkiem ze świetlikami. Nie trzeba będzie odśnieżać zimą obwodnicy

    • 9 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane