• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będą znów manifestować przeciw zaostrzeniu przepisów aborcyjnych

Marzena Klimowicz-Sikorska
17 kwietnia 2016 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dwie pikiety przed kurią w Oliwie
3 kwietnia ulicami Sopotu przeszła jedna manifestacja przeciw zaostrzeniu prawa do aborcji. 24 kwietnia w Gdańsku organizowana jest kolejna. 3 kwietnia ulicami Sopotu przeszła jedna manifestacja przeciw zaostrzeniu prawa do aborcji. 24 kwietnia w Gdańsku organizowana jest kolejna.

W niedzielę 24 kwietnia, najprawdopodobniej na Targu Węglowym zobacz na mapie Gdańska, zbiorą się przeciwnicy zaostrzenia przepisów aborcyjnych. Całą akcję organizują trzy kobiety, które chcą w ten sposób nagłośnić palący od tygodni problem. Manifestacja rozpocznie się o godz. 13.



Czy jesteś za zaostrzeniem przepisów aborcyjnych?

Od tygodni trwa dyskusja nad kontrowersyjnym projektem ustawy antyaborcyjnej, autorstwa organizacji pro-life, którą popiera część parlamentarzystów, głównie z Prawa i Sprawiedliwości, a przede wszystkim władze Kościoła katolickiego.

Zapisy mają cofnąć kompromis, który został wypracowany w 1993 roku i zakłada, że aborcji można legalnie dokonać w trzech przypadkach: gdy ciąża zagraża życiu lub zdrowiu kobiety, gdy jest efektem gwałtu lub gdy płód jest uszkodzony. Nowe zmiany mają zakazać jej praktycznie całkowicie.

3 kwietnia kobiety manifestowały już przed kościołem w Sopocie.



Na to nie zgadzają się trzy mieszkanki Trójmiasta, które organizują 24 kwietnia manifestację przeciw zaostrzaniu ustawy o planowaniu rodziny, ochronie płodu ludzkiego i warunków dopuszczalności przerywania ciąży.

- Nie zgadzamy się na to, żeby kobieta była zmuszona do rodzenia dzieci praktycznie w każdych okolicznościach, a więc nawet kiedy ciąża zagraża jej życiu, jest efektem gwałtu czy gdy płód ma wady genetyczne - mówi Aleksandra Peszkowska, jedna z organizatorek manifestacji uSTAWKA. - Nie zgadzamy się na to, by zabrano nam zapisy z 1993 roku, które chroniły życie i zdrowie kobiet.
Zmiany przepisów mogą znacznie pogorszyć sytuację zdrowotną Polek, które w obawie przed restrykcjami prawnymi (za aborcję grozić ma więzienie) zejdą do podziemia aborcyjnego, gdzie nikt nie będzie miał kontroli nad ich zdrowiem i bezpieczeństwem zabiegu. Nowe prawo uderzy też w lekarzy.

- W propozycjach zmian przedstawionych przez organizacje pro-life jest zapis, że lekarz będzie mógł dokonać aborcji, jeśli miałaby ona uratować życie kobiety. Jednak zapisy są tak skonstruowane, że bardzo trudno będzie mu uniknąć zarzutów prokuratorskich - dodaje organizatorka. - W takiej sytuacji lekarz będzie musiał udowodnić, że rzeczywiście nie było absolutnie innej możliwości. Zawód lekarza i tak jest już mocno obciążony odpowiedzialnością prawną, więc proponowane zmiany postawią ich pod ścianą. To może spowodować, że kobiety będą umierać.
Kim są organizatorki uSTAWKI?

Pomysł zrodził się spontanicznie pod wpływem toczącej się wokół nowych przepisów dyskusji.

- Nie tworzymy żadnego stowarzyszenia, działamy same. Jesteśmy grupą trzech koleżanek, które znają się z liceum, i które nie zgadzają się na proponowane zmiany w ustawie aborcyjnej. Pewnego dnia postanowiłyśmy coś z tym zrobić i tak narodził się pomysł na manifestację - dodaje Aleksandra Peszkowska. - Bronimy jedynie prawa do życia i prawa do wyboru, jaki był ujęty w kompromisie z 1993 r. Chcemy, by kobiety, które zostały zgwałcone, miały wybór, bo zmuszanie kobiet do rodzenia po takiej traumie jest jeszcze większą traumą. Nie żądamy niczego nowego. Chcemy, by zostawiono nam to, co mamy.
Zaproszono też ekspertów

Manifestacja rozpocznie się o godz. 13. Początkowo uczestnicy mieli się spotkać na Placu Solidarności zobacz na mapie Gdańska w Gdańsku, ale najprawdopodobniej ta lokalizacja ulegnie zmianie na Targ Węglowy. Tam też zaczną się przemówienia.

- Zależy nam na tym, by były to wypowiedzi specjalistów. Zaprosiłyśmy ekspertów z dzieciny medycyny, prawa i praw człowieka - mówi współorganizatorka. - Na manifestację zapraszamy wszystkich. Zachęcamy do wzięcia wieszaka, bo to właśnie nim blisko sto lat temu dokonywano aborcji. Jeśli dojdzie do zmiany prawa, to szykuje się nam powrót, może nie do takich praktyk, ale na pewno do podziemia aborcyjnego.

Wydarzenia

Opinie (654) ponad 10 zablokowanych

  • Kościół precz! (5)

    Precz z kk i rzekomymi politykami, którzy znowu przegotowują piekło kobiet. Boy-Żeleński się kłania.

    • 15 9

    • zgłoś się do psychiatryka i to natychmiast (4)

      twój wpis świadczy o kompletnym braku umiejętności myślenia Polaka Patriot y Katolika. Szerzysz rasism nienawiść i obrażasz uczucia religijne Katolików a to jest karalne.

      • 1 10

      • (3)

        A uwłaczanie godności kobiet i sprowadzanie ich do roli inkubatora, który można wyrzucić jak coś pójdzie nie tak jest moralnie w porządku?

        • 8 1

        • a zakładanie że coś pójdzie nie tak zawsze nie swiadczy o chorobie psychicznej lewackich tzw kobiet ? (2)

          kobieta nie chce aborcji ! Chcą tego podłe pseudokobiety.

          • 0 6

          • Specjalista od psychiki kobiet się odezwał. Nie masz bladego pojęcia na temat, na który próbujesz się wypowiadać.

            • 2 0

          • pseudokobieta - laski z pisssss ?

            wiem !
            ta od osłów

            • 1 1

  • (3)

    Po pierwsze edukacja seksualna odpowiednia do wieku ale prowadzona przez specjalistów plus psychologów a nie klechę czy katechetkę.Referendum dopuszczające aborcję w określonych sytuacjach ale ustawa zapisana tak aby nie można by jej naciagac w żadną stronę. Z referedum wyloczeni ludzie w wieku po prokreacji.To jedyny sposób aby nie było za chwilę śmierci kobiet które się będą samookaleczac , turystyki aborcyjnej,czy bardziej lub mniej bezpiecznego podziemia.

    • 9 3

    • A niech okaleczają się (1)

      nawet i do piachu niech idą, ich wybór i jednocześnie selekcja naturalna słabych i chorych podmiotów.

      • 1 5

      • Słaba ta selekcja naturalna

        Skoro takiego po(d)miotu jak ty nie wyeliminowała...

        • 2 1

    • "edukuj" sobie swoje dzieci od moich wara

      • 0 1

  • (2)

    W sumie to ciekawe, ze ludziom mozna wmowic takie rzeczy i beda swiecie przekonani, ze to prawda.
    Jakbysmy urodzili sie tysiac lat temu, to bysmy wierzyli w swiete gaje i rozne bostwa.
    Jako Rzymianie bysmy wierzyli w bostwa typu Zues.
    Bojownikowi islamskiemu wmawia sie, ze po smierci bedzie w raju z 72 dziewicami.
    Inni wierza w reinkarnacje.
    KK wmawia kobietom, ze jak poswieca swoje zycie dla rodzenia to trafia do nieba.
    Tak bardzo ludzie chca wierzyc, ze jest cos jest jeszcze. Ze zycie nie moze byc takie trywialne - rodzimy sie, trudzimy a potem umieramy i zjadaja nas robaczki i tyle.
    A niestety taka jest prawda.
    Smieszy tez, ze ludzie ubzdurali sobie, ze zycie jest swiete i to az od poczecia! Co jest w nim takiego swietego? Ja nic w swoim zyciu nie widze swietego. Zycie bywa trudne, ludzie okrutni, rzeczywistosc szara, momenty sa wspaniale, ale to tylko momenty. Ciaza to zaden stan blogoslowiany,, tylko b. fizyczny. Plod czesto wysysa z kobiet wszelkie sily witalne i rujnuje caly organizm.
    Mezczyzn chyba zawsze przerazala ta fizycznosc i seksualnosc kobiety - miesiaczka, inna sylwetka, budowa ciala, wreszcie to, ze w jej brzuchu jest dziecko. Cos poza ich pojmowaniem, niezrozumiale kompletnie. Dlatego maja na tym punkcie taka obsesje, chca kontrolowac, kontrolowac i kontrolowac.
    Ale najlepiej jakby akurat od tego biskupi sie odczepili. To nie ich sprawa.
    Niech lepiej zajma sie zyjacymi. Niech wezma uposledzone dziecko na wychowanie, odciaza udreczone kobiety.
    Inni mowia, ze mozna oddac dziecko do sierocinca - wspaniala perspektywa!! Rodzmy masowo dzieci i oddajmy je do sierocinca. Super!! Genialne! I to jest niby takie katolickie.
    I jeszcze jedno - dlaczego katolik wymyslil sobie, ze zycie katolika jest takie swiete? Czemu bez zastanowienia zjada inne zwierzeta, zabija pajaka? Czy ich zycie jest nic nie warte? Co jest takiego w czlowieku wspanialego? Bo ja nic nie widze....
    Islamista twierdzi, ze tylko inny muzulmanin jest ok, reszte zabic.
    Totalna hipokryzja homo sapiens.

    Ciekawe tez, ze katolikow nie zastanawia, ze ich Bog jest seryjnym morderca, skoro sprawia, ze codziennie sa tysiace poronien zarodkow i wiekszych plodow a nawet smierci urodzonych dzieci. PRzeciez wszystko w rekach Boga. Tak, tak wiem, cierpienie uszlachetnia a potem sie idzie prosto do wyimaiginowanego raju.

    W sumie szkoda, ze to wszystko bujda.
    Tak samo jak dzieciom sie wmawia, ze sw. Mikolaj wrzuca co roku prezenty pod choinke. Taka sama bajeczka.

    • 9 4

    • patologiaateistyczno lewacka nie ma miejsca w Katolickiej Polsce (1)

      • 0 5

      • wychodzi na to, że jednak ma miejsce

        potuptaj jeszcze nóżętami i się opluj

        • 2 0

  • Zaskakująco reprezentatywne wyniki sondy

    Widocznie pisiurscy najemnicy mają wolne albo coś takiego...

    • 5 1

  • 5 - nie zabijaj (1)

    a co z tym zrobimy obciąży nasze sumienia. A zwolenników aborcji dodatkowo tymi nienarodzonymi. Przy miliardzie wykonanych aborcji 1 ciągu 100 lat na świecie to trochę tego jest do podziału.

    • 1 9

    • Ja! Ro! Sław!

      Jarosław !

      kwa! Kwa! Kwa!

      • 0 0

  • Miałem nie pisać bo jestem ojcem i szkoda mi czasu ale nie wytrzymałem... (8)

    Nie wytrzymałem czytając setki bzdurnych i idiotycznych komentarzy. Dzieci śpią więc mogę się odnieść do tematu. Gdy niedawno p. Maleńczuk wywołał burzę mówiąc, że 80% Polaków to idioci, to oburzyłem się. Jednak czytając ten bełkot i potok pomyj wylewający się z netu, to niestety jestem skłonny przyznać mu rację... Czy ktoś zauważył pewną prawidłowość, mianowicie każdy artykuł dotyczący wiary, kościoła, światopoglądu wywołuje lawinę komentarzy - większą niż inne tematy? I to mimo tego, że większość młodych ludzi z wielkich miast - a ci przecież stanowią lwią część użytkowników takich portali jak ten - deklaruje albo obojętność na te tematy albo wręcz odcinają się od kościoła (nie mówiąc już o jawnie wrogich - nazywających się antyklerykałami). Skąd więc tak wielkie zainteresowanie tematyką? Ostatnio np. był artykuł nt chrztów. Znam wielu takich ludzi, mechanizm ich zachowania jest prosty: odrzucając wiarę i religię w głębi (duszy?, rozumu? sumienia? mózgu - niepotrzebne skreślić) odczuwają niepokój: a może źle robię?, może nie mam racji? Itp. problemy natury egzystencjonalnej są naturalne zwłaszcza dla myślącej części społeczeństwa. Dlatego nieustannie wymagają dla własnego spokoju wewnętrznego potwierdzania i ugruntowywania własnej postawy. A nic tak nie uspakaja jak wmawianie sobie," że wielu, może większość myśli tak jak ja... Oni na pewno się nie mylą. Przecież są wykształceni i inteligentni..." Dlatego każdy wątek religijny wywołuje na forach burzę - mimo, iż większość komentujących deklaruje, iż ich "te bzdury" nie interesują i nie dotyczą... Podobnie jest i z tematyką aborcyjną. Jak sądzę 95% komentujących nigdy ten problem wprost nie spotka. Mimo, to "jak niepodległości" będą strzec "wolności"... Zaś co do meritum, zdecydowana większość wpisów jest niemerytoryczna a nawet głupia i nacechowana znaczną agresją. Niewątpliwie widać tu psychologiczne opisane zjawiska wyparcia oraz redukcji dysonansu poznawczego. Stąd w mojej ocenie w większości racjonalne argumenty przeciwników aborcji są a priori odrzucane bez jakiejkolwiek analizy. Nawet w samej warstwie semantycznej występują oczywiste różnice: zwolennicy prawa do aborcji powiedzą raczej o "przerwaniu ciąży" lub o "usunięciu płodui" zaś ich przeciwnicy powiedzą raczej o zabiciu dziecka a nawet o zabójstwie. Oczywiście - nie wdając się w nierozstrzygalny spór o to od kiedy możemy mówić o "dziecku" - oczywiste jest, że zwolennicy "pro choice" używają terminologii zastępczej - eufemizmów, zaś terminologia zwolenników "pro life" mimo, iż zabarwiona emocjonalnie - jest znacznie bliższa opisania faktów. A faktem jest to, iż aborcja to jest przerwanie, zniszczenie życia rozwijającego się w kobiecie. Czyli inaczej zabiciem istoty ludzkiej. (nawet najzagorzalsi zwolennicy aborcji nie zaprzeczą chyba temu iż mamy do czynienia z maleńkimi dziećmi oglądając dzieci/płody z tzw późnych aborcji?). Najczęstszym argumentem zwolenników aborcji, uwydatniającym się wręcz w anglosaskiej nazwie ruchu "pro choice" jest wolność wyboru czy chcę być w ciąży czy nie oraz o "swoim ciele" (ostatnio w zwulgaryzowanej formie mówi się wręcz o własnej waginie czy też macicy...). Rozważmy to więc: czy zakaz aborcji godzi w prawo do decydowania o byciu w ciąży bądź nie? W mojej opinii nie, gdyż każdy może z łatwością do niej nie dopuścić (np. poprzez antykoncepcję). Zaś argument o ograniczeniu decydowania o WŁASNYM ciele jest całkowicie bałamutny i nieprawdziwy, gdyż aborcja jest przede wszystkim decydowaniem o CZYIMŚ ciele (jakby tego nie nazwać - dzieckiem czy płodem). I tutaj jest sedno. Teraz rozprawię się z innym mitem: dzieci poczęte w wyniku gwałtu. A ileż to jest takich przypadków w kraju w skali roku? Kilka, kilkanaście? I o to taki hałas? Mówi się: "gwałt to taka trauma dla kobiety. Dlaczego ma to ona znosić i może przez całe życie patrząc na dziecko przypominać sobie"... Co za bełkot. A czy kobieta, powiedzmy żona alkoholika która po latach poniżeń go nienawidzi a ma z nim dzieci będzie się mściła i odgrywała na dzieciach, bo "on je zrobił"? Nonsens. Żadna normalna matka nie będzie się mściła na dzieciach bo czemuż one winne? Poza tym jeśli kobieta nie potrafi sobie poradzić z emocjami (choć jak pokazuje życie, matki przez okres ciąży zmieniają na lepszy stosunek do niechcianej ciąży - nawet tzw. surogatki!). Czy aborcja będąca potężną traumą, uleczy inną traumę? Czy dziecko ma zostać ukarane za czyjeś winy? Kończąc - choć temat ledwie napocząłem.. Jeszcze jedno. Zakaz aborcji nikogo również nie zmusza do wychowywania/męczenia się z chorym, ułomnym dzieckiem czy też spłodzonym w wyniku gwałtu. Nawet obecnie zgodnie z prawem można się zrzec dziecka po urodzeniu - bez konsekwencji. Zaś dla zwolenników szerokiej edukacji seksualnej. Czy nie jest dziwne że w krajach Zachodniej Europy gdzie zarówno edukacja seksualna prowadzona jest już od przedszkola - od wielu lat, jak i dostępność wszelkiej antykoncepcji i jest powszechna - mimo to liczba tzw. ciąż młodocianych i ciąć niechcianych jest wyższa niż u nas? Podobnie wskaźniki zarażonych HIV-AIDS ... A może więc, skoro większości ludzi ten problem bezpośrednio nie dotyczy jak również nie udało się gdzie indziej tego i podobnych problemów rozwiązać - może w całym sporze chodzi o coś zupełnie innego? Może chodzi o likwidację odpowiedzialności? Brak konsekwencji własnych czynów? Pełną wolność seksualną? Coś mi się wydaje, że jestem bliski sedna... Mógłbym jeszcze mnożyć argumentację przeciwko aborcji ale nie chcę tu pisać całego felietonu. Prawda zwycięży!

    • 9 18

    • Ciaza jest nierozerwalnie zwiazana z cialem i zyciem kobiety. Kobiety umieraja z powodu ciazy, czy komplikacji porodowej. Dlatego czasem nalezy podjac ta arcytrudna decyzje w sprawie aborcji, zeby starsze dzieci mialy matke. A ktos taki jak ty - zone.
      Nie wiem czy byles w placowkach dla dzieci uposledzonych? Mam dziecko lekko niepelnosprawne i dzieki temu kontakt z kobietami dzieci powaznie uposledzonych. Te kobiety, ktore same opiekuja sie - to gorsze niz wiezienie. Mezowie w 3/4 przypadkow uciekli i duza czesc alimentow nie placi. Te kobiety nie moga pracowac, wyjsc, jest totalna izolacja spoleczna, sa w permamentnej depresji, u kresu sil fizycznych. Dziecko w placowce - prosze idz do takich placowek i popracuj w nich troche. Mozeeee, ci sie wyda, ze lepiej byloby czasem juz umrzec....Jest to dla mnie szokujace - wg. ciebie lepiej urodzic kogos uposledzonego (Czesto tacy ludzie b. cierpia fizycznie) a nastepnie oddac do wyjatkowo podlego miejsca - zakladu dla chorych. Mowiac po katolicku - szatanski, obludny pomysl.

      Jakim prawem wypowiadasz sie na temat odczuc zgwalconej kobiety? Wiesz, ze wiele z takich kobiet potrafi popelnic samobojstwo, bo nie sa w stanie pogodzic sie z tym co sie stalo. Ze czesto do konca zycia maja problemy psychiczne? Nie mowiac juz o swiadomosci, ze mialaby przez 9 miesiecy chodzic z dzieckiem potwora.
      Zachod - na Zachodzie aborcja jest legalna. Ale tak jak piszesz jest edukacja seksualna, kazda nastolatka idzie z matka do lekarza i dostaje pigulki. Nie ma tematu tabu. Dostaja pigulki, prezerwatywy i sa uczone zabezpieczania sie. Kazdy jest tam swiadomy, ze nastolatki uprawiaja seks i walka z tym to jak walka z wiatrakami. Dziewczyny nie robia masowo aborcji tylko dlatego, ze maja bardzo duzy dostep do antykoncepcji.
      Mam dwoje dzieci, jedno zdrowe, drugie niepelnosprawne. Jesliby w wyniku pecha przytrafila sie 3 ciaza to wykonam wszelkie dostepne badania prenatalna i jesli bedzie jakakolwiek watpliwosc ze bedzie chore to dokonam aborcji. Zeby chronic swoje zyjace dzieci, swoje malzenstwo i swoja rodzine. Bo wiem jak to jest miec chore dziecko, odrzucenie od spolecznosci, niewyobrazalny stres. Oddanie do placowki??? Horrendalny pomysl. Okrutny, katolicki paskudny pomysl. To tak jakbys byl w terminalnym stadium choroby nowotworowej i wylbys z bolu jak zwierze chcac umrzec. Ale bysmy ci przedluzali to nedzne juz zycie przez kolejne 20 lat. 20 lat wycia z bolu.

      • 6 4

    • (3)

      mogłabym się bełkotliwie rozpisać jako i ty uczyniłeś, ale odniosę się tylko do wątku o "reagowaniu". otóż póki kościół katolicki i jego wyznawcy będą się w...cinać w życie "niewyznawców" (czy to ustawodawczo, czy na poziomie "ale jak to nie bierzecie ślubu kościelnego/ nie chrzcicie dzieci/ chowacie bez księdza"), będzie się to spotykało z reakcją obronną. zaskoczyło w główce czy wolisz, żeby ci to narysować?

      • 5 5

      • Te, filozof.... (2)

        A słyszał kiedyś w jakiej cywilizacji my żyjemy? Jaka jest cała historia Polski i Polaków? Skąd się wzięły nasze wartości? A wiesz jakie są źródło prawa? Dlaczego takie a nie inne? Nazwałeś się ninurta więc pewnie coś z historii liznąłęś... Przepraszam ale czy ktoś każe ci chrzcić dzieci? A może ślub kościelny jest obowiązkowy? Może rozwody są zakazane? Tu zaś idzie o życie konkretnych ludzi! Nikt nikomu wiary nie narzuca... Uważasz że wszystko można demokratycznie przegłosować? Czy jak większość powie że czarne jest białe to jest białe? I jeszcze jedno. Pomyśl zanim coś powiesz, dwa razy pomyśl nim coś napiszesz. Napisałeś że KK i jego wyznawcy mają się nie wcinać w życie niewyznawców. Pamiętaj, że jednak w PL to póki co wyznawcy mają demokratyczną większość. I jeśli jakieś prawo przegłosują to nie dla tego że jakiś "czarny" kazał, tylko dlatego, że mają demokratyczną większość.. Nie widzisz człowieku że cywilizacja Żachodu na naszych oczach ginie - właśnie przez takich mądrali jak Ty? Czy ktoś zabrania ci pisać te androny? Jarzysz???

        • 1 8

        • Bzdury opowiadasz, Zachod ginie przez rzadze pieniadza.

          Kobiety nie beda rodzily dzieci jak w dawnych czasach, przymuszone. Juz nie te czasy.Teraz max to 2-3. Wychowanie dziecka w dzisiejszych czasach to gigantyczny wysilek. Moze nad tym pomysl, co zrobic, zeby bylo kobietom lzej??

          A nie tylko frazesy rzucasz. Konkrety prosze.

          • 3 1

        • wszak miliony much nie mogą się mylić ;) zapominasz o jednym drobiazgu - nie interesuje mnie prawo twojego wyimaginowanego boga - zabraniajcie sobie - mało mnie obchodzi co robicie lub nie robicie ze swoim życiem. i uprzejmie proszę o wzajemność.
          btw. nie jestem też fanką przysłowia o wronach i krakaniu, żyję swoim życiem, a nie takim, jakie narzuca mi przypadkowe miejsce urodzenia.

          • 1 0

    • Długie ale warto przeczytać. Dziękuję.

      • 2 2

    • Jak prawda zwycięży co za bzdury i chore wypociny ,gdzie masz resztę dzieci

      czyżbyś tylko ciupnął se 2 razy ,bo religia katolicka mówi ,że ciupanie jest tylko dla prokreacji . Czemu nie adoptujesz dzieci z domu dziecka ,czemu bzdury piszesz ,które ciebie nie dotyczą ,więc nic na ten temat nie wiesz. Tak, edukacja seksualna powinna być od przedszkola ,bo gdybym więcej o tym wiedziała jako 6 letnia zgwałcona dziewczynka to szybciej rodzice by się o tym dowiedzieli ,a tak uważałam w tej swojej strasznej tragedii ,że to ja jestem winna. Na wielu rzeczach się nie znam więc milczę ,a ty się madrzysz ,a g*wno o tym wiesz ,współczuję twoim dzieciom ,bo gdy dorosną to ci wyrzygają że głupim palantem i ojcem byłeś . I co, ktoś zgwałci twoją córkę lub wnuczkę ,a ty będziesz kazał jej rodzić , będziesz z takimi prymitywnymi poglądami ostatnią osobą ,którą poproszą o poradę.

      • 4 0

    • a adoptowałeś chore dziecko że tak się mądrzysz

      Moim zdaniem miejsce dziecka nie jest w domu dziecka ale kochającej się rodzinie. Nawet księża wykluczają takie dzieci ze społeczeństwa bo jak powiedział nam ksiądz na naukach przedmałżeńskich " dzieciom z domu dziecka ksiądz może odmówić udzielenia ślubu" bo nie są wychowane w duchu religii katolickiej. Jak adoptujesz ułomne dziecko to uwierzę że warto rodzić takie dzieci i nie jesteś hipokrytą, który jest mocny w gadaniu a nie czynieniu. Wkurza mnie gdy ludzie którzy wolą mieć własne zdrowe dzieci karzą innym ludziom rodzić chore a potem oddawać do domu dziecka a sami o dziecku z domu dziecka nawet nie pomyślą i ich z domów dziecka nie zabiorą. Obłuda i hipokryzja. Koleżanka z chorym dzieckiem w ciąży kilku religijnym parom krzykaczom takim jak ty zaproponowała adopcję tego dziecka ze wskazaniem bo w przeciwnym razie usnęłaby ciążę. Wszyscy odmówili. Może ty weźmiesz to dziecko do siebie i je uratujesz. Nie wszyscy są katolikami, ludzie mają różne bajki w głowie. Religie to wytwór bujnej wyobraźni człowieka najpierw była bajka o bożku od płodności, deszczu i plonów a wraz z powiększającym się zakresem działalności człowieka musiał powstać bóg od wszystkiego. Zresztą ludzie codziennie łamią przykazanie "nie zabijaj" choćby bez refleksji jedząc mięso a granicę zabijania bardzo łatwo jest przesunąć.

      • 3 1

  • Ciekawy sposób na wyż demograficzny. Jakieś stare pirdz..... le będą decydować o moim tyłku i sumieniu. Niech patrzą na siebie i swoje otoczenie pełne dewiantów, przewalaczy, krętaczy i układowców.

    • 4 2

  • Bóg dał człowiekowi wolną wolę

    Nie życzę nikomu, aby miał przed sobą dwie decyzje - aborcja, czy urodzenie dziecka, które nie przeżyje. Obie są złe i trudne, każda będzie boleć. Polecam wywiad ze specjalistą, który szczerze oddaje moje zdanie: http://mamadu.pl/117723,kobieta-ma-prawo-decydowac-czy-chce-urodzic-chore-dziecko-czy-nie-to-gwarantuje-jej-prawo

    • 0 1

  • W sumie... To selekcja naturalna. Skoro w czyimś umyśle pojawia sie pomyśl zabicia nienarodzonego dziecka to może lepiej niech sie nie rozmnaża.

    • 0 4

  • Głosowałam na PiS, ale jesli ten projekt przejdzie, nigdy ponownie nie popełnię tego błędu.

    • 5 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane