Na Helu ma powstać więzienie. Burmistrz protestuje. Marszałek województwa pomorskiego uważa, że więzienie w tym miejscu to kretynizm. Mieszkańcy boją się przestępców. W centrali służb więziennych mówią, że potrzeba nowych zakładów karnych.
Więzienie ma powstać na terenach należących do wojska. Brane są pod uwagę dwie lokalizacje. Najbardziej prawdopodobna jest ta przy ul. Karmelicznej. W dawnym budynku koszarowo-sztabowym osadzono by 300 skazanych. Byłoby to więzienie półotwarte, a to oznacza, że skazani mogliby wychodzić na przepustki.
- Mam nadzieję, że w tym mieście więzienie nigdy nie powstanie - mówi
Mirosław Wądołowski, burmistrz Helu.
- To byłaby katastrofa. Natychmiast spadłaby wartość nieruchomości na tym terenie. Osoby, które nabyły ostatnio domy i ziemię, mogłyby wystąpić do gminy o odszkodowanie. Miałyby do tego prawo.Dodaje, że na Helu znajduje się rezydencja prezydenta RP. Poza tym Hel straciłby turystów. Według burmistrza nikt nie przyjeżdża do nadmorskiego miasta, w którym jest więzienie. Zwiększyłoby to przestępczość w tym rejonie.
- Na Helu nie ma komisariatu policji - wyjaśnia Wądołowski.
- Najbliższy jest w Juracie. Bezpieczeństwo turystów byłoby więc poważnie zagrożone.Burmistrz wysłał w tej sprawie petycje między innymi do prezydenta RP, posłów ziemi gdańskiej, wojewody gdańskiego i Ministerstwa Obrony Narodowej. Zamierza jeszcze zebrać pod petycją podpisy mieszkańców. - Uważam, że więzienie w naszym mieście to zły pomysł - mówi Bożena Gawoł, mieszkanka Helu. - Nie pomoże nam to w niczym, a może zaszkodzić.
Marek Ośka, zastępca dyrektora Biura Kwaterunkowego Centralnego Zarządu Służb Więziennych, wyjaśnia, że sprawa powstania na Helu zakładu karnego jest otwarta.
- Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła - tłumaczy dyrektor.
- Potrzebujemy nowych więzień, ponieważ w obecnych panuje przeludnienie. Zwróciliśmy się więc do wojska o wskazanie nam nieużywanych obecnie budynków, które mogłyby być adaptowane do celów więziennictwa.Dyrektor dodaje, że przy tego typu decyzjach, zawsze uwzględniane są opinie lokalnych władz samorządowych.
- Tak samo będzie i w tym wypadku - mówi Ośka.
Jan Kozłowski, marszałek woj. pomorskiego, jest zaszokowany pomysłem powstania więzienia na Helu.
- To kretynizm. Kompletny absurd - mówi Kozłowski.
- Ta ziemia jest zbyt cenna na tego typu inwestycje. Należy rozwijać w tym miejscu turystykę, a nie budować więzienia. |
Najcięższe więzienie
Alcatraz - to najsłynniejsze amerykańskie więzienie o zaostrzonym rygorze. Na jednego więźnia przypadało tam aż trzech klawiszów. Alcatraz działało w latach od 1934 do 1963. Przewinęło się przez nie 1500 skazańców. Więzienie było położone na wyspie obok miasta San Francisco, na Zachodnim Wybrzeżu USA. I właśnie to podobno przesądziło o jego zamknięciu. Amerykańskie władze uznały bowiem, że jego utrzymanie kosztuje amerykańskich podatników zbyt dużo. Nieoficjalnie jednak powodem zamknięcia Alcatraz miały być liczne ucieczki. Odnotowano ich aż 80. |
|
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
