Będzie dalszy remont ul. Myśliwskiej w Gdańsku 
. Zarząd Dróg i Zieleni znalazł środki w budżecie na najbardziej zajeżdżony fragment ulicy. Mieszkańcy pytają też o oświetlenie wspomnianej ulicy. Co na to urzędnicy? Nie ma takiej możliwości - twierdzą i każą czekać na budowę ul. Nowej Myśliwskiej.
krytycznie, miasto nie poczyniło zbyt wiele
53%
źle, ale na inwestycje czekają też inne drogi w mieście
22%
przeciętnie, nie odbiega ona od stanu innych ulic w mieście
6%
dobrze, drogowcy mogli jednak poprawić jej nawierzchnię już kilka lat temu
7%
bardzo dobrze, trzeba czekać na budowę ul. Nowej Myśliwskiej
12%
W połowie ubiegłego roku, gdy drogowcy zabierali się za remont ul. Myśliwskiej w Gdańsku wydawało się, że wyremontują najgorszy fragment ulicy - ok. 200 metrów drogi z płyt betonowych. Zamknięto wtedy na ok. miesiąc odcinek drogi między ul. Piekarniczą a ul. Pagórkową i w tym czasie wyremontowano... 70 metrów drogi.
Mieszkańcy i kierowcy nie kryli swojego oburzenia. -
Zamyka się na miesiąc ulicę, która jest świetną alternatywą do zakorkowanej ul. Kartuskiej i - zamiast wykonać remont kompleksowo - nie naprawia się nawet połowy jezdni - denerwował się w zeszłym roku pan
Tomasz, nasz czytelnik.
W piątek urzędnicy zapewnili nas, że w przyszłym roku - prawdopodobnie na wiosnę - zostanie wyremontowany zajeżdżony ok. 120 metrowy odcinek drogi, po którym przejeżdża kilkanaście tysięcy aut każdego dnia. Zarząd Dróg i Zieleni w Gdańsku znalazł pieniądze na przedsięwzięcie.
-
Na remont z pewnością ogłosimy wcześniej przetarg, musimy też opracować dokumentację. Fragment, który planujemy remontować, kiedyś był w najlepszym stanie. Głosy mieszkańców z pobliskich domów się podniosły, kiedy wyremontowaliśmy inne odcinki - mówi
Mieczysław Kotłowski, dyrektor Zarządu Dróg i Zieleni w Gdańsku.
Urzędnicy prawdopodobnie ułożą tam też płyty typu "Jomb", czyli tak jak miało to miejsce na remontowanych dotąd odcinkach ul. Myśliwskiej od strony Zaborni.
Na oświetlenie Myśliwskiej nie ma szansPłaska jak stół droga to jedno, ale zdaniem mieszkańców na ul. Myśliwskiej niezbędne jest też oświetlenie. -
Coraz więcej osób chodzi tam po zmroku, w tym także dzieci. Jest bardzo niebezpiecznie zwłaszcza teraz, gdy szybko zapada zmrok. Może miasto wysupłałoby z budżetu pieniądze na oświetlenie? - mówi pan
Łukasz, czytelnik Trojmiasto.pl.
Co na to władze Zarządu Dróg i Zieleni?
-
Ulica Myśliwska w obecnym przebiegu to tylko tymczasowe rozwiązanie. Docelowo w planach miasta jest budowa ul. Nowej Myśliwskiej, stąd też decyzja jedynie o jej wzmocnieniu, a nie gruntownym remoncie. Ta sama zasada tyczy się oświetlenia, stąd nie pojawią się tam latarnie - twierdzą urzędnicy.
Nowa Myśliwska w docelowym kształcie nie będzie też przebiegała tak, jak obecnie. Minie ona dotychczasowy zbiornik retencyjny od wschodu i pobiegnie równolegle do ul. Wiewiórczej, by nieopodal wpiąć się w asfaltowy odcinek właśnie ul. Myśliwskiej. Inwestycja to jednak melodia przyszłości.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
