• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie hala w Gdyni

Jadwiga Bogdanowicz
26 lipca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Bardzo nietypowy i oryginalny kamień węgielny położono w piątek pod budowę Hali Widowiskowo-Sportowej w Gdyni. Prezydent tego miasta już teraz zaprasza gdynian na pierwszą imprezę w nowym obiekcie, która ma odbyć się za ponad rok.

- Sport spełnia ważną rolę w wychowaniu młodzieży, bo jak mówią Salezjanie: "Żywe sportowe boisko to martwy diabeł" - mówi dr Adam Giersz, podsekretarz stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu. - O współfinansowaniu przez ministerstwo tej inwestycji zdecydowały spektakularne sukcesy koszykarek Lotosu VBW Clima oraz uznanie przez władze samorządowe znaczenia sportu dla rozwoju społecznego miasta

- W imieniu wykonawców zapewniam, że dołożymy wszelkich starań żeby tę piękną halę wybudować w terminie i żeby to była następna wizytówka firmy Mega oraz firmy Mostostal Siedlce - zapewnił Jerzy Szulist, prezes zarządu gdyńskiej firmy Mega S.A. i dodał: To trochę nietypowy kamień węgielny. Na różnych uroczystościach byłem, ale takiego oryginalnego jeszcze nie widziałem.

Goście zgromadzili się wokół sporych rozmiarów przeźroczystej skrzyni z pleksi, czyli... kamienia węgielnego. Wewnątrz umieszczono sprzęt sportowy. Wśród różnego rodzaju piłek były paletki do tenisa stołowego, rakieta tenisowa, ciężarki, rekwizyt judo, sprzęt do unihokeja oraz maczugi należące do Ani Kwitniewskiej, gimnastyczki - olimpijki i rękawice bokserskie podarowane przez Dariusza Michalczewskiego. Wszystko razem z aktem erekcyjnym zostało już tradycyjnie wmurowane w fundamenty hali.

Hala powstanie przy ul. Sportowej, w sąsiedztwie Gdyńskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Jej powierzchnia użytkowa to 9 tys. m kw., a kubatura - 51 tys. m sześciennych. Nad nią powstanie łuk o rozpiętości 86 m - takiej konstrukcji nie ma w okolicy. Zmagania sportowe i występy artystyczne będą podziwiane w zależności od wydarzenia przez widownię liczącą 3300, 4000 lub 4200 widzów. Całości dopełnią 4 zespoły szatni (co umożliwia organizowanie turniejów dla wielu drużyn), szatnie dla sędziów, pokoje dla obserwatorów ze światowych i europejskich federacji, stanowiska dla komentatorów, gabinet lekarski...

- I specjalne sale konferencyjne, gdzie gdyńscy i polscy reprezentanci będą opowiadali mediom, jak się czują po kolejnym sukcesie - objaśnił Marek Stępa, wiceprezydent Gdyni.

Hala będzie w pełni dostępna dla niepełnosprawnych. Tymczasem Gdańsk i Sopot wybudują wspólnie konkurencyjną (?) halę...

- Bardzo się cieszę, że oprócz hali gdyńskiej powstanie ta sopocko - gdańska - zapewnia Wojciech Szczurek, prezydent Gdyni. - Jestem przekonany, że te dwa obiekty w przyszłości sprawią, że będzie można w naszych trzech miastach organizować największe wydarzenia sportowe, rangi mistrzostw świata czy Europy. By móc się z takimi wyzwaniami zmierzyć potrzebne jest wiele obiektów. W hali gdyńskiej spotkamy się na pierwszej imprezie sportowo - artystycznej późną jesienią 2005 r.

Hala Widowiskowo - Sportowa zaprojektowana została przez biuro projektów Karczewski & Bernier Architectes oraz ATI Architektura Technika Inwestycje Sp. z o.o. koszt inwestycji to ok. 45 mln zł, w tym 13,4 mln zł ze środków Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu.
Głos WybrzeżaJadwiga Bogdanowicz

Opinie (27)

  • Ta hala nie ma byc wizytowka firmy "Mega".
    Ta hala winna byc wizytowka Gdyni.
    Panie Giersz, cos sie Pan tak rozgadal
    o tych Salezjanach?

    Tekst sponsorowany.

    • 0 0

  • sezon na hale ogłaszam za otwarty
    czekamy na wejherowo, rede, rumie, chylonie i babie doły..

    • 0 0

  • "Zmagania sportowe i występy artystyczne będą podziwiane w zależności od wydarzenia przez widownię liczącą 3300, 4000 lub 4200 widzów."
    a jak przyjdzie tylko 10?

    • 0 0

  • czy oszustwo to dobry przykład

    "- Sport spełnia ważną rolę w wychowaniu młodzieży, bo jak mówią Salezjanie: "Żywe sportowe boisko to martwy diabeł" - mówi dr Adam Giersz, podsekretarz stanu" Panie ministrze diabły to chyba Ci co w imie swego patrona ks.Bosko napożyczali pieniędzy na hale i boiska w woj. dolnośląskim a teraz nie ma kto ich oddać. Wprawdzie zarówno obraz sportu jest wypaczony, jak i Grecji zostały przez barona P.de Coubertina wyidealizowane, fakt ten jednak ma dla pedagogiki sportu znacznie drugorzędne. Najistotniejszym działaniem gminy Gdynia powinno być rozpropagowanie idei sportu wychowawczego i sportu dla wszystkich(rekreacji) tej doktrynie filozoficzno-pedagogicznej, powinna gmina sprostać. Natomiast handel czarnymi niewolnikami sportu i obstawianiem meczy winny się zająć spółki sportowe, jako działalność gospod. Ale, u nas wszysto poplątane jak widać.

    • 0 0

  • Do diabła

    "diabeł"
    Pewnemu księdzu śniło się, że idąc na poranne nabożeństwo do kościoła, spostrzegł obok siebie diabła z pobożną miną, czego dobrodziej nie mógł ścierpieć i ze złością odepchnął go od siebie mówiąc: „Odstąp ode mnie, szatanie, bo jesteś mi zgorszeniem”. Wywiązała się rozmowa:
    Diabeł: – No, no, panie kolego, tylko nie tak grubiańsko, przecież idziemy do kościoła.
    Ksiądz: – Ty czarny diable, ośle piekielny, ty idziesz do kościoła?
    D: – A ty, co tam masz do szukania?
    K: – Jak to, przecież jestem osobą duchowną, należę do Kościoła, a twoje miejsce szatanie jest w piekle!

    • 0 0

  • ewo
    czekam na CDN...

    • 0 0

  • Trochę faktów i statystyki

    Jeremiasz B., ps. Baranina – jeden z najbardziej brutalnych międzynarodowych gangsterów – prał ogromne pieniądze w salezjańskiej Fundacji Pomocy dla Młodzieży im. św. Jana Bosko. Bandzior, oskarżany m.in. o zabójstwo ministra Jacka Dębskiego - Ministra Sportu, grał na giełdzie i inwestował miliony złotych za pośrednictwem firmy zakonników. Pomagał mu Mirosław M. – finansowy doradca Fundacji i Ryszard Cz. – przedstawiciel salezjanów w Krakowie. Ksiądz Ryszard M., prezes Fundacji, przestał nim być natychmiast po ujawnieniu afery z „Baraniną”. Wielomilionowe nadużycia w Fundacji św. Jana Bosko bada wydział do walki z przestępczością zorganizowaną Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu i jakoś końca nie widać. Dotychczasowe ustalenia to tylko wierzchołek „świętej” góry lodowej - "bo jak mówią Salezjanie: "Żywe sportowe boisko to martwy diabeł"" . Swoją drogą, miał łeb ten „Baranina”. W kościelnej czarnej dziurze już nie takie miliony szlag trafił, tak więc następny minister ma sie na co powoływać.

    • 0 0

  • wek
    a czemu nic o maybachu rydzyka nie wspominasz??
    ile boisk sportowych mozna by wybudować
    a ile zupek he he he he he

    • 0 0

  • gallux

    Rydzyk, z tego co wiem, nie ma nic z selezianami wspólnego. A wracając to z tej kasy wybudowano przede wszystkim obiekty, hotele,itd.

    • 0 0

  • aluzja była dość jasna
    fundacja bosko ma tyle wspólnego z salezjanami co czerwony krzyż z krzyżakami
    jestem za budowaniem boisk
    nawet przez fundacje bosko
    zawsze wam przeszkadza fakt, że Kościół bądź jego ludzie robią coś dobrego???
    wychwytujecie tylko zło w Kosciele, którym chyba usprawiedliwiacie własne dupodajstwo diabłu:))))

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane