• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

W niedzielę manifestacje ws. orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego

Rafał Borowski
8 października 2021 (artykuł sprzed 2 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Tłumy na protestach po orzeczeniu TK
Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w pełnym składzie 12 sędziów. Dwóch z nich zgłosiło zdanie odrębne, nie zgadzając się z wydanym wyrokiem. Trybunał Konstytucyjny wydał orzeczenie w pełnym składzie 12 sędziów. Dwóch z nich zgłosiło zdanie odrębne, nie zgadzając się z wydanym wyrokiem.

W czwartek Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Konstytucja RP ma prymat nad prawem Unii Europejskiej. Wyrok wywołał kontrowersje, gdyż zdaniem jego przeciwników doprowadzi on do marginalizacji naszego kraju na arenie unijnej. Na niedzielę zaplanowano manifestacje przeciwko temu orzeczeniu. Główna odbędzie się w Warszawie, ale manifestanci spotkają się także o godz. 18 przy fontannie Neptuna, na skwerze Kościuszki oraz na sopockim molo.



Czy popierasz czwartkowy wyrok Trybunału Konstytucyjnego?

Przypomnijmy: w marcu premier Mateusz Morawiecki skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek w sprawie wyższości prawa konstytucyjnego nad prawem unijnym.

Premier poprosił o kompleksowe rozstrzygnięcia kwestii kolizji norm prawa europejskiego z konstytucją oraz potwierdzenia dotychczasowego orzecznictwa TK w tym zakresie.

W ubiegły czwartek, po kilkukrotnym odłożeniu terminu wydania orzeczenia, Trybunał Konstytucyjny przyznał premierowi rację. Zawyrokował, że Konstytucja RP jest ważniejsza niż prawo Unii Europejskiej.

W wielkim skrócie: wyrok stanowi, że przepisy UE w zakresie, w jakim jej organy działają poza granicami kompetencji przekazanych przez nasz kraj, są niezgodne z ustawą zasadniczą.

Orzeczenie zostało wydane w pełnym składzie 12 sędziów. Zdania odrębne złożyło dwóch z nich.

Warto wspomnieć, że w wydaniu wyroku nie wziął udziału sędzia TK z Gdańska, prof. Jakub Stelina. Dziekan Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego w latach 2012-2018 przebywa obecnie na urlopie.

Przekazanie tylko wybranych kompetencji



W uzasadnieniu wskazano na ryzyko utraty suwerenności przez Polskę, gdyż Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej zaczyna wydawać orzeczenia, w których kreuje normy prawne w zakresie, w jakim Polska nie przekazała kompetencji Unii Europejskiej.

- TK (...) uznał, że próba ingerencji TSUE w polski wymiar sprawiedliwości narusza zasadę praworządności, zasadę nadrzędności Konstytucji oraz zasadę zachowania suwerenności w procesie integracji europejskiej. Trybunał stwierdził, że kompetencji organów władzy państwowej RP nie mogą wykonywać organy, którym Polska ich nie przekazała, a stosowanie w Polsce, w oparciu o wyroki TSUE, pozakonstytucyjnych norm prawnych przed konstytucją lub sprzecznie z konstytucją oznacza utratę przez Polskę suwerenności prawnej - czytamy w komunikacie TK.

Marginalizacja, a nawet wyjście z UE?



Ogłoszony w czwartek wyrok wywołał spore kontrowersje, szczególnie wśród polityków opozycji. Ich zdaniem czwartkowe orzeczenie doprowadzi do marginalizacji naszego kraju w Unii Europejskiej, a w dalszej perspektywie nawet do opuszczenia wspólnoty.

Należy jednak podkreślić, że krytyczne głosy płyną także ze środowiska prawniczego, w tym najbardziej uznanych autorytetów.

- To jest pokazanie, że Trybunał Konstytucyjny zdecyduje o wystąpieniu Polski z Unii Europejskiej. (...) Jeżeli będziemy podważać kompetencje Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to znaczy, że do Unii Europejskiej już nie należymy. (...) Mamy tutaj taki problem, że trzech sędziów Trybunału zostało powołanych do pełnienia tej funkcji w sposób niezgodny z konstytucją. Cały ten nasz trybunał jest niestety tak zwanym trybunałem - skomentował prof. Andrzej Zoll, prezes TK w latach 1993-1997.
- Na krótką metę Polska tym orzeczeniem mówi Europie, że "jak będziemy chcieli, to będziemy przepisów unijnych przestrzegali, a jak nie - to nie". Tyle że tego się ciągnąć nie da. Mówiąc wprost, polski TK powiedział premierowi, prezydentowi i parlamentowi, że mają jedną drogę. Skoro nierealna jest zmiana unijnego traktatu, nierealna jest zmiana konstytucji, to pozostaje nam wyjście z Unii - mówiła w rozmowie z portalem Onet prof. Ewa Łętowska, sędzia TK w latach 2010-2011.

Premier tonuje nastroje



Wkrótce po ogłoszeniu wyroku premier Morawiecki uspokajał, że o żadnym wyjściu z Unii Europejskiej nie może być mowy. Ponadto wskazał, że podobne orzeczenia, tj. stanowiące o wyższości prawa krajowego nad prawem unijnym wydały w ostatnich latach analogiczne do TK organy innych krajów unijnych, np. Niemiec, Francji czy Włoch.

- Wejście Polski i krajów Europy Środkowej do UE to jedno z najważniejszych wydarzeń ostatnich dziesięcioleci. Dlatego mówię jasno: miejsce Polski jest i będzie w europejskiej rodzinie narodów. Dzisiejszy wyrok Trybunału Konstytucyjnego potwierdził to, co literalnie wynika z treści Konstytucji RP. To mianowicie, że prawo konstytucyjne ma wyższość nad innymi źródłami prawa. To samo w ostatnich latach potwierdzały trybunały konstytucyjne wielu państw członkowskich. Mamy takie same prawa jak inne państwa. Pragniemy, żeby te prawa były respektowane. Nie jesteśmy w Unii Europejskiej nieproszonym gościem. I dlatego nie zgadzamy się, by traktowano nas jako kraj drugiej kategorii. Chcemy wspólnoty szacunku, a nie stowarzyszenia równych i równiejszych - napisał premier na Facebooku.
Takie tłumaczenia nie przekonują jednak krytyków. Ich zdaniem w przypadku innych krajów w grę wchodziła kwestia zaskarżania konstytucyjności niektórych decyzji unijnych, zaś czwartkowy wyrok TK ma charakter systemowy.

Manifestacja w Warszawie oraz w Trójmieście



Już w czwartkowe popołudnie były premier Donald Tusk wezwał do wzięcia udziału w manifestacji na znak sprzeciwu wobec wyroku TK.

- Wzywam wszystkich, którzy chcą bronić Polski europejskiej, w niedzielę na plac Zamkowy w Warszawie, godzina 18. Tylko razem możemy ich zatrzymać - napisał były premier na Twitterze.
Początkowo pojawiły się głosy, że to zbyt późna pora, przez co na protest nie dojedzie wiele osób spoza Warszawy.

Manifestacje zaplanowano jednak także w innych miastach. Manifestacja na znak sprzeciwu wobec wyroku TK odbędzie się również w Trójmieście. Przeciwnicy zbiorą się w tym samym czasie, czyli w niedzielę, 10 października, o godz. 18, pod fontanną Neptuna na Długim Targu w Gdańsku, na skwerze Kościuszki w Gdyni oraz na molo w Sopocie.
13:41 10 PAźDZIERNIKA 21

Dzisiaj manifestacje w obronie obecności Polski w Unii Europejskiej. (26 opinii)

w Gdańsku (pod Neptunem, godz. 18),
w Gdyni (Skwer Kościuszki, godz. 18)
w Gdańsku (pod Neptunem, godz. 18),
w Gdyni (Skwer Kościuszki, godz. 18)

Wydarzenia

ZostajeMY w UE! (34 opinie)

(34 opinie)
protest / demonstracja

Gdynia zostaje w Unii Europejskiej! (52 opinie)

(52 opinie)
protest / demonstracja

Sopot zostaje w Unii Europejskiej! (21 opinii)

(21 opinii)
protest / demonstracja

Opinie (2412) ponad 200 zablokowanych

  • Do pana T (1)

    Nie mówi się siatka z grutu, tylko siatka z drutu. Na logopedę nigdy nie jest za późno.

    • 33 3

    • ten słup słabo mówi po Polsku

      • 2 0

  • Polska Rzeczpospolita. A nie polska europejska co za informacje w wypowiedziach Tuska

    • 56 7

  • Znowu będzie

    j******s, ale nuda

    • 30 5

  • Skoro TK w 2005 roku za czasow lewactwa orzekl to samo co teraz to znaczy ze KE lamala przepisy i umowy.

    Teraz sie zapedzili wraz z lewactwem w lamaniu Konstytucji RP. Rudy smiec mysli ze amnezja ogarnie wszystkich.

    • 62 11

  • Pozdrawiam pana Pietrzaka (9)

    Powinniśmy wszyscy zaśpiewać,, żeby
    Polska była Polska" tylko wtedy zrozumiecie co to jest ojczyzna.

    • 134 39

    • pozdrawiam Pietrzaka, serio pozdrawiasz wieloletniego członka PZPR (1)

      • 24 5

      • Młodzi nie pamiętają, ale w latach 90-tych najbardziej zagorzałymi ministrantami

        byli zomowcy i inne partyjne ścier...a. Ten motyw pojawia się nawet w filmie, "Zawrócony" Kutza. A cyrk trwa do dzisiaj vide prokurator Piotrowicz i cała masa działaczy PiS, niegdyś członków PZPR.

        • 11 3

    • tego pietrzaka co za PRLu miał się jak tłusty paczek w masle? (1)

      a może Piotrowicz czy Kryże to zaśpiewają?

      PIS to V kolumna Putina - kazde dziecko to już wie

      • 28 5

      • CDU mylnie nazywana w Polsce platformą to piąta kolumna putinka. Wszyscy to wiedzą w Polsce.

        • 2 5

    • Pietrzak Jan, absolwent wyższej szkoły partyjnej kc pzpr obecnie miłośnik Pisu

      • 22 1

    • (2)

      Kościół to nie Ojczyzna. (Polaka wola: nie głosować na Katola.)

      • 11 6

      • Szczęście twoje że to tylko internet (1)

        • 1 6

        • Co ty nie powiesz fanatyku.

          • 3 0

    • Mamy komunę i reżim PiS a nie żadną wolną Polskę. Otwórz oczy!

      • 10 6

  • Wyrok jest akurat sluszny.

    Zbieżny zresztą z podobnymi wyrokami jakie zapadły w Niemczech, Francji czy Hiszpani. Jest to logiczne dla każdego myślącego człowieka, ale jak wiadomo lewicowa jaczejka totalnej opozycji niewiele myśli. Jeszcze mniej myślą a na pewno nic nie czytają ich fani i wyborcy. To wlasnie tacy ludzie będą protestować. Intelektualne dno. Do biblioteki i czytać. Kissinger, Mahan, Mackinder, Bartosiak, Sykulski, Feliks Koneczny, zresztą można też słuchać. Dla chcącego nic trudnego.

    • 64 16

  • zachorowalność wzrośnie po tej manifestacji

    • 38 10

  • Tyle w temacie

    Art. 8. Konstytucja jest najwyższym prawem Rzeczypospolitej Polskiej. Przepisy Konstytucji stosuje się bezpośrednio, chyba że Konstytucja stanowi inaczej...... Kto sądzi inaczej jest wrogiem Polski!

    • 59 15

  • Gda

    Raz sierpem raz młotem czerwoną

    • 62 6

  • Obok tych tablic z flaga uni (1)

    Mówiących o tym ile to dróg zostało wybudowanych i ile inwestycji zrealizowanych, powinny byc tez tablice informujące o tym ile zakładów pracy zostalo zamknietych przez unijne regulacje albo nieuczciwy i monopolistyczny drenaż jaki zapewnily nam niemieckie czy francuskie korporacje. Nagle by sie okazało że tych tablic jest dwa razy tyle.

    • 70 10

    • Wystarczy podać ile procent było z UE

      A ile procent było z PL

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane