• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie pikieta przed koncertem Behemotha i modlitwa za Nergala

Piotr Weltrowski
8 października 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Behemoth w klubie B90 grał już niemal równo rok temu. Wówczas obyło się bez protestów. Tym razem imprezę pikietować ma aż 550 osób. Behemoth w klubie B90 grał już niemal równo rok temu. Wówczas obyło się bez protestów. Tym razem imprezę pikietować ma aż 550 osób.

Członkowie "Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę" zgłosili oficjalnie w gdańskim magistracie pikietę, którą zorganizują w niedzielę przed klubem B90, gdzie wystąpi zespół Behemoth.



Przedstawiciele Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę wystąpili o zgodę na zorganizowanie pikiety przed klubem B90, w którym w niedzielę odbędzie się koncert Behemotha. Przedstawiciele Krucjaty Różańcowej za Ojczyznę wystąpili o zgodę na zorganizowanie pikiety przed klubem B90, w którym w niedzielę odbędzie się koncert Behemotha.
Jak czytamy w zgłoszeniu, członkowie Krucjaty chcą się publicznie modlić i w ten sposób protestować przeciwko "znieważaniu Boga i Maryi Królowej Polski, świętej wiary katolickiej, św. Wojciecha, patrona Polski, przeciw przestępczemu wzywaniu do nienawiści, promowaniu zła i kultu szatana, przeciw łamaniu ładu bożego i ludzkiego, łamaniu konstytucji i porządku prawnego".

Według organizatorów, w pikiecie udział wziąć ma 550 osób.

Próbowaliśmy się skontaktować z członkami Krucjaty, jednak osoba, do której telefon podano na stronie organizacji nie chciała się wypowiadać. Podała nam inny numer telefonu - nikt jednak nie podnosił słuchawki.

Co sądzisz o proteście przeciwko koncertowi Behemotha?

W zamieszczonej w Internecie informacji protestujący wyjaśniają jednak, na czym konkretnie polegać ma pikieta.

- Będziemy się modlić w intencji "Z Maryją Królową Polski o Polskę wierną Bogu, Krzyżowi i Ewangelii oraz o wypełnienie Jasnogórskich Ślubów Narodu". Będziemy sprzeciwiać się bezbożnemu, bluźnierczemu, wzywającemu do nienawiści, obrażającemu Boga, Maryję Królową Polski i uczucia religijne Polaków i katolików koncertowi zespołu Behemoth - czytamy w oświadczeniu opublikowanym na stronie Krucjaty.

Gdańscy urzędnicy przyznają, że zgłoszenie dotyczące zgromadzenia publicznego złożono w terminie i zostało ono przyjęte, gdyż spełniało wszystkie warunki formalne.

- O zgromadzeniu poinformowaliśmy już policję. My sami do tej sprawy się nie mieszamy, bo chodzi o prywatny koncert, w prywatnym klubie - mówi Antoni Pawlak, rzecznik prezydenta Gdańska.

Urzędnik dodaje, że do urzędu docierają też "prośby o interwencję w sprawie koncertu" od innych osób, jednak żadna z nich nie potrafiła podać podstawy prawnej, która obligowałaby miasto do takiej interwencji.

Niedzielny koncert grupy Behemoth ma być zwieńczeniem polskiej trasy gdańskiego zespołu nazwanej "Polish Satanist Tour". Poza gwiazdą wieczoru wystąpić mają na nim black metalowa Mord'A'Stigmata, jazz-rockowy Merkabah oraz Szwedzi z death metalowego Tribulation.

Trasa trwa od zeszłego tygodnia - podczas większości koncertów w innych polskich miastach, przed klubami, w których odbywały się koncerty, dochodziło do protestów środowisk katolicko-narodowych. Wbrew zapowiedziom protesty te nie miały jednak wielkiej skali - brało w nich udział kilkanaście, góra kilkadziesiąt osób.

Raz jednak protestujący osiągnęli swój cel - w Poznaniu koncert Behemotha odwołano. Władze Uniwersytetu Medycznego, które zarządzają klubem Eskulap, zdecydowały się - ze względu na "odbiór społeczny" imprezy - nie udostępniać zespołowi sceny.

W Gdańsku jednak do podobnej sytuacji na pewno nie dojdzie.

- Klub B90 jest klubem prywatnym, koncert jest imprezą biletowaną, zamkniętą i przeznaczoną dla fanów zespołu. Nie zamierzamy go odwoływać. A jeżeli chodzi o protestujących, to cóż... każdy ma prawo protestować, ja na przykład chętnie bym zaprotestował przeciwko koncertom Budki Suflera w Gdańsku, bo uważam, że wypaczają one gust - mówi Arkadiusz Hronowski, właściciel klubu.

W podobnym tonie wypowiada się lider zespołu Behemoth, Adam Darski.

- Na naszych koncertach wszyscy są mile widziani, protestujący też. Pod warunkiem oczywiście, ze kupią bilet. Praktycznie przed każdym naszym koncertem podczas obecnej trasy po Polsce ktoś protestuje. Do tej pory jednak wszystkie te pikiety przebiegały pokojowo, bez agresji. Można więc powiedzieć, że każda taka procesja pod klubem, w którym gramy, dodaje kolorytu naszym koncertom, jest dodatkową atrakcją - mówi Adam Darski.

Przedstawiciele Krucjaty zapowiedzieli nie tylko protest przed klubem, ale i... mszę świętą w intencji nawrócenia się członków zespołu. Miałaby się ona odbyć w niedzielę o 7 rano w bazylice św. Brygidy. Zadzwoniliśmy do parafii, aby zapytać, czy faktycznie taka msza jest przewidywana. Usłyszeliśmy, że w chwili obecnej "nie ma takich informacji", poproszono nas jednak o telefon w sobotę.

Aktualizacja, 12 października godz. 18:40

Modlitwa za nawrócenie Nergala i członków grupy Behemoth


Modlitwa przed koncertem grupy Behemoth

Wydarzenia

Behemoth (40 opinii)

(40 opinii)
55, 65 zł
ciężkie brzmienia, muzyka alternatywna

Zobacz także

Opinie (900) ponad 20 zablokowanych

  • Kościół zaczyna się bawić w Państwo Islamskie

    zakazy, rozkazy, pikiety, nocne marsze, modlitwy... może jeszcze dojdzie do rękoczynów w imię waszego boga? wolność Tomku w swoim domku mawiali. nie wasz cyrk nie wasze małpy. to może zrobimy pikietę pod kościołem przed koncertem....?

    • 10 3

  • darski kto to jest? (1)

    kim ten gośc który wyrwał sie kostusze spod kosy a teraz blużni? smieszny ten pseudo artysta spod znaku bafometa miałby jaja jakby zagrał w ....Arabii saudyjskiej:)))))))))))))))))))

    • 7 7

    • Co wy sobie jak jeden mąż tymi muslimami gębę wycieracie?

      Wiadomo, iż im bardziej zacofane społeczeństwo, tym większy zamordyzm religijny. Tam nie masz wyboru i musisz przynajmniej udawać wierzącego. My jesteśmy w połowie drogi takie mniej więcej średniowiecze "za pasem". .Przeciętny katolik niewiele różni się od dżihadysty. Nie ma tylko narzędzi ani prawnego przyzwolenia. Gdyby miał to brak krzyżyka na szyi karany były odcięciem wyżej wymienionej od reszty tułowia. Taka prawda proszę państwa.

      • 3 3

  • (2)

    Nie wiem kto słucha takiej muzyki. Chyba tylko ludzie w głębokiej depresji ze skłonnościami do autodestrukcji. Jak bym słuchał tego w samochodzie to zaraz miałbym wypadek. Albo przy obiedzie jedzenie wylądowałoby na suficie i na ścianach. Kim trzeba być żeby przy takiej sieczce wypoczywać?. To ma tylko prowokować ludzi...jak penis na krzyżu w galerii sztuki.

    • 1 5

    • W sprawach gustu nie ma dyskusji i basta!

      Jeden lubi czekoladę inny parówki. Problem zaczyna się wtedy , gdy ten co lubi czekoladę zmusza tego drugiego do dzielenia swoich gustów i vice versa. Ta katolicka akcja to nic innego jak publiczny ostracyzm Darskiego, który znalazł sobie dobry, niszowy sposób na zarobek.

      • 2 1

    • Ale Nergal nikogo nie zmusza...

      koncerty są zamknięte, jeśli komuś się nie podoba, to po prostu tam nie idzie. W przeciwieństwie do procesji, które co roku oglądamy na ulicach, które zakłócają ruch. I w przeciwieństwie do krzyży, które wiesza się wszędzie, a które powinny wisieć w kościołach, nie w szkołach, urzędach, sejmie i miejscach publicznych. Mnie one nie przeszkadzają, ale komuś mogą. I po akcji z Behemotem nie zdziwię się, jeśli protesty przeciwko takim krzyżom się nasilą.

      • 4 1

  • Lubie albo bardziej - lubiełm - metal, nawet bardzo "cięzki" (1)

    Niestety panowie z Behemoth trzymają się lewackiej poprawności politycznej, w której każdemu co dekadenckie należy się poklask oraz odrzucenie własnych wartości (zwany błędnie tolerancją) a chrzescijanom, zwłaszcza katolikom (wyznającym konieczność uszanowania jak największej wolności osobistej) najwyższa pogarda.

    Wiedzą, że za porwanie Biblii grozi im najwyżej większa popularność i promocja w mediach. Dla mnie Behemot to żenada - rwali by Koran, pluli na muzułmanów (ich religia, a w zasadzie cały system religijno-państwowyy nakazuje podbój oraz omnipotężne państwo, gdzie jednostka jest śmieciem) czy żydów (rasistowską religię w swej naturze, dzieli świat na Synów Bożych a reszta to niewolnicyl; jest zakaz tłumaczenia ich świętych ksiąg -Talmudu - własnie bo jest bardziej radykalna niż Koran).
    Wtedy zasługiwali by na szacunek za swoją odwagę.

    Wg mnie metal to muzyka prawdziwego katolika ze względu na wolność i wiarę w człowieka. Znam kilku głęboko wierzących i praktykujących fanów heavy metalu (choć odrzucających takie zespoły jak Behemoth).

    Nie należy mylić katolików z protestantami - ci ostatni wielbią państwo i domagają się wprowadzania moralnych praw w kanon prawa stanowionego (szczytem jest zakaż sprzedaży - choć nie picia - alkoholu w czasach tzw. prohibicji).

    Niestety problemem jest to, iż wielu katolików ślepo naśladuje tamte ruchy i przejęli od nich pogardę dla jednostki i konieczność sterowania nią ( winę ponoszą głównie protestanckie Niemcy, Szwecja i przede wszystkim - USA i UK).

    • 6 2

    • o co chodzi z tym paleniem koranu?

      oj zapędziłeś się...

      "uszanowanie jak największej wolności osobistej" - dawno się tak nie uśmiałem, a setki tysięcy spalonych na stosach heretyków - zostali właśnie w pełni uwolnieni... do atmosfery :).

      natomiast co do Behemotha - dlaczego akurat ten zespół budzi takie kontrowersje? Przecież niemal każdy zespół Black czy Death Metalowy, których koncerty odbywają się w całej polsce regularnie odwołuje się w swoich tekstach między innymi do treści satanistycznych. Behemoth jest piętnowany, ponieważ jego leader jest otwarcie krytyczny wobec kościoła i jego wpływu na to społeczeństwo a ponieważ jest osobą rozpoznawalną, jest artystą, to ten głos jest słyszalny. Właśnie dlatego nie ma sensu drzeć koranu, bo póki co, u nas nie ma problemu z islamem i mam nadzieję, że jeszcze długo nie będzie. Nie ma ogłupiających rozgłośni islamskich - a katolicka jest, kler islamski nie żywi się publicznymi pieniędzmi, a nasz katolicki, owszem - wyliczać można by długo.

      A co do protestantyzmu - jak miałbym wybierać między dżumą a cholerą, to zdecydowanie preferowałbym protestantyzm, gdyż przynajmniej narzucił właściwe podejście do gospodarki, do bogacenia się i do państwowości.

      • 3 1

  • Skończy się tak, (4)

    że znajdą wię ludzie gotowi protestować przeciwko procesjom Bożego Ciała. Bo one odbywają się w przestrzeni publicznej, w przeciwieństwie do zamkniętych koncertów w klubach. I też mogą urażać czyjeś uczucia, nie mówiąc o zakłócaniu ruchu. Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubie.

    • 7 3

    • popieram (3)

      bobrze ciało to najbardziej żenujący katolski obrzęd. przypomina spęd owiec, zresztą nic dziwnego, skoro sami nazywają swoich spasionych przywódców w sukienkach "pasterzami".

      natomiast trafiłeś w sedno - tutaj mamy do czynienia z koncertem w PRYWATNYM klubie, na głębokich peryferiach miasta, a bobrze ciało? Wolny dzień od pracy, zapchane ulice, utrudnienia w ruchu, wycie przez megafony i wszystko jest w porządku.

      • 3 2

      • co będziesz robił wieczorem 24 grudnia? (2)

        • 2 4

        • na pewno nie pójdę na pasterkę i nie będę się modlił przed kolacją.

          cała reszta ma swoje korzenie w pogańskich tradycjach, które zostało zawłaszczone przez chrześcijaństwo jak zresztą znakomita większość obrzędów tej religii

          • 2 1

        • biceps

          a 25 i 26 brzuszki

          • 0 0

  • Behemoth czysta komercja dla tępaków

    • 3 1

  • Uprzejmie proszę drogich redaktorów... Zablokujcie możliwość komentowania pod artykułami. I pomyśleć ze to wypisują ludzie których mijamy ja ulicy...

    • 0 1

  • niedługo stosy będą płonąć

    • 1 1

  • Słowo "KRUCJATA" źle mi się kojarzy ...

    ...

    • 3 1

  • Pan Nergal nie jest z metalu tylko z plastiku

    dlatego rzeczywiście taka pikieta to przesada - to tylko niegroźny celebryta. Mógł byc sznowany jako dobry muzyk, a woli smarować pupcię olejkiem dla kasy w TV.

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane