• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Będzie plac Czerwonych Gitar przed Cristalem we Wrzeszczu

Ewelina Oleksy
24 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
aktualizacja: godz. 12:15 (25 lutego 2021)
W kawiarni "Cristal" w 1965 r. został założony zespół Czerwone Gitary. Czy zostanie on patronem placu? Okaże się w czwartek. W kawiarni "Cristal" w 1965 r. został założony zespół Czerwone Gitary. Czy zostanie on patronem placu? Okaże się w czwartek.

Na czwartkowej sesji radni zdecydowali, że bezimienny plac przed CristalemMapka we Wrzeszczu będzie nosił nazwę Czerwonych Gitar. Z taką inicjatywą wystąpił Klub Wszystko dla Gdańska. Obiekcje ma jednak Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny, która zarzuca miejskim radnym, że ci nie wzięli pod uwagę ich głosu sprzeciwu w tej sprawie.



Aktualizacja, 25.02.2021

Na czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska została przyjęta uchwała ws. nadania nazwy placu Czerwonych Gitar. Pomysł poparło 22 radnych. Nikt nie głosował przeciwko, od głosu wstrzymało się 11 radnych PiS.

- Czy jest ostateczna opinia ze strony Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny? Wiem, że był pewien dysonans - dopytywał Kazimierz Koralewski, szef Klubu PiS.
- Zgodnie z przepisami jeśli chodzi o nazwę nowego placu, nie ma takiej procedury, żeby zwracać się do rady dzielnicy z wnioskiem o opinię. Więc prezydent nie wnosiła o rekomendację rady dzielnicy w tej sprawie - odpowiedział wiceprezydent Piotr Borawski.
Wyniki głosowania na czwartkowej sesji. Wyniki głosowania na czwartkowej sesji.
Radni PiS stwierdzili, że to przepychanie pomysłu na siłę, kolanem, w atmosferze konfliktu z radą dzielnicy.

Radni dzielnicy Wrzeszcz Górny nie doczekali się przeprosin od Beaty Dunajewskiej, która zarzucała im, że przez lata nie dbali o to miejsce.

- Nie mam za co przepraszać. Gdybym nie widziała tego placu na własne oczy, to bym nie powiedziała tego, co powiedziałam. To jest betonoza - stwierdziła na sesji radna Dunajewska.
Zapowiedziała też złożenie interpelacji ws. stworzenia planu zagospodarowania dla placu.


Aktualizacja godz. 9:28 Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny po publikacji artykułu zabrała głos w tej sprawie na swoim profilu na Facebooku. Zarzuca radnej Dunajewskiej "skandaliczne, nieprawdziwe słowa" w odniesieniu do wypowiedzi o braku działań. Radni zamieścili także grafikę z inicjatywami podjętymi w rejonie placu przy Cristalu oraz domagają się od Dunajewskiej publicznych przeprosin na najbliższej sesji Rady Miasta Gdańska.

Grafika przedstawiająca działania Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny w rejonie placu przy Cristalu. Grafika przedstawiająca działania Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny w rejonie placu przy Cristalu.



Jak powinien nazywać się plac przed Cristalem?

  1. Plac przed Cristalem to miejsce, które upodobali sobie bezdomni i amatorzy picia pod chmurką.
  2. Rok temu radni Wszystko dla Gdańska zaproponowali, by nazwać go placem Czerwonych Gitar i zagospodarować to miejsce tak, żeby wykorzystać jego potencjał.
  3. Rada Dzielnicy Wrzeszcz Górny zaproponowała nazwę Plac Przyjaciół Wrzeszcza, podkreślając, że to "propozycja neutralna pod względem politycznym i historycznym". A także taka, która nie narusza zasady, że nie nadaje się nazw związanych z osobami, które żyją lub zmarły w ciągu ostatnich pięciu lat. Wokół nazwy placu trwa więc spór na linii dzielnica - miejscy radni.

Rady dzielnic w Trójmieście



Spór o nazwę placu przed Cristalem będzie miał swój finał na najbliższej, czwartkowej sesji Rady Miasta Gdańska. W jej porządku znalazła się bowiem uchwała ws. nadania nazwy plac Czerwonych Gitar. W uzasadnieniu pomysłu czytamy, że 3 stycznia 1965 r. to właśnie w kawiarni "Cristal" założono zespół Czerwone Gitary.

W 2015 r. Czerwone Gitary świętowały w Sopocie 50-lecie istnienia zespołu.


Pomysł upamiętnienia kultowego zespołu nazwą placu, choć nie wydaje się kontrowersyjny, to stał się osią sporu między radnymi dzielnicy a radnymi miejskimi z Klubu Wszystko dla Gdańska, na których wniosek powstała wspomniana uchwała.

Rada Dzielnicy zarzuca brak konsultacji pomysłu



- Bez konsultacji, po cichu zgłaszają na najbliższą sesję nową nazwę dla placu przy Cristalu. To kolejna tego typu inicjatywa z pominięciem głosu dzielnic po skwerze Bezruczki w Oliwie, skwerze Daszyńskiego oraz próbie odebrania autonomii wszystkim radom dzielnic - napisała na swoim facebookowym profilu RD Wrzeszcz Górny. - Pozostaje zatem zadać pytanie: kiedy radni WdG złożą wniosek o rozwiązanie rad dzielnic, skoro i tak jesteśmy pomijani przy każdej okazji?

Wszystko o reformie Rad Dzielnic



Radni dzielnicy zarzucają Beacie Dunajewskiej, szefowej Klubu Wszystko dla Gdańska, że "wbrew jej zapewnieniom na komisji" do Rady Dzielnicy nie wpłynął żaden wniosek o zaopiniowanie uchwały przez radę dzielnicy.

- Bardzo bym chciała, żeby podano mi argumenty przeciw nazwie plac Czerwonych Gitar, bo jak na razie stanowisko Rady Dzielnicy jest takie: mieliśmy pomysł, który leżał w szufladzie i przyszli ci straszni radni z WdG i zgłosili swój. A przecież wszyscy muszą wiedzieć, co siedzi w naszych szufladach - komentuje radna Beata Dunajewska. - Rada Dzielnicy chce konsultacji, to ja zapytam, gdzie rada była do tej pory i dlaczego, mimo ogromnego budżetu, nie zajęła się tym miejscem? Po co walczyć o tak drobną sprawę?
Pomysł nazwania placu przed Cristalem placem Czerwonych Gitar wyszedł z inicjatywy radnej Beaty Dunajewskiej, szefowej klubu Wszystko dla Gdańska. Pomysł nazwania placu przed Cristalem placem Czerwonych Gitar wyszedł z inicjatywy radnej Beaty Dunajewskiej, szefowej klubu Wszystko dla Gdańska.

Zdecyduje większość radnych



Ostateczne losy nazwy placu przed Cristalem leżą teraz w rękach Rady Miasta Gdańska. Większość w niej mają radni Klubu WdG wraz z Koalicją Obywatelską. Jej klub już deklaruje poparcie. Wszystko wskazuje więc na to, że uchwała nadająca imię Czerwonych Gitar zostanie przyjęta w czwartek.

- Klub Radnych Koalicji Obywatelskiej przychylnie patrzy na pomysł nadania nazwy placu Czerwonych Gitar. Mnie osobiście najbardziej przekonuje fakt, że to w kawiarni Cristal doszło do założenia zespołu, co zostało opisane w uzasadnieniu projektu uchwały. Miejsce założenia zespołu to dla mnie główny argument, by poprzeć tę uchwałę, ale warto też wspomnieć, że inicjatywa zrodziła się jako pomysł jednego z radnych dzielnicy poprzedniej kadencji - mówi Cezary Śpiewak-Dowbór, przewodniczący Klubu KO.

Miejsca

Opinie (224) ponad 10 zablokowanych

  • Wszyscy będą zadowoleni .

    A ja proponuję dać nazwę : Plac zwolenników PO .

    • 9 23

  • Ale czerwone? Czarne powinny być :)

    • 5 13

  • Dajcie Plac Kleru.

    Albo Plac Watykański. Będzie luksusowo.

    • 8 18

  • Plac Win Tuska (1)

    Będzie po linii i na bazie ;)

    • 25 9

    • Plac zdradzonego o świcie Krzysztofa Komendy który przez naciski bliźniaka przesiedział niewinnie 18 lat w pudle :)

      • 4 2

  • Opinia wyróżniona

    Super (3)

    W Przywidzu jest bulwar Zespołu Czerwone Gitary i nikomu nie przeszkadza a zespół muzyczny znany i lubiany.

    • 68 18

    • Bulwar brzmi lepiej niż plac.

      • 7 6

    • Serio ?

      Nie mają czym się zająć ???

      • 5 0

    • Mi przeszkadza, więc nie "nikomu"

      • 1 0

  • Noo faktycznie decyzja pierwszej potrzeby... a budowlanych wyglada jak wiocha na ukrainie bez chodnikow,kanalizy,oswietlenia (1)

    • 20 6

    • Nie politykuj!!! To są poważne sprawy!!!

      • 1 0

  • Opinia wyróżniona

    Rady dzielnic nikt nie pyta, tym bardziej mieszkańców (6)

    Na Wajdeloty mieszkańcy nie chcą mieć deptaka, a okazuje się, że remontują Wallenroda na dwukierunkową właśnie w tym celu.

    • 54 19

    • Bzdura. Wallenroda będzie jednokierunkowa. (1)

      • 1 9

      • a kto głupiemu zabroni

        pod prąd pojechać

        • 5 1

    • (1)

      mieszkańcy chcą deptaka

      • 6 12

      • A ja nie i też tam mieszkam!!

        • 9 4

    • Nazwa

      A po co to komu

      • 2 1

    • Ja rozumiem walczyć o ważne sprawy

      Ale oprotestować nazwę, tylko dlatego, że to akurat inna opcja polityczna zgłosiła? Bez przesady. Poza tym Plac Czerwonych Gitar brzmi zdecydowanie lepiej niż Przyjaciół Wrzeszcza. Niech rada Wrzeszcza weźmie się do sensownej pracy, i chociaż postawi kilka drzewek czy wydzieli jakąś zieleń tam tym placu.

      • 2 2

  • Młode chore pokolenie,bez kultury

    • 15 8

  • Hmmm. Ta zasada nie nadawania nazw osób świeżo zmarłych i żyjących. Naprawdę jest taka? (2)

    W Gdańsku chyba w ogóle nie obowiazuje.Albo obowiązuje wybiórczo. Jak komu wygodniej. Przykład przemianowania Nowej Bulońskiej czy nazwa portu lotniczego to dosyć jasne przykłady. Dziwne miasto.

    • 18 9

    • ty pewnie chciałbyś, żeby było poległego Kaczyńskiego

      • 2 3

    • Oczywiście, że jest i obowiązuje tylko tych, którzy byli nie na rękę rządzącym. Od kilku lat radni blokują nazwę skwer (a właściwie skwerek) Piotra Dwojackiego przy parku Kuźniczki.

      • 4 3

  • Może być gitar, ale nie czerwonych, bo to komunistyczny kolor. (3)

    Neutralnie będzie zielonych gitar.
    Albo patriotycznie: biało - czerwonych gitar
    Albo na czasie: tęczowych gitar
    Albo po prostu tradycyjnie: Jana Pawła Drugiego. :)

    • 11 18

    • A może narodowych gitar?

      • 2 0

    • Wyklęte Gitary

      To na pewno przejdzie...

      • 3 0

    • Y

      Sam komunistą jesteś

      • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane