Przedstawiciele Portu Gdynia, Morskiego Terminalu Masowego, Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska i Państwowej Inspekcji Sanitarnej oraz urzędnicy odpowiedzą na pytania mieszkańców Gdyni, którym dokucza pył węglowy niesiony wiatrem z portu. Spotkanie w najbliższą środę o godz. 17 w Urzędzie Miasta 
.
2018-07-20 04:54
Przecież to burmistrz i jego ludzie dali zgodę na budowę dużego osiedla mieszkaniowego tuż przy prężnie rozwijającym się porcie. Pytać burmistrza. Niech płaci odszkodowania. Będzie miał niemowlaki tam mieszkające na sumieniu. Jego nic chyba nie rusza bo sumienia nie trzeba mieć żeby dac zgodę na mieszkania tak blisko portu. Tam będzie jeszcze za jakiś czas duże lotnisko. Człowieku opanuj się i zrezygnuj ze stanowiska bo się do tego nie nadajesz. Gwarancja chorób płucnych i jeszcze czegoś gorszego u tych niemowlaków i każdego innego kto tam mieszka. Totalny brak zasad moralnych.
2018-07-20 06:37
Też nikt nie dba o zdrowie ludzi, dzieci. Ważniejsza kasa dla lasów państwowych, koleżków.
2018-07-20 07:43
Byłem tam w Długi Weekend i niestety wiał wiatr w stronę Muzeum Emigracji i ścieżki rowerowej. No masakra. Wszystko usyfione w pyle a do tego strach jechać by nie dostać nim po oczach. Może w końcu coś z tym zrobią!!
2018-07-20 07:43
Otrzymałem wyniki pomiarów ze stacji Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku na ulicy Bema w Gdyni od 7.07.2017 do 6.07.2018. Wynika z nich, że do końca roku 2017 było jedno przekroczenie normy ponad 50 miligramów/m3, natomiast od 1.01.2018 do 22.06.2018 roku było ich aż 17 przekroczeń !!!.
Jednocześnie nie badano (nie ujęto w tabeli) od 1.01.2018 do 22.06.2018 – 17 dni.
Mój wniosek o udzielenie informacji na temat tła zanieczyszczeń powietrza dla m. Gdynia Śródmieście oraz wyników pomiarów pyłu PM10 ze stacji Gdynia – Bema obejmował termin od 7.07.2017 do 6.07.2018 roku. Otrzymałem jedynie wyniki do 22.06.2018 roku. W odpowiedzi p. Radosław Rzepecki, Z-ca Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska w Gdańsku – poinformował mnie, cytuję:
„W załączeniu przekazuję tabelę ze średniodobowymi stężeniami pyłu zawieszonego PM10 ze stacji Gdynia Bema za okres od 7.07.2017 roku do 6.07.2018 roku. Informuję, że w związku z badaniami porównawczymi w dniu 26.06.2018roku pobornik ze stacji Gdynia Bema został zdemontowany, z czego wynika brak pomiarów w okresie od 26.06.2018 roku do 6.07.2018 roku. Ponowny montaż pobornika na stacji miał miejsce w dniu 13.07.2018 roku.”
Zwracam uwagę, że największe zanieczyszczenie powietrza Gdyni było od 30.06.2018 do 12.07.2018 roku, czyli do pierwszego opadu deszczu.
najważniejszy dowód na zanieczyszczenie powietrza dla mieszkańców Gdyni dzięki Wojewódzkiemu Inspektorowi Ochrony Środowiska w Gdańsku nie istnieje!!!
Ta sprawa jestem pewny, zakończy się w Prokuraturze.
Zwracam tez uwagę na podstawowe zadanie instytucji rządowej czyli WIOŚ w Gdańsku, która w nazwie samej ma chronić środowisko i obywateli polski.
2018-07-20 07:52
Najlepiej zamknąć port! Po co tam ludzie jeszcze chodzą do pracy? Wszędzie zrobić wypożyczalnie rowerów wodnych, a na każdym nabrzeżu kafeterie z sojowym late! Będzie wtedy naprawdę ekologicznie i nikt w Gdyni na nic nie będzie narzekał. Oczywiście należy od razu za pomocą białej farby wyznaczyć ścieżki w basenach portowych dla rowerów wodnych! I będzie naprawdę fajnie się żyło w Gdyni!
2018-07-20 08:13
wiatr produkują?
2018-07-20 09:30
Ten wegiel to holendrow na polegalu tam lezy bo plan zagospodarowania tego terenu jest inny! Ale komus w kopertach upominki leca. Teraz w pospiechu to sprzataja i wywoza
2018-07-20 10:45
Rozmowy nie rozwiążą problemu. Wynika on z technologii portu i karygodnego kontraktu na import miału węglowego, prawdopodobnie z Rosji. Najpierw bym sprawdził ile w tym miale węgla, a ile odpadu bez wartości energetycznej.
2018-07-20 10:50
Gdyby wystawić rachunek za mycie miasta Karcherem, port śpiewałby inaczej.
2018-07-20 12:00
Pomijając wszystkie inspektoraty środowiska itd. Urząd Morski w Gdyni posiada wszystkie prawne i finansowe możliwości zmuszenia zarządu portu i użytkownika nabrzeży do stosowania odpowiednich środków ochrony. Nie sa jednak one stosowane. chodzi o kary finansowe, które mogą być nakładane na zarząd portu. jednak niemoc urzędnicza i niechęć DUM do takich działań powoduje, że miasto jest zanieczyszczane. Przecież dyrektor UM jak go zwolnią to może znaleźć etat w zarządzie portu.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
