- 1 Co kryje piasek sopockiej plaży? (48 opinii)
- 2 Sami złapali złodzieja katalizatorów (125 opinii)
- 3 Kiedy deszcz bywa groźny? (67 opinii)
- 4 Straciła 6 tys. zł, myśląc, że pomaga przyjaciółce (155 opinii)
- 5 Ruszyła budowa przejścia przy dworcu (259 opinii)
- 6 Do tego nie służą światła awaryjne (161 opinii)
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/21/300x0/21645__kr.webp)
Ta największa inwestycja obejmuje wymianę prawie 4,5 kilometra przestarzałych rur na nowoczesne pokryte specjalną izolacją. Od kilku dni praca wre. Remont jest prowadzony teraz, kiedy nie ma potrzeby ogrzewania mieszkań, a żłobki, przedszkola i szkoły są nieczynne.
Najdłuższa przerwa w dostawie ciepłej wody obejmie mieszkańców dolnego Sopotu i ulicy Bursztynowej w Jelitkowie, potrwa do 10 września.
- Remont ten był konieczny ze względu na bardzo zły stan instalacji związany z wysokim poziomem wód gruntowych w tym rejonie, które powodują korozję rur - mówi Edward Atanasiu, dyrektor do spraw zarządzania infrastrukturą GPEC. - Stara instalacja pamięta jeszcze lata 70. Nowa gwarantuje bezawaryjną ekspoloatację nawet przez kolejne 30 lat. Przygotowania do remontu trwały półtora roku.
- Staraliśmy się go zaplanować tak, by trwał jak najkrócej i był jak najmniej uciążliwy dla mieszkańców - mówi Atanasiu. - Dlatego w czasie remontu, na dwa dni - 28, 29 sierpnia, wyłączymy dostawę ciepłej wody. Mieszkańcom, którzy nie będą mieli wody przez więcej niż 14 dni oferujemy bonifikatę w opłacie.
Remont jest elementem 10-letniego planu wymiany fragmentów starej miejskiej sieci ciepłowniczej na nową. Jest to możliwe dzięki środkom inwestycyjnym uzyskanym od Stadtwerke Leipzig GmbH z Lipska, większościowego właściciela GPEC.
Opinie (131)
-
2004-08-18 11:16
ci co mają koty to wiedzą:)
kocia kupa w kuwecie a kot chory na wątrobe- 0 0
-
2004-08-18 11:19
Maciek to jest pikus....
Jak jechałem na Krym (44 h w pociągu)...
poszedłem do kolesi -Kozaków:) do przedziału obok na wódkę..
Chłopaki po 1 flaszce stwierdzili że nada pokuszać i zaczęli robic kanapki:)
tyek chciał zdjąć flak z jakiejs ichniej pasztetowej zakupionej na peronie od babuszki...
jak to scierwo "wybuchło" - normalnie pasztet wszedzie a smród był taki, że odechciało mi sie wszystkiego...
i od tej pory do kibla chodziłem na drugą stronę wagonu..
Z kolei największy syf jaki w zyciu widziałem (co rzecz ajsna wiąże się ze smrodem nie z tej ziemii) to "tułaleta" na dworcu trojejbusowym w Jałcie...kabiny dawno się zawaliły a na miejscach gdzie kiedyś były miski z dziurami zaobserwować można był okretowiska metrowej wysokosci...
zamiast pisuarów była rynna, w której pływał półmetrowy kloc:)
a raz na jakis czas klozetbabcia "dezynfekowała" to wszystko ......-polewając wodą z węża:))))
O zapachu Ukraińców w trolejbusach nie wspomnę...my przy nich to czyscioszki, chociaż czasem mam wątpliwosci....- 0 0
-
2004-08-18 11:21
kwas masłowy??
dzięki Bogu nie znam:)
ale sa takie kocie przysmaki - tabletki
najokrutniej śmierdzą te w kolorze zielonym
mieszanina niemytych nóg, jeszcze wyżej, pach, potu, starego naskórka, złogów w otłuszczonych fałdach skóry oraz kociego ziewu (ten sam w sobie jest dość okrutny)- 0 0
-
2004-08-18 11:23
A niedawno prezes GPEC obiecywał
Dostarcznie ciepła bez przerwy.Jakaż konsekwencja wypowiedzi!!!Chyba nie wiedział, że będzie wymiana rur.
- 0 0
-
2004-08-18 11:27
jaki to wpływ na psychike co niektórych egzemplarzy ma brak ciepłej wody....
- 0 0
-
2004-08-18 11:28
do Rzeźnisa i innych
Braki w dostawach ciepłej wody spowodowane są głównie remontami kotłów w Elektrociepłowni Wybrzeże Gdańsk i w Gdyni Ec3. Remonty i konserwcje odbywają się cały czas, praktycznie spośród kilku kotłów zawsze jeden jest wyłaczony z eksploatacji, bo są przeprowadzane jakieś prace. Oczywiście rotacyjnie. W sezonie letnim kiedyś w latach 80-tych i wcześniej przerwy były dłuższe bo nie było tyle przedsiębiorstw zdolnych i uprawnionych do remontów kotłów. Wiadomo socjalistyczny podział przedsiębiorców. Teraz gdy mamy wolny rynek i powstało wiele firm które znają się na rzeczy, remonty przeprowadzają często, jeżeli nie cały czas (rotacyjnie), a latem przeprowadza się raz na kilka lat większe prace na raz i wtedy mamy te przerwy w dostawach. Nie co roku oczywiście aż takie długie. Te przerwy są dobrą okazją do wymiany instalacji czyli na przykład w tym roku inwestycja na Żabiance. W poprzednich latach sukcesywnie wymieniano rury w innych rejonach naszych aglomeracji.
- 0 0
-
2004-08-18 11:30
stare
hrabia tańczy z hrabiną
w trakcie głebokiego skłonu hrabina pusciła głośnego bąka
cała spłoniona wstydem dziewiczym mówi cichym głosem do hrabiego
mam nadzieje hrabio, że to zostanie miedzy nami??
a ja mam nadzieje, mówi hrabia filut, że to sie jednak rozejdzie..- 0 0
-
2004-08-18 11:34
Gallux, kawal stary ale na czasie :)
Apps kolejowych opowiesci. Kilka lat
temu wybralismy sie z przyjaciolmi do Pragi,
jako, ze podroz byla z przesiadkami trafilismy
na pociag po czeskiej stronie. Pociag ów jechal
z Ukrainy. Siedzenia ze skaju, w srodku brod i
niemilosierny smrod umeczonych tym skajem cial.
Przy okazji scisk jak cholera, wszech obecny fetor
czosnku i przetrawianej wodki. Wtrzasa mna jeszcze
gdy sobie to przypomne.- 0 0
-
2004-08-18 11:36
smród z popielniczki!!! ochyda! drażni całe drogi oddechowe... no i oczywiście siarka! smrodek po padlnie to przy tym perfuma....
- 0 0
-
2004-08-18 11:39
a żołnierska onuca po 40-kilometrowym marszu w upale??
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.