• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bez widoków

Magda Bożek
18 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 17 lat) 
Zamiast być atrakcją Trójmiasta, wieże widokowe są w opłakanym stanie i grożą zawaleniem.

Z powodu zagrożenia zawaleniem zamknięte są dwie trójmiejskie wieże widokowe. Nie wejdziemy na położony na leśnym wzgórzu punkt widokowy na Witominie oraz na polecany turystom w Gdańsku oliwski Pachołek.

Można, czy nie

Schody na ten ostatni zagrodzone są potężną kratą, ale wystarczy wspiąć się na stalowy pręt, by przejść przez barierkę. Z takiej okazji często korzystają spragnieni pięknych widoków. - Byłem tu już kilka razy i nic się nie stało - opowiada 12-letni Adam z Gdańska. - Poza tym, nie ma żadnych tablic zakazujących wstępu.

Tablica zniknęła

Tablic rzeczywiście nie ma, choć konstrukcja od kilku miesięcy grozi zawaleniem. - Umieściliśmy tablice z informacją o niebezpieczeństwie, ale najwyraźniej zostały zerwane - tłumaczy Adam Pachowski z Działu Utrzymania Obiektów Inżynierskich w Gdańsku, który od niedawna zarządza wieżą. - To się zresztą niedługo zmieni, bo właśnie podpisujemy umowę na projekt modernizacji. Wieża ma być otwarta już w przyszłym sezonie.

Lepsza rozbiórka

Takich perspektyw nie ma raczej przed sobą obiekt witomiński. Jest nieczynny od 8 lat, kiedy ekspertyza stanu technicznego wykryła konieczność remontu. Ze względu na położenie koszt modernizacji byłby bardzo wysoki, a zapotrzebowania podobno nie ma. - Nawet otwarta wieża pewnie nie spełniałaby swojej roli - mówi Jan Gawin z Wydziału Gospodarki Komunalnej gdyńskiego magistratu. - Znacznie lepsze widoki są przecież z Kamiennej Góry czy z punktu na stacji przekaźnikowej telefonii komórkowej w okolicy Góry Donas.
Echo MiastaMagda Bożek

Opinie (55) 6 zablokowanych

  • Bolo

    Sam jestem ciekaw. Przedłużenie ul. Bażyńskiego w lesie, na górce

    • 0 0

  • Bolo

    wieża jest do obczajenia. musisz wejść w las tym wejściem koło tych odnowionych świateł na polanki (ta ulica idzie prostopadle do grunwaldzkiej kolo hali olivi). jak miniesz ogrodzenia po prawej jest strome podejście. wspinasz się do góry i masz wieże. jak pójdziesz dalej szczytem dojdziesz do opuszczonej żwirowni.

    ciekawi mnie ten punkt widokowy w kolibkach. wiem, że na terenie toru crossowego jest pozostałośc po dziale, z którego też jest niezły widok ale to chyba nie to. musze zlokalizować ten nowy punkt.

    • 0 0

  • K.R.Z.

    Dzięki, a jak wyczaisz Kolibki to też daj namiar!

    • 0 0

  • Bolo, Antypolityk.

    Czerwona latarnia nie musi byc tematycznie zwiazana z wojskiem , chociaz nie jest zle dla chlopakow , jak przynajmniej jedna gdzies blisko koszar jest zlokalizowana .

    • 0 0

  • Bolo i inni poszukiwacze przygód

    spoko, wrzuce info w jakimś temacie ale tak za 2 tyg. bo na upragniony urlop wyjezdzam i odcinam się od wszelakiej elektroniki. a może w międzyczasie coś ciekawego odkryje, kto wie, kto wie...

    • 0 0

  • Co za....

    Wieżę wystaczy pomalować i załtać deskami dziury.
    Skad ten pomysł, że tak solidna konstrukcja miałaby się zawalić?

    • 0 0

  • koliega Gawin dobrze godo, tak trzymac koliego Gawin.
    A propo, Gawin to polskie nazwisko?

    • 0 0

  • ochocho panie

    decyzja jest prosta, sż trzy wyjścia
    1. albo zdemontować i oddać na złom
    2. rekonatruować i udostępnić spacerowiczom
    3. zostawioć i czekać aż będzie wypadek - tragedia

    wybór należy do was panowie

    • 0 0

  • jest jeszcze tzw. opcja Adamowicza. W punkcie widokowym postawić krzyż.

    • 0 0

  • Anonim

    Jest jeszcze opcja biznesowa. Teren oddać deweloperom. Wyciąć las, ogrodzić i pobudować zamknięte getto dla bogaczy z widokiem na morze.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane