• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezdomne koty mogą mieć lepiej. Pomożesz?

ms
12 lipca 2012 (artykuł sprzed 12 lat) 

Do końca lipca gdyńscy urzędnicy przyjmują zgłoszenia opiekunów bezpańskich kotów, którzy chcieliby otrzymać dla nich ciepły i wygodny domek. Dotąd rozdano 152 kocie "nieruchomości".



Kocie domki są wykonane z drewna i zostały ocieplone styropianem. Mają zdejmowany dach pokryty papą oraz zadaszony podest, gdzie można wykładać karmę. Są podzielone w pionie i poziomie, dzięki czemu w każdym znajdują się cztery pomieszczenia zapewniające kotom dobre schronienie, również podczas zimy.

Czytaj także: Gdańsk rozdaje domki dla jerzyków

Wieloletni program, nadzorowany i finansowany przez Wydział Środowiska Urzędu Miasta Gdyni, prowadzony jest przy współudziale organizacji pozarządowych pomagającym zwierzętom. W program włączyły się również administracje budynków. Uzgadniają z opiekunami kotów miejsca usytuowania "kocich domów", a także kontrolują, czy wokół nich utrzymywana jest należyta czystość i porządek.

Osoby opiekujące się bezpańskimi kotami, które chciałyby jeszcze w tym roku otrzymać koci dom, powinny zwrócić się do administratora terenu z taką prośbą lub do końca lipca złożyć pismo w Wydziale Środowiska Urzędu Miasta Gdyni z załączoną pisemną zgodą administracji bądź wspólnoty na ustawienie domku w wybranym miejscu. Warunkiem otrzymania kociego domku jest także zobowiązanie się do dbania o czystość i porządek wokół niego oraz zapobiegania nadmiernemu rozmnażaniu się kotów.

Chcesz wziąć zwierzaka ze schroniska? Skontaktuj się z którymś z nich.

W zamian za podjęcie współpracy, gdyńskie schronisko "Ciapkowo" wspomaga osoby opiekujące się bezpańskimi kotami, przekazując im w miarę możliwości środki antykoncepcyjne dla zwierząt oraz suchą karmę.

Od czterech lat za pośrednictwem organizacji pozarządowych prowadzona jest akcja sterylizacji i kastracji wolno bytujących kotów. Tylko w tym roku wysterylizowano ponad trzysta kotek i wykastrowano czterdzieści kocurów. Akcja będzie kontynuowana wiosną przyszłego roku.

Informacje na temat pomocy opiekunom wolno bytujących kotów można uzyskać w Wydziale Środowiska Urzędu Miasta Gdyni, tel. 58 668 84 82.
ms

Opinie (305) ponad 20 zablokowanych

  • koty - bezmyślni zabójcy naszych pięknych ptaków (7)

    • 15 50

    • a co? (2)

      jakaś kicia zabiła twojego "ptaszka", który z niemocy przestał fruwać, więc masz kompleks?

      • 19 4

      • no tak, blondynka

        • 2 1

      • żenujące

        • 3 2

    • taaa, a ludzie bezmyslni zabójcy świń, krów, jur itd... Do budki takich ludzi

      • 11 1

    • i cziemu minusujesz? (2)

      gdybyś kochał/ła zwierzęta wiedział byś, jak szkodliwe są koty dla wielu innych zwierząt. oczywiście koty ni pilnowane i puszczane samopas przez egoistycznych włascicieli.

      • 2 14

      • a to wina kotów, czy ludzi,którzy te piękne zwierzęta wyrzucili z domów?

        95% kocich stad wzięła się od jednej, wyrzuconej z domu ciężarnej kotki. Przeżyła na śmietniku (jeżeli miała dość szczęścia) i wychowała młode. Koty same z siebie się w naszym środowisku nie wzięły.

        • 7 1

      • nie są skodliwe

        mogą upolować słabego, chorego, bądź nieuważnego ptaka

        Zainteresuj sie lepiej, ile ptaków nie przeżywa z powodu ataków innych ptaków oraz bezmyślności ludzi.

        • 0 0

  • Koty są ok

    Czasami trochę pomarudzą, łażą własnymi drogami
    ale potrafią okazać wdzięczność
    fajne futrzaki ...

    • 44 9

  • ktoś pewnemu facetowi powiedział że jak są kot pod blokiem to przynajmniej mysz nie ma (1)

    Stwierdził że woli mieć 1000 myszy niż jednego kota. bez komentarza

    • 10 8

    • tak pieprzy bo zapewne nigdy nie mial klopotow z myszami a szczurach nie mowiac ;]

      • 8 2

  • Chętnie "pomogę"!!! (4)

    Mam wiatrówkę, chętnie odstrzelę parę sztuk.

    • 17 52

    • strzel sobie w ucho, zobaczysz, że z drugiego wyleci - żadnej przeszkody nie ma wewnątrz

      • 17 6

    • odstrzel lepiej szczury i myszy które łapią koty

      będziesz gośc

      • 9 5

    • 2 lata za kratkami za coś takiego!

      • 5 5

    • zacznij od siebie wieśniaku będzie normalniej

      • 0 0

  • a dlaczego dla kotów są tylko takie jednorodzinne domki?

    może co bogatsze kotki wolałyby mieszkać w 16 piętrowych kocich apartamentowcach? :-)

    • 13 11

  • Bezdomne koty (6)

    Lato , koty mogą same o siebie zadbac a tu ludzie je karmią cały rok ,więc się rozmnazają bo maja dobrze a potem jest problem. Wielu nawiedzonych ludzi zle pojmuje opiekę nad dzikimi zwierzętami-bo koty na działkach czy w piwnicach są jednak dzikie i powinny same zadbać o swój byt. wtedy nie rozmnażają się zanadto bo wiedzą instynktownie ,że żarcia jest tyle ile jest a nie ile dostaną od "dobrych ludzi".

    • 22 21

    • (3)

      widać że bardzo mało wiesz o zwierzętach w mieście i tzw miejskim ekosystemie...

      • 6 7

      • (2)

        miejski ekosystem polega na tym ze bezpanskie zwierzaki zywia sie resztkami czasami cos upolujac a nie zyja z dokarmiania caly rok.

        • 4 6

        • (1)

          tak było może ze 30 lat temu,teraz niestety takie coś nie istnieje,chociażby z tego względu ze śmieci pakowane są w worki...

          • 3 0

          • tak a worki sa pancerne....juz lepiej gdybys napisal ze w zamykane smietniki ale w worki?

            • 1 1

    • a piwnice... (1)

      sa na ogórki i rowery a nie koty...
      Kiedyś miałem taka nawiedzoną sąsiadkę, która wybijała okienka w piwnicy i wpuszczała koty... Śmierdziało jak w chlewie... Jeden kot zdechł i śmierdział masakrycznie.... Wspólnota musiała ponieść koszt przyjazdu zpecjalnej ekipy, która kotka zabrała a piwnicę zdezyfekowała... i tak w praktyce wygląda opieka kociarzy...

      • 1 3

      • Kot zdechł bo pewnie "mądrzy" sasiedzi zamkneli mu wyjście z piwnicy?

        • 0 0

  • podobno kociarstwo... (8)

    ... to zdefiniowana jednostka chorobowa. Nasze babcie mawiały, że ktoś "ma kota" czyli fiziu-miziu fiksum-dyrdum i tyle w temacie. Miasto dla mieszczuchów! koty na wioche myszy łapać!

    • 16 38

    • Kociarstwo to było w wojsku, panie ładny.

      • 8 1

    • jednostką chorobową jest przede wszystkim brak empatii

      • 14 1

    • Do Danzigera, (2)

      weź wiatrówkę, powystrzelaj całą zwierzynę w mieście tzn. koty, psy, ptaki, motyle, itd, no i wszystko co się rusza i nie przypomina człowieka i będziesz miał to co lubisz. Jest tylko jeden warunek, załóż sobie takie miasto, swoje miasto i wyprowadź się tam, bo ja w moim chcę mieć namiastkę przyrody w postaci kotów, psów itd.

      • 9 1

      • i faktycznie w krajach cywilkizowanych tak sie sprawy mają... (1)

        wyłapuje się bezdomne psy i koty - w normalnym mieście(w krajach rozwiniętych) nie zobaczysz takich nigdzie. Tępi sie gołebie, traktuje sie je jak szczury (ang. flying rats) - w londynie za dokarmianie gołębi jest 1000 funtów grzywny. W Czechach podaje sie gołębiom środki antykoncepcyjne. Właściciele sprzataja po swoich pupilach. Za posiadanie zwierzęta w mieście płaci się bardz wysoki podatek. Np. w Oslo psa zobaczysz tylko w najbogatszej dzielnicy - jest to luksus...
        Miasto jest dla ludzi, maja oni prawo do czystości, braku narażeń na zwierzęce bakterie i pasożyty...

        • 0 3

        • Zdecyduj się, albo zaraza albo luksus,

          bo sam sobie przeczysz. No i widzisz, tyle się natrudziłeś i po co, tylko się wygłupiłeś.

          • 1 0

    • (1)

      od razu czuć ,że z wiochy pochodzisz ,oni też mają taki stosunek do zwierząt ,wracaj na wioche i nie wracaj

      • 4 1

      • A Ty jak prowadzisz swoje dzieci do ZOO

        to co im mówisz? "Patrz dziecko, te wszystkie śmierdziele należy unicestwić", to czy inne teksty? Masz jeszcze jakieś inne mądrości życiowe do zaprezentowania?
        Śmiało!

        • 2 1

    • Mylisz, się, nie ma takiej jednostki chorobowej.

      • 2 0

  • moja opinia (6)

    Wszystkie bezdomne koty należy uśpić i zutylizować.

    • 21 47

    • tak jak wszystkich bezdomnych, bezrobotnych, złodziei, gimnazjalistów i resztę patologii

      • 18 3

    • (1)

      najpierw Ciebie....

      • 12 5

      • kot

        Tak: jestem kotem!

        • 3 1

    • pare razy juz tacy madrzy jak ty postulowali to ze skutkiem czego efektem byla dzuma ktora wybila miliony ludzkiej populacji w kilku falach,bez kotów w ciagu paru tygodni bylaby plaga myszy i szczurow o innych gryzoniach nie mowiac wiec najpierw cos przeczytaj a pozniej swoje madrosci deklu wypisuj.

      • 12 3

    • koty

      ciebie pierwszego należałoby uśpić i na gnój wyrzucić

      • 3 0

    • zacznij od siebie mondralo

      • 0 0

  • Człowiek też zwierzę, czy może odwrotnie :) (2)

    Sam parę lat temu zrobiłem podobny wypasiony ocieplony styropianem domek na dwa koty, który stał na mojej posesji. Teraz trzymam kolejną znajdę-kotkę w domu, z którego wychodzi, kiedy chce. Obecnie jest wysterylizowana, ale wcześniej okociła się. Kociaki, jak trochę podrosły, oddałem, mam nadzieję, w dobre ręce. Musiałem oddać, bo ta banda zaczęła rządzić w domu zamiast mnie :).
    Generalnie nie jestem zwolennikiem trzymania zwierząt w domu, ale życie pisze swoje niezależne scenariusze i czasem rodzina niespodziewanie się powiększa :).

    • 27 3

    • dobry z Ciebie człowiek- mariusz (1)

      • 7 0

      • Dziękuję Ci za tę opinię, wydaną zapewne tylko na podstawie mojego powyższego wpisu. Niestety, muszę szczerze przyznać, że w miarę nabierania doświadczenia życiowego, staję się chyba coraz gorszy. Pewnie dlatego jest ta ciągła wymiana pokoleniowa :)
        Pozdrawiam

        • 1 0

  • Kot Maciek pilnuje porządku na osiedlu :) (2)

    Na moim osiedlu w śmietniku, ale w specjalnym kojcu z materacykiem, mieszka Maciek. Jest czarny, ale w białych skarpetkach i pod białym krawatem, piękny o lśniącej sierści. Ma dwóch burych pomocników. Osiedlowe psy czują dla niego wielki respekt. Zero szczurków, myszek, krecików i innych gryzoni. Dokarmianie w lecie praktycznie nie stosowane. Niestety (albo stety :)) Maciek pilnuje tylko naszego osiedla a nie magistratu.

    • 41 2

    • Weź dla niego ciepły domek na zimę !

      • 13 0

    • koty

      Koty karmione przez cały rok nie mają instynktul łowcy.Kiedyś widziałam jak przed moim blokiem kot bawił się ze szczurem.

      • 1 4

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane