- 1 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (60 opinii)
- 2 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (382 opinie)
- 3 Spór o słowa, które padły w Dworze Artusa (337 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (35 opinii)
- 5 Zalane ulice po burzy nad Trójmiastem (184 opinie)
- 6 W biały dzień kradł rośliny z trawnika (133 opinie)
Bezdomni w Trójmieście: łatwiej stać się jednym z nich, niż się wydaje
Brudny, zarośnięty i brzydko pachnący - taki stereotyp bezdomnego ma zwalczyć 300 nietypowych billboardów, przygotowanych przez Pomorskie Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności.
Plakaty pojawiły się już w Trójmieście w ramach kampanii społecznej "Werbel Demokracji", która ma na celu walkę z niesprawiedliwym postrzeganiem bezdomnych. Większość osób twierdzi bowiem, że oni sami są sobie winni - bo są alkoholikami, narkomanami bądź po prostu leniami. Tymczasem najczęściej nie jest to przyczyna bezdomności, a jej skutek.
- W społeczeństwie pokutuje przekonanie, że bezdomność się wybiera. Kobiety, które doświadczają przemocy domowej, są tego największym zaprzeczeniem. Wybór pomiędzy domem, a ciągłym biciem jest bardzo prowizoryczny. To bardziej ratowanie swojego życia - przekonuje Aleksandra Dębska-Cenian z Pomorskiego Forum na rzecz Wychodzenia z Bezdomności.
Na plakatach, które przedstawiają postaci i krótkie, ale dobitne wyjaśnienia bezdomności: "bo byłam bita", "bo straciłem pracę" czy "bo chorowałam", nie ma jednak twarzy bezdomnych. Wizerunków użyczyły osoby, które im na co dzień pomagają.
- Nie chcieliśmy dodatkowo piętnować bezdomnych. Zdaję sobie sprawę, że moja rodzina będzie teraz musiała tłumaczyć się znajomym, że nie straciłem domu - podkreśla występujący na jednym z plakatów kierownik jednej z gdańskich noclegowni dla bezdomnych, Rafał Stenka.
W Trójmieście i Słupsku do końca sierpnia będzie wisieć 250 citylightów, 50 billboardów oraz 400 plakatów na słupach.
Opinie (212) 6 zablokowanych
-
2009-08-09 16:15
"bo byłam bita"- bo dawałaś się bić!
"bo straciłem pracę" bo nie szukałeś nowej!
"bo chorowałam"--> z tym się zgadzam, bo często z chorobą nie da się wygrać. jak jesteś chory to nie dostaniesz etatu a jak nie masz etatu to nie masz domu.Takie jest moje zdanie.- 2 1
-
2009-08-16 21:19
Na własne życzenie.
90% bezdomnych to niepacujące nigdy lenie. Często też mieli konflikty z prawem.
Jak sie nie chciało wstawać przez 40 lat rano do stoczni to takie są efekty. Ani emerytury ,ani oszczednosci. Mieszkanie dawno zabrali za niepłacenie czynszu.- 0 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.