• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezdomni witają podróżnych!

Sławek
13 czerwca 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Kilka razy w miesiącu korzystam z usług przewozowych PKP na trasie Gdańsk-Bydgoszcz-Toruń. Niechętnie wyjeżdżam z Gdańska, tym bardziej jestem szczęśliwy, gdy wracam i widzę swój ukochany Gród nad Motławą.

Bez wątpienia jest to jedno z najpiękniejszych miejsc w Polsce, także biorąc pod uwagę budynek gdańskiego dworca kolejowego, który na tle innych tym podobnych wyróżnia się zdecydowanie swym pięknem. Nawet perony wyglądają na zadbane i estetyczne, czego nie można powiedzieć o wielu innych na terenie Polski.

Jednak podczas ostatniej podróży, mój zachwyt zaburzyło nieco to, co ujrzałem, gdy pociąg, którym jechałem wjeżdżał na gdański dworzec. Zarówno mnie, jak i pozostałym podróżnym stojącym w oknach pociągu ukazał się widok, którego nie chciałby chyba ujrzeć żaden gdańszczanin, który choć trochę utożsamia się ze swoim miastem.

To była sobota 10 czerwca br., późne upalne popołudnie. Tuż za wiaduktem na ul. Hucisko, na wysokości Nowego Ratusza (dawny Żak) i równie blisko siedziby Urzędu Miejskiego w Gdańsku, w którym urzęduje Prezydent Miasta Gdańska ujrzeliśmy coś, co z jednej strony mogło zawstydzić, a z drugiej strony może nieco rozśmieszyć. Otóż najpierw pod krzaczkami tuż przy torach kolejowych ujrzałem trójkę, podejrzewam, że bezdomnych raczących się alkoholem (mogę się mylić, mógł to być np. sok porzeczkowy), nawet machali radośnie w stronę pociągu. Tuż obok pod innym krzaczkiem, inny delikwent oddawał mocz. Jednak najlepszy był widok trzech "rozstrzelanych" leżących to na plecach, to na brzuchu, w większej odległości jeden od drugiego (jeden bardzo blisko torów) osobników. Wyglądali jak statyści z filmu wojennego, rozstrzelani w trakcie ucieczki. W każdym razie widok niesamowity, żałuję, ze nie miałem przy sobie aparatu fotograficznego! Na koniec, tuż przed wjazdem składu pociągu na peron gdańskiego dworca, podróżnych pozdrawiali liczni bezdomni z rampy (z drugiej strony jest wejście do siedziby Poczty Polskiej). Rampa oprócz bezdomnych pełna była różnego rodzaju śpiworów, pościeli itp. rzeczy, wyglądało jakby to była letnia noclegownia dla bezdomnych.

Nie chcę już dochodzić kto odpowiada za taki stan rzeczy: przebywanie na terenie zamkniętym, należącym do PKP i stanowienie zagrożenia dla transportu publicznego, spożywanie alkoholu w miejscu publicznym, zanieczyszczanie zieleni itd. Można tu znaleźć jeszcze kilka innych wykroczeń. Ważniejsze wydaje się pytanie, czy taki widok muszą oglądać turyści przyjeżdżający do Gdańska, jak i sami mieszkańcy Trójmiasta? Tym bardziej, że wielokrotnie miałem okazję widzieć podobne sytuacje w tym miejscu (choć ten ostatni widok był najbardziej hardcorowy!).

To co ujrzałem w ostatnią sobotę może śmieszyć, drażnić lub zniesmaczać, jednak na pewno nie jest to obraz, który powinien na stałe zagościć w gdańskiej rzeczywistości.
Sławek

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (64)

  • sie nie przejmował

    • 0 0

  • bezdomnych najwięcej jest na dworcu w Krakowie

    Pisali o tym jakiś miesiac temu. Podobno zjeżdzaja tam z całej Polski.

    • 0 0

  • Mag

    Jestem z Gdańska, pracuję w Gdyni. Można powiedzieć, że jestem patriotą lokalnym, ponieważ kocham Gdańsk i uważam go za najpiękniejsze miasto na świecie.
    Niestety Mag ma rację - Gdańsk jest fatalnie zarządzany, większość firm wybiera Gdynię dla swoich inwestycji, turyści niestety wolą Sopot... W Gdańsku nie widać gospodarza, nie ma sensownych pubów ani dyskotek (ileż razy można iść do Yesterdaya czy Rocka i słuchać tego samego beatu).
    Zabytki to nie wszystko, Mag podał doskonały przykład Wrocławia. Tam naprawdę czuje się, że komuś zależy, że władze miasta nie są tylko dla kasy czy prestiżu, ale zakasali rękawy i pracują nad tym, żeby żyło się lepiej, bezpieczniej i piękniej.
    Gdańsk za to wybudował najnowocześniejszy w regionie most na Westerplatte, po którym nikt praktycznie nie jeździ, kupił nowoczesne tramwaje, w których śmierdzi bo są źle zaprojektowane i nie ma przewiewu.
    Możecie mnie również zmieszać z błotem, nie dbam o to. Prawda jest niestety taka, jak ją przedstawia Mag - nasze kochane miasto staje się zaściankiem.

    • 0 0

  • nigdzi, nigdzie w Europie nie ma czegoś takiego !

    jesteśmy biednym brudnym narodem ale nie aż tak jak to wygląda na PKP.

    • 0 0

  • do Sallow

    A co to Wrocław. Poza żyjącym rynkiem to miasto sie totalnie sypie. I jeszcze coś Sallow, piszesz, że kochasz Gdańsk? szkoda, ze nic o swoim miescie nie wiesz. Most wantowy jest fragmentem Trasy Sucharskiego, którego dalszy ciąg budowany będzie juz w przyszłym roku. A Gdynia? Podaj chociaz jedna inwestycję w ciagu ostatnich lat w tym miescie, przeciez to totalne inwestycyjne zadupie (bez obrazy). Szkoda mi ludzi których gryzoń mami wizja szklanych pałaców, a za praca muszą jeździć do Gdańska.

    PS Gdybyś byl obiektywny dodał byś coś o budowanej od 30 lat trasie port - las (kwiatkowskiego). proponuje sprawdzić w ksiedze rekordów ginnesa pod hasłem najdłużej budowana droga na świecie

    • 0 0

  • przecież mag to zwykły głupek

    do tego zawsze pisze pod innym nickiem opinie jak ktoś go popiera tym razem podpisal się dla niepoznaki sallow :)

    Niestety gdynia to bezinwestycyjna dziura bo dworzec to wiadomo gdanski jest najładniejszy w Polsce, gdyński najbrzydszy i najbardziej śmierdzący.

    Gdańsk idzie ostro do przodu

    Rozbudowa Intela i 500 miejsc pracy,Seruga Seiki,jednoetapowa budowa terminala kontenerowego za 300 mln euro,Thyssen Krupp,centrum Reutersa to informacje z ostatnich tygodni,3000 mieszkań oddawanych do użytku rocznie od kilku lat z rzędu,wśród nich apatramenty,domy,rezydencje,grodzone osiedla,miasto ostro ruszyło do przodu,zostawiając daleko w tyle Gdynię,której pozostał tylko dobry PR,rozbujany zresztą lata wcześniej,szkoda,że jej mieszkańcy odszczekują się zupełnie niepotrzebnie na forum,jasne,że mogą pracować dla Gdańska i mieszkać w Gdyni,nikt im nie zabroni,niech budują z nami Wielki Gdańsk.

    Gdynia na to wszystko odpowiada zajezdnią trolejbusową he he

    • 0 0

  • ale ludzie maja problemy

    Już chyba co niektórzy nie wiedza jak zaistnieć i wymyślaja bzdury... .

    • 0 0

  • yy

    Co ci przeskadzają bezdomni przynajmniej mają gdzi spać ale niektórzy zawistni chcą im odebrać nawet to

    • 0 0

  • najlepiej to tych bezdomnych upchnac w jakis kontener i wyslac w kosmos

    • 0 0

  • To może i ja coś skromnie napiszę

    Mieszkam w Gdańsku, w Gdyni jestem b. często - tak się składa że dworzec gł. Gdynia znam b.dobrze.
    Podobne dworce widywałem, ale w tzw. Polsce "C" lub "D", jeśli wogóle wiesz o czym piszę...
    Niewątpliwie jest to jedna z tzw. "atrakcji Gdyni" mam rozumieć ?
    Tylko ul. Świętojańska z chorymi cenami w sklepikach to troszkę za mało jak na ambicje dużego miasta.
    W Akwarium niestety bieda - byłem niedawno.
    SilverScreen? - b.dziękuję - ile to razy się czytało o dealerach narkotyków przed tym właśnie kinem...
    Ciekawe co robi Gdyńska Policja i Straż Miejska ???

    PS.
    Nie pisz Mag-u co będzie, tylko o tym co jest obecnie, bo wiesz za kilka lat to w Gdańsku... itd.

    Dla mnie są to na razie puste słowa bez pokrycia i stos pobożnych życzeń - jak chocby już wspomniana wcześniej wiecznie niedokończona Trasa Kwiatkowskiego...

    Ta 18-latka, co utarła Ci nosa, bije Ciebie inteligencją na głowę, więc może się tu nie ośmieszaj...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane