• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Agresywny bezdomny mieszka w parku. Jest bezkarny, bo nie ma adresu

Michał Sielski
20 listopada 2023, godz. 07:00 
Opinie (626)
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.
  • Teren Parku Rodzinnego przy ul. Spokojnej zajęty przez bezdomnego.

Do parku przy ul. SpokojnejMapka w Gdyni mało kto już chodzi, bo rządzi w nim agresywny bezdomny. Co najmniej jedną osobę już pobił, inne przegania. Wybudował koczowisko, którego strzeże wraz z psem, i jest całkowicie bezkarny. Sąd nie może dostarczyć mu wezwania, bo... nie ma adresu zamieszkania. Sprawę więc umorzył.



Jak rozwiązać problem agresywnego bezdomnego i jego koczowiska?

W parku przy ul. Spokojnej jest wiele atrakcji, bo w ramach Budżetu Obywatelskiego głosowali na to mieszkańcy. Projekt zyskiwał uznanie lokalnej społeczności w 2018, 2019 i 2021 r.

Zbudowano ogrodzony wybieg dla psów z urządzeniami do treningu i slalomu. Jest strefa rekreacyjna ze stołami, ławkami, grillem ogrodowym i miejscem na ognisko, a także plac ćwiczeń z urządzeniami Street Workout.

Od długiego czasu jest też jeszcze jedna "atrakcja". To bezdomny, któremu na tyle spodobał się ten teren, że zbudował tam sobie koczowisko. I nie ma zamiaru dać się wykurzyć.



Agresywny i wulgarny broni koczowiska z psem



  • Agresywny jest nie tylko mieszkaniec koczowiska, ale też jego pies.
  • Agresywny jest nie tylko mieszkaniec koczowiska, ale też jego pies.
  • Agresywny jest nie tylko mieszkaniec koczowiska, ale też jego pies.
- Tygodniami składował tam różne elementy. Teraz jest to już niemal forteca, która zajmuje kawał parku. Wygląda makabrycznie, a osoba tam przebywająca jest agresywna i zaczepia wszystkich, którzy się do niej zbliżą - opisuje czytelnik Trojmiasto.pl, pan Piotr, który mieszka w Małym Kacku.
Bezdomny jest agresywny nie tylko werbalnie. Pobił już radnego dzielnicy, który próbował przekonać go do wyprowadzki. Policja została w tej sprawie zawiadomiona. Ale agresywnego mężczyzny nie udało się na razie spacyfikować. Ani jego psa, który skutecznie odstrasza wszystkich podchodzących zbyt blisko.

- Czy naprawdę musi stać się jakaś tragedia, byśmy zaczęli skutecznie działać? - pyta retorycznie pan Piotr.


Straż Miejska przyjeżdża, ZDiZ wzywa, sąd umarza



Sprawę znają już praktycznie wszystkie miejskie służby. Strażnicy miejscy są tam niemal codziennie.

- Za każdym razem, gdy przyjeżdżamy, jest spokojny, więc nie mamy podstaw do interwencji. Oczywiście dokumentacja na temat tego, co znajduje się w parku, została sporządzona i przekazana do Urzędu Miasta, który jest dysponentem tego terenu - mówi Leonard Wawrzyniak, rzecznik gdyńskiej Straży Miejskiej.
Zgromadzone śmieci były też wyrzucane, ale wciąż ich przybywa.

- Zarząd Dróg i Zieleni w Gdyni wielokrotnie porządkował teren wokół tego miejsca. ZDiZ podejmował też próby uporządkowania zbudowanej konstrukcji, jednak były one bezskuteczne. ZDiZ nie nie ma możliwości usunięcia koczowiska, które jest obecnie zajmowane przez osobę tam bytującą - mówi Magdalena Wojtkiewicz, rzecznik ZDiZ Gdynia. - Wspomniana osoba nie posiada tytułu prawnego do nieruchomości, wzywana była do oczyszczenia gruntu i wydania go gminie bez powodzenia.
Po długich miesiącach niemocy zdecydowano się oddać sprawę do sądu. Ale i to nic nie dało. Sąd nie potrafił bowiem skutecznie dostarczyć wezwania bezdomnemu.

- Sąd nie mógł nadać biegu sprawie o wydanie przedmiotowego gruntu, albowiem osoba bytująca na ww. nieruchomości nie posiada adresu, na który mogłaby być dostarczona korespondencja sądowa. Po nieskutecznych próbach doręczenia oraz ustalenia adresu do doręczeń postępowanie decyzją Sądu Rejonowego w Gdyni zostało zawieszone, a następnie umorzone - przekazuje Magdalena Wojtkiewicz.

Bezdomny nie chce żadnej pomocy



Urzędnicy szukają więc innego rozwiązania. Bezdomnego regularnie odwiedzają streetworkerzy z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Gdyni, oferując przeróżne formy pomocy. Jednak on nie chce się przenieść do żadnego schroniska.

Kontaktował się z nim również przedstawiciel Centrum Reintegracji i Interwencji Mieszkaniowej oraz pracownik socjalny. W toku jest sprawa przyznania mu mieszkania socjalnego, ale wciąż trwa kompletowanie niezbędnych dokumentów i nie wiadomo, kiedy decyzja zostanie podjęta.
21:27 10 GRUDNIA 23

Państwo w państwie: Bezdomny w parku w Gdyni (18 opinii)

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-12-10/panstwo-w-panstwie-urzadzil-sobie-koczowisko-w-parku-wladze-bezradne/
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2023-12-10/panstwo-w-panstwie-urzadzil-sobie-koczowisko-w-parku-wladze-bezradne/

Miejsca

Opinie (626) ponad 20 zablokowanych

  • Kto to ma z tym problem?

    Lol serio? Jak go zaczepia to jest agresywny. Jak by pyskowal caly czas juz by go wyniesli. Tam tez chodza tacy ze jeden strzal i by polecial na klif. Wiec bez takich. Mieszka se gosciu a sie go czepiaja. Lubi lono natury i tyle:)

    • 2 1

  • czytajac ten artykul widzę teraz jak się manipuluje emocjami (1)

    mieszkam całkiem niedaleko od lat, koleś nigdy mnie ani moich znajomych nie zaczepił, pies oprócz tego że szczeka też nie jest agresywny i nie atakuje np. mojego psa. Naprawde nie widzę w tym kolesiu jakiejś agresji, po prostu jest i bytuje, podejrzewam, że jeśli go się nie zaczepia to i on nikogo nie zaczepia.
    Przy okazji od mieszkał w innym miejscu ale przeniósł się bo wybudowano osiedle i w nowym miejscu pojawił się jeszcze przed powstaniem parku.
    Może tam pojawi się jakaś ekipa z telewizji i postawi mu jakąś szopę, ala chlopaki z barakow.
    Także wg. mnie niegroźny bezdomny.

    • 3 2

    • byłem w okolicy parę razy ostatnio i zastanawiało mnie to koczowisko

      pana nie widziałem ani psa, nikt mnie nigdy nie zaczepiał. Może denerwują go tylko ludzie, którzy chcą mu to koczowisko naruszyć? Rozumiem że to nie najlepiej wygląda w środku parku, ale nie jest to tez jakiś super reprezentacyjny park w środku miasta.

      • 0 0

  • Postawić na nogi policję wojsko obronę terytorialną

    Z Macierewiczem na czele marynarka wojenna też blisko. Takie siły może poradzą jednemu bezdomnemu. No chyba że on każdemu na odczepnego rozdaje po dwa Bentleye????? Ja kt nie pomoże to może F-16

    • 1 2

  • Urząd Miasta powinien go tam zameldować a wtedy sąd wręczyć wezwanie

    • 1 1

  • Jest spokojny, więc nie mają podstaw do interwencji? Serio? Skargi mieszkańców i pobitego radnego nie są wystatczające do zatrzymania tego gościa?

    • 2 0

  • Pytanie

    Czy gdyby to koczowisko powstało w parku koło Urzędu Miasta, to wszystkie służby także byłyby absolutnie nieskuteczne?

    • 2 1

  • Dziękuję!

    Nie stać mnie na ROD - teraz już wiem jak ogarnąć temat bezkosztowo.

    • 2 1

  • Czyli

    Wystarczy się wymeldować,założyć nielegalne koczowisko i można dostać mieszkanie socjalne? Musze rodzinie poradzić, co mają zrobić

    • 2 2

  • Nic się chyba nie da zrobić w majestacie prawa... niestety

    Trzeba czekać aż go zabierze Mroczny Żniwiarz

    • 0 1

  • Co za bzdurne plotki

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane