- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (58 opinii)
- 2 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (39 opinii)
- 3 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (378 opinii)
- 4 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (120 opinii)
- 5 Trójmiejskie mola, których już nie ma (108 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (303 opinie)
Koczuje pod blokiem w zepsutym bmw. Policja i straż miejska bezradne
Z absurdalną sytuacją muszą się w ostatnich dniach mierzyć mieszkańcy jednego z bloków na terenie Sopotu Kamiennego Potoku. Przed budynkiem, w aucie, koczuje od kilku dni mężczyzna, blokując część miejsc parkingowych i dojazd do śmietników. Zarówno policja, jak i straż miejska rozkładają ręce, bo auto jest zepsute i nie stoi na drodze publicznej, nie mogą go więc usunąć.
- Od tygodnia osiedle w Sopocie Kamienny Potok ma nowego mieszkańca. Pod blokiem przy ul. Kujawskiej 29, w granatowym bmw na numerach rejestracyjnych z Kętrzyna zamieszkał sobie pan. Mężczyzna mieszka od piątku w aucie zaparkowanym w taki sposób, że blokuje mieszkańcom dostęp do miejsc postojowych, a służbom dojazd do budynku. Jest także problem z odbiorem śmieci - napisała nasza czytelniczka.
Jak zaznaczyła, mężczyzna jeździ taksówką po zakupy, zamawia sobie do samochodu pizzę i kilka razy na dobę odpala silnik, aby ogrzać się w samochodzie.
- Pomimo wielokrotnych próśb ze strony mieszkańców oraz kierowcy śmieciarki o przestawienie auta, pan nie ruszył się ani o milimetr, twierdząc, że "on tutaj mieszka i ma prawo tak stać" - dodaje nasza czytelniczka.
Twierdzi przy tym, że o sprawie już kilkukrotnie informowane były straż miejska i policja, co więcej, służby pojawiały się na miejscu, aby po chwili odjechać.
Policja i straż: samochód zepsuty, do tego nie stoi na drodze publicznej
I faktycznie, gdy pytamy o sprawę sopockich strażników miejskich, ci przyznają, że od niedzieli kilkukrotnie interweniowali, ale nic nie mogą zrobić.
- Auto tego pana jest zepsute i to w taki sposób, który uniemożliwia jego przestawienie, a nawet przepchnięcie, bo takie próby były w obecności strażników podejmowane. Nic nie możemy zrobić, bo samochód stoi na terenie spółdzielni, a nie na drodze publicznej. Mężczyzna z samochodu obiecał, że gdy tylko będzie w stanie załatwić lawetę, to auto zniknie, zarazem odmawia przyjęcia pomocy i skierowania do MOPS-u - mówi Paweł Zgliński, zastępca komendanta sopockiej straży.
W podobnym tonie wypowiada się także policja.
- W ostatnich dniach odnotowaliśmy cztery interwencje dotyczące mężczyzny, który dogrzewa się w samochodzie i w nim śpi. Za każdym razem, gdy policjanci prewencji i dzielnicowi zastawali na miejscu mężczyznę, informowali go o formach pomocy oraz instytucjach, które tej pomocy udzielają. Informacje w tej sprawie przekazaliśmy też do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sopocie. Mieszkańcy za pomocą Krajowej Mapy Zagrożeń Bezpieczeństwa poinformowali nas również, że auto stoi nieprawidłowo zaparkowane. Na miejscu mundurowi ustalili, że pojazd znajduje się poza drogą publiczną i brak jest podstaw do usunięcia go przez funkcjonariuszy - mówi Lucyna Rekowska z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się jednak, że policjanci prowadzą kilka postępowań dotyczących wykroczeń, których mężczyzna z auta miał się dopuścić w ostatnich dniach.
Opinie (666) ponad 50 zablokowanych
-
2020-10-10 14:12
Bmw.
Propozycja jest taka: W związku z R O D O. nie ujawniamy danych Pana z BMW.
Mieszkańcy osiedla robią zrzutke na przenośnego toi toi-a.
A MOPS z Sopotu w ramach wymiany podsyłam do Ketrzyna jedna osobę bezdomna ( tylko jak gościu z Ketrzyna ma BMW to bohema z Sopotu conajmniej Jaguara).
No i oczywiście szlachetna paczka.
i darmowa zupka z autobusu gait (SOS).- 6 0
-
2020-10-10 14:22
wywalac mu na samochod
nieczystosci czyli smieci organiczne zobaczymy jak bedzie wtedy spiewał
- 2 2
-
2020-10-10 14:34
Brak dojazdu służb do budynku
Zablokowanie dojazdu dla służb nie jest zgodne z prawem.
Jeśli drogi dojazdowej nie da się uprzątnąć (bez względu co ją tarasuje), to należy wydać zakaz przebywania w blokach do których dojazd służb jest zablokowany.- 0 0
-
2020-10-10 14:35
Panu bezdomnemu z BMW (1)
wczoraj po dłuższym piłowaniu silnika pękła chłodnica lub jakiś wąż i się wylała z auta jakaś ciecz będąca zapewnie płynem chłodniczym, gdzyż pozostała plama na kostce.
Pan sobie posiedział jeszcze kilka godzin, posłuchał muzyczki a następnie wieczorem oddalił się za pomocą taksówaki i do teraz nie wrócił. Tak więc zakonczyły się wczasy w Sopocie celebryty kętrzanina a nam mieszkańcom pozostał wrak którego nikt nie będzie mógł ruszyć. I taki finał tej historii.- 4 0
-
2020-10-10 15:15
A było go w nocy poczęstować kwiatem doniczkowymi z okna.
- 1 1
-
2020-10-10 14:44
Nie rozumiem
SUV 4x4 podczepić pod hak z tyłu i wyjazd na drogę publiczną
- 2 0
-
2020-10-10 14:44
Ale ma BMW
Mieć, czy być? Ważne, że ma BMW. To status :)
Jestem lepszy, bo mam Bolid Młodzieży Wiejskiej :)- 0 0
-
2020-10-10 14:51
(1)
To chłopaki z dzielni nie wiedzą co robić .
- 2 0
-
2020-10-11 00:08
Nie wiedzą,piczki jakieś nie chłopaki...
- 1 0
-
2020-10-10 15:25
Ja
Nie kumam: samochód jest tak zepsuty ze się nie da przesunąć, ale jest na tyle sprawny żeby co chwile odpalać?
- 2 0
-
2020-10-10 15:39
Bmw
Nie mają fachowców sposobu ,jakbym znalazł na buraka sposób i nigdy wiecej by tam nie stał
- 2 1
-
2020-10-10 16:07
????
Czy przy wjeździe na to osiedle jest ustawiony znak strefa zamieszkania
Jeśli tak to straż miejska ma obowiązek usunąć taki pojazd na koszt właściciel
Tym bardziej że jest zaparkowane w miejscu które blokuje inne auta i być może blokuje drogę dojazdu dla służb ratunkowych
Jest przynajmniej z 8 przepisów na takie sytuacje- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.