• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpieczna Gdynia?

(boj)
31 maja 2005 (artykuł sprzed 19 lat) 
Czy gdynianie są bezpieczni? Policyjne statystyki i zaangażowanie władz miasta wskazują, że tak. Problem w tym, że mieszkańcy wbrew statystykom często mają inne zdanie.

- Nie czuję się bezpieczna - mówi mieszkanka Chylonii w średnim wieku. - Staram się nie wychodzić i nie wracać po zmroku. Słyszę, co się komu przytrafiło: sąsiada "łysi" napadli kiedy wchodził na klatkę, znajomej ukradli torebkę i to w biały dzień. Wolę nie ryzykować.

- Ja się nie boję. Umiem się bić, więc sobie poradzę - stwierdza nastolatek z Oksywia.

Czy rzeczywiście jest tak niebezpiecznie? Ze statystyk gdyńskiej policji wynika, że najwięcej drobnych kradzieży oraz rozboi i wymuszeń rozbójniczych było w tym roku w Śródmieściu i Chylonii. Również tu kradnie się najwięcej samochodów. W kradzieżach z włamaniem króluje Chylonia i Oksywie. Najwięcej bójek i pobić było w Sródmieściu i na Oksywiu. To dane za okres od stycznia do kwietnia 2005 r. W porównaniu z analogicznym okresem ub.r. we wszystkich kategoriach ilość zgłoszonych przestępstw spadła, z wyjątkiem kradzieży samochodów - tu jest wzrost (ze 163 do 196). Najwięcej wypadków i kolizji w styczniu br. było na obwodnicy, w lutym na ul. Świętojańskiej, a w marcu na ul. Chwaszczyńskiej.

Miasto od sześciu lat organizuje konkurs "Bezpieczna Dzielnica". Oczekuje od Rad Dzielnic pomysłów. Najlepsze pomysły na poprawę bezpieczeństwa, przedstawione przez Rady Dzielnic nagradza kwotą do 5 tys. zł. W 2004 r. wpłynęło ich 15, a nagrodzono 9. Jakie pomysły gdynian zostały sfinansowane? Urządzenie bezpiecznego placu zabaw dla małych dzieci na Oksywiu - pieniądze poszły na huśtawki i drabinki. Poszerzenie i przebudowa przystanku trolejbusowo - autobusowego - to Wzgórze św. Maksymiliana. Redłowo wymyśliło zakup lustra drogowego. Na Dąbrowie i Dąbrówce dzielnicowi radni zajęli się monitoringiem w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 4. Wielki Kack poprzestał na opracowaniu i druku ulotek oraz naklejek informacyjnych. Mały Kack postawił na naprawę nawierzchni ścieżek rowerowych i ich oznakowanie. O ile bez wątpienia na poprawę bezpieczeństwa wpływa monitoring czy zakup lustra drogowego, to jaki wpływ może mieć plac zabaw czy uporządkownie terenu (na Oksywiu)?

- Duży - twierdzi Andrzej Bień, przewodniczący komisji bezpieczeństwa Rady Miasta Gdyni. - Są miejsca, które stwarzają zagrożenie w sensie napadów, możliwości ukrycia się sprawcy czy po prostu poczucia zagrożenia mieszkańców.

Uporządkowanie terenu zarośniętego chaszczami spowodowało większe poczucie bezpieczeństwa. Place zabaw to z kolei miejsca, gdzie mama czy dziadek może z dzieckiem spokojnie posiedzieć. To tworzy warunki do aktywnego uczestnictwa w życiu dzielnicy. To szeroko pojęte bezpieczeństwo, ale ja w tym widzę sens.


Są też konkretne plany na przyszłość. To rozbudowa monitoringu poza Śródmieściem. Chodzi o okolice przystanku SKM na Cisowej, o ul. Chylońską i targowisko na Chylonii. Drugi projekt na przyszły rok to wprowadzenie w szkołach (w drodze do szkoły i w środowisku szkolnym) szeroko pojętego bezpieczeństwa na wzór Warszawy.

- Tam Straż Miejska ma dużą grupę wydzieloną do współpracy ze szkołami - wyjaśnia Andrzej Bień. - To patrole i posterunki szkolne. Chodzi też o wsparcie młodzieży i kształtowanie postaw - jak radzić sobie w różnych sytuacjach zagrożenia. W szkole zawsze jest ktoś, do kogo można się zwrócić - psycholog, pedagog czy wychowawca. Przygotowuję materiał, który pozwoli nam się do tego przymierzyć. Oba projekty będą kosztowne.

Gdynia, zarówno w 2004 r. jak i w 2005 r. przeznaczyła na pomoc dla policji ponad 1 mln zł. W tym roku pieniądze "pójdą" na dodatkowe patrole w sezonie letnim na ulicach i w komunikacji miejskiej, na modernizację stanowiska dowodzenia w KMP, na nagrody za wyjątkowe osiągnięcia policjantów, na zakup dwóch radiowozów, rozbudowę i modernizację komisariatu w Chylonii oraz programy prewencyjne. Oby mieszkańcy poczuli się bezpieczniej.
(boj)

Opinie (15)

  • Ja mieszkam na Wzgórzu od 2 lat. Czuję się tu bezpiecznie. Tak samo jest jeżeli chodzi o śródmiescie. Wiele razy wracałem, czy to w weekendy, czy dni powszednie późno w nocy i nigdy nic mi się nie przytrafiło. Dlatego przez cały czas wydawało mi się i nadal tak jest, że Gdynia to bezpieczne miasto. Napewno bardziej bezpieczne niż Gdańsk :( - smutna pradwda, bo jestem gdańszczaninem z poczodzenia. Po pierwsze wystarczy porównać ilość przedmiejskich chłopców w dresach. W Gdyni prawie ich nie ma! Mam nadzieje, że w końcu każdy z nas będzie mógł poczuć się bezpiecznie w swoim mieście :)

    • 0 0

  • Pisze się rozbojów analfabeto

    • 0 0

  • nie tylko dresy, teraz takze lyse pseudo hiphopo skejty sa na czasie...

    • 0 0

  • A slyszalem, ze najbezpieczniejsza dzielnica 3miasta, jest

    BRZEZNO!!!! Zeby utrzymac statystyki, kupie se drezy, takie na wyrost (bo se bede musial klatke podcwiczyc)
    Pozdrowa

    • 0 0

  • Arka Gdynia Chylonia

    Spoleczne gnidy do gazu. Bezplatny numer konfidenta jest czujny...

    • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane