• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpieczna strzeżona kolej

Katarzyna Gruszczyńska
22 listopada 2004 (artykuł sprzed 19 lat) 
Dworce, przystanki, składy osobowe pociągów, okolice torów, będą teraz chronione przez zjednoczone siły policji, PKP, Straży Granicznej i Żandarmerii wojskowej. - Na naszych dworcach i przystankach czasami rozgrywają się sceny rodem z filmu "Madmax" - przyznaje Janusz Bieńkowski, komendant wojewódzki policji w Gdańsku.

Strony podpisujące porozumienie dotyczące poprawy bezpieczeństwa na obszarach kolejowych, będą współdziałać na określonych zasadach. - Przede wszystkim chcemy zapewnić bezpieczeństwo pasażerom naszych kolei zarówno InterCity, jak i np. SKM - mówi Tadeusz Matyla, członek Zarządu PKP InterCity Sp. z o.o. Priorytetowo potraktowana będzie również kwesta rozkradania torów. - W tym przypadku występuje przecież duże zagrożenie zablokowania ruchu pociągów - dodaje Matyla.

Przedstawiciele służb - sygnatariuszy porozumienia - będą zarówno umundurowani, jak i nieumundurowani, pojawią się również na podjazdach pociągów pod węzeł Trójmiasta, czy zjazdach, np. między Gdynią, a Gdynią - Cisową, gdzie SKM ma swoją bazę techniczną.

- Działania zabezpieczające kolej trwają, to nie jest tak, że dopiero teraz zaczynamy - przyznaje Janusz Bieńkowski, pomorski komendant wojewódzki policji. - Wygląd naszych dworców i składów pociągów osobowych generuje zachowania przestępcze. Sprawdza się stara zasada, że na pochyłe drzewo każda koza skacze.

Musimy zająć się również otoczką, w której funkcjonują przestępcy dodaje. Żołnierze pojawią się szczególnie na trasach, z których korzystają. - Na przykład wtedy gdy będą wcielani poborowi - informuje Tadeusz Pachuta, zastępca komendanta Oddziału Żandarmerii Wojskowej. Żołnierze zadziałają doraźnie.

Porozumienie zostało zawarte 6 lipca br. W KWP podpisany został protokół uzgodnień do "Protokołu o współdziałaniu w zakresie strategii zmierzającej do poprawy stanu bezpieczeństwa na obszarach kolejowych".

Opinie (56)

  • ...............

    często jeżdżę pociągiem na drugi koniec Polski,taka podróż to wielki stres,parę razy zostałem okradziony,PKP to szczyt żenady,płacę za bilet mnóstwo kasy,czyli płacę też za poczucie bezpieczeństwa,którego w polskich pociągach brak,szkoda, że PKS Gdańsk ma kiepskie połaczenia,bobym się przerzucił

    • 0 0

  • Patrole obowiązuje was czujność rewolucyjna

    Popieram. Im więcej patroli tym lepiej. Można było by jeszcze zastosować patrole cywilne. Funkcjonariusze powinni być przeszkoleni w toku postępowania. Takie policjanty z Majami. Żeby nie robili jaj z peronówkami a ścigali złodziei i bandytów. Peronówki są nie dla nich.

    • 0 0

  • Bezpieczenstwo ?

    Hmm. Jezdze kolejami SKM dosyc czesto i nie spotkalem sie jeszcze z bandytyzmem czy jakims rozbojem w kolejce, moim zdaniem to wszystko to przesada, nie mowie ze jest to ostoja spokoju i kultury dworskiej, ale nie jest az tak zle. A policja wiadomo... Oni wola zajecia bardziej ciekawe. Heh. Ktos poruszyl tu temat pociagow "nocnych" dalekobierznych, pospiesznych. W wakacje mialem okazje jechac do Krakowa koleja. W jedna strone jechalem pociagiem InterCity, w druga zas zwyklym nocnym pospiechem. Roznica ogromna, prawie tak samo duza jak roznica w cenie biletu ;) Ale jestem w stanie zaplacic prawie 2 razy tyle i nie jechac w smrodzie szczyn i odglosach wrzaskow bandy pijanych zolnierzy. Zatem pozdrawiam Polska Kolej, Zołnierzy i Kochaną Polska Policje no i oczywiscie BOGATYCH podroznych. Baku Kolegium Przedstawiciel.

    • 0 0

  • w sobote w nocy w kolejce jadace z sopotu w kierunku gdanska 3 typow obrabialo spicego pijanego kolesia i co nikt nie zareagowal bo kazdy boi sie o wlasne zdrowie a koles mogl nie chlac to by nie z zasnal
    co do ochrony to oni sa smieszni

    • 0 0

  • Nie jeżdżę w nocy pociągami. Chyba że do Zakopanego - wtedy z rodzicami.
    Dwa lata temu czekałam na ekxpress, który z Gdyni do Gdańska miał prawie 2 godziny spóźnienia. Spytałam na dworcu czy dostanę odszkodowanie - nie.
    Dworca Centralnego w W-wie unikam nawet i za dnia.

    • 0 0

  • w skm dziala zorganizowana grupa kieszonkowcow...!!! uwzajcie!!!

    jest to grupa gosci okolo 30lat najczesciej dzialaja od gdanska glownego do gdyni cisowej...dzialaja najczesciej w nocy!!!
    obstawiaja wybrany przedzial a w tym czasie ich koledzy kosza skrycie kieszenie.. uwazajcie..!!!!!

    • 0 0

  • od kilkunastu lat przynajmniej działają

    • 0 0

  • mam na myśli elegancko ubranych kieszonkowców w grupie

    • 0 0

  • wolę stracić 20 minut

    siedząc w swoim samochodzi i szukając wolengo miwjsca parkingowego niż wsiąść do SKM czy tramwaju.

    Piszcie co chcecie, ale ja kiedyś jeżdziłem pociągami, autobussami, tramwajami i nikt mnie już nie zaciągnie tam jeszcze raz.

    Czuję się bezpiecznie w swoim samochodzie i nie liczyłbym na jaką kolwiek ochronę w środkach komunikacji miejskiej czy pociągach. Zresztą zobaczcie jak ta ochrona wygląda - to ci sami bandyci którzy po pracy napadają na ludzi...

    • 0 0

  • tak sama jak działają grupy żebraków...

    zmieniają się tylko osoby - konieta, facet, średniego wieku chłopak.. kązdy gada tą samą kwestię: "zbeiram na coś do jedzenia, choruje na padaczke, czy ktoś z państwa mógłby wspomóc mnie symboliczny grocszem, czy chociaż jakąś kanapką" na pamięc niemal znam ten text, Gdyż codziennie jeżdzę kolejami.

    Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to , że taki żebrak, gdy wysiada idzie do swojego guru i oddaje mu co ma. Może spłacaja dług, może zbieraja na narkotyki...

    jednak nie raz widziałem takiego młodzika, co sie włóczył z papieroskiem i jakjoś nie wyglądał na chorego.

    A jak reaguje straż w takich przypadkach ??
    - przechodzi obok

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane