• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezpieczny turysta

O.K.
23 czerwca 2004 (artykuł sprzed 20 lat) 
Jak nie dać sobie ukraść samochodu, dokumentów czy pieniędzy? Jak bezpiecznie poruszać się po Gdańsku kiedy przyjedziemy go zwiedzać? Rad w tych kwestiach udzielili "Głosowi" przedstawiciele gdańskiej Policji i Straży Miejskiej.
- Ofiarą złodziei możemy stać się wszędzie, nawet w takim miejscu jak kościół. Takie zdarzenie miało miejsce w Gdyni - mówi Danuta Wołk-Karaczewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Dbając o bezpieczeństwo turyści powinni przede wszystkim unikać samotnych wędrówek po mieście, zwłaszcza po wypiciu alkoholu, bo wtedy możemy się stać łatwym celem dla złodziei, napastników. Nie należy nosić portfela czy dokumentów na wierzchu, w plecaku na plecach gdzie jest łatwy dostęp, w tylnej kieszeni spodni. Dobrze jest również nie trzymać wszystkich pieniędzy, jakie mamy przy sobie w jednym miejscu, a jeszcze lepiej zamiast gotówki zabierać ze sobą kartę płatniczą. Jeśli jednak bierzemy kartę, nie trzymajmy w tym samym miejscu numeru PIN, który umożliwia korzystanie z niej! Turystkom, noszącym przy sobie torebki, Danuta Wołk-Karaczewska radzi trzymać je zawsze po ręką - tak aby niepostrzeżenie nie pozwolić jej sobie przeciąć, odciąć z paska i wyrwać. Szczególnie łatwe do okradzenia są letnie plecione koszyki czy torby ze sznurka - dlatego warto zaopatrzyć się w coś solidniejszego. I cały czas obserwować, co się wokół nas dzieje.

- Zostawiając gdzieś samochód należy pamiętać o zamknięciu drzwiczek i bagażnika, włączeniu alarmu - wyjaśnia Danuta Wołk-Karaczewska. - Nigdy nie zostawiajmy w samochodzie wartościowych albo atrakcyjnie wyglądających przedmiotów. Kobiety nie powinny kłaść torebek na siedzeniu od strony pasażera - zdarzało się, że dochodziło do ich kradzieży gdy kierujące zatrzymywały samochody na światłach. Generalnie - auto najlepiej zostawiać na parkingu strzeżonym.Dla swojego bezpieczeństwa nie powinniśmy się też zatrzymywać gdy ktoś nas zaczepia, szczególnie wieczorami - lepiej zadzwonić z komórki na 112 i wezwać pomoc, jeśli ktoś jej potrzebuje niż próbować jej udzielać - bo może to być pułapka. Jadąc kolejką, autobusem, tramwajem nie należy siadać samotnie, przyjmować poczęstunku od nieznajomych, afiszować się tym, co się ma. Należy pilnować swojego mienia w zatłoczonych miejscach jak dworce, sklepy, uczęszczane trasy turystyczne. Unikać miejsc odludnych, nieoświetlonych.

- Najbezpieczniej byłoby gdyby policjant czy strażnik miejski stał na każdym rogu, ale to oczywiście niemożliwe - dodaje Mariusz Kowalik, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdańsku. - Dlatego sami musimy uważać - poruszać się najlepiej po głównych ciągach komunikacyjnych, szlakach turystycznych - unikać zaułków, odludnych, nieoświetlonych, zarośniętych krzakami miejsc, gdzie gromadzą się podejrzane typy. Nie zwiedzać miasta na własną rękę, bez planu miasta przy sobie, żeby się nie zgubić. Nie pić alkoholu i nie reagować na zaczepki osób pijanych. Nie afiszować się z posiadaniem wartościowych rzeczy - komórek, aparatów cyfrowych, kamer. Uważać w tłumie, zatłoczonych miejscach, osobno przechowywać dokumenty, osobno pieniądze, strzec się psów biegających bez opieki, bez kagańca.W Gdańsku sporym problemem są też rowery, na których jeździ wiele osób, również turystów. Stwarzają oni wiele niebezpiecznych sytuacji nie zawsze trzymając się wyznaczonych dla nich tras rowerowych, bywa, że nadużywają alkoholu.

- Piesi też jednak często wchodzą na ścieżki rowerowe jakby zapominając do czego służą. Tego nie należy robić - mówi Mariusz Kowalik. - Parkując samochód nie wjeżdżajmy do stref ograniczonego ruchu na Głównym Mieście - nawet jeśli przyjechaliśmy do Gdańska do rodziny, która właśnie w takiej strefie mieszka. Nie parkujmy też w miejscach przeznaczonych dla niepełnosprawnych. I najważniejsze - uważajmy na nasze dzieci - zarówno podczas zwiedzania jak i na plaży.
Głos WybrzeżaO.K.

Opinie (55)

  • ...

    ogłaszam tę dyskusję bezowocną, a wszystko co zostanie tu napisane będzie bezwartościowe

    • 0 0

  • ja klade torebke na siedzeniu obok kierowcy, ale drzwi od tej strony mam zamkniete zawsze:)

    • 0 0

  • No brawo, brawo. Niech żyje dzielna Policja i SM

    Obywatelu!
    Uważaj na to i na tamto. Nie chodź tędy ani tamtędy. Nie rób tego, ani tamtego. Krótko mówiąc, ograniczaj swoją swobodę oraz plany, bo odpowiednie służby stać jedynie na produkowanie tego typu ostrzeżeń. A jak już się stanie, i bardzo będziesz się upierał, to spiszą protokół, a po kilku tygodniach dostaniesz decyzję o umorzeniu sprawy z powodu niewykrycia.
    A najlepsze jest to, że wszyscy tak się przyzwyczili do nieudolności państwowych służb, że mało kogo już to obchodzi... a poszkodowany jest sam sobie winny, bo nie posłuchał się zaleceń służb.

    Sezon zainaugurowany! Obywatele zostali pouczeni jak mają się zachowywać, nie pozostaje więc już nic innego, jak tylko wbić się w odświętne mundurki i urządzać sobie spacerki głównymi ulicami miasta w świetle dnia...

    • 0 0

  • P A R A N O J A - brak mi słów

    "lepiej zadzwonić z komórki na 112 i wezwać pomoc, jeśli ktoś jej potrzebuje niż próbować jej udzielać" - a moze od razu dobić?

    "W Gdańsku sporym problemem są też rowery, na których jeździ wiele osób, również turystów. Stwarzają oni wiele niebezpiecznych sytuacji nie zawsze trzymając się wyznaczonych dla nich tras rowerowych" - bo trasy są ciągłe i zawsze można wszędzie dojechać

    • 0 0

  • Oj.Jak dotychczas to największym złodziejem jest..

    Straż Miejska i ich mandaty za parkowanie.Oni nic innego nie robią,tyklo polują jak sępy na zaparekowane samochody.Nie interesują się złodziejami,pijaczkami,służeniem informacji,tylko specjalizują się w wyławianiu źle zaparkowanych pojazdów.Więcej było by ze Staraży Miejskiej pożytku,gdyby zbierali papierki i oczyszczali śmietniki.

    • 0 0

  • Oj.Co do policji to nie mam nic są o, k, są na całym świecie

    Jacy są tacy są ale Straż Miejsak to darmozjady,których ja utrzymuję za moje podatki.ZREJĄ MI Z GARNKA.

    • 0 0

  • Bezpieczny turysta

    zawsze mozna wynajac firme do ochrony , kamizelka kuloodporna, i z obstawa mozemy probowac zwiedzic Gdansk. Oczywiscie nie zapominajac o wszystkich ostrzezeniach tudziez "zaleceniach" sluzb odpowiedzialnych za porzadek i bezpieczenstwo w miescie. Zamiast robic zdjecia , mozemy kupic przez internet pare pcztowek. Po co wieczorem ogladac i podziwiac starowke gdanska, przeciez policja zbarykadowana na Piwnej. A Straz Miejska dopiero od rana urzadza lapanki na kierowcow i wypisuje mandaty. A tak naprawde , to mam nadzieje , ze w koncu dla turystow wprowadzi sie wizy , oplaty klimatyczne i cos tam jeszcze w tym stylu. Wtedy turystyka padnie. Tym samym przestepczosc powoli zniknie. Mniej , albo wcale turystow, same korzysci. Bo i miejsc do parkowania wiecej, straz miejska zbedna ( komu wzakladac blokady na kola???) A skoro nie potrzeba bohaterskich staznikow miejskich , to i budzet Miasta sie poprawi. Moje motto na lato 2004 :
    " Gdansk bez turystow - Miastem BEZPIECZNYM !!! "

    • 0 0

  • Artykul jak zwykle....

    Ja chcialbym tylko niesmialo forumowiczom przypomniec ,ze dzis mamy Dzien Ojca:)

    • 0 0

  • Turysto nie przyjeżdżaj do Gdańska, po prostu.
    Jak ci skubną auto, to policja nie ruszy w pościg za złodziejem bo nie ma na paliwo.
    Jak cię okradną, to pół dnia będą szukać tłumacza, który zna takie egzotyczne języki jak angielski czy niemiecki.
    Jak już znajdą tłumacza, to oficer dyżurny 2 godziny będzie pisał raport, uderzając w klawisze starej rozpadającej się maszyny do pisania z wprawnością osoby ociemniałej uczącej się Braile'a.
    A jak już się wkur..sz do białości to na odchodne kup sobie przewodnik po Polsce, w którym zapewne przypomną ci, że Papież jest Polakiem, a Wałęsa obalił komunizm.
    WECLOME TO POLAND!

    • 0 0

  • turysta musi o własne bezpieczeństwo zatroszczyć sie sam
    mieszkaniec również
    to moze by się tak nie czepiali do przekroczenia obrony koniecznej kiedy człowiek broniac sie przed bandyta nieco go uszkodzi...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane