- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (221 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (764 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (120 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (116 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (55 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Bezrobocie spada w Trójmieście
Trójmiasto dobrze radzi sobie z bezrobociem. Spośród wszystkich trzech miast najbardziej wybija się Sopot, który odnotował najniższą stopę bezrobocia w Polsce - 3,5 proc. - średnio w całym kraju wynosi ona nieco ponad 12 proc.
Nieco lepiej na tym tle wypada Gdańsk, w którym w ciągu pół roku ilość osób bezrobotnych spadał z 13,4 tys. do ok. 12,9 tys. - to o 503 osób bez pracy mniej. Daje to stopę bezrobocia w mieście równą 5,1 proc.
Jednak to Sopot bije pod tym względem na głowę i Gdańsk i Gdynię. Osiągnął on bowiem najniższą w kraju stopę bezrobocia - 3,5 proc., co w porównaniu z Warszawą, Poznaniem (oba po 3,6 proc.), Krakowem (4,8 proc.) czy stopą bezrobocia w województwie pomorskim (12,2 proc.) daje bardzo dobry wynik. Skąd taki wynik?
- Na pewno jednym z elementów, który wpłynął na tak niską stopę bezrobocia, jest wysoki wiek mieszkańców Sopotu, a także brak dużych zakładów przemysłowych, upadek których pociąga zwykle za sobą inne firmy - mówi Elżbieta Szlinder, kierownik Działu Ewidencji i Świadczeń Powiatowego Urzędu Pracy w Gdyni.
Miejsca
Opinie (213) ponad 10 zablokowanych
-
2011-07-22 11:08
ogłupianie (1)
po co te dane, które są podawane dla lepszego samopoczucia sługusów Brukseli
i Watykanu. Prawda jest bardzie bolesna- 15 0
-
2011-07-22 17:05
To
jest ta geobelsowska prawda po polsku !!!
- 2 0
-
2011-07-22 11:15
A urzednicy od 2008 roku dostali 36% podwyzek, nastepna grupa ktora dostala podwyzki to nauczyciele. A ty czlowieku w sektorze
prywatnym ciezko pracuj, placz i plac na darmozjadow...
- 8 0
-
2011-07-22 11:16
PRACOWITY! (1)
nie badz taki madry
- 3 2
-
2011-07-22 13:51
Wniosek?
Pracowity + mądry = praca
- 1 3
-
2011-07-22 11:35
najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie którzy mają naprawdę ultrafantastyczne wymagania finansowe jeśli chodzi o pracę i to jeszcze przy niezbyt interesującym wykształceniu.
- 3 4
-
2011-07-22 12:03
Duzo z Trojmiasta ludzi wyjechalo za granice...
Pracujac normalnie max 40h w tygodniu mozna normalnie zyc i jeszcze starcza na wakacje i oszczednosci.Mamy jeszcze te glupia tesknote za Polska (dlatego tu na tym forum jestem), ale nasze dzieci juz nie maja zadnych sentymentow do Polski. Przestaje sie jezdzic do Polski, wole jak rodzina przyjezdza do mnie, bo i zwiedza sobie cos innego, i tanie zakupy zrobia, i nie ma korkow tylko autostrady. A wyjazd do Polski to wywalanie pieniedzy w bloto, bo to stanie w korkach i niepotrzebne nerwy. Pozdrawiam wszystkich z trojmiasta, fajnie bylo uczyc sie i tam studiowac, ale trzeba zacza zarabiac normalne pieniadze i zyc na jakims poziomie.
- 12 0
-
2011-07-22 12:04
wyjeżdżają do warszawy
ha... ludzie wyjeżdżają z Gdańska i tyle
- 13 0
-
2011-07-22 13:08
za dużo żeby zdechnąć - za mało żeby żyć
praca może i jest dla każdego - problem raczej w tym że najczęściej poniżej progu opłacalności.
Pracodawcy wymagają wykształcenia wyższego, doświadczenia, języków, kursów, uprawnień, najlepiej jeszcze orzeczenia o niepełnosprawności - a wypłata taka że nie wiadomo czy się śmiać czy płakać?! za dużo żeby zdechnąć - za mało żeby żyć- 12 1
-
2011-07-22 13:09
Oj spada spada...
Platfusy przyjmują coraz więcej swoich do urzędów
- 11 0
-
2011-07-22 13:15
PRZECIEZ SOPOT NIE MOZE BYC ZADNYM WYZNACZNIKIEM BO TAM PRAKTYCZNIE ZADNYCH FIRM O JAKIMS ZNACZENIU NIE MA|! TO SZTUCZNA
STATYSTYKA ! W MONTE CARLO TEZ JEST SUPER I NIGDY NIE MA BEZROBOCIA I WSZYSCY SA SZCZESLIWI ! TO TAKI SAM PRZYKLAD . BEZROBOCIE SPADA NA "PAPIERZE" BO WIELU TRACI PRAWO BEZROBOTNEGO I CALA TAJEMNICA STATYSTYCZNA. PRZECIEZ WIADOMO ZE MIEJSC PRACY UBYLO A NIE PRZYBYLO ! CO INNEGO RZADOWE STATYSTYKI A CO INNEGO LOKALNE PRZEDWYBORCZE . SZTUCZNE TO WSZYSTKO !
- 12 0
-
2011-07-22 14:41
wysoki wiek....
w Sopocie nie oznacza tylko emerytów. Kobiety w wieku 50 plus, bez względu na poziom wykształcenia i kwalifikacji, nie mają szans na znalezienie pracy ani w Sopocie, ani w Gdyni czy w Gdańsku. A wszystkie prace sezonowe są wyłącznie dla młodych, najlepiej studentów lub uczniów. A co do urzędu pracy - oni nie wskazują żadnej pracy, która musisz podjąć, bo inaczej cię skreślą. Oni daja tylko adres firmy szukającej pracownika, a jak tam idziesz, to się okazuje, że juz nieaktualne, albo ze potrzebna osoba młoda, najlepiej z wieloletnim stażem. I tyle.
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.