- 1 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (87 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (136 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (180 opinii)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (72 opinie)
- 5 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (104 opinie)
- 6 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
Bezrobotni (nie)dopisali
Organizatorem targów był Powiatowy Urząd Pracy w Gdańsku wraz z Naczelną Organizacją Techniczną w Gdańsku.
- Mieliśmy prawie 800 ofert pracy - mówi Krystyna Kubiak, kierownik działu pośrednictwa pracy i poradnictwa zawodowego PUP w Gdańsku. - Urząd Pracy dysponował 462 miejscami, reszta pochodziła od zaproszonych pracodawców. Wszystkie oferty dotyczyły zatrudnienia w Gdańsku. Poszukiwano zarówno osób z wykształceniem podstawowym, jak i wyższym. Zróżnicowanie ofert było bardzo duże. Poszukiwano specjalistów praktycznie w kazdej branży.
Pewnym zaskoczeniem była bardzo niska frekwencja wśród zwiedzających. Mimo że bezrobocie rośnie, chętnych do podjęcia pracy było zdecydowanie mniej niż w zeszłym roku. Przeważali ludzie młodzi.
- Jestem absolwentem technikum budowlanego - powiedział Paweł Jabłoński. - Nie dostałem się na studia i szukam pracy na ten rok. Nie mam jednak wymaganego doświadczenia i trudno mi coś znaleźć.
Jednak nie wszyscy narzekali.
- Złożyłem dokumenty, rozmawiałem z pracodawcami - powiedział Andrzej Kolecki, bezrobotny. - Mam nadzieję, że zaowocuje to konkretnymi propozycjami.
Bezrobotni mieli też możliwość uczestniczenia w warsztatach prowadzonych przez doradców zawodowych.
- Szczególnym zainteresowaniem cieszył się kurs dotyczący samozatrudnienia - powiedziała Lilianna Klein, doradca zawodowy z PUP w Gdańsku. - Zmienia się nastawienie ludzi, widzą w tym swoją szansę. Dopytywali się o pożyczki z Funduszu Pracy. Poza tym radziliśmy jak sporządzić dokumenty aplikacyjne i jak zachować się na rozmowie kwalifikacyjnej.
Szkoda tylko, że Targi Pracy trwały tylko 3 godziny. Wielu zainteresowanych trafiło już na prawie pustą salę.
* * *
Także w Gdyni bezrobotni mogli wczoraj wybierać wśród ponad 500 ofert - 60 pracodawców czekało na chętnych w Pomorskim Miasteczku Zawodów. Przyszło kilka tysięcy osób, wielu młodych i bez doświadczenia - to właśnie było problemem, bo ofert dla absolwentów było mało. W gdyńskim Powiatowym Urzędzie Pracy, obejmującym Gdynię i Sopot, jest zarejestrowanych 14 715 osób, z tego prawo do zasiłku posiada ponad jedynie 2 tys. osób. Bezrobocie wynosi tu obecnie 9,9 procenta. Obliczono, że teraz, w stosunku do analogicznego okresu w minionym roku, jest o osiemdziesięciu bezrobotnych mniej.
Opinie (85)
-
2003-10-08 15:55
:-)
- 0 0
-
2003-10-08 15:59
skąd mogłam wiedzeć?
Niestety o Targach Pracy dowiedziałam się już po fakcie. Może dlatego frekwencja była taka niska?!
- 0 0
-
2003-10-08 16:38
Alex
dzisiaj pięknie pisze - np.:
"wydaje mi się, że znajde mniej stresującą drogę do sukcesu niz jak najszybsza porażka, i dojście do dna by się z niego lepiej wybić.Twoje hasełko jest sympatyczne, ale doskonale wiesz, że nijak się ma do większości życia"
Drogi Alexie, w Twoim tekscie najlepsze kawałek to owo "wydaje mi się", natomiast wzmiankowane "hasełko" rzeczywiście nijak ma się do "większości życia" - ono dotyczy jakości życia.
Gdzieś tam wcześniej zapytałeś się co robię w życiu - biznesy. I właśnie wyłażę z kolejnego dna (piątego albo szóstego), poobijany jak diabli, ale twardszy i mądrzejszy (no i nie taki całkiem goły).
Drobne pytanie:
Często pada w tej dyskusji termin "rynek pracy".
Czy takie coś teraz istnieje?
Jeśli tak to za Gierka istniał rynek mieszkań, samochodów i wędlin!!!- 0 0
-
2003-10-08 16:46
jak byś się jeszcze nie zoriętował to uprzejmie informuję że alex jest płci żeńskiej ;P
- 0 0
-
2003-10-08 17:05
dzięki, mamo ;) myślałam, że Gapa wreszcie załapie, ale nic z tego...
Gapo
powiedz "co nas nie zabije to nas wzmocni" ofierze wypadku samochodowego, która np. straciła nogę...
powiedz ofierze błędu lekarskiego, która po 3 latach łykania środków przeciwbólowych (w przekonaniu, że to leki) dowiaduje się, że ma przed sobą pół roku życia...
powiedz człowiekowi, który wychodzi po kilku latach więzienia i liczy na uczciwą pracę...
powiedz bezdomnemu, który stracił pracę, dom, wszsytko...
można tak długo wymieniać
skoro taki z ciebie wielki biznesmen, to czemu 5 czy 6 raz bankrutujesz?!
skoro twierdzisz, że jak chcę mieć czas dla rodziny i znajomych, zamiast siedzieć w robocie to nigdy nie znajdę porządnej pracy - to co z ciebie za człowiek!?
tak się składa że od dwóch lat pracuję na pół etatu, w firmie gdzie nie ma czegoś takiego jak nadgodziny (!) i mam kasę (może nie 3000, ale i tak więcej niż wcześniej na pełen etat dostawałam za to samo) i mam czas i naprawdę tak też się da żyć!
oj, rozpisałam się, sory
ale nie mogę zrozumieć ludzi, którzy rzucają wszystko dla pracy i kasy i jeszcze twierdzą, że to jedyny sposób na godne życie?...- 0 0
-
2003-10-08 17:08
Jestem Gapa
jeśli idzie o kobiety zwłaszcza (tylko jedna żona od samego poczatku).
Przepraszam, ale i tak miło mi, bo kobiety zwykle doceniają w końcu moje poglądy, a zwłaszcza ich rezultaty. Choć często gwałtownie na nie reagują (rada bym się popukał należy do umiarkowanych)- 0 0
-
2003-10-08 17:25
można popaść w rutyne
bankrutcwo biznes bankrutctwo biznes
mam nadzieje, że za każdym razem w innej branży
a może już czas spojrzeć smutnej prawdzie w oczy
nie nadajesz sie do biznesu
jakbyś napisał, że zaczynałeś od pucowania butów albo jednego dolara
ale zacząć od bankructwa to dziękuje bardzo
alexie ty sie go nie słuchaj:)
to jest TEORETYK he he he he he he- 0 0
-
2003-10-08 17:44
Gapko droga,
skoro 5 czy 6 razy padałeś, to powiedz nam, czy przypadkiem nie masz długów po uszy i korzystając z bezkarności wobec nieudolności naszego prawodawstwa i sądownictwa zakładasz kolejny biznes, pozostawiając za sobą wściekłe ofiary, które ci zaufały i straciły w związku z tym nieco grosza? Ja przepraszam, o nic cię nie posądzam, ale wiem z autopsji, że ten schemat jest powielany przez wielu "biznesmenów".
- 0 0
-
2003-10-08 17:49
WWW.EUROMOTO.PL
WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL WWW.EUROMOTO.PL
- 0 0
-
2003-10-08 18:07
Alex zgadzam się:
Ty rzeczywiście nie rozumiesz. I nie dziwię się - nie zrozumiesz póki nie przegrasz, a potem nie podniesiesz się i nie wygrasz. Ja też nie rozumiałem póki sam tego nie doświadczyłem.
Nawiasem mówiąc nigdzie nie powiedziałem, że zbankrutowałem - odbijam się od dna tzn. biznes, który robiłem wyczerpał swoje możliwości, spóźniłem się z następnym (oczywiście, że w tej samej branży), ale powoli zaczyna rosnąć i jest szansa, że za dwa, trzy lata (tyle czasu mogę nie mieć zysków, bo zostało mi jeszcze trochę z poprzedniego biznesu) powrócę do normalnych dochodów. Oczywiście nie jestem tego pewien, wiec dywersyfikuję - na razie ostrożnie otwieram zupełnie nowy biznes w innej branży (potencjał mniejszy, ale przychody szybsze).
Strasznie dużo wiecie - Gallux, że jestem teoretykiem i nie nadaję się do biznesów, Baja, że mam długi i wianuszek "wściekłych ofiar"...
Tekst "co nas nie zabije to nas wzmocni" (Gallux go dziś podał) zawiera słówko "nas" - mówi się go sobie i tym, którzy są z nami (ja mówię dosyć często). Mówienie tego innym raczej nie ma sensu - ich sprawa.
To czy zgodzisz się ze moimi poglądami, czy z pogladami moich oponentów dla mnie nie ma żadnego znaczenia. Dla Ciebie może mieć - z ich poglądami na pewno łatwiej znależć usprawiedliwienia dla własnej słabości.
Poszukującym pracy polecam dzisiejszy dodatek do Rzeczpospolitej p.t. "Moja Kariera". Obszerny i dokładny spis tego wszystkiego co działało kilka lat temu.
Powodzenia- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.