Po zwycięstwie nad Zniczem Pruszków 1:0 (0:0) piłkarze Lechii zapewnili sobie awans do ekstraklasy! Na trybunach był komplet, około 12-tysięczna widownia. Dwie ostatnie kolejki w II lidze dla gdańszczan nie będą miały już żadnego znaczenia. Kibicom pozwolono się cieszyć razem z piłkarzami na boisku! Skandowano głównie "Dziękujemy" oraz "Nigdy więcej II ligi".
Typowanie wyników
18 maja 2008, godz. 14:40
HIT
3 pkt.
LECHIA Gdańsk
Znicz Pruszków
Jak typowano
| 82% |
76 typowań |
LECHIA Gdańsk |
|
| 12% |
11 typowań |
REMIS |
|
| 6% |
6 typowań |
Znicz Pruszków |
|
Portal trojmiasto.pl przeprowadził transmisję bezpośrednią z niedzielnego spotkania. Kliknij, aby zapoznać się z jej treścią
Relacja LIVE
-
Znicz Pruszków
18 maja 2008, godz. 14:40
W niedzielę na wysokości zadania stanęli gdańscy piłkarze i kierownictwo klubu. -
Rano poszedłem na mszę do Bazyliki Mariackiej, pomodlić się w wiadomej intencji. Zazwyczaj w kościele bywałem po meczach - zdradził nam
Maciej Turnowiecki, który od 1 kwietnia ubiegłego roku prezesuje Lechii. To pod jego wodzą dokonało się to, co w 2001 roku podjęli m.in.
Błażej Jenek,
Piotr Żuk i
Mateusz Bąk, odpowiednio dyrektor klubu, kierownik drużyny i bramkarz. Oni są z biało-zielonymi od początku drogi do ekstraklasy z A-klasy, która rozpoczęła się przed siedmioma laty.
Dziś piłkarze rozpoczęli w kapitalnym stylu, gdyż już w pierwszych dziesięciu minutach mieli trzy sytuacje do zdobycia gola. Potem gra się wyrównała i Znicz pokazał, że nie przez przypadek jest wiceliderem. Dla drużyny z Pruszkowa to pierwsza porażka od
3 października 2007 roku!Złotego gola po godzinie gry strzelił
Maciej Rogalski. Tym samym ponownie został najskuteczniejszym snajperem Lechii w tym sezonie (11 goli). Co ciekawe był to pierwszy karny, który podyktowano dla gdańszczanom w rundzie wiosennej!
-
Jeśli Buzała był faulowany, to na Zawistowskim były dwa karne. Graliśmy dziś 11 przeciwko 12. Ta porażka stawia nas w arcytrudnej sytuacji w walce o awans - na sędziego próbował zrzucić przyczyny przegranej
Jacek Grembocki. Wychowanek Lechii w trzynastym spotkaniu w barwach Znicza po raz pierwszy poczuł gorycz przegranej.
Jednak szkoleniowiec powinien mieć więcej pretensji niż do arbitra na przykład do...
Pawła Kapsy lub
Adriana Paluchowskiego. Bramkarz Lechii kapitalnie dziś bronił, a jak odbił niektóre strzały pozostanie tylko jego tajemnicą. Natomiast rezerwowy Znicza od razu po wejściu na boisko zmarnował trzy stuprocentowe sytuacje na gola.
Po ostatnim gwizdku sędziego
Dariusz Kubicki sprintem odbył rundę honorową w garniturze wokół boiska. Gdyby zmierzono mu czas, najlepsi 400-metrowcy na pewno byliby pełni uznania dla szkoleniowca. Popularny "Kuba" potrzebował zaledwie 25 meczów w II lidze, aby przywrócić Gdańskowi ekstraklasę. Przypomnijmy, że angaż przy ul. Traugutta trener otrzymał 31 sierpnia ubiegłego roku.
-
Jutro o dziewiątej rano czekam na tych piłkarzy, którzy mają ochotę zagrać o zwycięstwo we Wrocławiu - rzucił w szatni podopiecznym szkoleniowiec.
Władzom klubu trzeba oddać, że bardzo dobrze zorganizowały fetę na cześć awansu. Nie było żadnego bałaganu. Kibice wpuszczeni zostali na płytę boiska, ale nie było "gonitwy" za piłkarzy, gdyż ci sprawnie zeszli do tunelu. Wrócili do sympatyków, wychodząc na trybunę honorową w okolicznościowych koszulkach z nadrukiem
"Ekstraklasa jest już nasza - Lechia Gdańsk". Publiczność powitała ich skandowaniem:
"Jesteśmy najlepsi", "Trójmiasto do nas należy" oraz
"Lechia Gdańsk - I liga".
To tylko przedsmak co będzie się działo za tydzień. Po ostatnim meczu sezonu na ul. Długiej zorganizowana zostanie oficjalna feta na cześć piłkarzy.
W świetlaną przyszłość klubu wierzy
Paweł Adamowicz. -
Baltic Arenę zbudujemy nie tylko dla Euro 2012, ale przede wszystkim dla Lechii. Dziś zmieniamy marzenia. Ekstraklasa, o której śniliśmy przez tyle lat, jest już nasza. Teraz zaczynamy myśleć o tym, że za kilka lat, może pięć, może osiem grać będziemy w europejskich pucharach. Miasto wspiera prace przy powstaniu spółki akcyjnej, która ma stworzyć trwałe podstawy finansowania drużyny - podkreśla prezydent Gdańska.
Pozostałe wyniki 32. kolejki: Polonia Warszawa - Arka Gdynia 1:2 (0:1), ŁKS Łomża - Pelikan Łowicz 0:2 (0:0), Podbeskidzie Bielsko-Biała - Kmita Zabierzów 3:2 (3:1), Warta Poznań - GKS Katowice 0:1 (0:0), Motor Lublin - Śląsk Wrocław 0:1 (0:1), Wisła Płock - Piast Gliwice 0:0, GKS Jastrzębie - Tur Turek 1:0 (1:0), Odra Opole - Stal Stalowa Wola 0:0.
[tabela]
jag.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
