• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biblia miłośników gdyńskiego modernizmu

Mariusz Kurzyk
14 maja 2009 (artykuł sprzed 15 lat) 
Na 270 stronach książki "Modernizm w Europie - modernizm w Gdyni" można znaleźć wszystko, co chcielibyście wiedzieć o modernizmie w architekturze, ale boicie się zapytać. Na 270 stronach książki "Modernizm w Europie - modernizm w Gdyni" można znaleźć wszystko, co chcielibyście wiedzieć o modernizmie w architekturze, ale boicie się zapytać.

Miłośnicy gdyńskiego modernizmu zyskali swoją biblię: "Modernizm w Europie - modernizm w Gdyni. Architektura lat międzywojennych i jej ochrona". Gdyby istniała jeszcze "Wielka Gra" to po lekturze tej książki, można by wygrać teleturniej o gdyńskiej architekturze.



Publikacja zawiera 31 artykułów naukowych dotyczących architektury modernizmu i konserwacji zabytków. Gros z nich dotyczy Gdyni, lub w bezpośredni sposób jest z nią związana. Teksty zostały przygotowane przez uczestników międzynarodowej konferencji naukowej, która odbyła się w Gdyni we wrześniu 2007 roku.

- Książka jest bardzo bogato ilustrowana i stanowi element promocji naszego dziedzictwa kulturowego - mówi Robert Hirsch, miejski konserwator zabytków w Gdyni. - Jest to chyba najszersze opracowanie zbiorowe dotyczące architektury modernizmu. Jest to publikacja specjalistyczna. Powinna więc trafić przede wszystkim do uczelni, na których są wydziały architektury i historii sztuki.

Dla naszych czytelników mamy 2 egzemplarze tej książki. Trafią one do tych, którzy zadzwonią do redakcji i odpowiedzą na pytanie: przy jakiej ulicy w Gdyni stoi modernistyczna kamienica, którą ostatnio wpisano do rejestr zabytków? Odpowiedź można znaleźć w jednym z naszych artykułów - konkurs zakończony

Opinie (52) 4 zablokowane

  • Do bani wstrętne maszkary Gdyńskie i ich modernizm, zburzyc to paskudztwo a nie chronić!!!

    • 0 7

  • Dajcie spokój... (1)

    Te ociekające fałszem i obłudą "peany" pisze jedna (lub co najwyżej dwie) i ta sama osoba o różnych nickach. Bardzo lubię Gdynię ( zresztą całe 3 city również) bo tu się urodziłem i wychowałem, ale jak czytam takie głupoty to się tylko zastanawiam; Po co to wszystko ???

    • 0 7

    • Może wytłumaczysz że "peany" to pieśni pochwalne o patetycznym nastroju.

      Jak dla mnie to Gdynia by wypiękniała gdyby miała ZERO modernizmu.

      • 0 5

  • cos za czesto zaczeli uzywax slow "milosnik"

    • 0 0

  • bastosz

    pan nikt i bezstronny dokladnie to samo mialem zamiar napisac:D
    tydzien temu bylem w warszawie i mimo ze odrazu widac roznice na korzysc warszawy w skali miasta
    ( taka roznica ze sie mi glupio zrobilo ze trojmiasto uwazam za aglomeracje), to caly ten klimat arch + urbanistyka+ ludzie w tramwaju np gdzie bylem swiadkiem sceny zywcem wyjetej z dnia swira mnie tam dobijal a za kazdym razem jak wjezdzam do gdyni czy wogole do trojmiasta to odrazu czuje sie lepiej
    byc moze wlasnie przez ta skale miasta

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane