Do końca roku na czterech głównych ulicach Gdańska mają się pojawić olbrzymie, podświetlane bilbordy miejskie. Będą one nie tylko witać kierowców, ale też... przepraszać za utrudnienia w związku z remontami dróg.
2010-08-13 23:45
Żal patrzeć na wygłupy i chore pomysły urzędasów. Komentowac też chyba nie warto, bo to jak walka z wiatrakami.
2010-08-13 23:49
Nie chcę takiego prezydenta i takiego zastępcy.Zenada
2010-08-13 23:53
Tymi drogami zarządza Prezydent Miasta Gdańska Paweł Adamowicz, za co mieszkańcy przepraszają turystów i inwestorów.
2010-08-13 23:58
Prędzej wylecą, jak mieszkańcy zobaczą miejskie billboardy świecące po gałach Adamowiczem.
2010-08-14 00:09
W jakim kraju, jest tak skorumpowane prawo, ze pod oknem prezydenta remont 400m ulicy trwavc bedzie 4-miesiace, firma ktora wygrała przetarg nic nie robi, skazujac kierowców na stresy, spalinami zatruwając przechodniów i pacjentów szpitali!!!!
2010-08-14 00:12
oto skutki, gdy polityke i gospodarke kraju kreują PSYCHOPATA i NIEUDACZNIK
2010-08-14 06:55
Mleko to dobry sposób na zaaplikowanie sobie i dziecku choroby nowotworowej.
2010-08-14 07:40
Moglibyscie za ta kase Radunska wyremontowac ;PP wczoraj wymienialem amortyzatory przez nasze polskie piekne drogi ;]
2010-08-14 07:51
wszyscy za te bilboardy zapłacimy
2010-08-14 07:58
jednak głupota u nas ma się dobrze
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
