• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bilet do Bazyliki Mariackiej

Grzegorz Wojewoda
8 lipca 2003 (artykuł sprzed 21 lat) 
Jeden z Czytelników zwrócił uwagę, że przy wejściu do bazyliki Mariackiej pobierana jest opłata za zwiedzanie. - Jak odróżnić osoby, które wchodzą do kościoła, żeby tylko się pomodlić, od turystów? - zapytał. Nasz reporter wybrał się tam, by dowiedzieć się szczegółów.

Przy głównym wejściu do bazyliki Mariackiej wywieszony jest cennik, a obok postawiony jest stół, gdzie sprzedawane są bilety wstępu. Bilet normalny kosztuje 2 zł, zaś ulgowy 1 zł. Jednak, jak poinformowała nas osoba sprzedająca bilety, opłata pobierana jest tylko od ludzi, których celem jest zwiedzanie bazyliki, a więc turystów. Parafianie, którzy chcą się tylko pomodlić, nie muszą płacić za wstęp, choć mile widziany jest z ich strony datek na rzecz konserwacji i utrzymania zabytku. Jak rozróżnić turystę od osoby, która wstąpiła do bazyliki tylko na modlitwę? To już zależy wyłącznie od spostrzegawczości i oceny sprzedawcy biletów.

Tomasz Korzeniowski, dyrektor zbiorów i główny konserwator zabytków bazyliki Mariackiej podkreśla, że bazylika Mariacka jest największym kościołem zabytkowym w Gdańsku, z jedną z najbardziej imponujących w kraju kolekcji dzieł sztuki sakralnej. - Środki budżetu państwa na konserwację zabytków nie są wystarczające. Dzięki wprowadzeniu opłat za zwiedzanie, możliwe jest realizowanie prac konserwatorskich przy wybranych najcenniejszych dziełach sztuki - tłumaczy.

Z pobieraniem opłat za zwiedzanie kościołów w Europie bywa różnie. Płacić trzeba np. w katedrze św. Wita w Pradze. Z kolei w katedrze Notre Dame w Paryżu opłata nie jest wymagana, za to mile widziany jest zakup okolicznościowej świecy w cenie 2 euro.
Głos WybrzeżaGrzegorz Wojewoda

Opinie (80)

  • Jak tak dalej pójdzie to niedługo będziemy modlić się w ratuszu, albo pod fontanną Nepcia.Gdyby kościół Mariacki miał jakieś atrakcje to bym zapłacił ( tak jak w kościele Mariackim w Krakowie) ale za co becelować w naszym ? Tłumaczenie, że remonty , renowacje , naprawy , itp. drogo kosztują do mnie nie docierają, bo w ten sposób tłumaczą się wszyscy począwszy od służby zdrowia , skończywszy na PKP .

    • 0 0

  • były gdańszczanin

    Bo to jest właśnie budżetówka idioto!, a nie jakaś instytucja komercyjna!

    • 0 0

  • A ja trochę z innej beczki...

    Dlaczego kościoł (jako instytucja) nie zostanie opodatkowany???!!! Przecież jak każda inna działalność gospodarcza powiniem odprowadzać do kasy państwa sporą kasę. Ale po co, skoro szanowni księża wolą wozić swoje opasłe brzuchy najnowszymi modelami BMW. Mało tego - mojemu kumplowi pewien ksiądz nie chciał udzielić ślubu, bo "za mało było na tacę rzucane". Paranoja kompletna.
    Albo inny przykład: proboszcz z mojej parafii postanowił wybudować dom spokojnej starości. I chwała mu za to, ale...
    No właśnie, ale - to, że spory teren dostał od władz miasta za darmo, to jeszcze ujdzie. Wszystkie projekty, surowce itp dostał od Duńczyków. No i jak na razie wszystko wygląda bardzo ładnie. Tylko, że zamiast domu starców, nasz bohater wybudował... płatny parking, na którym kosi olbrzymią kasę. Oczywiście dla niepoznaki wybudował jakiś pseudo budynek udający wyżej wzmiankowany dom. Ale nasz rezolutny proboszcz (zwany dalej "oszustem, złodziejem i skurw... " - cytaty oryginalne, wypowiedziane przez pensjonariuszy tego domu pod adresem proboszcza) przeznaczył na ten dom znikomą część całego terenu. I w rezultacie ten dom, który miał być w planach domem spokojnej starości, stał się niewielkim domkiem otoczonym ze wszystkich stron parkingiem.
    Jeżeli tak ma wyglądać spokojna starość, to ja wolę takiej starości nie dożyć.

    • 0 0

  • Budzet...

    .... moment, o jaki budzet chodzi? Czy kosciol nie jest najbogatsza instytucja w Polsce? Oczywiscie, ze tak! Jak jest az tak zle, to niech sprzedadza troche ziemi badz lasu badz jakas nieruchomosc (nie mam na mysli kosciola). I tak na marginesie: bylem 13 lat ministrantem, mialem 2 prywatne audiencie, jestem osoba wiezaca!

    • 0 0

  • zaraz zaraz mamo - a od kiedy to do świątyń chrześcijańskich nie można wchodzić w "niewłaściwym stroju"?

    czyli uważasz że jak pomknę rowerem przez grodzisko i dojadę na stare miasto i będę miał kaprys pokontemplować w mariackim lub wejść na wieże i sobie popatrzeć, to moje ukochane obszarpane spodenki mają mi to uniemożliwić?

    a reszto... ludzie, czy Wy naprawde jesteście na tak niskim poziomie żeby odchodzić od meritum sprawy i zawsze dochodzić do obrzucania się inwektywami? jak nie mordercy to oszołomy, jak nie wierzący głupcy to bezbożnicy... opanujcie się

    • 0 0

  • matt

    szkoda tylko że sie matt nie za bardzo potrafisz wysłowić. czyżby to byłą choroba zawodowa ministrantów? :)

    • 0 0

  • grisza

    od zawsze i nie tylko do chrześcijańskich
    poza tym to zalezy od stopnia obszarpania ;P
    moda się zmienia, ale góra od kostiumu kąpielowego + szorty to nie jest odpowiedni strój do jakiegokolwiek kościoła

    • 0 0

  • Kurcze a chcialem sobie wejsc na " Mariacki Drapacz chmor" za jeden bilet a teraz musze zapalcic za wstep i za wejscie! Straszne bede przez to mial zle sny!!

    • 0 0

  • do ANET

    Coś Ci się porąbało z Kat. Św. Witta w Pradze. Akurat w tym roku byłem tam i niestety się płaci. Bilety oraz zdjęcia mogę Ci przysłać.

    • 0 0

  • mamo - stanowczo sie z Toba nie zgadzam - nie wiem za bardzo jak to sobie koscioly interpretuja ale w pismie swietym jest wyraznie napisane ze do swiatyni bozej wstep ma kazdy.
    tyo o czym mowisz jak mi sie wydaje (bez obrazy) jest obyczajem drobnomieszczanskim - z tej samej parafii co wymog zdejmowania butow przy wchodzeniu do czyjegos domu.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane