• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bitwa o "sokoły" przed oddziałem NBP

js
16 stycznia 2008 (artykuł sprzed 16 lat) 
aktualizacja: godz. 13:14 (16 stycznia 2008)
Przed gdańskim oddziałem Narodowego Banku Polskiego zebrały się tłumy numizmatyków. Przed gdańskim oddziałem Narodowego Banku Polskiego zebrały się tłumy numizmatyków.

Ponad tysiącosobowy tłum czekał całą noc przed gdańską siedzibą Narodowego Banku Polskiego, aby kupić srebrną 20-złotówkę z sokołem. Podobnie jest w całej Polsce.



Sprawca całego zamieszania: srebrna dwudziestozłotówka z sokołem wędrownym. Sprawca całego zamieszania: srebrna dwudziestozłotówka z sokołem wędrownym.
Pierwsi chętni: kolekcjonerzy numizmatyków oraz spragnieni szybkiego zarobku drobni inwestorzy, ustawiali się pod drzwiami wczoraj przed północą. Rano kolejka była już ogromna.

- Szacujemy, że rano czekało ok. 1,5 tys. osób. Co więcej, kolejka w dalszym ciągu nie maleje, pomimo tego, że zaczęliśmy sprzedaż o godz. 8 - mówił przed południem Radiu Gdańsk Krzysztof Tołwiński z NBP.

Niektórym oczekującym puszczały nerwy, dochodziło do przepychanek.

Powodem gigantycznych kolejek jest wyemitowanie przez NBP monet kolekcjonerskich "Sokół Wędrowny" z serii "Zwięrzęta Świata". Bank sprzedaje ich dwa rodzaje: srebrną o nominale 20 zł i dwuzłotową ze stopu nordic gold (stop miedzi, cynku, aluminium i cyny, używany m.in. do produkcji eurocentów).

W gdańskim oddziale NBP można kupić 1980 monet srebrnych. Jedna sztuka kosztuje 91 zł. Za monetę ze stopu nordic gold zapłacimy 2 zł. Ponieważ monet jest mało, a chętnych za dużo wprowadzono limity sprzedaży.

- Jedna osoba może kupić tylko jedną monetę srebrną i trzydzieści ze stopu nordic gold - wyjaśnia Krzysztof Tołwiński.

Skąd tak wielkie zainteresowanie kolekcjonerskimi monetami? Od kilku miesięcy ceny współczesnych polskich numizmatów rosną jak na drożdżach. Analitycy przekonują, że ku rynkowi monet zwrócili się inwestorzy, którzy wycofali swoje oszczędności z ogarniętej bessą giełdy. Powód? Na monetach można sporo zarobić. I dlatego prawa do sprzedawanych od dziś "sokołów" można było zarezerwować już we wrześniu za... 450 zł!

Dziś sokoły sprzedawane są m.in. na Allegro po ok. 300 zł za sztukę.

Srebrna moneta o nominale 20 zł została wybita stemplem lustrzanym w nakładzie 107 tysięcy sztuk. Rewers przedstawia dorosłego sokoła wędrownego oraz dwójkę piskląt siedzących w gnieździe na skale; z prawej strony, w oddali, widoczny jest fragment łańcucha górskiego.

Monetę dwuzłotową wybito w nakładzie 1,6 mln sztuk stemplem zwykłym w stopie nordic gold. Rewers monety przedstawia sokoła wędrownego siedzącego na gałęzi. W tle widać chmury i lecącego sokoła wędrownego.

Awersy obu monet to wizerunki orła w godle Rzeczypospolitej Polskiej oraz flagi państwowej.
js

Opinie (36) 6 zablokowanych

  • Łaaaaa....

    ale tłuszcza "numizmatyków" ....

    • 0 0

  • ale to trza być ...

    widać że ludzie nie mają co roboty i lubią se robić problemy,
    znowu te mity o "kresach" żygać się chce!

    • 0 0

  • Pankracy

    ale tu właśnie o robotę chodzi. płacisz za monetę ok. 70 zł, a minute póżniej jest warta ok. 200.

    Jest tylko jeden problem. Można kupić jedną monetę na głowe. Dlatego tyu staczy kolejkowych.
    Mój kumpel wraz z "pomocnikami" wychaczył 10 szt. (no ale od 16:30 musiał czatować, na zmianę oczywyście). Policzcie sobie ile zarobił;)

    • 0 0

  • K.R.Z.

    No to nawet jak zarobisz na czysto te 1000, to ile to jest?
    zkładając że udało się Tobie kupić 10 monet,
    5 może opchniesz na szybko a z resztą się bujasz,
    z resztą - znaczki pocztowe, gołębie, widokówki - to zajęcie dla naiwnych i emerytów!

    • 0 1

  • :)

    a ja stalem w ZGorze. bylo tma tylko 700sztuk;/(najmniej). wychaczyłem 4 dzieki swojej prsebiegłości;-). ludzie ustawiali sie juz o 21h 15.01. ja bylem na miejscu o 06.00. kolejka miała juz ponad 800osob(naiwni). doszło do 2och bojek w tym jednej juz w samym budynku NBP. na p;rzyszłosc proponuje zabrac wiekssego kolege i wtedy nie ma problemu z konkurencja;-)>

    • 0 0

  • głupota do sześcianu (1)

    dobrze że nie ma zabitych i ciężko rannych!
    mitomania to następna cecha po naiwności dużej części narodu!

    • 0 0

    • fanatycy ptaka na mamonie

      zgadza sie

      • 0 0

  • Bezrodobtni

    czy urlopy wzieli. n****ne trzeba miec żeby całą noc stac pod Bankiem.

    • 0 0

  • Ja tam o 9 rano poszedlem, ładnie w kolejke sie wkreciłem (2)

    i juz o 10 miałem monety w kieszeni hehe a ludzie w 200 metrowej kolejce stali od godzin nocnych hehe i pewnie tylko dla małej czesci wystarczyło

    • 0 0

    • pieprzysz... nie mogles sie wkrecic w kolejke, bo byla lista ;P i przxed drzwiami odrazu by Cie wychaczyli. To mnie chcieli wyrzucic spoza kolejki, mimo, ze bylem na liscie ;]

      • 0 0

    • pieprzysz... nie mogles sie wkrecic w kolejke, bo byla lista ;P i przxed drzwiami odrazu by Cie wychaczyli. To mnie chcieli wyrzucic spoza kolejki, mimo, ze bylem na liscie ;]

      • 0 0

  • pankracy

    teraz monetki są już po ponad 300zł x 10 = 3000 z hakiem. na staczy idzie 1000, reszta do kieszeni. Uwierz mi chłopie, ten towar sprzedaje się na pniu, nic nie zostanie.
    Trzeba po prostu wiedzieć co jest w cenie, a kaska sama wpadnie.

    • 0 0

  • Mateusz

    no ale sokołka nie dostałeś, a o to się rozchodzi.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane