- 1 Historia 200-letniej gdańskiej wyspy (50 opinii)
- 2 Kto obawia się tramwaju przez Klonową? (358 opinii)
- 3 Jarmark: zobacz jego pierwszy dzień (121 opinii)
- 4 Trójmiejskie mola, których już nie ma (106 opinii)
- 5 Okupacyjne losy jednego z symboli Gdyni (35 opinii)
- 6 Długie Ogrody: ogłoszono konkurs na zmianę (302 opinie)
Pomorzanie i przyjezdni, którzy chcieli się przespacerować po molo pomiędzy godz. 19 w sobotę a godziną 7 rano w niedzielę, zastali zamknięte bramki wejściowe. Na molo mogli przebywać jedynie pracownicy jednego ze znanych banków, który wynajął go na imprezę integracyjną dla swoich pracowników. Nie był to pierwszy przypadek zarabiania w ten sposób przez zarządzające molem Kąpielisko Morskie Sopot. W ubiegłym roku molo wynajęto na imprezę towarzyszącą Ogólnopolskiemu Zjazdowi Kardiologów. Marcin Kulwas z KMS był zadowolony z takiej możliwości. - To sprawa prestiżowa - przekonywał. - Bez komplikacji dla turystów, ponieważ dopiero zjadą do Sopotu. Kwoty pozyskane z organizacji imprez dają większy dochód niż ze sprzedaży biletów.
Wynajęcie sopockiego mola odbyło się z przyzwoleniem władz uzdrowiska. Niemniej Wojciech Fułek, wiceprezydent miasta, o całej sprawie wypowiadał się bardzo dyplomatycznie.
- Niechętnie patrzymy na utrudnianie gościom i mieszkańcom dostępu do mola. Takie sytuacje powinny być ograniczane. Na tego rodzaju imprezy są inne obiekty, np. hipodrom - wyjaśniał w piątek wiceprezydent. - Zgodziliśmy się na udostępnienie terenu, ponieważ profity z imprezy zostaną przeznaczone na remonty mola.
Integracja bankowców odbyła się na części lądowej mola, mimo to, ze względów bezpieczeństwa, zamknięto cały obiekt.
Maciej Turnowiecki, rzecznik prasowy prezydenta Gdańska poinformował "Głos", że w ten sposób mogą zostać wyłączone z ruchu np. ulica Długa, czy ulica Grunwaldzka w Gdańsku. Wystarczy, że zainteresowany podmiot zwróci się z prośbą do prezydenta miasta o zajęcie części pasa drogowego. Drugi warunek, dotyczy zapewnienia korzystającym z dróg swobodnego przejścia i przejazdu.
- To jednak nie oznacza, że decyzja pozytywna jest wydawana automatycznie. Każdy wniosek jest rozpatrywany indywidualnie - podkreśla Turnowiecki.
Opinie (194)
-
2004-06-08 13:07
:))))))))
POZDROWIENIA KULA..
- 0 0
-
2004-06-08 13:11
INFO
SKORO CAŁY ROK CIĘŻKO PRACUJEMY PRAWIE CODZIENNIE TO CHYBA NALEŻY NAM SIĘ PRZYNAJMNIEJ JEDEN DZIEŃ, KIEDY TO FIRMA ODWDZIĘCZA SIĘ NAM ZA TRUD WŁOŻONY W KASĘ, A ŻE PRZY TYM ZARABIA I KĄPIELISKO MORSKIE SOPOT I SAMA GMINA SOPOT TO TYLKO SIĘ CIESZYĆ. OBY WIĘCEJ TAKICH IMPREZ. NA PRAWDĘ BYŁO SUPER
- 0 0
-
2004-06-08 13:14
Wszystkich sceptyków zapraszamy po "Dobry Kredyt" - potraktujemy Was wyjątkowo :)
- 0 0
-
2004-06-08 14:33
słodka idylla, w tym banku przecież wszyscy się kochają, mimo że tak ciężko pracują i to wcale nie za burżujskie piniądze, i w ogóle jest tak fajnie, i raz do roku przecież można się zabawić, jak nie w Gniewie, to w Sopocie. biedni geowcy, tak na nich plują, złorzeczą, zazdroszczą.. wredne ludziska. nie dajmy się, nie dajmy, ludu roboczy!
- 0 0
-
2004-06-08 15:24
TAAA...
TY, "BALCEROWICZ MUSI ODEJSC". MLODZI LUDZIE NA OGOL SA DO SIEBIE POZYTYWNIE NASTAWIENI, A TACY PRACUJA W TEJ FIRMIE. NIE TO CO STARE PRYKI W WIEKU LEPPERA, KTORZY NIE OSIAGNELI SATYSFAKCJI W SWOIM CALYM ZYCIU I TERAZ CHODZA I KRYTYKUJA WSZYSTKO CO SIE RUSZA I NIE:) A KASA JAKA SIE PROPONUJE MLODYM LUDZIOM W SREDNIEJ WIEKU OKOLO 25 LAT, KTORZY ZACZYNAJA DOPIERO SWOJE ZYCIE ZAWODOWE (W TAKICH CZASACH JAK OBECNE) JEST NIEWIELKA. ZACZYNALO SIE PRACE W LATACH 70-TYCH TO SIE KOKOSY DOSTAWALO ZA NIC, PRAWDA? TYLKO NIE BYLO CO KUPIC ZA TO OPROCZ OCTU I WÓDY, CO? TERAZ NIE DAJA ROBOTY I KASY ZA TO CZY SIE STOI CZY LEZY. BIERZESZ ILE CI DAJA I WYPRUWASZ FLAKI, ZEBY BYLO NA PODSTAWOWE POTRZEBY ALBO NIE PRACUJESZ I LECISZ NA BRUK U STARTU ZYCIA. TAKIE CZASY I JUZ.
- 0 0
-
2004-06-08 16:28
Alicja
Najlepiej jakby Ciebie ktoś zamknął w klatce w ZOO - fajna atrakcja turystyczna.
- 0 0
-
2004-06-08 20:22
z waszych wpisów (z którymi się tak gremialnie rzuciliście) wynika ze mamy do czynienia z bandą frustratów, którzy uwazaja że złapali Pana Boga za nogi ze znaleźli pracę w tym Banku
jakoś do łba wam nie dociera ze nikt wam tego nie zazdrości a dyskusja dotyczyła stosunku mieszkańców do pomysłów wynajmowania przez władzę kawałka miasta- 0 0
-
2004-06-08 20:32
oj mumusiu
nie przesadzajmy wszyscy doskonale zrozumielismy artykul i sadze ze posmialibysmy sie z niego troszke w pracy i dali sobie z tym spokoj, ale sprawdz kto i w jakim tonie napisal pierwsze opinie? to chyba nie pracownicy ge zaczeli tego typu przepychanke na slowa?
ps. serdeczne pozdro dla wszystkich bankowcow, szczegolnie 2 i 5 pietro- 0 0
-
2004-06-08 20:46
GŁOS Z DOK-U III
HEJ, WY WSZYSCY KTORZY KRYTYKUJECIE WYNAJECIE MOLO - MALA ZAGADKA DLA WAS :) W TAMTA SOBOTE JESZCZE JEDEN OBIEKT ZOSTAL WYNAJETY PRZEZ GE I ZAMKNIETY DLA RESZTY SWIATA. ZGADNIJCIE KTORY I POWIEDZCIE CZY TEZ WAM TO PRZESZKADZA ZE I TAM NIE MIELISCIE DOSTEPU? :) DLA ULATWIENIA PRZYPOMINAM ZE MUSIAL TO BYC OBIEKT KTORY POMIESCI 2500 OSOB... ZGADUJ ZGADULA :) TYLE ZE ZA WYNAJEM TEGO LOKUM JUZ "NIESTETY" PO NOWYCH DECHACH CZY CZYMKOLWIEK ODRESTAUROWANYM SIE NIE PRZEJDZIECIE KLASO PRACUJACA-SIE BURZĄCA :)
- 0 0
-
2004-06-08 21:10
mama
Mamuśka trochę przesadziła i nie najlepiej sobie radzi z analizowaniem treści poszczególnych wypowiedzi. Każdy kto ciężko pracuje ma prawo do tego żeby się bawić jak jest na to czas i okazja a taką była ta impreza. Inne firmy też urządzają podobne imprezy,ale jakoś to nikomu nie przeszkadza. Gdyby nie ten brukowiec "Głos Wybrzeża" to nikt by się pewnie nie burzył. Ciekawe jak bawią się pismaki z głosu?
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.