Michał Tusk
2006-07-17 21:03
Po co autobusy w ogóle jeżdżą przy dworcu skoro tam jest taki korek, że piechotą 3 razy w tą i z powrotem jest szybciej? Gdyby docierały tylko do dworca, to i korek byłby mniejszy na 3 maja i opóźnienia autobusów byłyby może mniejsze (mój spóżnia się 10- 20 minut).
A spacerek od LOT'u do dworca na pewno dobrze zrobi...
2006-07-17 21:36
ja dzisiaj z Osowy do Gdańska jechałam ponad dwie godziny!!!Masakra...
2006-07-17 21:57
Dlaczego nie ma autobusu z przystanku "Dworzec PKP" w kierunku "Kliniczna Szpital" ? Podobnoż jest autobus 121 kóry jedzie dolnym miastem przez Jana z Kolna, ale do tego autobusu należy dojść spory kawałek no i znaleźć jego przystanek. Nie wspomnę o tym, że jego kury są tylko co 20 min. Teraz jest fajnie bo jest ciepło i można chodzić piechotką w ramach porannego spacerku ale co będzie jesienią (ciemno, zimno itp). Dziś skorzystałam z tramwaju nr 1O aby dojechać do Stoczni Północnej i miałam wybór wysiąść przy węźle kliniczna lub przy Operze-wybrałam węzeł bo boję się chodzić tunelem PKP Politechnika (tam tylko się słyszy o ciągłych napadach i wyrywaniu torebek) Okazało się, ze szybciej byłabym piechotą niż tramwajem, który ma sporo przystanków no i stoi długo na światłach :( Jutro testuję nową trasę czyli szukam autobusu nr 121. Pozdrawiam cd jutro:)
2006-07-17 21:58
Ja dzisiaj przesiadłem się z samochodu do tramwaju+autobusu i zamierzam przez cały okres tego remontu tak jeździć...O dziwo nie było tak źle, a w pracy jako jeden z nielicznych byłem punktualnie...
Ten remont trzeba było zrobić ( ostatnio byli u mnie znajomi z Hiszpanii i po przejeździe Podwalem, poprosili o jeszcze jedną rundkę, bo chcieli zrobić fotki tego toru motocrossowego w centrum miasta...).... Tak więc mniej marudzienia, Ci co mogą przesiadają się na tramwaj/autobus/rower i jakoś damy radę...A co do wyborów - głosujcie na Płażyńskiego , to macie pewnie , że przez 4 lata jego kadencji, żaden remont w Gdańsku nie będzie miał miejsca... A wg mnie, nie o to chodzi...
2006-07-17 22:27
objazdów i polityki informacyjnej... .. tylko ich ABSOLUTNY BRAK POSZANOWANIA dla mieszkanców miasta, ich czasu i pieniedzy. Gdyby bylo inaczej, nie byloby takiego kataklizmu, gdyz:
- realizacja remontu bylaby zaplanowana na jak najkrótszy czas (niech nikt tu nie marudzi, ze to MUSI tyle trwac!);
- trasy objazdów bylyby wytyczone i podane do publicznej wiadomosci wiele tygodni przed zmiana organizacji ruchu, a nie zatwierdzane na kilka dni przed godzina '0';
- odpowiednie oznakowanie objazdów, zmiana sygnalizacji swiatel, pierwszenstwa, itd. bylyby przygotowane odpowiednio wczesniej, a nie w ostatniej chwili, z dodatkowa opcja "puscimy na zywiol, a potem sie poprawi";
Owszem, moze to wymagaloby uruchomienia wiekszych srodków, ale przede wszystkim - ZMIANY MYSLENIA I PRZETASOWANIA PRIORYTETÓW. Owszem, koszty sa wazne, ale jak mozna traktowac mieszkanców (bo cierpia przeciez nie tylko kierowcy!) jak stado baranów, które nie ma nic do powiedzenia i mozna z nimi robic, co sie chce?
Niestety, jest to typowy obrazek w Polsce. Obywatel ma byc gleboko wdzieczny, ze wladze robia cos dla niego i w ciszy i pokorze czekac. I nie bulgotac.
Zaluje, ale nie wiem, co mozna zrobic, zeby urzednikom wbic do glów, ze na pierwszym miejscu powinno byc jak najmniejsze utrudnianie zycia obywatelom, nawet jesli oznacza to zwiekszenie kosztów.
W sumie jednak nie bardzo wierze, ze NIE DA SIE tych remontów przeprowadzic sprawniej, szybciej i wcale nie drozej. Trzeba tylko chciec. A poniewaz jak juz wspomnialem, odpowiedzialnym urzednikom SIE NIE CHCE podejmowac takich wyzwan, to efekty tego mozna ogladac obecnie w Gdansku.
Na nieszczescie - oprócz mieszkanców, od lat przyzwyczajonych do olewajacych ich potrzeby urzedników, burdel ten zobacza liczni turysci. Nie wiem, ile kosztowac bedzie miasto kampania reklamowa, majaca zachecic kogokolwiek do ponownej wizyty w tak sprawnie zarzadzanym miescie.
Oczywiscie w Gdansku nie ma tez urzednika, który bylby w stanie ogarnac umyslem wszystkie konsekwencje bezmyslnosci swoich kolegów od planowania, bo wszyscy urzednicy w Gdansku mysla jednotorowo: o kasie. Ma byc jak najtaniej. Niewazne ile czasu, zdrowia i pieniedzy straca ludzie tkwiacy w korkach, ile dodatkowych ton spalin trafi do atmosfery, jakie straty poniosa firmy z uwagi na spóznienia pracowników, albo niedowiezienia na czas towaru. To wszystko jest niewazne. Ma byc tanioooo.
Ciekawe, czy którykolwiek z tych miejskich planistów od siedmiu bolesci znalazlby prace w sektorze prywatnym?
P.S. I prosze nie opowiadac bajek, ze remont jest potrzebny, wiec trzeba sie poswiecic i meczyc przez kilkanascie miesiecy. Otóz - nie wszedzie tak musi byc. Szczególnie poza Polska mozna zauwazyc, ze gdy prace drogowe dezorganizuja ruch, to sa przeprowadzane w mozliwie najkrótszym czasie.
I to bynajmniej nie dlatego, ze tam maja wiecej kasy... Raczej potrafia lepiej liczyc i umieja oszacowac straty spowodowane utrudnieniami. Do Polski/Gdanska ta wiedza trafi moze za kilkanascie lat...
2006-07-17 22:33
za pośrednictwem tego portalu uprzejmie prosze o to ,żeby na tym odcinku newralgicznym praca była ułożona na 3 zmiany tak jak to ma miejsce w cywilizowanych krajach Europy,znacznie to skróci czas.Remont był potrzebny ale organizacja ruchu jest kiepska i źle przemyślana, trzeba ją zmienić a nie czekac aż się wszyscy wykończą.Prosze ,żeby miasto wytłumaczyło co takiego tam sie będzie działo.Licze na dociekliwośc dziennikarzy i na to ,że będą deptać po pietach tym co remntują, bo przy remoncie błędnika rzadko można bylo zobaczyc robotnika-pełen luzik-tak jak dziś na tym remontowanym odcinku.Jeżdzę autem bo w Gdańsku nie ma komunikacji miejskiej łączącej dzielnice-jak z KOwal przejechać na Zabiankę?
2006-07-17 22:59
Słyszałem, że WIELKI SZTAB KRYZYSOWY obiecał!!! dobre słowo, że będzie więcej Policji!!! he,he znowu twardogłowi obiecali że chłopcy sobie dadzą radę. Opowiadają bajki społeczeństwu a sami się pucują tym u góry. Ludzie tych chłopaków z odpowiednim przeszkoleniem jest 6 - ciu na zmianę. Powtarzam sześciu. A oni obiecują - pytam komu te ściemy. Pozdrawiam takich cierpliwych jak ja.
2006-07-17 23:20
czy zeby zrobic remont ulicy trzy pasmowej w centrum zatłoczonej wielkiej aglomeracji, trzeba zamykać naraz trzy pasy??? Dla przykładu; Niemieckie podedeerowskie autostrady wyremontowano w 10 lat zamykając co najwyzej po jednym pasie w danym kierunku, a u nas zamykają całe trzy pasy na odcinku kilkuset metrów i to na PÓŁTORA roku, KPINA !!! Miasto śmiechu warte, gratuluje "trafnych" (nie pierwszy raz zresztą) decyzji włodarczykom naszego miasta :PPP PANIE SZCZYT, TO SZCZYT SZCZYTÓW!
2006-07-17 23:25
POŚREDNICTWEM PRASY I TELEWIZJI PRZYGOTOWAĆ MIESZKAŃCÓW I TURYSTÓW CO I JAK, GDZIE I KIEDY ITD
2006-07-17 23:36
Dziś 45 minut kręciłem sie w korkach dookola Dworca Głównego i nie mogłem wyjechać z głównego Gdańska bo objazd jest tak debilny że nigdy bym nie wpadł.
A PRZEDE WSZYSTKIM:
Terminy wykonania, jedna sprawa. ALE DLACZEGO DO HOLERY
ROBI SIĘ WSZYSTKIE DROGI JEDNOCZEŚNIE, ŁĄCZNIE Z NAJWAŻNIEJSZYMI ZJAZDAMI Z OBWODNICY?????? NAWET NIE MA SZANSY OBJECHANIA KORKÓW W CENTRUM!!!!!!!!!!!
PARANOJA!
KIEROWCY, WZYWAM WAS DO PROTESTU.
POD URZĘDEM MIASTA. Mam w dupie ich finanse, niech dziurki łatają w takim tempie jak kiedyś. Ale niech da się żyć w tym mieście!!!!!!!!!!!!!!!!!
Może ktoś podchwyci, ustali termin protestu i puści maila po znajomych?
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
