Jak dowiedziało się Trojmiasto.pl, Gdańsk dostanie blisko 14 mln zł odszkodowania za wywłaszczenie terenu na Westerplatte
. Wojewoda pomorska podpisała w piątek, 31 maja 2024 r., dokumenty w tej sprawie. Do wypłaty odszkodowania miastu zobowiązała Muzeum II Wojny Światowej, bo to ta placówka, na mocy specustawy poprzedniego rządu, przejęła działkę, na której teraz buduje swój oddział.
. 
Sejm przyjął specustawę ws. Westerplatte
Skarb Państwa przejmuje miejski teren na Westerplatte
Wyciekły e-maile Morawieckiego i Dworczyka ws. Dulkiewicz i Westerplatte
Podziemne muzeum powstanie na Westerplatte
2024-06-02 07:56
To Skarb Państwa powinien płacić. Nie popieram PiS ale to muzeum jest świetnie zrobione, na światowym poziomie, a Westerplatte było zapuszczone. Taka prawda.
2024-06-02 08:14
2024-06-02 08:38
Pewnie starczy na Nową Wyzwolenia,czyli dojazd do Portu Gdańskiego.
2024-06-02 08:40
Dlaczego Gdańsk ma otrzymać odszkodowanie skoro wywłaszczenia dokonał skarb państwa? To trochę tak jakby pracodawca zabrał ci samochód służbowy i zapłacił za to odszkodowanie. Przecież to nie były prywatne tereny tylko miasta , a miasto należy do Państwa.
2024-06-02 11:41
W aktach IPN, w teczce Chemex" czytamy, że Antoni Macierewicz w latach 80. działał pod ochroną szefa wywiadu PRL Zdzisława Sarewicza i esbeckiego płk Stefana Mikołajskiego, naczelnika w Biurze Studiów SB (elitarna jednostka bezpieki, blisko współpracująca z KGB, lansująca pseudoopozycyjnych liderów).
W latach 1980-2010 Antoni Macierewicz współpracował z Robertem Luśnią, b. płatnego TW SB Nonparel w latach 80., prowadzonego przez esbeka Józefa Nadworskiego, związanego z GRU. Po upadku komunizmu Luśnia został milionerem i sponsorował Macierewicza.
W latach 2006-2007 Macierewicz zamiast zreformować Wojskowe Służby Informacyjne zlikwidował WSI. Stworzył SWW i SKW, gdzie zatrudnił antyzachodnich fanatyków lub ludzi bez doświadczenia. W macierewiczowskiej komisji ds. weryfikacji WSI działał Leszek Sykulski, obecnie jawny zwolennik Moskwy. W macierewiczowskiej komisji likwidacyjnej ds. WSI działali:
- antyzachodni i antynowoczesny fanatyk religijny, lefebrysta Sławomir Cenckiewicz, który zaczynał karierę polityczną w latach 90. jako działacz prokremlowskiego Ruchu Narodowego;
- antyzachodni i antynowoczesny fanatyk religijny Piotr Woyciechowski, powiązany biznesowo z kolegami Jacka Kotasa, rosyjskiego łącznika PiS;
- Tomasz L., później aresztowany jako szpieg Rosji.
2024-06-02 11:42
W latach 2006-2007 Macierewicz jako szef SKW przygotował i opublikował Raport o WSI zawierający nazwiska agentów polskiego wywiadu w Rosji/Azji Środkowej. Zdaniem ekspertów raport zagroził życiu agentów. Gdy raport był już gotowy, Macierewicz przekazał go tłumaczce Irinie Obuchowej (b. pracownica Intourist, sowieckiej agencji współpracującej z KGB). Zaraz potem raport w wersji rosyjskiej zaczął krążyć w rosyjskojęzycznym internecie. Wcześniej Macierewicz pozwolił pani Obuchowej przebywać w siedzibie SKW, choć nie została sprawdzona przez kontrwywiad.
W 2007 r. utworzona i kierowana przez Macierewicza SKW przyznała prawo dostępu do tajemnic państwowych słynnemu rosyjskiemu łącznikowi PiS, czyli Jackowi Kotasowi (wiceminister obrony w rządzie Jarosława Kaczyńskiego, jak również prezes kluczowych spółek deweloperskiej Grupy Radius, powiązanej z Rosją poprzez swojego współzałożyciela, miliardera Roberta Szustkowskiego, który kierował polskim oddziałem rosyjskiego aferalnego MontażSpecBanku i współpracował z oligarchami Kremla, Andriejem Skoczem i Lwem Kwietnojem). Macierewicz wiedział, że Kotas w wątpliwy sposób próbuje uzyskać dostęp do tajemnic, ale temu nie zapobiegł.
2024-06-02 11:44
W latach 2010-2017 Macierewicz i jego ludzie mimo ostrzeżeń ze strony ambasady RP w USA spotykali się z jawnie prokremlowskim kongresmenem Daną Rohrabacherem, który chwali się przyjaźnią z Putinem i współpracował z lobbystą Rinatem Achmetszynem (b. funkcjonariuszem rosyjskich tajnych służb).
W 2016 r. Rohrabacher wracając z Moskwy do USA zatrzymał się w Warszawie. Spotkał się wtedy z Macierewiczem i Kaczyńskim.
W 2015 r. minister obrony Macierewicz zatrudnił w MON ekspertów antyzachodniego think tanku NCSS takich jak b. prezes NCSS wiceminister Tomasz Szatkowski, Grzegorz Kwaśniak czy płk Krzysztof Gaj:
- Szatkowski jako zastępca Macierewicza kontaktował się z Rohrabacherem, później został ambasadorem RP przy NATO;
- Kwaśniak mówił publicznie, że nie wierzy w NATO i NATO nas nie obroni;
- Gaj publicznie popierał działania Putina na Ukrainie nazywając Ukraińców faszystami i pożogą, a na Facebooku pisał, że lubi patrzeć na martwych banderowców.
Kto po Szatkowskim został prezesem NCSS? Rosyjski łącznik PiS, Jacek Kotas. Jako szef NCSS pan Kotas wspierał działania Macierewicza. W jednej ze swych publikacji Kotas chwalił utworzone przez Macierewicza WOT jako formację, która może gromić antyrządowe demonstracje dysponując m.in. bronią półautomatyczną.
W 2017 r. Macierewicz zerwał kontrakt na zakup francuski śmigłowców Caracal dla polskiej armii, niemal już sfinalizowany. Wybuchł wtedy skandal, który podważył polityczną, wojskową i biznesową wiarygodność Polski wobec Zachodu. Później Macierewicz zapowiadał współpracę z ukraińskim producentem śmigłowców Motor Sicz. Motor Sicz miała liczne lukratywne związki biznesowe z Rosją. Szef Motor Siczy, milioner Wiaczesław Bohusłajew w 2022 r. został aresztowany przez Służbę Bezpieczeństwa Ukrainy za współpracę z Kremlem.
2024-06-02 12:02
To państwo Polskie ma zapłacić wolnemu miastu gdanisk ? To gdanisk kogo jest ? Panstwa Polskieczgo czy kogo ?
2024-06-02 13:13
w końcu coś za coś .... , a "układ gdański" musi się zgadzać...
2024-06-02 13:52
Teren Wojskowej składnicy Westerplatte nigdy nie był własnością Wolnego Miasta Gdańska tylko Rzeczypospolitej Polskiej ll przed 1 września 1939 .
Po zakończeniu działań wojennych w 1945 te tereny przejęło miasto Gdańsk które znalazło się w granicach tak zwanej Rzeczypospolitej Polskiej Ludowej .
Oczywiście przekazane nielegalnie przez ówczesne władze komunistyczne miastu Gdańsk .
Odszkodowanie miastu za Teren Składnicy Wojskowej Westerplatte się nie należy bo była to własność Skarbu Państwa Rzeczypospolitej Polskiej ll .
2024-06-02 18:27
Drelich po nawałnicy powiedział , że do grabienia liści nie będzie wysyłane wojsko..
2024-06-04 02:38
?
2024-06-04 08:37
Nic dziwnego, ze rząd wolał przejąć teren, aby o niego zadbac
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
