• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blisko, a jednak daleko, czyli trójmiejska fatamorgana

Aleksandra Nietopiel
11 sierpnia 2024, godz. 12:00 
Opinie (46)
Przeprawa promowa w Świbnie. Przeprawa promowa w Świbnie.

"To tylko rzut beretem". "Przecież to blisko". "Wystarczy pół godziny spaceru". Nic bardziej mylnego. A chodzi o miejsca w Trójmieście, które mimo, że są w zasięgu wzroku i wydają się na wyciągniecie ręki w rzeczywistości są nieosiągalne bez pokonania dłuższej, niż się na początku wydaje, drogi. Przedstawiamy kilka (nie)oczywistych lokalizacji.



Czy kiedykolwiek przeliczyła/eś się z oszacowaniem odległości do celu?

- Podjedź do Gdyni i to załatw. Przecież wy tam blisko macie z Gdańska, nie powinno być problemu. W końcu to Trójmiasto czyli jak jedno miasto.
Kto choć raz mieszkając w Gdańsku nie słyszał takiej uwagi od kogoś z zewnątrz, ten nie zna życia w Trójmieście, odległości i tego ile czasu zajmuje przedostanie się z jednego miasta do drugiego.

Owszem bywają dni i miejsca, w które dojechać łatwo samochodem czy komunikacją, ale to nie jest tak, że udajemy się na inną ulicę, do innej dzielnicy. Nie. Jedziemy do innego miasta.

Zresztą dotyczy to i innych lokalizacji w Trójmieście, które zaskoczyć potrafią i miejscowych.

Włoska fregata NATO ITS Luigi Rizzo w porcie w Gdyni w marcu 2024 r. nieopodal Muzeum Emigracji. W tle widoczne Oksywie. Włoska fregata NATO ITS Luigi Rizzo w porcie w Gdyni w marcu 2024 r. nieopodal Muzeum Emigracji. W tle widoczne Oksywie.

Oksywie? Przecież widać z nabrzeża



Weźmy na przykład Oksywie. Jedna z najstarszych dzielnic Gdyni. Dobrze widoczna choćby z Muzeum Emigracji znajdującym się przy ul. Polskiej 1Mapka skąd odchodził m.in. transatlantyk Batory.

Oksywie - przynajmniej w części gdzie zlokalizowany jest Port Marynarki Wojennej, choć widoczne z nabrzeża i niezbyt oddalone drogą wodną od dawnego Dworca Morskiego jest jednak komunikacyjnym wyzwaniem. Żeby się tam 9 czyli w  kierunku Bulwaru Oksywskiego dostać z Polskiej 1 trzeba pokonać ponad 10 km. Na piechotę to ponad 2 h drogi. Rowerem pół godziny. Samochodem, kiedy nie ma korków, to ok. 20 minut.


Do klifu prosta droga



Z sopockiego molo do klifu to zaledwie rzut beretem. Plażą taki spacer do to przyjemność, jeśli pogoda sprzyja. Ale znowu wcale nie taki krótki. Trasa spacerowa ma długość 5 km - pieszo to ponad godzinny spacer. Samochodem jest niewiele dalej, ale dojedziemy przy dobry wiatrach w kwadrans. Rowerem zajmie to ok. 20 minut.

  • Mewa z klifem w tle. Ujęcie z orłowskiego mola.

Nowy Port - Westerplatte



Przechadzając się nabrzeżem wzdłuż kanału portowego w Nowym Porcie np. w okolicy Latarni Morskiej bardzo dobrze widać Pomnik Obrońców Wybrzeża na Westerplatte. Odległość wydaje się nieduża - jedynie szerokość kanału dzieli te dwa miejsca od siebie. Podobnie zresztą kawałek dalej jest z widokiem na Twierdzę Wisłoujście. Żeby znaleźć się blisko tych obiektów trzeba jednak przygotować się na dłuższą trasę, jeśli planujemy rower lub spacer. Samochodem też trzeba nabić kilometrów

  • Widok na pomnik na Westerplatte z Nowego Portu - rok 2007.

Od Latarni Morskiej w Nowym Porcie do pomnika na Westerplatte jest 7.5 km, co daje kwadrans na dojazd autem - jeśli nie ma dużego ruchu.

Górki Zachodnie - Wyspa Sobieszewska



Jeszcze ciekawiej prezentuje się odległość między Górkami Zachodnimi, a konkretnie Narodowym Centrum ŻeglarstwaPtasim Rajem na Wyspie Sobieszewskiej. Doskonale widać brzeg z jednego i drugiego miejsca - mapa też pokazuje jak blisko siebie są te dwie lokalizacje.

  • Ptasi Raj i po lewej widoczna baza NCŻ.
  • Ptasi Raj a w tle widać wieżę narodowego Centrum Żeglarstwa.

Trasa lądowa, jaką trzeba pokonać, by dostać się z jednego miejsca na drugie to ponad 23 km. Daje to ponad 5 godzin spaceru i prawie 40 minut jazdy samochodem. Rower to ponad godzinna jazda.

Świbno-Mikoszewo



Ostatni przystanek to ŚwibnoMapka - tutaj oczywiście chcąc pokonać Wisłę, by dostać się do MikoszewaMapka weźmiemy prom.

  • Przeprawa Świbno-Mikoszewo.

Ale prom nie zawsze działa. Wówczas pozostanie do pokonania 21 km i przeprawa mostem w Kiezmarku.

Miejsca

Opinie (46) 3 zablokowane

Wszystkie opinie

  • Myślałem że to artykuł o Nowej Świętokrzyskiej (2)

    Że już niby blisko, ale jednak daleko

    • 63 4

    • Nowy Port

      Ale też nie o Nowej Wyzwolenia.

      • 6 1

    • 100 % :)

      • 2 0

  • Wiechu Topinambur (5)

    Ciekawe czemu Pani Nietopel nie wspomniała o Helu.Czesto z plaż Gdańska ,Sopotu czy Gdyni widać Hel.Z Gdańska lądem to 100 km

    • 10 1

    • (2)

      Bo Hel tak jakby trochę nie jest w Trójmieście

      • 3 0

      • (1)

        Mikoszewo też nie jest w Trójmieście.XD

        • 2 0

        • Widocznie autor bardziej zaliczył do okolic Trójmiasta Mikoszewo niż Hel

          • 1 0

    • Ze Skweru Kościuszki widać Hel, kawałek półwyspu. W linii prostej to jest niecałe 20 km ale, że nie ma przeprawy wodnej trzeba jechać naokoło i to strasznie długo.

      • 1 0

    • No zgadnij, bo Hel nie jest e Trójmieście?

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (6)

    Spoko artykuł, chociaż nie wiem, czy to takie odkrycie Ameryki- że lądem jest daleko, jeśli nie ma przeprawy przez wodę:)

    • 47 2

    • Dla redakcji to odkrycie - takie na miarę "Wow!"

      • 11 1

    • Spoko artykuł z błędami:) (1)

      Ktoś nie rozróżnia mola w Orłowie od tego z Spotu :)

      • 0 1

      • chcesz powiedzieć, że z Orłowskiego Molo idziesz do klifu godzinę? Czy Ty jesteś ślimakiem?

        • 3 0

    • Gdańsk - miasto dziesięciu mostów? (1)

      Jest to o tyle ciekawe, że Gdańsk ma kuriozalnie mało przepraw. Pół miasta poprzecinane rzekami a mostów jak na lekarstwo. Ot, chociażby przypadek Górek Zachodnich i Wschodnich jest chyba rzeczą bez precedensu w skali kraju - pomijając już bycie historycznie jedną osadą, to chyba nie ma w Polsce innego miasta które nie miałoby przeprawy z jednej ze swoich dzielnic do pozostałej części, a trzeba jechać naokoło przez inny powiat. Jak mieszkałem na Górkach Zachodnich to przynajmniej kilkanaście osób dziennie próbowało się dostać do Sobieszewa i szczęki im opadały jak słyszeli, że muszą się wracać aż do Siennickiego (bo Wantowym rowerem też niet). Serio, to nie mogło się zdarzyć nigdzie indziej w Polsce, każde inne miasto by połączyło Górki Zachodnie ze Wschodnimi mostem (choć tam potrzeba otwieranego) już lata temu. Szlak turystyczny, w połowie którego trzeba wsiąść do autobusu i jechać prawie dwie godziny z przesiadką, śmiechu warte.

      • 1 0

      • o matko

        widać, że są kłopoty ze zrozumieniem tekstu pisanego, nie mówiąc już nic o ekonomii,
        budować most dla przeprawy 2 kolarzy dziennie ?

        • 0 0

    • Nie jest odkryciem Ameryki, ale warto mówić

      O nielogicznej drodze do Oksywia, którą dałoby się skrócić mostem. Odcinek przez wodę wynosi tylko 50 metrów. W pozostałych przypadkach mowa o miejscach odciętych lub zachowanych w naturalnym stanie, ale tu mamy do czynienia z centrum miasta i dzielnicą, która jest geograficznie położona tuż przy centrum, a pomimo to ma status peryferii

      • 4 0

  • ankieta

    nie, bo nie jestem nieogarem

    • 8 0

  • (3)

    To jak z typową p0lką. Niby wierna i porządna, a polak zakolak nie dla niej. Zobaczy jednak mokebe, który u siebie w wiosce jest wart mniej niż paczka papierów, i traci dla niego głowę, bo media wmówiły jej, że to inżynier i najlepszy sort człowieka

    • 11 7

    • (1)

      Sort kogo?

      • 1 1

      • Czeloweka

        • 1 0

    • jakie to trzeba mieć trudne życie, żeby wszystko kojarzyło się z własnymi zakolami i złymi kobietami

      • 1 1

  • Coraz ambitniejsze tematy. Widzisz obiekt po drugiej strony rzeki a musisz dojść do mostu żeby do niego dotrzeć. Widzę blisko a trasa jest daleka. Lal.

    • 13 0

  • Nowy Port (1)

    Czyli wznawiamy akcję -o promie wróć- ?

    • 11 0

    • Prom z Nowego Portu do Wisłoujścia by się przydał,bo z najbliższego przystanku autobusowego poza sezonem do twierdzy jest ok 2 km.W sezonie wakacyjnym kursuje linia 658 do Twierdzy Wisłoujście z przystanku Stadion .W sumie to prom mógłby kursować na trasie Falochron Zachodni-Westerplatte-Twierdza Wisłoujście-Nowy Port Nabrzeze Zbożowe.W tej postaci byłby to klasyczny tramwaj wodny kursujący np co 30 minut podobnie jak np w Wenecji.Infrastruktura przystankowa jest,brakuje tylko statku i chęci urzędników miejskich odpowiedzialnych za komunikację miejską do uruchomienia takiego połączenia.

      • 0 0

  • Gdansk jest daleko od Polski. Tusk jeszcze go oddala od Polskil (1)

    ..

    • 6 7

    • Bez sensu komentarz

      Jak Gdańsk może się oddalać od Polski? Stał się wyspą i dryfuję do Finlandii? bez sensu

      • 0 2

  • Bardzo droga komunikacja miejska

    I nie dopasowana do zapotrzebowania. Wystarczy popatrzeć jak działa w Warszawie lub na Śląsku...

    • 11 1

  • Opinia wyróżniona

    Z Gdańska często widać HEL. Niby blisko, a to 100km samochodem (1)

    • 56 2

    • widzisz w linii prostej a liczysz dookola trase autem? przez chiny bedzie 10 tys km,. tak blisko, a tak daleko

      • 1 8

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane