- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (239 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (773 opinie)
- 3 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (129 opinii)
- 4 Kultowa "Górka" i widok na morze (128 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (56 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (20 opinii)
Blokada drogi na Półwysep Helski w sobotę od rana
Dojazd na Półwysep Helski może być bardzo utrudniony w sobotę 10.07.2021. Armatorzy kutrów rybackich planują zablokować we Władysławowie drogę na półwysep. Protest zapowiedziano w godz. 9-14.
Miejsce protestu: wyjazd z Władysławowa
Zablokowana zostanie droga 216, jedyna prowadząca z Władysławowa do Helu. Do blokady dojdzie na wyjeździe z miasta. Prawdopodobne miejsce blokady to przejście dla pieszych na wysokości baru McDonald's. Zgodnie z zapowiedzią w proteście ma wziąć udział ok. 70 osób.
Charakter protestu: przechodzenie po pasach
- Poprzednie protesty armatorów, które miały miejsce w Łebie i Ustce, polegały na ciągłym przechodzeniu przez przejście dla pieszych. Protestujący co jakiś czas przepuszczali samochody, ale odbywało się to nieregularnie - informuje starsza posterunkowa Monika Mularska, oficer prasowy komendanta Powiatowego Policji w Pucku.
Czas trwania blokady drogi do Helu
Organizatorzy protestu zapowiedzieli blokadę w godz. 9-14. Trzeba jednak liczyć się z tym, że zatory, jakie powstaną w czasie trwania blokady, mogą się rozładowywać przez kilka godzin po jej zakończeniu.
Alternatywny dojazd do Helu koleją
Wybierający się w sobotę na Półwysep Helski powinni rozważyć alternatywny sposób dostania się tam koleją. Pociągi Gdynia-Hel odjeżdżają mniej więcej co pół godziny. Czas podróży waha się od 1 godz. 30 min do 1 godz. 50 minut. Bilet normalny na połączenie Polregio kosztuje 16 zł, a na TLK 32 zł.
Powód protestu: brak rekompensat po zakazie połowu dorszy
- W styczniu 2021 minął rok od podpisania z nami porozumienia, które nadal nie zostało zrealizowane - mówił Andrzej Antosik, prezes Bałtyckiego Wędkarstwa Morskiego w Darłowie i członek Sztabu Kryzysowego Rybołówstwa Rekreacyjnego w rozmowie z Dziennikiem Bałtyckim. - Na skutek podpisanego wtedy porozumienia, my zawiesiliśmy protesty, a do maja 2020 r. minister Marek Gróbarczyk podejmował pozorowane działania i na tym się skończyło.
Rząd zadeklarował wówczas wypłatę rekompensat dla rybaków w związku z zakazami połowów dorsza. Rybacy twierdzą, że jedynie 60 proc. armatorów "dostało drobne kwoty na przetrwanie roku".
- Rząd nie podjął żadnych działań od czasu wejścia w życie zakazu połowu dorsza - zauważa Andrzej Antosik.
Rybacy zapowiadają blokowanie kolejnych portów od strony lądu, do czasu aż rząd wywiąże się z obietnic sprzed półtora roku.
Protest rybaków pod Urzędem Morskim w Gdyni. Maj 2020 r.
Protest na drodze do Helu (16 opinii)
Organizatorem protestu jest Bałtyckie Stowarzyszenie Wędkarstwa Morskiego z siedzibą w Darłowie.
Organizatorem protestu jest Bałtyckie Stowarzyszenie Wędkarstwa Morskiego z siedzibą w Darłowie.
Opinie (436) ponad 20 zablokowanych
-
2021-07-09 23:24
Unia da....???
- 8 1
-
2021-07-09 23:38
Mówi się
starszy posterunkowy nawet jak jest nią kobieta
- 6 2
-
2021-07-09 23:39
Kurr, akurat ma wiać...
Wiedzieli kiedy ma wiac :/##
- 5 2
-
2021-07-10 04:52
Protest (1)
Tymczasem niemieckie i duńskie paszowce łowią jak szalone i to włókami dennymi wybijając i dorosłe ryby jak i narybek.
- 7 5
-
2021-07-10 13:14
Przecież Unia im POzwoliła wytrzebić nasze ryby.
- 1 0
-
2021-07-10 05:25
Limity dla rybaków gorszej kategorii europejczyków (1)
Protest na pomorzu, protestem, jednak wkurzycie u nas jedynie tubulców z kaszub no i turystów. A wczasowiczowicze i tak się za Wami nie ujmą. Nie ujmą, bo wiadomo mają pracę, kasę wolą kupić w markecie hodowlaną rybkę. Sęsowniejszym protestem były by odwiedziny w stolycy, bo od tylu lat jest problem z limitami na połów. Za zlikwidowanie Waszech miejsc pracy, też chyba jakieś odszkodowania dostawaliście i za sprzedaż kutrów. Chyba to było celowe działanie aby zniszczyć rybołówstwo polskie, a nałożenie limitów na połowy było kolejnym działaniem Brukseli jako zubożenie polskich rybaķów czyli europejczków gorszego sortu w UE
- 5 7
-
2021-07-10 09:41
Przecież to nasz rząd im nie dał tego co obiecał
- 2 0
-
2021-07-10 05:45
(1)
Rekompensaty za możliwość mordowania ryb... jeszcze czego! Połów, nieważne czy przemysłowy czy indywidualny, powinien być zakazany lub mięso ryb należałoby obłożyć wysokim podatkiem, tak jak papierosy czy wódkę. Dość dręczenia zwierząt, w tym ryb!!!
- 5 6
-
2021-07-10 17:07
Re Vege
Vege, zmień wyznanie na Jaroszowe i pobaw się z karpiem w wannie przed Wigilią. Out Vege!
- 0 0
-
2021-07-10 05:51
ankieta odp. 6 - mieszkam tam
- 3 2
-
2021-07-10 06:56
Wspieram rybakow
Walczcie Panowie. Polski Bałtyk jest Polski i dla Polskich rybaków a nie dla niemieckich czy duńskich statków przemysłowych, które niszczą Bałtyk zbierając plony dla siebie. To co dzisiaj się wyrabia to skandal. To się nadaje nie na strajk tylko na wyjazd na Wiejską i wyprowadzenie za łby tych co niszczą polską przedsiębiorczość.
- 8 7
-
2021-07-10 07:25
bardzo dobrze. Może wreszcie warszawska stonka nie będzie się pchać na półwysep.
przez ten tłok oraz snobizm i chamstwo tej gawiedzi, głównie z warszawki (korpoludy) nie jeżdżę latem na Półwysep. Nie byłem chyba od 8 lat. To się zrobił salon snobów, bananowej młodzieży (udają , że uprawiają surfing) i celebrytów. A my lubimy Hel spokojny, wyciszony, rybacki .......
- 16 1
-
2021-07-10 07:25
Przecież rybacy żyją z dotacji xD
To jest chore, skoro nie można łowić to nie powinni wydawać zezwoleń. A pseudo rybacy niech sie zajmą pracą.
- 8 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.