• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Blokuje budowę Obw. Metropolitalnej, bo nie dostał odszkodowania za ziemię

Michał Brancewicz
28 sierpnia 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (376)
Najnowszy artykuł na ten temat Dwa nowe wiadukty nad Obwodnicą Trójmiasta

Eugeniusz Patoka, przedsiębiorca z Lublewa, blokuje wjazd na działkę, którą musiał oddać pod budowę Obwodnicy Metropolitalnej. - Nie dostałem jeszcze ani grosza, więc uznaję, że to wciąż moja ziemia - mówi i dodaje, że takich osób jak on jest więcej. Problem w tym, że w świetle prawa nie może wchodzić na ten teren, który jest placem budowy.



Użytkownicy naszej aplikacji zostali już o tym powiadomieni
Pobierz aplikację: Android iPhone


- Nie jesteśmy wywłaszczeni, zostaliśmy ofiarami nacjonalizacji - mówi Eugeniusz Patoka, przedsiębiorca z Lublewa. - Bo wywłaszczenie polega na dotrzymaniu umowy, która jest zapisana w ustawie. Ale oni tego nie zrobili. Nie dali ani grosza, nie dali nic. Mają nas gdzieś.

Brak odszkodowania za wywłaszczone, niezabudowane grunty



Walczyłe(a)ś kiedyś o swoje prawa z dużą instytucją/firmą?

Zgodnie z prawem, gdy wojewoda pomorski wyda decyzję o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej (ZRiD) z rygorem natychmiastowej wykonalności, właściciele nieruchomości są zobowiązani do ich niezwłocznego wydania na cele budowy drogi, a zarządca drogi jest uprawniony do rozpoczęcia robót budowlanych.

Z tego tytułu Patoka musiał oddać swoją ziemię w Lublewie o powierzchni ok. 3 ha. Oczywiście powinien otrzymać za nią odszkodowanie, ale do teraz nie doczekał się wypłaty. Podobnych do niego osób jest więcej. Jednak gdy chcieliśmy z nimi porozmawiać, nagle się wycofywali.



Zapytaliśmy Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad o tę sprawę. Odpowiedź nie była podana wprost, ale można z niej wywnioskować, że faktycznie pieniądze nie zostały jeszcze wszystkim wypłacone.

- W zakresie zadania 2 budowy Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej [odcinek węzeł Gdańsk Południe - Żukowo - przyp. red.] odszkodowania zostały wypłacone właścicielom, którzy na skutek budowy musieli opuścić nieruchomości zabudowane budynkami mieszkalnymi lub budynkami, w których prowadzili działalność gospodarczą - informuje Mateusz Brożyna, rzecznik gdańskiego oddziału GDDKiA. - Sprawy osób, które z powodu budowy Obwodnicy musiały zmienić miejsce zamieszkania bądź prowadzonej działalności, są traktowane priorytetowo. GDDKiA posiada zabezpieczenie finansowe na wypłatę odszkodowań i pozostałe odszkodowania zostaną wypłacone zgodnie z wydawanymi przez wojewodę pomorskiego decyzjami ustalającymi odszkodowanie.

Ustawił tabliczkę "wstęp wzbroniony", a sam nie może tam być



Eugeniusz Patoka na swojej byłej już ziemi postawił tabliczkę "wstęp wzbroniony". W ten sposób protestuje, bo wciąż nie otrzymał odszkodowania za wywłaszczenie. Eugeniusz Patoka na swojej byłej już ziemi postawił tabliczkę "wstęp wzbroniony". W ten sposób protestuje, bo wciąż nie otrzymał odszkodowania za wywłaszczenie.
Patoka swojej działki zabudowanej nie miał, dlatego wciąż czeka na pieniądze. Na razie nie toczy się na niej budowa, ale przejeżdża przez nią ciężki sprzęt. Tak go to rozzłościło, że na swojej byłej już ziemi postawił tabliczkę "wstęp wzbroniony". Uważa bowiem, że skoro nie dostał odszkodowania, to działka wciąż jest jego. Tak jednak nie jest.

- Właściciel nieruchomości po wydaniu decyzji ZRID i jej przekazaniu GDDKiA pod budowę drogi nie jest uprawniony do wkraczania na teren nieruchomości, która stanowi teren budowy - przekonuje Brożyna.


Warto przypomnieć, że Eugeniuszowi Patoce nigdy nie było po drodze z tą inwestycją. Kilka lat temu, razem z grupą innych osób, zaskarżył wydanie decyzji środowiskowej dla Obwodnicy Metropolitalnej. Zrobił to na tyle skutecznie, że sprawa trafiła do Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Czy pięć osób może zablokować budowę Obwodnicy Metropolitalnej za 2 mld zł? Czy pięć osób może zablokować budowę Obwodnicy Metropolitalnej za 2 mld zł?

Wypłaty bardziej zaawansowane na 1 odcinku OMT



Pod względem wypłaty odszkodowań lepsza sytuacja jest na zadaniu 1, czyli odcinku Żukowo - Chwaszczyno.

- Dla najbardziej zaawansowanego zadania, dla którego decyzja o zezwoleniu na realizację inwestycji drogowej została wydana najwcześniej, bo 3 października 2022 r., są prowadzone lub zostały już zakończone postępowania w sprawie ustalenia odszkodowania dla prawie wszystkich nieruchomości objętych decyzją ZRID - dodaje rzecznik GDDKiA.
Przypomnijmy, że budowa wartej ponad 1,5 mld zł Obwodnicy Metropolii Trójmiejskiej podzielona jest na dwa zadania.



  1. Chwaszczyno (bez węzła) - Żukowo (bez węzła), długość ok. 16,3 km, wykonawca: Budimex, wartość: 715,2 mln zł
  2. Żukowo (z węzłem) - Gdańsk Południe (rozbudowa węzła), długość ok. 16 km, oraz obwodnica Żukowa o długości ok. 7 km, wykonawca: Mirbud i Kobylarnia, wartość: 826,5 mln zł

Budowa obu odcinków powinna zakończyć się w kwietniu 2025 r., chociaż wykonawcy wnioskowali o wydłużenie terminu budowy.

Opinie (376) ponad 20 zablokowanych

  • To nie jest teren budowy (1)

    Bo nie został przekazany wykonawcy. Pan może być spokojny i czekać na kasę

    • 4 2

    • To jest teren budowy. Decyduje o tym dokument ZRID.

      • 0 0

  • Jasność reguł gry?

    Czy istnieje jasność, co do kwoty i terminu zapłaty Panu Patoce? Jaki zapis prawny reguluje tę kwestię? Te informacje nie zostały przekazane, z artykułu wynika, że Pan Patoka nie wie, na czym stoi.

    • 10 0

  • Podpisał papiery - zrzekając się ziemi. Mamy w ustawie (na którą się powołuje) - że przekazanie ziemi jest z rygorem natychmiastowym. Słowem nie jest już właścicielem a te 3 hektary stały się natychmiast terenem budowy + należą do miasta/wojwództwa. Natomiast w tej samej ustawie jest opisany proces wypłat odszkodowania - gdzie nie został zaznaczony czas wykonania - skąd też wojewoda podjął decyzję o przyjęciu pewnej kolejności wypłat. Niestety - musi czekać. Wniosek winalny - teraz policja winna go zgarnąć na 72h :P

    • 2 14

  • Opinia wyróżniona

    Niesymetryczność (24)

    Bardzo dobrze, że ów Pan wywołał temat. Pytanie: dlaczego po wydaniu ZRiD właściciel ziemi niezwłocznie musi wydać ziemię?
    Odp. Żeby inwestycja się nie opóźniła - niedobre politycznie.
    Pytanie: kiedy właściciel ziemi otrzyma odszkodowanie?
    niewiadomo.
    Czy to jest symetryczność?
    Wystarczyłoby, aby prawo stanowiło, że ZRiD można wydać niezwłocznie po rozliczeniu odszkodowań. Tylko tyle i aż tyle. A tak niektórzy nie otrzymali jeszcze odszkodowań za Trasę Lęborską, po której dawno się już jeździ.

    • 451 40

    • (3)

      od 17.08.2023 - kiedy pis zmienił ustwę o gruntach mogą mu tą ziemię zabrać bez odszkodowania pod pretekstem strategicznego zbiornika wodnego pod ziemią

      • 33 9

      • Zatrzymać budowę zanim on nie dostanie pieniędzy (2)

        Najwyżej oddadzą rok czy dwa lata później

        • 22 7

        • (1)

          Ja aby otrzymać odszkodowanie walczyłam 4 lata a za opóźnienia nie dostałam ani odsetek ani waloryzacji . Czy takie straty mają być jako za poprzedniego systemu kwalifikowane jako " dobro ogółu " i godziwe odszkodowanie? dodatkowo kierowane zewsząd są komentarze że osoby wywłaszczane są roszczeniowe i blokują postęp gospodarczy.

          • 5 0

          • To jest bardzo przykre, że osoby nieznające tematu krzyczą o roszczeniowości. Często tez myślą, że wywłaszczani dostają podwójna kasę: wolnorynkowa cenę za nieruchomość i dodatkowo odszkodowanie za przymus wywłaszczenia. A tymczasem wywłaszczani walczą o godziwą cenę za nieruchomość, która i tak jest znacząco niższa od wolnorynkowej.

            • 3 1

    • Idź Pan spytaj o to towarzyszów PiSowców którzy przegłosowali taką Spec Ustawę :))))))))))))))))) (10)

      To jest Prawo i Sprawiedliwość ale rozumiane po Ubecku :)))))))))))))))))))))))))) Października piętnastego Suweren pogoni tchórza kulawego :))))))))))))))))))))))

      • 44 16

      • To nie pis tylko POPIS (6)

        15 października wyrzuć popis do śmietnika

        • 20 27

        • Słusznie, słusznie (4)

          a od 16 października pan Janusz Lewandowski rozpocznie prywatyzację Polski jak niedawno ogłosił.

          • 15 18

          • Ona jest dawno zakończona. Orlen nie należy już do nas ale do Partii. (2)

            Ma rekordowe zyski wynikające tylko z marż na paliwie za które płacimy my, teoretycznie właściciele. A kolejne wille za gotówkę kupowane, na prywatne konto Obajtka i rodziny.

            • 28 7

            • Pleciesz głupoty. Nie tylko my płacimy, ale wszystkie kraje, gdzie działa Orlen (1)

              Najwięcej przychodów akurat nie jest z Polski. Poza tym... zarabia się na na groszowych marżach na stacjach (nie tylko Orlenowe), tylko w sprzedaży hurtowej.

              • 7 28

              • napisał orlenowski pachołek

                napisał orlenowski pachołek. mają rekordowe zyski na pewno ze sprzedaży hotdogów na stacjach, nie z okradania obywateli. Oni dbają o to by szok obniżkowy nas nie zabił, tak jak to mogło być na przełomie roku.

                • 21 8

          • ale Kaczyński drugi raz Ruchu nie da rady zprywatyzować a Morawiecki drugi raz na preferencyjne kredyty we franku tez nikogo nie nabierze

            • 10 5

        • Towarzyszu agitatorze, spadajcie w buraki. Nie ma takiego miasta POPIS.

          • 2 1

      • (2)

        Pan Donald nie jest kulawy. Wbij to wreszcie sobie do łba.

        • 7 13

        • Taaa, dla was czarne nigdy nie będzie czarne jak powiedział Jarosław.

          • 11 3

        • Ty jesteś taki głupi sam z siebie, czy pobierasz gdzieś lekcje?

          • 6 3

    • Zabawnie by było gdyby się okazało że wypłata odszkodowania się opóźnia bo np. pan podważa wartość odszkodowania i procedura się przedłuża :)

      • 5 5

    • wyjątkowo jestem po stronie pana Gienka (5)

      co prawda wcześniej bardzo dużo czasu i zdrowia poświęcił aby zepchnąć ją (OMT) dla innych mieszkańców Lublewa, za co został powszechnie znienawidzony, ale tu ma rację - to jak umowa kupna sprzedaży nieruchomości u notariusz: dopóki sprzedający nie ma pieniędzy to umowa jest nieważna i żadne przeniesienie własności nie następuje

      • 33 2

      • (3)

        Tylko pytanie dlaczego jeszcze nie dostał odszkodowania? A nawet czy faktycznie go jeszcze nie dostał? W artykule jest np. zdanie: "Jednak gdy chcieliśmy z nimi porozmawiać, nagle się wycofywali." Także mam mocno mieszane uczucia, jaka w ogóle jest prawda...

        • 3 7

        • tam chodzi o innych - pewnie nie chcieli publicznie wystąpić

          pan Gienek jest w swoim sklepie budowlanym - zawsze można podjechać i porozmawiać, ja ostatnio widziałem go rok temu, gdy kupowałem coś z budowlanki - zawsze (mimo animozji dotyczących powstania i narzucania wariantu OMT) chętnie z nim zamienię kilka słów

          • 2 3

        • Naucz się czytać ze zrozumieniem.

          • 1 2

        • Od kiedy redachtorom tego portalu chodzi o prawdę?

          • 2 0

      • To nieprawda. Umowa notarialna o przeniesienie własności nieruchomości działa od momentu podpisania.

        Wręcz zakazane jest, aby taka umowa była warunkowana czynnikami mającymi mieć miejsce w przyszłości. Jak sprzedajesz mieszkanie, to ono jest nabywcy już jak wychodzicie od notariusza. Zapłata to osobna kwestia.

        • 3 0

    • Jaką Lęborska, trasę kaszubską

      • 1 1

    • możecie sobie puścić piosenke do przodu polskooo

      do boju polskooooo, nie zgnijesz nigdy! czy jakoś tak. w kazdym razie w tle teledysku biją sie na ustawce tępe drechy więc to chyba hymn tego państewka bo hajc na budowe stadionu dla małp czy napisu dresiarka gdynia na bulwarze szybko by sie znalazł.

      • 1 0

  • I bardzo dobrze!

    Jego ziemia, ta obwodnica najprawdopodobniej zrujnowała jego dotychczasowe życie, niech chociaż jakąś kase z tego dostanie..

    • 9 2

  • (2)

    Ciekawe miał ziemię a raczej ugór a teraz walczy bo. Bo chce więcej a ziemie kupił jak dostał cynk że będzie tam droga i wiadomo czemu protestuje !!!

    • 7 6

    • Odpowiadam.

      Ziemię nabyli moi rodzice w w 1969 roku. Zdziwiony?

      • 5 0

    • Nie musiał kupować. Wystarczy, że jest w jej posiadaniu legalnie.
      Wyceny często są zaniżane, toteż ludzie się odwołują, a inni biorą co dają, bo wiedzą że walka w sądzie nierówna i długotrwała. Może nie planował jej zbywać? Może to ojcowizna i pielegnuje jak swoje. Możnaby się chcieć dogadać i zamienić na sąsiedni kawałek pola o zbliżonych parametrach. GDDKiA mogłoby zakupić z rynku nieruchomości i oddać zamiast w pieniądzu to w ziemi. Tyle, że za kwotę w operacie nikt nie sprzeda. W uproszczeniu: chcesz dostać wolnorynkową cenę - NIE otrzymasz, bo za drogo. Chcesz dostać w zamian ziemię zamiast kasy - NIE, bo za droga w zakupie. A czasem nie ma sie od czego odwołać, bo nawet operatu jeszcze nie ma.

      • 1 0

  • Bardzo dobrze

    Z jednej strony czekam na tą drogę a z drugiej facet ma rację! Przecież to wypomina najgorsza komunę lat 50 i 60 której widać większość już nie pamięta. Zabieralo co chcieli dla picu płacili byle co na kwicie.
    Ktoś z tej ziemi zarabiał a teraz nie ma ani przychodu z jej uprawy ani ze sprzedaży. To podpada pod łamanie praw człowieka!

    • 10 1

  • Polskie sądy

    Gdyby to było w normalnym kraju to by wygrał w sądzie i GDDiA by poszły z torbami

    • 11 1

  • Urzędnicze łapska precz od obywatela! Prawo w naszym kraju działa przeciwko społeczeństwu. Chroni bogate przedsiębiorstwa państwowe i działa na szkodę przeciętnego Kowalskiego

    • 5 1

  • To ten wioskowy celebryta od bursztyniarzy? (1)

    Jeśli tak to nie wiem ile w tym prawdy,a ile chęci bycia zauważonym.

    • 8 6

    • Szary czlowieczku

      A ciebie ktoś zauważył? Chyba z wysoki poziom głupo..ty

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane