- 1 Biegli zbadali list Grzegorza Borysa (98 opinii)
- 2 Wypadek w Gdyni. Potrącono trzy osoby (275 opinii)
- 3 Paragon grozy za kurs taksówką (424 opinie)
- 4 Zuchwały napad na sklep z elektroniką (144 opinie)
- 5 List gończy za byłym senatorem PiS (276 opinii)
- 6 Nie kąp się w morzu podczas burzy (63 opinie)
Bogobojność na ludzką miarę
Od 1998 roku, czyli odkąd Jan Kozłowski - prezydent Sopotu został powołany na stanowisko wiceprezesa UKFiS i wskazał jako swojego następcę Jacka Karnowskiego, ówczesnego wiceprezydenta, Rada Miasta zgodziła się złożyć na kościelne ołtarze willę Stolzenfelsa przy ul. Haffnera 86 (powierzchnia gruntu 0,3 ha).
W zamian gmina otrzymała od Archidiecezji Gdańskiej nieruchomość rolną w Gdańsku Kokoszkach. Dopłaciła archidiecezji 1,5 mln zł i zamieniła posiadłość na udziały w spółce Hipodrom Sopot. Po zakupieniu w 1999 roku od Własności Skarbu Państwa brakujących 40 proc. udziałów gmina stała się właścicielem całego obiektu.
W 1998 roku lokalna prasa donosiła o sporze między Parafią Ewangelicko-Augsburskią a gminą Sopot, który toczył się od 1995 roku przed Komisją Regulacyjną w Warszawie. Gmina Sopot nie chciała zwrócić parafii domów wybudowanych przed wojną ze składek luteran. Władze sopockie zamierzały sprzedać domy przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 10/12 oraz ul. Władysława IV 16/18 i ul. 3 Maja 36. Trzydzieści trzy lokale zostały już sprzedane. Po ugodzie miasto zobowiązało się oddać parafii dwie nieruchomości, lokal użytkowy przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie 10-12 oraz lokal mieszkalny przy ul. Helskiej 2. W tym samym roku sopoccy rajcy zaakceptowali wniosek Zarządu Miasta o oddanie parafii św. Bernarda w Sopocie części Trójmiejskiego Parku Krajobrazowego, proboszczem parafii był wówczas ksiądz Zbigniew Bryk, szef Radia Plus. Umowa dzierżawy 0,3 ha zastąpiła wygasłą umowę o dzierżawę terenu przy kościele z przeznaczeniem na parking.
Kościół wpłaca do miejskiej kasy z tytułu użytkowania 962,55 zł rocznie.
W ciągu ostatnich dwóch lat gmina Sopot przekazała nieodpłatnie Kościołowi w użytkowanie wieczyste dwie nieruchomości w centrum miasta, jedną zabudowaną i jedną niezabudowaną. W 2000 roku Caritas Archidiecezji Gdańskiej otrzymał jednokondygnacyjny budynek po pogotowiu ratunkowym i dwukondygnacyjny budynek po kolumnie transportu sanitarnego oraz wiatę garażowo-magazynową przy al. Niepodległości 778. Caritas nabył wymienione obiekty za około 12 tys. zł, czyli za 1 proc. wartości. Prowadzi tam jadłodajnię dla bezdomnych i ubogich. Ostatnim nabytkiem Caritasu jest 1,2 ha przy parku Stawowie, obok Wojewódzkiego Zespołu Gruźlicy i Chorób Płuc. Caritas otrzymał grunty od władz Sopotu z przeznaczeniem pod budowę komercyjnego domu opieki społecznej.
Prywatny inwestor chcący nabyć miejskie grunty w użytkowanie wieczyste wnosi jednorazowo 25 proc. wartości ziemi oraz 0,03 proc. wartości gruntu z tytułu rocznej opłaty za dzierżawę.
- Uczestniczyłem w spotkaniach z mieszkańcami i wielu uważało, że zbyt pochopnie przekazujemy Kościołowi majątek miasta - powiedział radny Zbigniew Jastrzębski z klubu SLD. - Moje ugrupowanie także wypowiadało się na ten temat krytycznie, jednak radnych z klubu jest w Radzie Miasta czterech przeciw dwudziestu ośmiu radnym prawicy, więc jesteśmy na przegranej pozycji.
- To posunięcia słuszne, przedyskutowane przez Radę Miasta i zgodne z prawem. Trudno powiedzieć, że prezydent dał, bo to absurd. Takie uprawnienia ma tylko Rada Miasta - skomentowała radna Barbara Gierak-Pilarczyk z PO. - Caritas bardzo dobrze prowadzi stołówkę, do której przyjeżdżają potrzebujący z całego Trójmiasta. Ma doświadczenie w prowadzeniu domów dla osób starszych i chorych, dlatego chcieliśmy, żeby był gospodarzem domu przy szpitalu. Z kolei przekazanie domu przy ulicy Haffnera było jedynym sposobem, żebyśmy mieli wpływ na ten obiekt i żeby mieć możliwość nabycia hipodromu. Dzierżawa księdzu Brykowi była dzierżawą jak każda inna. Teren jest zagospodarowany, ktoś o niego dba.
Opinie (7)
-
2002-02-27 12:18
komu to przeszkadza
a czy kosciół zle użytkuje otrzymane nieruchomości, czy służą żle
- 0 0
-
2002-02-27 12:33
Ja też
Ja też będę dobrze użytkował jakikolwiek lokal w Sopocie, tylko mi go nikt nie da za darmo, bo nie jestem z Czarnej Mafii. A to, że Karnowski trzyma palec w d...e czarnym, to tajemnica poliszynela.
- 0 0
-
2002-02-27 15:03
Szastanie nie swoim !
Pamiętajcie o tym przy okazji kolejnych wyborów samorządowych !
- 0 0
-
2002-02-28 12:10
tak czy siak
dał jego (Jacka) sprawa...
ale przypominam jacusiowi słowa Nowego Testamentu ,które Luter na nowo "odkrył" :
"zbawieni jesteście z łaski a nie dobrych uczynków"
a ja jako zezewaty malkontent dodam:
AMEN
poza tym całą sprawę uważam za SKANDAL niech se jacuś rozdaje swoje (jeśli ma:)) )- 0 0
-
2002-02-28 13:33
Oddał bo nie lubi od tyłu !
Gdyby Was Gocłowski molestował to też byście oddali wszystko co macie i nie macie też !!!!!!!!!!!!
- 0 0
-
2002-03-01 18:36
do KW
odpowiadam : idź zapytaj księdza Wróbla jak uzytkuje to co dostał za darmo od Gminy.
Nie uzytkuje na razie w ogóle a jak uzytkował to kasował 2500 miesięcznie od głowy.
I co? pasuje?
Chcesz więcej?
Przejdź sie po Sopocie kolezko sympatyczny- 0 0
-
2002-03-03 07:50
dla przypomnienia
Jan Kozłowski, AWS
Małgorzata Maj, AWS
Maciej Wołowicz, AWS
Adam Terentiew, AWS
Kazimierz Jeleński, AWS
Wieczysław Augustyniak, AWS
Jerzy Hall, AWS
Filip Michalczewski, AWS
Jacek Tarnowski, AWS
Zdzisława Luberda -Heynar, AWS
Wojciech Fułek, AWS
Jacek Karnowski, AWS
Jarosław Kempa, AWS
Elżbieta Przybylska, AWS
Lesław Orski, AWS
Bartosz Piotrusiewicz, AWS
Michał Woźniak, AWS
Barbara Gierak - Pilarczyk, UW
Jerzy Smolarek, UW
czy te osoby maja jeszcze jakies prawo wobec kompletnej klapy wyborczej ich parti?
ja wiem że nie... a wy?- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.