- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (457 opinii)
- 2 Szybko odzyskali skradzione auto (54 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (193 opinie)
- 4 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (178 opinii)
- 5 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (68 opinii)
- 6 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (282 opinie)
Bon żłobkowy wśród obietnic Pawła Adamowicza
Comiesięczny 500-złotowy bon dla każdego dziecka, które jest pod opieką żłobka lub oficjalnego punktu opieki, to najbardziej konkretna propozycja złożona przez Pawła Adamowicza podczas czwartkowego spotkania z dziennikarzami na Ołowiance.
Prezydent-kandydat ogłosił ośmiopunktową listę celów, dotyczącą bardzo wielu aspektów funkcjonowania miasta i życia jego mieszkańców. Najbardziej konkretnym jest projekt bonu żłobkowego, z którego mogliby korzystać rodzice dzieci do trzeciego roku życia.
- Choć w Gdańsku jest sporo miejsc opieki nad najmniejszymi dziećmi, to nie ukrywamy, że wciąż jest ich za mało. Bardzo chcielibyśmy, by było ich więcej, dzięki czemu rodzice mogliby wcześniej wrócić na rynek pracy - deklarował Paweł Adamowicz.
Miałoby się to stać dzięki bonowi żłobkowemu w wysokości 500 zł miesięcznie. Wsparciem objęte byłyby dzieci chodzące do miejskich żłobków oraz wszystkich oficjalnie zarejestrowanych punktów opieki nad dziećmi do lat 3. Bon nie trafiałby do rodziców, lecz do placówek, z którymi podpisali oni umowę. Z tego powodu wsparcie nie objęłoby dzieci, którymi zajmują się babcie czy niezarejestrowane opiekunki.
Zobacz także: żłobki i punkty opieki nad najmłodszymi w Trójmieście
Bon żłobkowy w Gdańsku - ile kosztowałaby taka forma pomocy?
W gdańskich żłobkach są dziś 1483 miejsca dla dzieci, drugie tyle w prywatnych placówkach opiekuńczych. To oznacza, że program, który objąłby ok. 3 tysięcy dzieci, kosztowałby miasto ok. 18 mln zł rocznie ( 3 tys. x 500 zł x 12 miesięcy).
- Liczymy, że dzięki takiemu wsparciu powstałoby więcej zarejestrowanych placówek opiekuńczych nad najmłodszymi dziećmi, dzięki czemu więcej rodziców mogłoby na tym skorzystać - zadeklarował Piotr Kowalczuk, zastępca prezydenta ds. społecznych.
W spotkaniu wzięło udział troje spośród czterech zastępców prezydenta Gdańska: Aleksandra Dulkiewicz, Piotr Grzelak i Piotr Kowalczuk. Pierwsza dwójka należy do Platformy Obywatelskiej. Nie odpowiedzieli oni na pytania dziennikarzy, czy poparcie dla obecnego prezydenta oznacza, że wystąpią z szeregów partii, która w najbliższą sobotę zaprezentuje własnego, konkurencyjnego wobec Pawła Adamowicza, kandydata na prezydenta Gdańska.
Przedstawione przez Pawła Adamowicza programy powyborcze to:
- wsparcie rodziny (poza bonem żłobkowym to także program walki z chorobami nerwowymi u młodzieży oraz zwiększenie atrakcji dostępnych dzięki karcie mieszkańca),
- opieka nad seniorami (profilaktyczne badania dla 60-latków, program teleopieki i karta senior profit),
- priorytety dla komunikacji miejskiej (nowe buspasy, 500 nowych wiat, częstsze połączenia tramwajowe),
- zero ofiar śmiertelnych wśród pieszych uczestników ruchu drogowego (zadeklarowano m.in. powołanie miejskiego pełnomocnika ds. bezpieczeństwa pieszych),
- krótsza droga z Gdańska Południe (nowa linia tramwajowa już w budowie, centrum przesiadkowe w dzielnicy, dwa wydzielone z jezdni buspasy dla autobusów elektrycznych)
- Gdańsk najlepszym miejscem do życia (m.in. niewielkie parki w każdej dzielnicy)
- małe-wielkie inwestycje (budowa dwóch pływalni, dwóch żłobków w Nowym Porcie i na Południu, dwóch nowych szkół na Morenie i w Maćkach oraz czterech przedszkoli dla 800 dzieci)
- miasto obywatelskie (utworzenie Gdańskiego Centrum Dialogu, wsparcie sieci gdańskich domów kultury, 100 mln zł dla organizacji pozarządowych).
Prezydent ani jego współpracownicy nie określili, ile miałaby pochłonąć realizacja wszystkich tych zapowiedzi.
Opinie (471) ponad 20 zablokowanych
-
2018-06-22 07:23
WON
wstydu człowieku nie masz ani honoru po tym wszystkim startować dalej i paść swoje owce opamiętaj się i odejdz
- 17 0
-
2018-06-22 07:33
Jak widać Pawełkowi grunt zaczyna się palić pod nogami ....
Obiecuje wszystko i wszystkim ze strachu, że oderwą go od koryta
- 18 0
-
2018-06-22 07:56
Panie Grzelak
te przeprosty są szkodliwe dla stawów... Proszę dbać o zdrowie. Przyda się w pewnym miejscu.
- 6 1
-
2018-06-22 08:15
Optuje za bonem dla przedsiębiorcy
oooo jak tak rozdają na lewo i prawo to może też bon dla przedsiębiorcy - aby mu sie chciało zaczynać następny rok podatkowy i użerać się z pracownika ... oooo ;). Kiełby wyborcze widać na kilometry - a bajzel jaki jest w Gdańsku robi się coraz większy, bo to nie medialne ... eh polska polityczka.
- 6 0
-
2018-06-22 08:22
500 dla zlobka
A opłata dla rodziców bez zmian...
- 10 0
-
2018-06-22 08:23
jako rodowity gdańszczanin nie zagłosuję ani na cynicznego kolekcjonera mieszkań
ani na cieńkich bolków tj synków dwóch miernot .
- 11 1
-
2018-06-22 08:25
Hahaha.... obiecanki cacanki....
Jak można obiecywac coś a później i tak nic spełnione nie będzie....
Powinno mu być wstyd startować ponownie w wyborach.. Ludzie już nie są tacy głupi i swój rozum mają i wiedzą że z tych obietnic to żaden punkt nie zostanie wykonany- 13 0
-
2018-06-22 08:29
Nie cierpię Pana A, ale bony edukacyjne to świetny pomysł.
Bony edukacyjne zwiększają konkurencyjność placówek, zwłaszcza państwowych przez co wymuszają poprawę ich jakości, weryfikuje to też który opiekun, nauczyciel się nadaje, a który nie. To nie jest socjal tylko inwestycja.
- 3 5
-
2018-06-22 08:30
Cela + sie zbliża!
- 10 0
-
2018-06-22 08:31
Ten niemiec chce dać bony?
- 10 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.