- 1 Ulewa przeszła przez Trójmiasto (32 opinie)
- 2 Nowożeńcy w kłopotach, bo zabrali to z plaży (87 opinii)
- 3 Tajemnicze konstrukcje w Dolinie Samborowo (30 opinii)
- 4 Zgubiłeś ponton na morzu? Szukają cię (70 opinii)
- 5 Kolbe i rodzina Ulmów wrócą do muzeum (461 opinii)
- 6 Zatopiony dźwig wyciągnęli w częściach (222 opinie)
Bronisław Komorowski prezydentem. Ponad 1 mln głosów więcej, niż Kaczyński
Oficjalne wyniki wyborów: Bronisław Komorowski prezydentem. Zdobył ponad milion głosów więcej od Jarosława Kaczyńskiego.
5 lipca, o godz. 17, PKW podała ostateczne wyniki wyborów prezydenckich. Wygrał je Bronisław Komorowski, uzyskując 8 933 887 głosów, czyli 53,01 proc. wszystkich oddanych. Na Jarosława Kaczyńskiego oddano 7 919 134 głosów, czyli 46,99 proc. wszystkich.
Aktualizacja godz. 2.10 Tym razem PKW podaje wyniki, jakie napłynęły z 95 proc. obwodowych komisji wyborczych.
Jarosław Kaczyński - 7 510 735, czyli proc. 47,37 proc.
Bronisław Komorowski - 8 343 768 czyli 52,63 proc.
Frekwencja 55,24 proc.
Oficjalne wyniki wyborów zostaną podane między godz. 14 a godz. 16 w poniedziałek.
Aktualizacja godz. 1.10 Kolejna konferencja PKW, na której podano wyniki po przeliczeniu głosów z 80 proc. komisji wyborczych.
Bronisław Komorowski - 6 652 339 głosów, czyli 51,32 proc.
Jarosław Kaczyński - 6 311 208 głosów, czyli 48,68 proc.
Frekwencja 54,82 proc
Aktualizacja godz. 00.20 Zmiana na fotelu lidera do Pałacu Prezydenckiego. Po podliczeniu głosów z 51,5 proc. komisji wyborczych prowadzi Jarosław Kaczyński, który dostał 3 981 310 głosów, czyli 50,41 proc.. Bronisław Komorowskich zebrał 3 916 709 głosów, czyli 49,59 proc..
Aktualizacja godz. 23.13 Oficjalne dane Państwowej Komisji Wyborczej po policzeniu głosów z 20 proc. komisji. Bronisław Komorowski zdobył 50,61 proc. głosów, Jarosław Kaczyński 49,39 proc. Wśród policzonych głosów 1 616 775 oddano na marszałka Sejmu, a 1 577 612 na prezesa PiS.
Według sondażu wykonanego przez TNS OBOP dla TVP Bronisław Komorowski zdobył 53,1 proc. głosów, a Jarosław Kaczyński zgromadził 46,9 proc. poparcia.
Według sondażu SMG KRC opublikowanego w telewzji TVN o godz. 20 przewaga kandydata PO była jeszcze mniejsza. Komorowski miał zdobyć 51,09 proc. głosów, a Kaczyński 48,91 proc. Po aktualizacji przewaga Komorowskiego nieco wzrosła - 52,8 proc. do 47,2 proc.
W sondażu Homo Homini dla telewizji Polsat Komorowski uzyskał 51,1 proc., a Kaczyński 48,9 proc.
Frekwencja: badacze prognozują, że do urn poszło od 52,4 do 56,2 proc. uprawnionych.
To jednak tylko sondaże. Państwowa Komisja Wyborcza poda oficjalne wyniki cząstkowe jeszcze dziś po godz. 23. W poniedziałek po południu będą już policzone wszystkie głosy.
- Wygrała nasza demokracja, ale z największą butelką szampana trzeba będzie poczekać do jutra. Polacy ogromnie się zaangażowali w wybory, chcę im za to podziękować. Polska demokracja może z dumą powiedzieć: wygrałam! Gratuluję znakomitego wyniku mojemu rywalowi. Polska jest wspólna, zasługuje na to, by zgoda budowała, bo Polska jest najważniejsza - skomentował wyniki Bronisław Komorowski.
Jarosław Kaczyński także był zadowolony, choć po ogłoszeniu wyników w jego sztabie panowało przygnębienie. - Gratuluję zwycięzcy, ale przede wszystkim chcę podziękować wszystkim, którzy głosowali, a zwłaszcza tym, którzy nas poparli. Jest ich tak dużo, że możemy powiedzieć: Polska się zmieniła. Musimy jednak nadal ją zmieniać, zwyciężyć w wyborach parlamentarnych. Pamiętajmy o słowach Józefa Piłsudskiego: "zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska, być zwyciężonym, a nie ulec, to zwycięstwo" - mówił Kaczyński.
Przez cały dzień docierały do nas przecieki z pracowni badawczych. Wynikało z nich, że obaj kandydaci otrzymywali niemal identyczną ilość głosów. To tylko mobilizowało sztaby wyborcze, ich przedstawiciele wysyłali SMS-y z apalem o głosowanie.
I nie zawiedli się. Do urn poszła absolutnie rekordowa ilość wczasowiczów. Jeszcze nigdy mieszkańcy Trójmiasta nie pobrali - jak teraz - ponad 20 tys. zaświadczeń, pozwalających głosować poza miejscem zamieszkania. Tłumnie w wyborach wzięli udział również uczestnicy gdyńskiego festiwalu Open'er. W nadmorskich kurortach przed lokalami były długie kolejki.
Nie ma jeszcze oficjalnych danych o frekwencji, ale wszystkie liczby podawane w ciągu dnia, były zdecydowanie wyższe niż w pierwszej turze wyborów. Do godz. 17 w całej Polsce głosowało 42,1 proc. uprawnionych. W Sopocie 56,61 proc., w Gdyni 50,54 proc., w Gdańsku 45,15 proc.
Przed 15 laty w prezydenckich wyborach w Polsce również do końca nie wiadomo było kto wygra. Ostatecznie w 1995 roku Aleksander Kwaśniewski pokonał Lecha Wałęsę, zdobywając 51,72 proc. głosów. Kandydat Solidarności uzyskał 48,28 proc. poparcia.
Opinie (902) ponad 100 zablokowanych
-
2010-07-05 07:28
brawo Panie Prezydencie
nareszcie spokój na najbliższe 5 lat
- 8 8
-
2010-07-05 07:35
To nie będzie mój prezydent. Przynosi już wstud naszem krajowi. (4)
Oby jak najkrócej trwała jego kadencja.
- 6 8
-
2010-07-05 07:43
Wstyd (I STRACH!!) było by żyć w kaczym brunatno-bolszewickim kraju! (2)
i być osaczonym przez ARMIĘ POLICJI POLITYCZNEJ!
- 4 4
-
2010-07-05 08:06
uczciwi nie mieli czego się bać ! (1)
- 2 3
-
2010-07-05 08:40
samolotów juz nie mamy
samolotów juz niemamywiec bedzie żył długo
- 0 1
-
2010-07-05 13:27
MAM NADZIEJĘ, ŻE ZOSTAŁY JESZCZE JAKIEŚ 2 SAMOLOTY
- 1 0
-
2010-07-05 07:37
no to bezrobotni i nudzący się w pracy- do komentarzy - baczność !!!! wasze opinie są tu najważniejsze !! :D
- 0 2
-
2010-07-05 07:38
WAWEL POMSZCZONY
- 8 4
-
2010-07-05 07:45
śmietnikowe koty z pod mojego bloku jakieś takie przygaszone, chyba czują, że wygrał nie ich kandydat :)))) (4)
- 4 4
-
2010-07-05 08:03
pisze się "spod" głąbie (3)
- 0 2
-
2010-07-05 08:22
a następny głąb zanegował (2)
- 0 1
-
2010-07-05 09:09
to ten sam głąb ? (1)
- 0 1
-
2010-07-05 13:28
NIE TEN SAM, MUSISZ WYZYWAĆ
- 0 0
-
2010-07-05 07:47
Brawo! Brawo ! Brawo !
Koniec oszołomstwa
- 4 6
-
2010-07-05 07:54
Biedne pisiaki boją się ruskich,niemców a teraz jeszcz będą się bali połowy polaków
i swojego nowego Prezydenta :)
- 4 2
-
2010-07-05 08:00
.
21.16 Donald Tusk: Chcę mieć wyniki na papierze. Jeśli Bronisław Komorowski wygra, to kolejny kredyt. który trzeba będzie spłacić.
co wy na to ?- 2 0
-
2010-07-05 08:00
no i zobaczymy co nam da rząd jednej partii
już to kiedyś było. no zobaczymy. chociaż nie wiem czy wole słuchać mlaskania, czy żółwia
- 1 0
-
2010-07-05 08:11
do kosciola pisiory! (1)
modlcie sie! juz tylko to wam zostalo ;P
- 7 5
-
2010-07-05 17:45
..ale zes sie wysilil??? zal mi ciebie.....
- 0 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.