• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brudni i pijani w komunikacji publicznej. Jak sobie z nimi radzić?

neo
9 marca 2014 (artykuł sprzed 10 lat) 
Pijany mężczyzna w gdańskim autobusie. Pijany mężczyzna w gdańskim autobusie.

Problem pijanych albo intensywnie "pachnących" bezdomnych podróżujących komunikacją publiczną wraca jak bumerang. Co prawda nie jest aż tak dokuczliwy, jak jeszcze kilka lub kilkanaście lat temu, ale nadal odstrasza niektórych pasażerów. Czy można go rozwiązać?



Często spotykasz w pojazdach komunikacji publicznej osoby bardzo brudne lub wydzielające odór?

Bezdomność nie jest problemem tylko komunikacji publicznej, a problemem społecznym. Nie poradził z nim sobie jeszcze żaden kraj, nie radzi sobie też Polska. Także w Trójmieście zdarzają się przypadki, że bezdomny, często pijany i wydzielający intensywny odór, odstrasza innych pasażerów komunikacji publicznej.

Taką sytuację przeżyła kilka dni temu nasza czytelniczka, pani Dorota.

- Właśnie siedzę w tramwaju, w którym śpi sobie bezdomny, a pasażerowie ledwo wytrzymują smród i stoją ściśnięci w drugim końcu pojazdu. Zastanawiam się czy przypadkiem wcześniej nie siedział na tym samym siedzeniu, co ja. Dlaczego nikt z nimi nic nie robi? - pyta nasza czytelniczka.

Ten problem w komunikacji publicznej w Trójmieście występuje, choć często jest wyolbrzymiany - przede wszystkim przez tych, którzy z autobusów, trolejbusów czy tramwajów korzystają rzadko albo wcale. Głównie dlatego, że kiedy taka osoba się już pojawi, to wspomnienie o niej niestety długo zostaje w pamięci.

Nie można powiedzieć jednak, że nie jest to problem dokuczliwy. Zwłaszcza, gdy osoba jest jeszcze pijana i nie kontroluje swojego zachowania. Jeden z najsłynniejszych tego typu przypadków miał miejsce w Gdyni, w autobusie linii R. Mężczyzna w średnim wieku zdjął podczas jazdy spodnie, przykucnął i załatwił się wprost na siedzenie obok jednego z pasażerów. Pojazd został wtedy natychmiast wycofany z trasy.

- Takie mamy procedury. Nie tylko w tak drastycznych przypadkach, ale jeśli ktoś zgłosi kierowcy lub dyspozytorowi, że w pojeździe jest brudno i nasi inspektorzy to potwierdzą, to trolejbus lub autobus jest natychmiast odsyłany do bazy, a jego miejsce zajmuje pojazd zastępczy. Nie ma przecież wątpliwości, że nikt nie powinien siedzieć na miejscu, jakie chwilę wcześniej zajmował osobnik, który na przykład czymś ociekał - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik prasowy Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.

Z drugiej strony pasażerowie często narzekają, że także inni - niekoniecznie bezdomni - nie zawsze są kwintesencją świeżości i żywą reklamą antyperspirantów. Jakie powinny być więc kryteria? Wydaje się, że jedynym logicznym rozwiązaniem jest po prostu sprawdzanie biletów. Osoby uciążliwe można też zgłaszać policji lub straży miejskiej.

- W naszym przypadku najlepiej będzie powiadomić SOK. Dzwonić należy pod numer: 58 721 11 72 lub komórkowy 668 163 171. Operator zna aktualną lokalizację patroli i będzie mógł wysłać na miejsce osoby, które zareagują. W naszym przypadku problem jest już mniejszy, zwłaszcza od czasu, gdy zatrudniamy dodatkowe służby ochrony. Osoby bezdomne lub pijane i przeszkadzające innym pasażerom są przez naszych pracowników wypraszane z pociągów - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu sprzedaży w SKM.
neo

Opinie (441) 3 zablokowane

  • Bardzo przydatne są glany, szybko i skutecznie pozwalają pozbyć się śmieci z autobusu :) (46)

    • 369 219

    • (1)

      jeśli w autobusie są same starsze panie to niema glanów i wtedy jak usunąć padlinę ?

      • 38 19

      • gazem...

        • 13 8

    • Oj tak! Podkuty Marten to jest lekarstwo na skunksa!

      Wystarczą 2-3 "szpice" w zad i menel płynie z pojazdu.

      • 51 31

    • Masakra... (36)

      Życzę Ci, żebyś nigdy w swoim życiu nie doświadczył tego czego doświadczył człowiek na powyższym zdjęciu.
      Bo wtedy inny małolat potraktuje Cię galanami. Ciekawe czy będzie Ci miło?

      • 72 79

      • bzdura (31)

        Ten człowiek sam odpowiada za swoje życie. Jeśli swoim zachowaniem zatruwa życie innym, to nie powinien podróżować komunikacja publiczna.
        Myślenie takie jak twoje to kwintesencja socjalizmu, niestety wyznawane przez wciąż tak wielu ludzi u nas w kraju. Przecież alkoholicy sami sa sobie winni nadużywania, a brudasy nie myciem się. Zamiast wspolczuc i pomagać mendom spolecznym, wszystkie środki przeznaczane na alkoholików, leni i obdartusow, powinny zostać przeznaczone na pomoc osobom, które są poszkodowane NIE ZE SWOJEJ WINY - ofiarom wypadkow, chorób genetycznych itp. Tymczasem w naszym kraju socjalistycznym len alkoholik z piatka dzieci wciąż ma sie lepiej niż ludzie naprawdę potrzebujący tej pomocy.

        • 154 27

        • (28)

          ale z ciebie idiota! alkoholik jest winny swojej chorobie? hmm...może i masz rację, może gdy ty wypijesz na którejś z imprez w swoim życiu o jeden kieliszek za dużo, albo jak cie żona zostawi z kolegą i w chwili słabości sięgniesz, żeby złagodzić ból..i wtedy się stoczysz, może wtedy zrozumiesz; winą za alkoholizm należy obarczyć jedynie władze państwa i koncerny produkujące alkohol; powinno się wprowadzić prohibicję i szeroko stosowany program profilaktyki alkoholowej( zaczynając już w szkołach podstawowych) a z mediów powinny zniknąć wszelkie reklamy alkoholu i fajek; jeśli ktoś myśli, że rządowi zależy na tym, żeby ludzie nie kupowali używek, to się grubo myli, z tego jest ogromny pieniądz w portfelu donia i nigdy z tego nie zrezygnuje; a to, że człowiek bywa słaby? tego chyba nie trzeba tłumaczyć

          • 23 146

          • bzdura (20)

            Nie chodzę na imprezy, nie mam żony ani dziewczyny (bo nie mam takiej potrzeby), a w chwilach słabości wolę sobie zjeść coś słodkiego i pograć z kumplami na kompie. Jeżeli ktoś topi smutki w alkoholu to tylko i wyłącznie jego sprawa - dlaczego z moich pieniędzy tacy ludzie mają być wspierani? Ja się na to nie godze.

            • 94 22

            • zgadzam się z tobą Pafnucy i dziwi mnie to że typ nie mając rzeczowych argumentów wyzywa ciebie od idiotów chyba ma sam podobne problemy jak ta padlina na fotce

              • 73 12

            • ... (14)

              pafnucy, ty to chyba "kochajacy inaczej" jestes... delikutasnie mowiac...

              • 22 54

              • (13)

                Nie, po prostu zamiast zaliczać pierwsze lepsze d*py na lewo i prawo, jak to czyni wielu moich rówieśników (22 lata), wolę poczekać na tę jedyną, z którą będę w stanie stworzyć długi i silny związek. Dla mnie zaliczanie lasek nie jest powodem do dumy.
                Wiem, jestem dziwny i niedzisiejszy.

                • 84 11

              • ...

                pafmucy, zycie przecieka ci miedzy palcami... a kolesie polewke maja z ciebie... no chyba, ze ksiedzem jestes...

                • 17 68

              • Pafnucy ty jesteś jak Jarek K. (3)

                Ale do rzeczy. Każdy lubi spędzać czas na swój sposób. Ty wolisz abstynenckie 24/7 przed kompem (o zgrozo !), a ja wypijam czasem szklankę czy dwie piwa lub wina będąc w REALU ze swoimi kumpelami i kumplami. To zasadniczo o wiele lepiej buduje więzi między ludźmi niż e-kontakt.

                • 23 31

              • mylisz się

                Mam pracę na pelen etat, która zasadniczo polega na całodziennym kontakcie z klientami, również spotykam się z kumplami na dwa piwka, robimy wypady rowerowe. Jestem po prostu przeciwny utrzymywaniu z publicznych pieniędzy (więc i moich) mend społecznych żyjących z zasiłku. Dlaczego wywołuje to taka fale zawiści u lewaków?

                • 62 9

              • do oczka

                Wątpie żeby picie alkoholu w sklepie typu REAL czy Tesco budowało silne więzi między ludźmi

                • 41 4

              • Boże, jeszcze jeden leming.

                • 0 8

              • (2)

                Pafnucy pewnie z tobą coś nie tak. Każdy kto mówi, że czeka na tą jedyną, omija imprezy to ma jakieś ała. Psychiczne lub fizyczne. Jak np mały ptaszek :-D

                • 11 45

              • wybraź sobie,

                że mozna nie lubić zatłoczonych, dusznych miejsc jak "imprezownie", można nie mieć ochoty obserwować bandy staczajcych po każdym kolejnym drinku/piwie przygłupów i spędzić ten czas w mniej lub bardziej aktywny sposób.

                • 33 2

              • Są na szczęście normalni młodzi ludzie, nie tacy jak z ekipy warszawskiej, a Wy już próbujecie fajnemu młodemu człowiekowi wpoić chore sposoby na życie. Tak trzymaj Młody, fajnie że jest jeszcze taka mądra młodzież :)

                • 22 1

              • hej pafnucy (1)

                Tez mialem takie podejście i czekalem na jedyna a teraz sie rozwodze, bo nie mialem doświadczen ani porownania. Uzywaj poki mozesz dzieciaku, potem moze byc za pozno

                • 20 9

              • Serio rozwodzisz się dlatego, że nie miałeś doświadczeń ani porównania? Zdajesz sobie sprawę z tego, jak o Tobie świadczy taka wypowiedź?

                • 17 12

              • chłopie współczucia

                zacznij żyć!
                z takim podejściem masz 2 wyjścia: ta jedyna doprowadzi cię do skraju upadłości (jak ten na zdjęciu bądź zakład z kaftanem)bo się okaże po czasie błędem, drugie zacznij poznawać płeć przeciwną a znajdziesz tą jedyną na długie lata(to czy zaliczysz to twoja sprawa).
                nie siedź przy kompie non stop życie to nie gra i nie masz 3 żyć.
                niedługo się obudzisz z 40 na karku i zrozumiesz że się sam skrzywdziłeś.

                • 0 6

              • Jeszcze tego synu nie robiłeś, dlatego piszesz takie głupoty...

                • 0 2

              • Poczekać?

                Pafnucy, a gdzie będziesz na nią czekał? Przed kompem, z pizzą w ręku?
                No możesz sobie trochę poczekać nim ta jedyna Cię znajdzie...

                • 0 1

            • pafnucy (2)

              Ile masz lat dzieciaku?

              • 5 24

              • rych ty durniu czytaj ze zrozumieniem (1)

                • 15 2

              • Napisał 22 a ile ma?

                • 11 4

            • cieniasy

              A ty tylko komp widać chorobę mene lu i w kiblu też sam jo

              • 2 3

          • I co, ponieważ jakiś degenerat zalewa się wódą, ja nie mógłbym sobie wypić piwa czy wina? Jeszcze czego!

            • 7 2

          • gó..no prawda alkoholizm nie jest chorobą (3)

            jest uzależnianiem takim jak narkomania czy palenie papierosów! Lecz tylko alkoholik może liczyć na "pomoc państwa" i otrzymać rentę alkoholową , palaczy i narkomanów nazywa nałogami i walczy się z nimi wprowadzając obostrzenia i zakazy. Może palacz też powinien dostać rentę bo nie może sobie poradzić z nałogiem , może narkomanom niech MOPS dostarcza prochy....Jesteśmy podobno równi w konstytucji . Każdy wybierając takie a nie inne życie wybiera również jego konsekwencje, możemy pomagać rodzinie lecz nie "nałogom"

            • 33 8

            • (2)

              Alkoholizm (zespół zależności alkoholowej) jest chorobą, ujętą w międzynarodowej klasyfikacji chorób i zaburzeń psychicznych ICD-10.

              • 11 7

              • (1)

                dla tego psychologii (na obecnym poziomie) nie uznaje za prawdziwą naukę - to raczej taki zalążek dziedziny wiedzy

                • 9 5

              • Nie miałem na myśli psychologii, a psychiatrię.

                • 1 1

          • :D

            ale trzeba być tumanem abyza alkoholizm obarczać kogoś poza alkoholikiem ! ! ! !

            • 10 2

          • Idac twoim tokiem myslenia powinno sie odsolic wode morska zabronic cukru nie wspomne o kawie i innych malych przyjemnosciach.
            Alkohol jest dla ludzi ale jesl nie jestes w stanie powiedziec stop To jestes d*pkiem i szukanie winnych nic ci nie da. Kazdy w zyciu ma jakis dramat jak z niego wyjdziesz zalezy tylko od ciebie

            • 1 1

        • racja

          Zgadzam się, wole bys siedział w domu za swoje, grał na kompie za swoje, walił konia swojego niż po miescoe chodzić i psuć powietrze Nasze

          • 11 10

        • G.wno prawda, sam bzdury piszesz

          Nie zawsze człowiek sam odpowiada za swoje nieszczęście. Gdyby tak było, to w grupie ludzi sukcesu byłoby tyle samo osób ze wsi jak i z miasta, tyle samo miałoby rodziców pijaków lub narkomanów i tyle samo miałoby rodziców bez nałogów. Tyle samo pochodziłoby z rodzin biednych co bogatych. Żaden czynnik środowiskowy lub pochodzenia nie miałby najmniejszego wpływu, bo przecież człowiek już od urodzenia odpowiada sam za siebie, a to że to właśnie jego pierwsze lata życia mają największy wpływ na to kim będzie w przyszłości, to szczegół.

          Ludzie bezdomni, alkoholicy, narkomani, przestępcy i inni "niechciani" to problem. Każdy problem ma swą przyczynę, a człowiek będzie zawsze tylko człowiekiem.

          Pafnucy, tacy jak ty też są problemem :)

          • 8 8

      • (2)

        kacaj tylko człowiek który osiągną dno jest w stanie tak się upodlić żeby leżeć jak zwierzę na podłodze w autobusie lub tramwaju

        • 24 4

        • Owszem....ale czy to oznacza że należy kopać leżącego? Tacy ludzie to problem społeczny z którym trzeba faktycznie coś zrobić a nie udawać że go nie ma. Nigdy nie wiadomo co się wydarzy w życiu każdego z nas i jak potoczą się nasze losy.
          Znam ludzi którzy byli wysoko....a los potoczył się tak że są na dnie. Myślę, że każdy z nich wolałby lepszego życia....niestety dla większości jest już za późno...tym bardziej w naszym pięknym kraju gdzie ceny codziennych rzeczy są wyższe niż za granicą a zarobki to czysta komedia.

          • 10 13

        • jestę polakię

          • 4 1

      • To nie koncert życzeń.

        Jak jesteś taki miłosierny to adoptuj trolla.
        A na zdjęciu to leży nie człowiek a śmierdzący ochłap do utylizacji w dole z wapnem.

        • 13 10

    • cześć śmieciu (1)

      czemu jesteś tchórzem i ciotą?Jakbyś spotkał takiego bezdomnego, to byś narobił w gacie

      • 3 20

      • Ja kiedyś jednego spotkałem na klatce schodowej,nie narobiłem w gacie.

        Ale wyniosłem na kopach za teren posesji.

        • 18 4

    • kopnij sie tym glanem w łepetyne a nastepnie w d....

      co za baran

      • 9 14

    • Tylko to:

      Najszybciej Ciebie! A nie tylko z autobusu. Z miasta!!!!!

      • 2 2

    • do 35 (1)

      fortuna kołem się toczy, przyjdzie czas jak ktoś będzie swoje glany na ciebie czyścił.

      • 5 5

      • Ela ela córka żula i menela :)

        • 3 0

  • młodzi nie ustępujący miejsca starszym (102)

    to gorsza patologia ! bo udają porządnych a są bardziej brudni od niejednego brudasa ! bawią sie telefonami ,zakładaja czapki niewidki i myślą flegmy że nikt ich nie widzi! gdzie wychowanie,gdzie kultura?!!!!

    • 198 689

    • (4)

      właśnie takich gnoi powinno wrzucić się na glany

      • 37 89

      • To prawda. (3)

        Zajmują twoje miejsce i jeszcze udają, że nie widzą starszej osoby, która ledwo może stać. Takich to bić i patrzeć czy równo puchnie.

        • 14 31

        • (2)

          jakie "twoje"? wykupiłeś se miejscówkę w trajtku?

          • 55 5

          • Zawsze siadam pod oknem z lewej strony!

            Od 30 lat! Wchodzę do tramwaju i ma być wolne - kultura tego nakazuje!

            • 36 2

          • ....

            A co ich,nie jest zapisane miejsce dla kogo siedzenie jest a dla kogo nie.

            • 0 0

    • do kościoła pieszo starsi lecą na drugi koniec osiedla, do częstochowy na obtartych piętach (16)

      na pielgrzymkę a ja muszę im ustępować?!
      kiedyś nie było autobusów i sobie radzili więc i teraz sobie poradzą.

      • 195 76

      • jesteś gnojek i starości nie doczekasz (11)

        • 44 114

        • doczekam doczekam (10)

          ja płacę normalny a oni ulgowy albo za darmo bo maja jakies po prlowskie uprawnienia, niech stoja, ja jestem mlody i musze sie oszczedzac zeby na nich zarabiac

          • 144 58

          • oni na siebie zarobili (9)

            a ty zarabiasz na siebie i napewno na opinie buca już sobie zarobiłeś ! siedż sobie a nawet sie przyklej do krzesła ja od takich jak ty miejsca nie chcę

            • 49 112

            • (3)

              Taak tylko jak czlowiek wraca zmeczony po pracy po 12 godzinach zapierdzielania to chcialby chocoaz troche odpoczac w autobusie.
              a najczęściej jest tak ze krowa ktora duzo ryczy malo mleka daje- chodzi mi o to ze osoby ktore potrzebuja usiasc kulturalnie i bez spin moga sie zapytac czy ustapic im moze ktos miejsca. Natomiast stare baby to tylko stoja i sapia, usiada na jeden przystanek a mlpotem marudza ze siedzenia niewygodne/ za zimno/za duszno/ za duzo ludzi/ za malo itp..
              Albo udaja umierajace osoby, a za 5 min zasuwac w biedronce albo gdy jest cieplo yo na dzialce to ma sile,

              • 184 16

              • Tak! (2)

                Zgadzam się w 100%. Mam prawo po pracy być zmęczona i również mam prawo siedzieć. Co to w ogóle za wymysły, może w ogóle młodzi nie powinni korzystać z komunikacji skoro i tak nie mogą usiąść?!

                • 101 12

              • Ja nie siadam w komunikacji z wyboru. Dzięki temu nikt mi nie sapie nad uchem i rozwiązuje się problem nieufności wobec tapicerowanych siedzeń (a konkretnie tego, co w nie wycierali inni pasażerowie).

                Problemy należy ucinać w zarodku. :)

                • 31 3

              • również się zgadzam

                młodzi w tych czasach często tyrają po 12h a nawet i 18h dziennie za zwyczaj za marne grosze, starzy tego nie rozumieją że teraz młody musi zatyrać sie na amen by być w miare niezależnym i jeszcze mają pretensje że nie lecimy do ustępowania miejsc w autobusach. Sama mam 23 lata i musze sama na siebie zarobić, po 14h poza domem mam prawo padać n ryj, a jak widzę te wszystkie starsze osoby wpychające sie do tramwaju/autobusu nie wypuszczając wysiadających bo muszą dobiec do wolnego miejsca to mi sie odechciewa, sami kultury nie pokazują a jej wymagają. Ja często po całym dniu pracy gapie sie w okno i na prawde mam gdzieś tych wszystkich ludzi dookoła a jeszcze zdarzyło sie raz ze dostałąm w ten sposób opierdziel od kogoś bo nie ustąpiłam kobiecie w ciąży (jak się przyjżałam to jakiś 5-6 miesiąc) a ja po prostu jej nie widziałam ani jej brzucha w większości schowanego pod kurtką a kto normalny gapi sie po ludziach, i czai kto gruby a kto w ciąży... zawsze można sie dogadać, kto potrzebuje to poprosi o ustąpienie miejsca.

                • 25 3

            • Stare dziady (3)

              jak widzą autobus, to są zwinniejsi niż niejeden młodziak. Kule są odrzucane, laski lecą na bok, żaden Jezus nie czynił takich cudów, jak nadjeżdżający bus.

              • 58 7

              • tak

                dokładnie, najpierw lecą po 50metrów na autobus a potem nagle zdychaja bo sie zasapali.

                • 8 2

              • Tarany (1)

                Tak, tak, chwilowe cudowne ozdrowienie, taranować ludzi wsiadających do tramwaju/autobusu mają siłe, bo ujrzeli miejsce siedzące i trzeba do niego dobiec żeby zdążyć przed innymi, ale postać to już nie mają siły. Ciekawa sprawa.

                • 12 1

              • adrenalina, walka o przetrwanie!

                • 4 1

            • zarobili

              nie na siebie, tylko na swoich dziadków/rodziców, bo tak działa system emerytalny. zreszta prawdopodobnie nie zarobili, bo w prl 'zarabianie' było umowne, podobnie jak 'pracowanie'

              • 14 2

      • Kultura (2)

        Jeżeli się wymaga kultury od innych, to najpierw samemu trzeba się tą kulturą wykazać. Niestety, ale ta "zła", "niewychowana" młodzież skądś czerpie wzorce zachowań, najczęściej właśnie od tych "zmęczonych" emerytów sapiących nad uchem, trącających siatami, prawie siadającym na kolana. Bo to akuratnie miejsce sobie pan/pani emeryt upodobał/a, mimo wolnych miejsc w tylnej części pojazdu. A już szczytem kultury wykazują się babki wożące siatki/torebki na miejscach siedzących i babcie wiozące swoje wnuki z butami na siedzeniu. Żądasz kultury, to najpierw sam się nią wykaż.

        • 77 3

        • (1)

          dokładnie, w autobusach bardzo częstym jest widok bajtla lecącego jak strzała na wolne miejsce, a za nim, już wolniej, mamusia z plecaczkiem. bajtel siedzi, matka stoi, a potem zdziwko, że "młodzież taka niewychowana" :D

          • 34 0

          • Najgorsze to są tabuny uczniów/studentów wracających z zajęć, myślących że cała przestrzeń w komunikacji miejskiej należy do nich. Dzikie wrzaski, stanie kupą w przejściu/przy drzwiach, muzyka z telefonów, zero kultury.

            • 22 0

      • Mało to, co niektórzy, starsi za darmo jeżdżą, a ja muszę bilet kupować.

        • 12 6

    • Chyba napisałeś te bzdury tylko po to żeby sprowokować..... (30)

      W dzisiejszych czasach najbardziej agresywnymi pasażerami są ludzie starsi. Osobiście byłem wielokrotnie świadkiem, gdzie starsza pani czy pan, podniesionym głosem dopominał się ustąpienia miejsca które zajmował młody człowiek. Takie zachowanie rodzi agresję i konflikt pokoleń. Często ci młodzi i śmierdzący ludzie wracają z pracy gdzie ciężko pracowali przez 10-12 godzin. Jeśli nie spróbujesz tego zrozumieć to będzie tylko gorzej. Dzisiejsze młode pokolenie to ludzie chronicznie zmęczeni którzy próbują przetrwać kolejny miesiąc utrzymując się z pracy na umowie śmieciowej. Pokolenie starszych ludzi niema pojęcia jaki wygląda rzeczywistość współczesnego, młodego człowieka.

      • 190 20

      • to dobrze dziecko (9)

        że w swoim życiu byłeś świadkiem tylko takich sytuacji i życze tobie żebys nigdy nie przeżył tego co przeżywali starsi .siedż sobie na zdrowie

        • 24 83

        • (2)

          szczegół, że ci roszczeniowi to ludzie urodzeniu po 45 - czyli nigdy nie widzący wojny.

          Przynajmniej co do zasady, wyjątki są wszędzie ( i dobre i złe)

          • 48 7

          • (1)

            Dokładnie. to ludzie wychowaniu i żyjący we wspaniałym i bogatym kraju gdzie życie było bardziej podobne do wakacji na Hawajach niż tego co jest teraz. Był to kraj możliwości i niczym nie skrepowanej wolności - nie to co teraz... teraz to jest kierat.

            • 5 2

            • dzisiaj: bezrobocie lub glodowe niebezrobocie

              nie ma to jak czasy, gdy 1 osoba byla w stanie utrzymac cala rodzine wraz z dziecmi, gdyz teraz to 2 osoby maja problem utrzymac samych siebie

              • 3 0

        • (3)

          Dzisiejsi "starsi" wojny już nie pamiętają. Urodzeni przykładowo w 1939 mają teraz 75 lat. Więc co oni o wojnie mogą wiedzieć? Nic. Jak się wojna skończyła mieli 5- 6 lat. A to te pokolenie teraz stęka nad głowami, spaśli się w perlu i teraz im źle.

          • 80 17

          • (1)

            to pokolenie

            • 12 2

            • grammar nazi

              • 9 5

          • Za to ty synku

            doskonale na pewno pamietasz stan wojenny, nie? I zlych komuchów :D

            • 10 24

        • bzdura (1)

          Akurat "starsi" ludzie, o których pisze kolega nie mają nic wspólnego z wojną. To ofiary nieróbstwa i mentalnego betonu w PRLu a nie wojny. Ludzie co przeżyli wojnę rzadko kiedy podróżują autobusem a już napewno nie krzyczą na innego człowieka bo wiedzą co to szacunek i kultura.

          • 96 4

          • szczera prawda

            • 6 0

      • jakbyście ustępowali (3)

        to starsza pani czy pan podniesionym głosem by nie reagowała ,cieszcie się że reagują tylko głosem bo wam żeby otworzyc oczy czasami mam ochote dac z liścia

        • 16 81

        • pamiętaj, że zawsze znajdzie się ktoś kto ci tego liścia odda, a niejeden zamiast liścia wypłaci pięścią.

          • 14 7

        • To daj z liścia, następny kozak w necie.

          • 9 3

        • Myślisz, że chamstwem i agresją wymusisz na kimś dobrą wolę ? Wychowanie na takich wzorcach jaki przedstawiasz, tylko wzmaga w młodzieży niechęć do takich osób jak ty. W mojej obecności nie radziłbym siłą wymuszać czegokolwiek, bo musiałbyś conajmniej klapy od płaszcza prasować, po tym jakbyś za drzwiami wylądował. Pamiętaj, karma lubi się mścić. Chamstwem tylko napytasz sobie kłopotów, a trochę kultury nigdy nikomu nie zaszkodziło. Korona ci z głowy spadnie, jeśli prośbą nie groźbą spróbujesz uzyskać pomoc ?

          • 5 0

      • (9)

        popieram twoją wypowiedź starsi ludzie myślą że wszystko im sie należy z powodu wieku

        • 67 10

        • (6)

          ja ustępowałem starszym do momentu jak moja koleżanka bedac w ciąży jadac do lekarza latem w zatloczonym tranwaju usłyszała od starszej pani gdy zostala poproszona przez innego pasazera widzacego ze ciezarnej robi sie slabo trzeba bylo sie nie pierdo.......

          • 88 5

          • Dokładnie (5)

            Mam to samo, jestem w ciąży i często korzystam z komunikacji miejskiej. Wiec jak widze tylko wolne miejsce to siadam, z wiadomych względów. Niestety, czesto slysze, nad uchem sapanie i komentarze : " taka młoda i nie ustąpi " i nawet zdarzaja sie mniej kulturalne... ;/ i ludzie starsi oczekuja od młodzieży jakiej kultury i wychowania jak jej sami nie maja co po nie ktorzy.

            • 40 6

            • no niestety oni tylko myślą o sobie jak tu d*pę posadzić tramwaj lub autobus ledwo się zatrzyma a fala starszyzny wali na wolne miejsca nie patrząc ze jeszcze inni nie wysiedli.a zwróć uwagę to cię jeszcze opierdzielą.dużo słyszałem opowieści o "kulturze"starszych od brata który jest motorniczym.normalnie zgroza

              • 27 3

            • Tak marudzisz na starszych a chcesz przywilejów bo jesteś w ciąży? (2)

              A to niby czemu? Ciąża to nie choroba. W dodatku Twój wybór. Jaka to wygodna heh.

              • 5 20

              • Ciąża to nie choroba?

                Mdłości, wymioty, bóle kręgosłupa, zaparcia, biegunki, bezsenność, zgaga, skurcze i obrzęki kończyn, żylaki, hemoroidy, bezsenność, kłopoty z oddychaniem, nietrzymanie moczu... Mogę wymienić więcej.
                Chorobą jest brak empatii w naszym społeczeństwie dla kobiet w ciąży.
                Facet NIGDY nie zrozumie ciężarówki. O, przepraszam, głupi i bez umiejętności współczucia facet.

                • 12 4

              • Ciąża to nie choroba...

                pewnie ciąża to nie choroba, ale organizm jest osłabiony i podatny na wszystko. Często robi się kobiecie słabo - ja będąc w ciąży prawie zemdlałam w tramwaju i też nikt widząc, że mi słabo nie ustąpił mi miejsca, a jak otworzyłam okno to jeszcze zamknęli, dlatego ja teraz też nie ustępuję.

                • 8 2

            • dokładnie....

              ..jak nie była w ciąży, to siedziała sobie w tramwaju i podziwiała krajobraz za oknem. Gdzieś miała stojące kobiety w ciąży i osoby o kulach, starsze. Znam takie!! Teraz jak sama jest w ciąży i słabo? Odpowiem, jak Wy młodzi, też mam prawo siedzieć!!!!! Tak na marginesie ZAWSZE STOJĘ!

              • 2 2

        • starsi ludzie myślą ,masz rację

          a ty jesteś bezmyślny

          • 6 32

        • A żebyś wiedział(a).

          U podstaw wszystkich starych kultur i cywilizacji, które przetrwały wieki, leżały i leżą, między innymi, następujące dogmaty:
          - starszym należy się szacunek,
          - szczylstwo nie ma nic do gadania.

          Dopuszczenie szczylstwa do głosu, nadanie "praw", ustawienie w charakterze pępka świata to nie są przejawy rozwoju cywilizacji, lecz stoczenia.

          Nie spieszy mi się do tej III wojny światowej, ale czasem sobie myślę, że by się przydała - przekonalibyście się wtedy, ile jest warta ta europejska postępowa kultura i młodzież.

          • 15 41

      • chroniczne zmęczenie (1)

        Jest dokładnie tak jak piszesz. Osobiście pracuje po 8-10 godz na nogach,tramwajem jadę ponad 40 min. Nie marzę o niczym innym jak tylko usiąść. Przyznam się ze nie ustępuje,chyba że osobie o lasce,kuli ale dla takich osób są miejsca uprzywilejowane a ja na takie nie siadam.

        • 78 3

        • chroniczne zmęczenie

          Chroniczne zmęczenie wykazują te wszystkie przekupy plotkujące godzinami pod blokami, te babcie okupujące wszelkiej maści poczekalnie u specjalistów, biegające namiętnie do kościoła i inne spędy. Szkoda tylko, że to zmęczenie ujawnia się zazwyczaj w środkach komunikacji miejskiej, po uprzednim biegu przełajowym, połączonym z okładaniem siatami współpasażerów.

          • 30 2

      • ...

        problem przedstawia sie nastepujaco... dzentelmenow ci u nas dostatek, tylko miejsc siedzacych jest za malo!

        • 38 1

      • chamstwo

        jechałam kiedyś tramwajem z jelitkowa na bramę wyżynną, usiadłam, czytałam książkę. Tramwaj powoli zapełnia się ludźmi, nikt nade mną nie stoi i nie sapie, więc po prostu czytam dalej. i naraz słyszę: "co to za młodzież, udaje, że nie widzi, taka inteligentna, książki czyta i siedzi a strasi stoją". patrzę i oczom nie wierzę- dwie wypacykowane 50-siątki. To wstaję i pytam, w czym problem. a one, że ZA MNĄ (!!!!!) stoi pan o kuli. to ja na to, że nie mam oczu dookoła głowy, trzeba było mi to powiedzieć po ludzku. Jak człowiek pokaże, że jest poziom kultury wyżej, to takie "pańcie" nie mają już argumentów i nawet przeproszą. Ale ręce opadają i tak.

        • 71 2

      • wolne miejsca w autobusie

        Staram się ustępować miejsca starszej osobie ale po 12-godzinnej zmianie, przyznaję, wolę klapnąć na siedzeniu. Nigdy nie siadam na miejscach przeznaczonych dla osób poruszających się o kuli.
        Mam pewne obawy, gdy widzę starszych ludzi w towarzystwie wnuków - wiele razy widziałem, jak ktoś ustępował miejsce, a dziadkowie pozwalali usiąść dzieciom.
        Paradoksalnie, to ludziom po 8-10 godzinnej pracy należałoby ustępować miejsca.

        • 32 0

      • zgadzam się

        Codziennie jeżdżę do pracy i widzę co się dzieje. Starsi ludzie wymagają od młodych kultury a wielu z nich się o nią nawet nie otarło. Po pierwsze wpychanie się do autobusu, przed tym jak inni wysiądą. To już prawie norma, bo przecież trzeba szybko zająć miejsce. Po drugie trzymanie siat na wolnym siedzeniu, po trzecie siadanie na miejscu z brzegu, bo niby zaraz wysiadają (a jadą kilka przystanków). Po czwarte obgadywanie młodszych, którzy "nie raczyli" ustąpić im miejsca (nie przebierają w słówkach). I nie biorą pod uwagę, że może ktoś ich po prostu nie zauważył. Dla przykładu pani po 60-tce po ustąpieniu jej miejsca siada na połowie siedzenia i nie wpuszcza młodej osoby "za karę". Panie i Panowie w starszym wieku zanim zaczniecie narzekać popatrzcie też na swoje zachowania!

        • 24 0

    • (8)

      Ja za to zauważyłem że to starsze osoby nie mają kultury a nie młode. Zachowują się jakby miejsce siedzące należało się im z urzędu i stoją koło ciebie i sapią i szturchają siatką zamiast poprosić o ustąpienie miejsca jak normalny człowiek. Ja mam taką zasadę że ustępuje miejsca tylko jak zostanę o to poproszony. Nie mam zamiaru wstawać od razu jak widzę starszą osobę. Jak ktoś chce usiąść to niech mi to powie a nie zachowuje się jak szlachcic na którego widok powinno się od razu wstawać.

      • 100 12

      • przecież ty z tych głuchych (3)

        i ślepych jesteś to jak maja tobie powiedziec? czas szybko leci niedługo i ty bedziuesz stary i zobaczysz ile z twego pyskowania zostanie

        • 11 46

        • (1)

          Ktoś kto pisze o pyskowaniu jest niezbyt inteligentny. To jest też cecha starszych osób - jak nie mają argumentów to mówią ci że pyskujesz. Przeczytajcie jeszcze raz ze zrozumieniem o co mi chodziło a potem się wypowiadajcie. Napisałem że jak ktoś mnie poprosi o ustąpienie miejsca to ustępuje a wyżej czytam że jestem z tych głuchych i ślepych. Pogratulować inteligencji. Myślę że jak ja będę starszy to nie będę miał problemu z poproszeniem drugiej osoby o ustąpienie miejsca. Nie mam problemu z odzywaniem się do innych ludzi. Rozmowa to normalna ludzka rzecz. Jak ktoś ma jakiś problem ze sobą i nie potrafi powiedzieć do kogoś prostego krótkiego zdania: "czy mógłbyś mi ustąpić miejsca?" to nie zasługuje na to żeby na nim siedzieć.

          • 50 9

          • Dokładnie. Jestem nauczycielem w szkole ponadgimnazjalnej, można powiedzieć męskiej. Wiadomo, jest różnie. Młodość ma swoje prawa- zdarzają się problemy i sytuacje konfliktowe, ale zaręczam, że 99 proc. tejże młodzieży poproszona o ustąpienie miejsca zrobiłaby to natychmiast. Młodzież nie jest- wbrew temu co mówią starsi- taka zła.
            Natomiast co do higieny osobistej, to trzeba powiedzieć,że młodzi o to dbają. Natomiast od starszych często wania nieprzyjemnie. A przecież kupno mydła, woda czy przewietrzenie chaty i szaf, coby ciuchy nie śmierdziały naftaliną to nie taki wielki wydatek.

            • 24 0

        • wiem, że czas szybko leci i niedługo też będę stary, jednak mam nadzieję, że nie zdurnieję tak jak ty

          z całym szacunkiem

          • 2 0

      • Ciekawe, czy za kilkanaście czy kilkadziesiąt lat łatwo Ci będzie poprosić kogoś w Twoim obecnym wieku, żeby Ci miejsce ustąpił.

        • 14 18

      • a ja ciebie proszę (2)

        nie usprawiedliwiaj swojego nagannego zachowania ! a o miejsce to bym nie poprosiła takiego kogoś jak ty znafco kultury

        • 6 18

        • (1)

          Naganne? Niby dlaczego? Zachowuje się jak normalny człowiek a nie jak burak. Buraki mają to do siebie że nie rozumieją co się do nich mówi/pisze i myślą że wszystko się im należy. A jak jesteś innego zdania to pyskujesz albo zachowujesz się nagminnie. Ty widzę masz problem ze zrozumieniem tego co chciałem przekazać.

          • 18 3

          • ustąpic miejsca starszej osobie nie znaczy WSZYSTKO

            znaczy tylko miejsce siedzące, paniał czy dalej nie?

            • 1 15

    • a mówią, że roszczeniowość to postawa młodych....

      jak widać młodzi poszli za przykładem

      • 17 5

    • Ja mam 39 lat a wyglądam na jakieś 30. (3)

      Jeżdżę tramwajem i używam smartfona. Jestem zapracowanym człowiekiem i wracając zmęczony z pracy nie mam zamiaru ustępować takim marudom i malkontentom jak ty. Oczywiście jak ktoś o lasce czy kulach wchodzi to ustępuję ale jak starszawa pani moherowa prawie siada na mnie wymuszając to mam to w d...

      • 69 10

      • (2)

        Taki młody taki piękny

        • 6 5

        • nie o to chodziło

          jakis sfrustrowany/na jesteś czy co?

          • 1 0

        • i rasowo czysty i silny blondyn.

          Generacja Y to rasa panów..... tak pewnie niedługo będzie. Nie zdziwie sie. Wielu z nich jak widzi brudnego i biednego to się krzywi.

          • 0 0

    • A przepraszam (3)

      to już młoda osoba nie może mieć problemów z kolanami? Być zmęczona po całym dniu np. biegania po mieście w celu załatwiania czegoś? Jako młodej osobie jest mi przykro to słyszeć. Sama ustępuję miejsca, ale to że jestem młoda nie znaczy, że nie mogę być zmęczona i usiąść sobie w komunikacji, niekiedy bardziej niż babcie siedzące i narzekające cały dzień u lekarza!!!

      • 61 4

      • Dokładnie! A jak biegną do tramwaju to są szybsze niż Ussain Bolt... :)

        • 66 3

      • Babcie potrafią stać przez godzinną mszę w kościele i nie narzekają.

        Tak samo gdy plotkują godzinami z sąsiadkami pod blokiem. Też na stojąco. Więc nie przesadzajmy-15 minut stojąc w autobusie też wytrzymają.

        • 51 5

      • młodzi też mogą mieć kontuzję

        Popieram. Kiedyś miałam problem z lewą stopą ( konkretnie zapalenie trzeszczki). I któregoś dnia, w godzinach popołudniowego szczytu, wsiadłam do autobusu R na przystanku Hutnicza-Estakada. Ból lewej stopy przeogromny, nasilający się ze względu na konieczność "postoju" w autobusie. I, kto ustąpił miejsce?Ani nie osoba starsza, ani nie dziecko, tylko jakaś młoda kobieta przed 30-stką.

        • 16 0

    • I właśnie przez takich jak ty nie ustępuję miejsca starszym - to prawdziwa zakała jeśli chodzi o pasażerów komunikacji miejskiej, wredni, nieuprzejmi, pretensjonalni. Ustępuję tylko miejsca osobom starszym, którzy WIDOCZNIE mają problemy z chodzeniem i staniem, oraz kalekom. Jak widzę te agresywne, roszczeniowe starsze damy to mi się nóż w kieszeni otwiera...

      • 35 3

    • niestety ... zycie :)

      Na zachodzie w ogole sie nie ustepuje miejsca. YY a poza tym sam juz nie wiem czy powinno sie ustepowac - poniewaz mamy podwyzszony wiek emerytalny ;)

      • 21 5

    • Płacę za bilet więc siedzę, emeryci na spacer nie do autobusu...

      • 24 11

    • zakup

      samochód se kup

      • 3 6

    • ja przestałem ustępować miejsca

      • 10 7

    • (1)

      Kiedyś takiej marudzie jak ty musiałem szwy po operacji pokazywać, bo 'młody se siedzi, a ja muszę stać'. Ani przepraszam, ani nic. Kulturka.

      • 25 2

      • lata temu

        chodziłem do szkoły z kolegą, który przeszedł dziecięce porażenie mózgowe. Wtedy jeszcze próbował "chodzić" samdzielnie, bez wózka i kul. Wracaliśmy ze szkoły, z byłej pętli na Wałowe z późniejszą przesiadką na Kartuskiej. Kolega sidział na należnym mu miejscu dla inwalidy, przy dworcu wsiadło "stado" ludzi i wtedy się zaczęło. Najpierw podniesione głosy, że jak to tak, że "młody" siedzi a starsi muszą stać ? I to na dodatek ZAJMUJE miejsce inwalidy ! "Należne przecież" starszym osobom ! Kilka uwag, że kolega jest inwalidą i jeden starszy jegomość chciał przejść do rękoczynów i siłą go zdjąć z fotela, przy niemej aprobacie współpasażerów. Kolega wstał (dopiero wtedy jego inwalidztwo było widoczne gołym okiem) i rzucił w kierunku agresora, proszę siadać, moje inwalidztwo, przy pańskim inwalidztwie umysłowym to betka. Dziadek zrobił się czerwony (współpasażerowie zmienili nagle podejście, wyrażając się niewybrednie o agresorze "któremu się należy"), nie usiadł, wysiadł czym prędzej na następnym przystanku. Żądasz kultury od innych, zacznij jej szukać u siebie.

        • 20 0

    • A dokąd oni tak podróżują w godzinach szczytu, zero szacunku do młodych. Jak byłem w Niemczech to emeryci ustępowali, w kolejkach do kasy w sklepie, miejsce młodym, mówiąc "my mamy czas, a pan na nasze emerytury pracuje" wniosek stąd taki, że szacunek wymagany jest od obu stron, jeżeli starsi ludzie chcą być szanowani to muszą zmienić swoją postawę na mniej roszczeniową.

      • 33 8

    • Kultura za drzwiami została jak wracam po pracy gdzie stoję 10 godzin na nogach to naprawdę o niczym innym nie myślę żeby tylko usiac a nie jeszcze godzinę stać w autobusie bo starszym trzeba ustąpić bo 1 lub 2 przystanki muszą przejechać i chcą siedzieć

      • 14 3

    • te ponad 200 minusów świadczy o braku wychowania

      i kultury, oj macie sie czego wstydzic macie i nie myslcie że jest inaczej

      • 3 21

    • kultura sie skonczyla,mlody tez zaplacil za bilet ;)

      staruchy jak swiete krowy na wszystko maja czas ,nie raczy szybko po wejsciu do pojazdu usiasc na wolnym miejscu co wiecej nawet nie spieszy sie skasowac bilet zeby sie w koncu zlapac a potem zaskoczona ze pojazd szarpnal i sie prawie przewrucilo

      • 8 3

    • Nie zgadzam się z opinią!!

      Nie jestem młodzikiem ale bardzo często ustępuję miejsca kobietom lub osobom
      jeszcze starszym.Ale źle się czuję jak ustąpię miejsca a osoba ta odmówi.
      Więc nie dziwmy sie mlodym,że nie ustępują miejsca bo sami ich tego uczymy!!

      • 7 2

    • FLEGMY !!!!!!!!!!!!!

      Ojej... Biedactwo... a jak sie autobus zatrzymuje pod np. Zielonym Rynkiem to wyskakujecie z niego jak antyterroryści na akcji i biegniecie szybciej niż nie jedna ,,flegma" a takie jesteście zmęczone i starsze jak wsiadacie do autobusu.

      • 19 2

    • patologia

      gorsza patologia sa starsze Panie,ktorych zakupy takze "odpoczywaja" na siedzeniu obok i ani pomysla polozyc je na ziemi :-)

      • 21 2

    • Patrząc po kulturze starszych osób, mamy od kogo się uczyć.

      • 8 0

    • a dlaczego mają ustępować

      skoro też zapłacili za bilet. Nie ma przepisów dotyczących ustępowania miejsca siedzącego. Dodam, że jestem osobą po 40 i gdy źle się czuję stojąc w autobusie to poproszę kogoś i ustępuje bez problemu.

      • 16 0

    • Ty starszaku!

      A jak kobieta z wózkiem wchodzi i starszyzna stoi na tym miejscu to też nie raczą przejść obok! Albo zajmują miejsce dla rodzica z dzieckiem na ręku - a jak wskazuje się im właściwe miejsce to są obużeni...

      • 11 1

    • po ośmiu godzinach

      ciężkiej pracy nie będę ustępować babciom, które w kościele jakoś mogą stać...

      • 4 6

    • A czy jak ta starsza osoba tak się domaga ustąpienia miejsca to niech sobie pomyśli czy jak byłą młoda osoba to tak chętnie ustepowala miejsce? Pytasz się gdzie wychowanie? Gdzie kultura? Najpierw trzeba się zapytać tych starszych osób jeszcze nie zdążę wyjść z autobusu a już się pchają te stare klempy jak pod blokiem z sąsiadka to mogą stać godzinami i plotkowac ale jak już wejdą do autobusu to już sa strasznie zmęczone

      • 6 0

    • PESEL nie jest powodem, żeby ustępować miejsca.
      Ja ustępuję miejsca kobietom w ciąży, osobom niepełnosprawnym i osobom z małymi dziećmi. Małe dziecko w tarmwaju lub autobusie jest bezpieczniesze gdy siedzina pupie. Na jego wysokości nie ma się czego trzymać.
      I jeszcze taka historyjka, niestety autentyczna...
      Do tramwaju wchodzi o kulach dziewczyna z nogą w gipsie. Kuśtyka przez cały wagon. Tramwaj rusza, dziewczyna o kulach nie może się niczego trzymać, bo ledwo stoi... NIKT Z EMERYTÓW D**PY Z FOTELA NIE PODNÓSŁ , bo Ona jest młoda i może sobie postać.
      Zaproponowałem dziewczynie swoje miejsce, stojące, ale z możliwościa oparcia się plecami o poręcz...

      • 18 2

    • Pomyśl

      Pomyśl marny człowieku. Sam mam 20 lat, i jak tylko mogę to ustępuję miejsca starszym. Ale czasem zdarzy się, że zacznie boleć mnie kolano (średnio raz na tydzień) i nie dam rady stać. I co mam wstać z bolącym kolanem, bo nikt inny nie ustąpi biednej staruszce miejsca ? No proszę cię !!!

      • 5 2

    • Miejsca są podpisane imiennie? Nie, więc każdy młody człowiek który ma bilet/kartę miejską ma takie samo prawo siedzieć na miejscu jak osoba starsza. Ustąpi - miło z jego strony. Nie ustąpi - trudno, trzeba było się z tym liczyć wybierając komunikację miejską.

      • 13 0

    • Flegma to ty!

      No właśnie gdzie twoja kultura flegmo???Stój jak kołek i nie podnoś głosu!!!

      • 0 2

    • ktos te flegmy tak wychował

      nieraz widzę w komunikacji jak rodzice a nawet dziadkowie stoją, nieraz z zakupami w jednej i plecakiem szkolnym dziecka w drugiej ręce, nie mają jak się złapać; ale dziecko czy wnuczek siedzi (nawet taki który spokojnie mógłby stać albo chociaż wziąć na kolana swój plecak) - to jak te dzieci w przyszłości mają ustępować starszym skoro od małego są uczone że im miejsce się należy?

      • 7 0

    • Ta? (1)

      Cena za bilet ta sama to i prawa te same. Jakoś w inny krajach europejskich nie trzeba sie rozglądać czy ktoś starszy jest i chce usiąść. A tak pozatym wystarczy sie spytać czy można tu usiąść a nie sie burzyć jak król autobusu

      • 2 1

      • Poza prawem jest jeszcze uczucie wyższe - a wśród nich empatia.

        ... no cóż, dziś stawia się obowiązującym wychowaniu na instynkty.

        • 0 1

    • Same słowa "generacja NIC"

      o tym mówią. Przykre.

      • 2 1

    • Wnerwiają mnie strasi ludzie, którzy komentują siedzącą młodzież

      Nie raz się spotkałam z tym, że wracając z podania chemii (a miałam wtedy 20 lat) było mi było niedobrze i ledwo chodziłam bo nie mogłam z bólu nóg, a te staruchy komentowały , że taka młoda i siedzi. I komentują przy mnie, ale nie do mnie. A ja się pytam z jakiej paki mam komuś ustąpić, skoro ten ktoś mnie nie poprosił o to to raz. Dwa jakim prawem obca baba mnie poucza, co ona o mnie wie , że oskarża mnie o brak wychowania. A ile razy jechałam ze swoją babcią i babcia mi ustępowała i stała bo ja nie mogłam stać-to się wtedy nasłuchałyśmy, że niewychowana wnuczka.

      Jakim prawem ktoś z góry mnie oskarża, że siedzę , bo jestem niewychowana.
      A może szanowana Pani ja nie mogę stać bo mnie boli! Jest XXI wiek, osoby niepełnosprawne są w autobusach i wyglądają normlanie, a to nie znaczy że to zdrowi ludzie. Może za pani młodu takie osoby się topiło w rzeczce, ale teraz takie osoby są leczone i jeżdzą autobusami i wyglądają normalnie.

      Starsze osoby są też niewychowane- zajmują miejsca przeznaczone dla inwalidów, a pewnie w 90 procentach nie mają nawet orzeczenia.

      • 7 0

    • Ja bym jeszcze dodał zastawianie wyjscia/wejścia do tramwajów.

      • 1 0

    • codziennie widzę jak młodzi ustępują miejsca starszym

      ale starsi za to narzekają na młodych a ciekawe co robili jak byli młodzi, nie doceniają młodych a sami przechodzą na czerwonych światłach i w poprzek ulic a u lekarza baardzo się spieszą a nie wpuszczą młodego do kolejki a dużo młodych też choruje...

      • 1 0

    • młodzi

      czy młody nie kupił biletu? czy młody nie jest równoprawnym pasażerem? czy dla osób starszych nie ma specjalnie oznaczonych miejsc? czy ludzie starsi z nich korzystają? częściej obserwuję, że zajmują miejsca nie dla nich przeznaczone, lub z miną cierpiętnika stoją nad głową młodszej osoby. Każdy kto zapłaci za przejazd ma takie samo prawo, co do tego ma kultura? Czy starsi ludzie to przykład kultury? Kto komu częściej "bezkarnie" ubliża? publicznie obraża?

      • 1 0

  • znależć przyczynę bezdomności (9)

    a nie wytykać skutki

    • 164 92

    • (1)

      Bezdomnosc i jej skutki mają tę samą przyczynę - ABNEGACJĘ. A to jest stan umyslu, nie sposob z nim walczyc.

      • 20 13

      • Abnegacja, owszem, ale ponieważ byt określa świadomość, odpowiedz na pytanie: jaki element świata materialnego generuje tę abnegację. Bo rzeczywiście - trzeba szukać przyczyn a nie wytykać skutki

        • 2 0

    • (1)

      powody to alkohol narkotyki wyjście po długim czasie z pudła chęć życia na ulicy

      • 19 5

      • z twojej listy pierwsze dwa elementy można usunąć bardzo szybko (alkohol, narkotyki), trzeci jest problemem, a na czwarty można tylko odpowiedzieć pytaniem: dlaczego?

        • 3 0

    • Dzisiaj jest wszystko na opak

      Przestępców się nie łapie, a potrzebujących się przepędza.

      • 17 6

    • przyczyna bezdomności? (1)

      niestety,najczęściej jest to wybór danej osoby,bo czyż sama nie wybiera pić albo nie pić?

      • 14 9

      • idziesz dobrym tokiem rozumowania, ale to nie koniec - teraz czas na kolejne "dlaczego"

        • 1 0

    • (1)

      najczęściej przyczynami jest nieróbstwo i świadomy alkoholizm.

      • 8 6

      • "świadomy alkoholizm" to jak "świadoma grypa", a "nieróbstwo" to tak naprawde albo problemy psychiczne, albo brak perspektyw (po co się starać skoro i tak nic z tego nie wynika)

        gdzie jest zbiorowa organizacja społeczeństwa (np. państwo)??

        • 3 1

  • Powinni wpuszczać tylko (6)

    w krawatach.

    • 305 17

    • bo klient w krawacie jest klientem mniej awanturującym się

      :D

      • 41 1

    • Nie koniecznie (1)

      Tydzień temu jechał SKM-ką taki misiu w gajerze i krawacie z "Caritasu" albo ze śmietnika, oblał się winiaczem i popuścił w majtki, część tych płynów wsiąkła oczywiście w siedzenie.
      Szkoda tylko że był to jeden ze zmodernizowanych niedawno pociągów, który jeszcze resztkami świeżości pachniał

      • 12 0

      • teraz będzie pachniał dżentelmenem w gajerze hehehe

        • 11 0

    • elo

      powinni wpuszczac tylko w luznych dresach, elo

      poluzuj tam gdzie cie cisnie, hej !

      • 4 1

    • racja

      i buty sportowe też odpadaja, przed wejsciem postawic selekcjonera :-)

      • 3 1

    • jeśli ktoś zgłosi kierowcy lub dyspozytorowi, że w pojeździe jest brudno i nasi inspektorzy to potwierdzą

      wezwą inspektora i każą mu powąchać?

      • 0 0

  • SOK? (11)

    Kilka tygodni temu miałem wątpliwą przyjemność podróżowania SKM-ką z Wejherowa, gdzie w jednym ze środkowych przedziałów bezdomni urządzili sobie imprezownię. Alkohol, kilkunastu "imprezowiczów", hałas, smród nie do zniesienia. Pełen luz, zero krępacji. W przejściu pomiędzy przedziałami-toaleta. Sokiści jechali tym pociągiem. Myślicie,że wyprosili pasażerów ze składu?

    • 189 7

    • No przecież jechali na starówkę w Gdańsku więc o co Ci chodzi ???

      • 6 12

    • a co Ty chciałeś chłopcze (6)

      normalne i bardzo często spotykane sytuacje . Miałeś 3 wyjścia . 1. wyjść 2. pójść na skargę 3. siedzieć potulnie i jechać dalej. albo zarób na auto i mniej w d..pie to buractwo całe . Ja tak robię i nie narzekam . A jak raz na rok oddam auto do mechanika i jadę autobusem lub koleją to mam przygodę życia którą długo zawsze pamiętam . polecam ;-)))

      • 29 9

      • (4)

        Hehe, mój kumpel to się na takich PANISKACH jak ty dorobił domu! :D Kieszeń nadstawi, nerke pod zastaw, ale te 10 koła uciuła jedząc chleb z margaryną i sobie jakiś złom pospawany kupi :D Sobie koleś wyobraź, że są ludzie którzy mają i po dwa samochody, ale jeżdżą do pracy komunikacja miejską - bo szybciej, taniej... No ale raczej coś takiego ci się w twojej kołchozniczej mentalności nie pomieści!

        • 12 12

        • twój wybór wieśku . (1)

          wolisz jechać z cepami i śmierdzielami to sobie tak rób . auta niech w garażu stoją . Pójdziesz do pizza hut i sobie przypomnisz zapach z kolejki który tak lubisz.
          Po co takim debil.. dwa auta skoro stoją w domu - aha sąsiedzi z bloku muszą to widzieć ;-)że jesteś bogaty - tak? ale Ty jesteś smutny i zazdrosny . Wychodzi z Ciebie prawdziwy jołopek. Zazdrość aż kipi . Margaryna to Ci już mózg na drugą stronę wywinęła . Zarób na masło lepiej to zobaczysz jak smakuje . a 10 tys to nawet pożyczki na tyle nie dostaniesz więc lepiej już nic nie pisz.Jak byś zarobił 10 w miesiącu to na kolejkę byś nie spojrzał .

          • 6 12

          • ide o zakłaad, że ty Czesiek tym swoim gratem wywozisz śmieci do lasu lub rowu? Nieprawdaż?

            • 1 0

        • (1)

          Moze dlatego Niemcy sa od nas bogatsi, bo lepiej gospodaruja pieniedzmi. W Berlinie jest mniej samochodow na 1000 mieszkancow niz u nas. Maja tez swietne metro i szybka kolej.

          • 8 3

          • taaa

            wybili nas , są 50 lat przed nami , słabo widoczną biedę i alkoholizm - no ale przykład dobry. fajnie mają i może sam bym wtedy pomyślał o przesiadce .

            • 4 3

      • SOK...

        mogles tez podlaczyc sie do imprezy...

        • 4 2

    • SOK-POLICJA-PRACOHOLICY..

      Myśle ze nie , bo było ryzyko dostania po mor... ,,Bohaterska i właściwą postawa ci stróże reżimu jaśnie nam panującego popisaliby się Gdybyś kulturalnie sączył piwko. Taka jest niestety prawda o tych rasowych nierobach.

      • 3 0

    • Papierosy (1)

      Jeszcze kilka lat temu powiadamiałem SOK lub obsługę pociągu o paleniu papierosów w "bydlęcych przedziałach". Nie ze złośliwości, ale dlatego, że często przewożę pociągiem rower i siedzenie w oparach dymu jest po prostu okropne. Odkąd jednak po jednej z moich "interwencji" zostałem o mało co pobity (uratował mnie fakt, że w Tczewie na stacji jest stróżówka SOK, choć wtedy żadnego z "panów" na peronie nie uświadczyłem) to dałem sobie spokój. Teraz grzecznie staję w przedsionku przy drzwiach i tylko staram, żeby ludzie nie pobrudzili się o rower.
      Wiecie co jest najgorsze? To uczucie bezsilności i widoczne zwycięstwo chamstwa tych roboli, którzy ze służbówki robią imprezownię :(
      Jeszcze obsługa pociągu zazwyczaj reagowała na moje informacje (choć po jej wyjściu często ponownie pojawiały się papierosy), ale SOK NIGDY!!! nie pojawił się po moim telefonie, niezależnie czy było to na terenie Trójmiasta czy poza nim.

      • 3 0

      • ????

        blablabla...jak zwykle rowerzysta...

        • 0 3

  • nigdy nie widziałem takiego po marihuanie (11)

    Niby taka zła ale nikt nie śmierdzi ani też nie śpi w autobusie. Agresja też jest mniejsza . tyle.dzięki

    • 92 84

    • (2)

      Bo kazdy palacz marychy to, jak wiadomo, niepalący tytoniu abstynent. ;)

      • 18 3

      • (1)

        nie wiem czy gorszy smród fizyczny, czy kompletne wyluzowanie i rozmemłanie psychiczne które cechuje wszystkich palących maryche

        • 3 1

        • Wszyscy? Zrobiłeś ankietę? Jakieś badanie statystyczne? Zresztą wstyd mi, że piszę komentarz pod tą "światłą" opinią? Ale ok., wolisz smród Twój wybór, nic mi do tego.

          • 1 0

    • (3)

      marihuanę można byłoby hodować samemu w domu , nie zarobi państwo i pośrednicy więc nie będzie legalna.

      • 5 5

      • (2)

        Alkohol też można produkować samemu w domu i jest to nawet łatwiejsze a państwo mimo wszystko zarabia. ;)

        • 4 0

        • (1)

          to nie jest łatwiejsze. śmierdzi, bywa ryzykowne, trzeba się na tym znać bardziej niż na wsadzeniu nasionka do ziemi i włączeniu lampy

          • 0 0

          • bez przesady, to są umiejętności porównywalne

            coś jak pieczenie szarlotki albo wędzenie ryby.

            • 0 0

    • QWAS (3)

      Pamiętajcie rodzice, naiwni dorośli. W każdej szkole jest co najmniej 10 dostawców zioła. 1 gram kosztuje 30zł. Jeżeli naiwnie myślicie, że wasze dzieci się z tym problemem nie spotykają, to życzę dalej kolorowych snów,
      Zastanówcie się jak ochronić dzieci przed ziołem chrzczonym dodatkam z innych narkotyków, jak uchronić dzieci przed ziołem zmieszanym z innym syfem.
      Dzisiejsze czasy to czasy prohibicji alkoholowej i całego światka przestępczego. Wasze dzieci w tym świecie funkcjonują. Kupują od tego światka przestępczego zioło. Wasze dzieci mają częściej kontakt z żołnierzami mafii niż Wy z Waszym proboszczem.
      Dlatego apeluje do Was zdecydujcie o legalizacji marihuany, niech będzie dostępna legalnie w legalnych stoiskach monopolowych, za legalne pieniądze, pochodząca z legalnych i zdrowych upraw. Taka legalizacja zniszczy ten podziemny świat, który na swoje przyczółki w KAŻDEJ szkole.

      • 15 9

      • (1)

        a nie prościej wyłapać mafie i jej żołnierzy? skoro każdy wie kto to jest, zna ich kazde dziecko, to zwiezienie całego towarzycha na Kurkową powinno zająć max do południa...

        zamiast proponowania wprowadzania do legalnego obrotu kolejnego środka robiącego sieczkę z mózgu, troche byś pomyślał... bo na razie twój tok rozumowania wygląda tak: zalegalizować grypę, skoro jest tak powszechna! nie zwalczać grypy, każdemu aplikować eleganckiego zdrowego wyhodowanego w licencjonowanym laboratorium wirusa z dostawą do domu (kurierem)!

        • 2 1

        • Wyłapać mafię i jej żołnierzy...to jak z armią czerwoną: na miejsce jednego wchodzi dwóch nowych. Przecież to co proponujesz to jest stan bieżący i jakoś dilerów i konsumentów nie ubywa.

          • 1 0

      • Dodam, że z twardymi narkotykami użytkownik trawki ma kontakt u dilera. Gdyby kupował legalnie nie miałby tego kontaktu i niekoniecznie sięgnąłby po kolejne używki.

        • 1 0

  • Gdy menel jedzie tramwajem (7)

    to tramwaj jedzie menelem.

    • 405 8

    • tak (1)

      I zasada dynamiki Newtona. Czy tam III

      • 19 0

      • Newton to już bajeczki.... no chyba, ze w odniesieniu do małych ukladów.

        Dziś obowiązuje fizyka kwantowa..... ale tego nikt nie uczy w szkołach

        • 1 0

    • Ale za to można puścić solidnego bąka (2)

      i tak będzie na menela

      • 47 0

      • Masz ambicję, chłopie.

        :P

        • 15 0

      • A nawet nas...ać w kącie...

        • 1 0

    • Pieniądze albo śmierdź (1)

      i menel śmierdi

      • 0 0

      • Nie tylko menel śmierdzi pikusiu

        menela spotykam w komunikacji raz na jakiś czas, smród znacznie częściej można tam zastać.

        • 1 0

  • Brudni, pijani i naćpani - taki powinien być tytuł. (5)

    • 75 10

    • pijany = naćpany alkoholem (3)

      legalnym, twardym narkotykiem

      • 14 6

      • legalizacja marihuany uchroni Wasze dzieci. (2)

        Zastanówcie się jak ochronić dzieci przed ziołem chrzczonym dodatkami z innych narkotyków, jak uchronić dzieci przed ziołem zmieszanym z innym syfem.
        Dzisiejsze czasy to czasy prohibicji alkoholowej i całego światka przestępczego. Wasze dzieci w tym świecie funkcjonują. Kupują od tego światka przestępczego zioło. Wasze dzieci mają częściej kontakt z żołnierzami mafii niż Wy z Waszym proboszczem.
        Dlatego apeluje do Was zdecydujcie o legalizacji marihuany, niech będzie dostępna legalnie w legalnych stoiskach monopolowych, za legalne pieniądze, pochodząca z legalnych i zdrowych upraw. Taka legalizacja zniszczy ten podziemny świat, który na swoje przyczółki w KAŻDEJ szkole.
        Pamiętajcie rodzice, naiwni dorośli. W każdej szkole jest co najmniej 10 dostawców zioła. 1 gram kosztuje 30zł. Jeżeli naiwnie myślicie, że wasze dzieci się z tym problemem nie spotykają, to życzę dalej kolorowych snów,

        • 2 9

        • Narkomańskie ścierwo

          H T T P://www.youtube.com/watch?v=p63FDYj7nzg

          • 2 3

        • Dwa komentarze o tej samej treści w dwóch kolejnych wątkach.

          Jeden w "nigdy nie widziałem takiego po marihuanie" QWAS ma +7
          Drugi powyższy w "Brudni, pijani i naćpani - taki powinien być tytuł." ma -6.
          Ciekawe jak to się dzieje. Taka selektywna umiejętność czytania.

          • 0 1

    • Brudni i pijani w komunikacji publicznej. Jak sobie z nimi radzić?

      Nie głosować na nich

      • 0 1

  • kanary nawet ich o bilet nie prosza bo tak smierdza (6)

    .

    • 269 4

    • właśnie

      Może to są takie cwaniaki - by jeździć za darmo udają menela!

      • 20 0

    • kanar ich o bilet nie zapyta bo nie chcą sobie psuć statystyki ściągalności.

      • 15 2

    • Oni własnie po to śmierdzą.

      To celowo stosowane "barwy ochronne".
      Nawet nie muszą prosić o ustąpienie miejsca - ludzie ustępują im całe przedziały. ;)

      • 25 0

    • SKM

      W SKM dostaniesz 2 mandaty i cały miesiąc możesz za darmo jeżdzić od Słupka do Tczewa na okrągło ile tylko chcesz.
      Bo SKM ściąga tylko 2 pierwsze mandaty z danego miesiąca, a pozostałe olewa.
      Mój znajomy robi w Renomie i to jest pewne info.

      • 5 3

    • Prawda, byłem świadkiem

      zreszta z takiego i tak mandatu nie ściągniesz

      • 5 0

    • Kanar płakał jak kontrolował :D

      • 2 0

  • Zatrzymywać pojazd (5)

    i wzywać SM lub Policję po takich.

    • 136 11

    • Bo od tego jest policja i straż miejska. od tego oni są. od tego są oni. od tego są. (1)

      • 5 4

      • Wiesz

        Ile czasu czeka się na przyjazd SM lub Policji, pojazd dalej nie jedzie bo oni nie będą go szukać po trasie i są też rejony dla Komisariatów policji a SM dany patrol ma dzielnicę. Ja uważam że powinna być opłacona Agencja Ochrony tzw. Szybkie Mobilne Patrole, kierowca komunikacji miejskiej daje znać na Centralę Ruchu, dyspozytor wie jaka jest trasa linii i podaje to Ochronie, wpadają na przystanku wyprowadzają osobę i po sprawie. Że istnieje duże prawdopodobieństwo ze osoba wyprowadzona wsiądzie do innego pojazdu KM, ochrona powinna go wywieść tak trochę bardziej po za teren zabudowany, od razu na drugi raz osoba ta przemyśli czy warto zasmradzać pojazd KM.

        • 13 2

    • jak się wezwie SM lub policje a potem czeka na interwencje 10 min. to sami pasażerowie potrafią mówić kierowcy aby kontynuował jazdę że ta osoba już im nie przeszkadza

      • 10 2

    • ...żeby reszta pasażerów musiała godzinę czekać, aż oni przyjadą i "niezwłocznie podejmą czynnosci służbowe w sprawie czynności usunięcia menela". Swietny pomysł. :/

      • 9 2

    • Rozwiązanie idealne jak się jedzie na piknik, a nie do pracy albo do szkoły

      .. a problem nigdy nie zostanie rozwiązany, dopóki do pojazdu może wsiąść ktokolwiek. Minimum kontroli to ważny bilet na przejazd (maksimum to kontrola tożsamości, ale szanowni obrońcy wolności i strażnicy Wielkiej Tajemnicy W_Którym_Sklepie_Kupuję_Bułki nigdy na takie coś się nie zgodzą)

      • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane