• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Brutalna bójka na torach SKM w Sopocie

Rafał Borowski
23 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na peronie SKM w Sopocie. Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę na peronie SKM w Sopocie.

Pobili 39-letniego mężczyznę do nieprzytomności, a następnie zostawili go na torach kolejowych, po których chwilę później przejechał pociąg. Tragedii zapobiegło dwóch przypadkowych świadków, którzy przenieśli zakrwawionego mężczyznę na peron. Wszyscy uczestnicy zdarzenia usłyszeli zarzuty, grozi im nawet do 8 lat więzienia.



Jesteś świadkiem bójki. Co robisz?

Wszystko działo się w niedzielę, ok. godz 5:40. Trzech mężczyzn pobiło się z innym mężczyzną na peronie SKM w Sopocie. Jednym ze świadków zdarzenia był nasz czytelnik.

- Zdarzenie zacząłem obserwować w chwili, gdy trzech agresorów biło jednego mężczyznę na torowisku, a dokładnie pomiędzy szynami. W pewnym momencie okładany mężczyzna w ogóle przestał się ruszać. Mimo to, napastnicy bili go dalej. Ludzie krzyczeli, że nadjeżdża pociąg, ale napastnicy pozostawili zakrwawioną ofiarę na torach - relacjonuje pan Marek*.
Pomogli świadkowie

Leżącemu na torach 39-latkowi pomogło dwóch świadków, którzy wciągnęli go na peron tuż przed przyjazdem kolejki w kierunku Wejherowa.

Po zatrzymaniu składu na stacji, trzej napastnicy, jak gdyby nigdy nic, wsiedli do środka i próbowali zniknąć w tłumie pasażerów. Na szczęście, na miejscu w porę pojawili się policjanci, którzy wraz z funkcjonariuszami Straży Ochrony Kolei zatrzymali wszystkich uciekinierów.

Policja: agresywne były obie strony

O skomentowanie zdarzenia poprosiliśmy Komendę Miejską Policji w Sopocie. Jej rzeczniczka przekazała nam informacje, które stawiają całe zdarzenie w nieco innym świetle. Wszyscy czterej uczestnicy bójki byli pseudokibicami dwóch trójmiejskich klubów piłkarskich. Najprawdopodobniej zdarzenie zaczęło się od wyzwisk, które z czasem przeszły w rękoczyny. Żadna ze stron nie zamierzała odpuścić drugiej.

Zostawiony na torach mężczyzna to 39-letni mieszkaniec Gdańska, a jego przeciwnikami było trzech mieszkańców Redy w wieku 21, 22 i 24 lat. Cała czwórka była pijana: 39-latek miał 0,9 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, a wszyscy 20-latkowie po ok. 1,5 promila.

Cała czwórka usłyszała zarzuty

- W tym przypadku mamy do czynienia z bójką, a nie z pobiciem. Każda ze stron była tutaj agresorem. Z naszych ustaleń jednoznacznie wynika, że pomiędzy mężczyznami doszło najpierw do utarczek słownych, a potem do szarpaniny, która przerodziła się w bójkę. Nic nie wskazuje na to, aby to 39-latek został zaatakowany przez trzech pozostałych mężczyzn, choć rzeczywiście to on odniósł największe obrażenia i wymagał pobytu w jednym z trójmiejskich szpitali - informuje asp. Karina Kamińska.
W związku z powyższym, w poniedziałek zarzuty dotyczące udziału w bójce zostały postawione wszystkim jej uczestnikom. W zależności od opinii biegłego, który ma zadanie ocenić zakres obrażeń ciała u wszystkich mężczyzn, grozi im kara do 3 albo nawet 8 lat pozbawienia wolności.

*imię zostało zmienione

Miejsca

Opinie (392) ponad 20 zablokowanych

  • Szkoda ze sie nie pozabijali , moze nastepnym razem sie im uda ,OBY

    • 3 0

  • Wszystkie strony były agresywne, a zaczął ten jeden bo rzucił się na trzech jednocześnie.

    Brawo prorok. Premia od Żebra już jest w drodze.

    • 4 0

  • Jak zwykle melina trójmiasta ......

    • 5 0

  • (2)

    Byłam świadkiem całego tego zdarzenia,stojąc pare metrów dalej ponieważ czekałam na pociąg. Niestety ale wasze komentarze nie są zgodne z prawda. Cała ta sytuacje rozpoczęło 2 starszych mężczyzn którzy byli pod wpływem alkoholu co w sumie zostało potwierdzone. Każdy by sie bronił a to, ze 2 mężczyzn zaatakowało 3 to sami sobie są winni. Przesada jeżeli chodzi o kontynuacje i ostateczny wynik sprawy. A nadjeżdżającą skmka przyjechała po około 5 minutach... szkoda, ze najwiecej maja do powiedzenia ludzie, którzy nie uczestniczyli w całej sytuacji. Tak dla sprostowania

    • 11 9

    • to co??? uważasz, że zostawienie nieprzytomnego człowieka na torach było jak najbardziej

      ok??? Chyba był mniej pijany od pozostałych. Taka to nasza chrześcijańska dobroć. Mam nadzieję, że jak podrinkujesz i zaśniesz na ławce przy minus 20 to..... sama sobie będziesz winna!!!!

      • 5 3

    • Wszystko jasne kolego, treściwy koment.Wnioskuje że dwóch betonów straciło rozumy po alku i się sadzili akurat do kogo nie powinni, w tym wypadku do kibiców Arki.Więc jeden z tych kozaków betonów dał nogę, a drugi źle skończył.

      • 2 0

  • (3)

    wszystko zostało nagrane wiec chyba jest wszystko jasne. A wasze komentarze ludzie są żenujące. Jeden z tych trzech chłopaków tez leżał na torach a jakoś nikt o tym nie wspomni.

    • 3 5

    • szkoda ze ich pociag nie przejechal , paru smieci mniej by bylo (2)

      • 2 1

      • a w niedziele idziesz do kościoła !!!!! (1)

        • 1 0

        • a właśnie, że nie idę pisiorowy pomiocie !!!

          • 0 1

  • Szkoda jednego brudnego betona byłoby mniej...

    • 6 4

  • Jak nazywa się owa "rzeczniczka" kmp w Sopocie? Trzech młodzieńców, kaltuje starszego pana, a rzecznik kmp w Sopocie nazywa to (1)

    ..bójką?
    Chyba zapomniała dodać rzecznik'czka, (wiem czym się zajmuje "rzecznik prasowy, nie mam pojęcia czym się zajmuje "rzeczniczka") o zamiarze zabójstwa.
    Chyba, że była to tak zwana "banda łysego co tylko trzech na jednego potrafi bić"
    Taka jest Arka Gdynia i kibice biją dzieci, biją starszych, gdy nie potrafią upilnować swojej sektorówki i ktoś ją zabierze to pędzą na policję z zawiadomieniem o przestępstwie.
    Skracając wypowiedź: kibice Arki, ludzie bez zasad, honoru i konfidenci.

    • 6 8

    • lechia to konfidenci, w szczegolnosci ta sopocka ale propaganda trwa :)))))

      • 4 1

  • heh (1)

    Pare godz po zdarzeniu sledzie. To nie ja panie policjancie to moj kolega bil ja tylko stalem obok , naprawde powiem wszystko to nie ja to moj kolega. ja chce wyjsc juz z dołka , ja chce do mamy

    • 6 3

    • a beton na komendzie: prosze pana, pobili mnie panowie o takim nazwisku, zaraz podam adresy, my w lechii zawsze podejmujemy wspolprace z kochana policja

      • 8 1

  • (1)

    po prostu banda wiejskich skurczysynow z redy ukrywajacych sie pod barwami Arki

    • 10 4

    • od Redy to się odp....

      Odezwał się prawity,poukładany,elokwentny gdańszczanin społeczny.

      • 0 1

  • wszyscy byli agresywni? to ten bity nie mógł się bronić jak 3 bandytów go biło?

    nasza pseudo policja już zupełnie zapomniała do czego została powołana? Piesi jak ufoludki powinni chodzić w odblaskowych kombinezonach a napadnięty i zostawiony na torach sam sobie był winien bo..... no właśnie, bo co???

    • 7 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane