- 1 Od środy ruch wahadłowy na ul. Puckiej (27 opinii)
- 2 Ubywa mieszkańców i rozwodów (319 opinii)
- 3 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (335 opinii)
- 4 Niespokojna noc na gdańskich drogach (167 opinii)
- 5 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (887 opinii)
- 6 Kultowa "Górka" i widok na morze (185 opinii)
Brutalne pobicie w Śródmieściu Gdyni
Dwa miesiące po brutalnym pobiciu przypadkowego mężczyzny w Śródmieściu Gdyni, w tym samym miejscu skopano kolejną osobę. 22-letni mężczyzna leży w szpitalu z pęknięciem podstawy czaszki i innymi obrażeniami.
Dwa miesiące temu, przy ul. 3 Maja , w sercu Gdyni grupa wyrostków skatowała 34-letniego gdynianina. Pijani nastolatkowie z niewyjaśnionych do dziś powodów pobili go, a nieprzytomnego kopali po głowie. Policja złapała dwóch sprawców tamtego ataku.
W ostatni weekend, w nocy z soboty na niedzielę, miała miejsce bardzo podobna sytuacja.
- Staliśmy obok lokalu Kotłownia, gdy grupa 10 mężczyzn zaczęła bez powodu nas tłuc. Ochroniarze klubu zadzwonili po policję, gdy mój brat już leżał nieprzytomny - opisuje jeden z poszkodowanych.
Skatowany mężczyzna trafił do szpitala, gdzie przebywa do dziś. Ma pękniętą podstawę czaszki i liczne obrażenia twarzy.
Po bójce napastnicy zaczęli uciekać. Naszemu czytelnikowi udało się jednego z nich złapać. Ale nie był to ten najbardziej agresywny, który spowodował najcięższe obrażenia u ofiary. Policja go zatrzymała, ale po przesłuchaniu uznano, że nie uczestniczył on bezpośrednio w pobiciu.
- Był w tym miejscu, ale to nie on jest sprawcą, więc po przesłuchaniu został zwolniony. Nie oznacza to jednak, że sprawców nie uda się ustalić. Pracujemy nad tym, mamy zeznania świadków i zabezpieczony zapis monitoringu, na którym widać tę grupę - mówi kom. Michał Rusak, rzecznik gdyńskiej policji.
Wszyscy posiadający jakiekolwiek informacje w sprawie pobicia, do którego doszło w nocy z soboty na niedzielę w okolicach klubu Kotłownia w Gdyni, proszeni są o kontakt z dowolnym komisariatem policji lub numerem 997.
Opinie (384) ponad 10 zablokowanych
-
2012-12-05 07:34
Wina policji, powinni ich rozwiązać bo nic nie robią nieroby
2 tygodnie temu ok. 2.30 wracałem z imprezy w centum gdyni, grupa wandali niszczyła wszystko co napotkali na drodze, obserwowałem ich przez 30minut. Żadnego patrolu policji w sobotni wieczór to skandal!
- 6 0
-
2012-12-05 08:59
Gdynia zawsze będzie wiochą, a śledź śledziowi oko wykole .
- 2 5
-
2012-12-05 08:59
Pokolenie
Wyrasta pokolenie wychowania bezstresowego p.Zawadzkiej "SUPERNIANI" i oto rezultaty.
- 6 0
-
2012-12-05 09:08
uśmiechnij się jesteś w Gdyni
tu wpierdol dostaniesz nawet w śródmieściu.
- 4 0
-
2012-12-05 09:08
zamknąć ten klub...
- 4 1
-
2012-12-05 09:30
Brutalne pobicie w Śródmieściu Gdyni
nie zalowac na monitoring........to pewnie mlodzi adepci rugby z gdyni na wieczornym treningu
- 2 0
-
2012-12-05 09:34
Brutalne pobicie w Śródmieściu Gdyni
powinny byc wysokie kary finansowe dla tych malolatow z natychmiastowa sciagalnoscia od rodzicow.......za wandalizm
- 0 0
-
2012-12-05 10:13
Katecheci!
Podobno w waszej doktrynie jest coś o tzw. miłości bliźniego. Może i Wasi uczniowie tam byli?
- 0 1
-
2012-12-05 10:32
Szczurek
Co się dziwicie, jeżeli straż miejska pilnuje tylko domu Szczurka (który niby nie jest jego) 24 godziny non stop to nie ma czasu na inne rzeczy.
- 1 4
-
2012-12-05 10:33
oko za oko
Niedługo ludzie z powodu strachu będą chodzić na spacer z rodziną ,lub wieczorny spacer z 30to centymetrowym nożem kuchennym...Gdyby te bestie zobaczyły co im grozi po styczności z tym nożem to pewnie nie powstałby ten artykuł..
- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.