O wielkim szczęściu może mówić taksówkarz z Gdyni, którego w nocy z czwartku na piątek zaatakował pasażer. Kierowcę z podciętym gardłem uratowali przejeżdżający obok funkcjonariusze Straży Granicznej, którzy zatrzymali też 33-letniego napastnika.
ok. godz. 1:30. Patrol Straży Granicznej zauważył szamotaninę w taksówce. Funkcjonariusze wyskoczyli z samochodu i podbiegli do taksówki. Zobaczyli tam zakrwawionego kierowcę i napastnika z nożem. Obezwładnili 33-letniego mężczyznę, mieszkańca wsi Leśna w gminie Żywiec, i wezwali karetkę.
2011-01-28 12:28
a górale, jak wiadomo głosują na PiS.
2011-01-28 12:36
niech poczuje co zrobił
2011-01-28 12:44
2011-01-28 12:53
...Proszę o prostą ankietę:
1. Utylizacja mordercy - Kara Śmierci
2. Jesteśmy humanitarni - Utrzymujmy śmiecia z naszych podatków - Dożywocie
3. On jest niewinny! To wszystko wina taksiarza który próbował go orżnąć !
2011-01-28 12:58
"Gość lekko zawiany zatrzymał taksówkę, aby kierowca zawióżł go do wynajmowanego mieszkania. Taksówkarz wietrząć łatwą ofiarę, włączył na maksa ogrzewanko i skierował samochód na Babie Doły. Pasażer ocknął się i zażądał zmianę kursu na właściwą. Kierowca odmówił-wtedy rozpoczęła się walka....resztę znacie:)"
Zgadzam się
Patryk
2011-01-29 06:38
i za toze chcial go oszukac nalezy sie podciecie gardla..super
2011-01-28 13:10
"oko za oko, ząb za ząb" - kodeks Hammurabiego doskonale by się sprawdził w każdym przypadku, czemu polski rząd tak się obawia go wprowadzić?? Pedofile i gwałciciele od razu by zmniejszyli swoją liczebność ;>
2011-01-28 13:14
2011-01-28 13:15
do piachu z bydlakiem
2011-01-28 13:19
2011-01-28 13:20
Nie ma to jak ploty się same roznoszą. Ktoś od kogoś coś usłyszy i swoje doda.
W rzeczywistości było tak, że jakiś wiochmen jeździł sobie przez parę godzin i myślał, że kurs ma za darmo. Dla wszystkich prostaków, którzy komentują taksówkarzy sprostuję, że jest to najuczciwszy człowiek jakiego w życiu znam.
Trzeba wziąć pod uwagę, że w artykule też trochę inaczej to wygląda niż było w rzeczywistości. Tak naprawdę taksówkarz musiał walczyć sam o życie. Nie życzę nikomu takiej sytuacji.
Obiecuję, że sprawca zapłaci za swoje.
2011-01-28 13:31
1. Biegły orzeknie że jest niepoczytalny i da mu żółte papiery.
2. Sędzia się dowie, że sprawca miał problemy z babcią w dzieciństwie - jest to okoliczność łagodząca.
Nic mu nie zrobią.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
