• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Budowa osiedla Morena na panoramicznym muralu

Aleksandra Nietopiel
30 marca 2024, godz. 12:00 
Opinie (68)
  • Nowy mural przy ul. Rakoczego w Gdańsku
  • Nowy mural przy ul. Rakoczego w Gdańsku
  • Nowy mural przy ul. Rakoczego w Gdańsku
  • Nowy mural przy ul. Rakoczego w Gdańsku
  • Nowy mural przy ul. Rakoczego w Gdańsku

Długi na 90 metrów i wysoki na półtora - Morena ma nowy mural. Opowiada on historię powstawania zabudowy tej części Gdańska. Za inspirację posłużyły archiwalne zdjęcia z budowy osiedla LWSM Morena. To pomysł Rady Dzielnicy Piecki-Migowo, a mural wykonał twórca Gdańskiej Szkoły Muralu - Rafał Roskowiński, którego wspierali młodzi artyści.



Czy podoba ci się nowy mural na Morenie?

Szary murek oporowy przy ul. RakoczegoMapka w niecały tydzień zamienił się w panoramę budującej się dzielnicy i niczym tapeta przyozdobił szarą dotychczas ścianę przy głównej ulicy na Morenie.

- Za wzór tego muralu posłużyło zdjęcie z 1978 roku, panorama budującej się Moreny autorstwa Marka Kaliszczaka - mówi Łukasz Świacki z rady dzielnicy, który był inicjatorem powstania muralu.
To drugi mural w okolicy. Nad nową panoramą jest już wielkoformatowy Zdzisław Puszkarz, który u stóp ma teraz budujące się osiedle Morena.

Długi, ale niewysoki



Mural ma długość 90 metrów i wysokość ok 1,5 metra. Razem to ok. 130 metrów kwadratowych powierzchni.

- Oparliśmy się na archiwalnych zdjęciach z budowy osiedla, a biorąc pod uwagę, że teraz jest renesans wielkiej płyty okazuje się, że się nie złożyła, cały czas jest zamieszkiwana - chcieliśmy pokazać, że wielka płyta to też pewien rodzaj postmodernizmu, założeń corbusierowskich - mówi twórca muralu Rafał Roskowiński.
Panorama powstającego osiedla LWSM Morena, 1978 r. To zdjęcie autorstwa Marka Kaliszczaka, posłużyło za wzór muralu, który powstał przy ul. Rakoczego. Panorama powstającego osiedla LWSM Morena, 1978 r. To zdjęcie autorstwa Marka Kaliszczaka, posłużyło za wzór muralu, który powstał przy ul. Rakoczego.

- Te bloki stworzyły formę pewnego ornamentu, co jest dla mnie istotne jako element plastyczny, kompozycyjny, narracyjny. Założenie było takie, by stworzyć spójną kompozycję, by te bloki były powtarzalne tworząc interesującą formę estetyczną - dodaje Roskowiński.
  • Mural powstawał niecały tydzień. Prace zakończyły się w sobotę.
  • Mural powstawał niecały tydzień. Prace zakończyły się w sobotę.
  • Mural powstawał niecały tydzień. Prace zakończyły się w sobotę.
  • Mural powstawał niecały tydzień. Prace zakończyły się w sobotę.
  • Mural powstawał niecały tydzień. Prace zakończyły się w sobotę.

Panorama jak dziennik budowy



W malowanej panoramie widać powstające, niekompletne bloki z wielkiej płyty, widzimy cementownię czy maszyny budowlane.

- Założenia budowlane wielkiej płyty były podobne w całej Polsce, ale tutaj wyróżnieniem jest pejzaż, te morenowe wzgórza - mówi twórca muralu.
Prace nad panoramą trwały niecały tydzień. Dwa dni pochłonęło malowanie techniczne, a cztery - malowanie artystyczne.


- Nigdy nie realizowałem takiego tematu. Kiedy zacząłem projektować to w małej skali, w skali wydruku czy monitora komputera, mural wydawał się mało atrakcyjny. Wiem o tym, że murale są dużo bardziej atrakcyjne po namalowaniu. Odejście, dystans i jezdnia dają nam właśnie taki relief, który jest spójny i przypomina o historii tego miejsca, utożsamia się z tym miejscem, bo tu ludzie żyli, żyją i będą żyć. Zresztą mural - jaki by nie był - w jakiś sposób nobilituje miejsce. Jest to sztuka w przestrzeni publicznej - dodaje artysta.
Trójmiejski street art w pigułce - najważniejsi twórcy i ich dzieła Trójmiejski street art w pigułce - najważniejsi twórcy i ich dzieła
Być może Morena stanie się miejscem gdzie murale będą powstawać częściej. Są już nieśmiałe plany na kolejne dzieła w wielkim formacie właśnie tam.

Opinie (68) 8 zablokowanych

  • Strasznie. (2)

    Wygląda jak pamiątka po bombardowaniu miasta.Zamalować!

    • 18 27

    • Powinni to sobie na czole wymalować

      • 3 3

    • Ponury widok który niedobrze kojarzy się.

      • 3 1

  • Wanda (4)

    To osiedle patrząc z perspektywy czasu jest straszne.
    Przeprowadziliśmy się z rodziną tam na początku lat 80-tych ze wsi z podlaskiego .Mój ojciec był milicjantem i gnieździliśmy się w 7 osób w dwóch pokojach.Ja i piątka rodzeństwa w jednym pokoju.
    U nas w wieżowcu na Bulońskiej mieszkało 9 milicjantów,7 strażników więziennych,SB-ek i dwóch prokuratorów.No kilkunastu Ormowców.
    Cała Morena to było jedne wielkie siedlisko różnego rodzaju służb.Bywali też marynarze i stoczniowy.

    Większość ludzi tam zamieszkałych przybyło z różnych zakątków Polski.
    Typowo komunistyczne osiedle.
    Ludzie w domach chodowali kury a jeden w garażu świnie.

    Wyprowadziłam się na Żabiankę i teraz żyje pełnią życia.

    • 9 19

    • (1)

      Wanda 100 % racja! Dobry wybór.

      • 1 2

      • Wanda

        Serio...?

        • 1 2

    • Wanda 100 % racja. Świetny wybór!

      • 1 2

    • Spółdzielnia

      to jeden wielki kołchoz komuszy z lat 70-tych.

      • 0 0

  • Kiedy zostanie zdewastowany?

    • 3 2

  • Zdjęcie z 1978 roku, autorstwa Marka Kaliszczaka

    Cud się stał, jakieś zdjęcie wykonał ktoś inny niż Kosycarz...

    • 12 1

  • Ale te plakaty wyborcze (1)

    Szpecą krajobraz. Bojkotujmy tych, co zaśmiecają nam miasto tymi banerami

    • 16 1

    • Prawo i ZPRawiedliwości przerżnie wybory samorządowe w całej Polsce tak koncertowo..

      ..że kwik o ich sfałszowaniu odbiorą nawet przyrządy pomiarowe marsjańskiego łazika.

      • 0 1

  • Ale bohomaz! Wygląda jak panorama Mariupola.

    • 27 39

  • wcincej bohomazów

    na kazdym murku ściance i ścianie

    • 5 4

  • Kiedyś to dopiero była myśl urbanistyczna...

    Była przestrzeń i miejsce na wszystko. I domy i sklepy i szkoly i żłobki i autobusy czy tramwaje pod domem, a teraz?
    Całe szczęście że już dawno temu projektanci przewidzieli miejsce na tramwaj na Morenie, bo dzisiejsi "specjaliści" do spółki z krwiopijcami deweloperami wstawiliby tam jeszcze kilkadziesiąt bloków, jeden na drugim.
    Oczywiście bez wystarczającej ilości parkingów, tak jak w central parku, który jest zmorą okolicy.
    Budyń i spółka zrobili z miasta wylęgarnię stonki, a ludzie zamiast dać odpór tej małej Sycylii, cały czas wybierają ten sam chłam.

    • 14 1

  • Szacun

    • 2 5

  • Gdyby nie PRL to połowa ludzi żyła by w ziemiankach

    albi innych slumsach jak na zdjęciach z tzw sanacji.
    Potem w 90tych większość za grosze się uwłaszczyła

    • 10 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane